0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.plFot. Agnieszka Sadow...

„Zdejmij mundur, przeproś Bartka!” – skandowali 19 września zgromadzeni przed Sądem Rejonowym w Białymstoku uczestnicy demonstracji solidarnościowej z Bartkiem (nie zgodził się na podanie nazwiska) – wolontariuszem, oskarżonym o to, że próbował wpłynąć na działania funkcjonariusza publicznego.

Według aktu oskarżenia, Bartek miał, posługując się groźbami, domagać się przyjęcia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej od obywatela Somalii, który udzielił mu pełnomocnictwa. Jak zeznał funkcjonariusz SG, groźby te polegały na zapowiedzi złożenia skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich i poinformowania mediów.

Przeczytaj także:

Bartek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Podczas pierwszej rozprawy tłumaczył, że jedynym celem jego działania było uzyskanie możliwości rozmowy ze swoim mocodawcą, Somalijczykiem, lub otrzymanie potwierdzenia, że student z Somalii zrezygnował z ubiegania się o ochronę w Polsce.

Bartek pojawił się o ustalonej przez Straż Graniczną godzinie w placówce w Michałowie, gdzie student z Somalii miał być przesłuchany. Tymczasem pomiędzy popołudniem jednego dnia a porankiem następnego Somalijczyk został „odstawiony do linii granicy”, czyli wyrzucony a Białoruś, a według funkcjonariuszy czynności, w których miał uczestniczyć Bartek jako pełnomocnik, już się odbyły.

Bartek poprosił o wgląd do dokumentów albo widzenie ze swoim mocodawcą, aby ewentualnie potwierdził rezygnację z ubiegania się o ochronę międzynarodowa w Polsce, a w odpowiedzi funkcjonariusze kazali mu opuścić placówkę SG. Gdy tego nie uczynił, wyprowadzili go siłowo. Wtedy wolontariusz, w poczuciu niemocy wobec łamania prawa oraz odpowiedzialności za chłopaka z Somalii, wywiezionego za druty, powiedział do strażników granicznych: „Ale macie przejebane. Łamiecie prawo. Sprawa zostanie zgłoszona do RPO. Musicie liczyć się z konsekwencjami”.

;
Regina Skibińska

Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.

Komentarze