Po zakończeniu stanu wyjątkowego MSWiA będzie mogło zakazać przebywania na wybranym obszarze strefy nadgranicznej. Straż Graniczna będzie mogła używać silniejszych miotaczy gazu łzawiącego. Dziennikarze? Rząd skieruje ich do "odpowiedniego miejsca"
Stan wyjątkowy wprowadzono na początku września 2021 w pasie 183 miejscowości wzdłuż granicy z Białorusią. Zgodnie z Konstytucją można go przedłużyć tylko raz — Sejm zrobił to pod koniec września. Ostateczny termin obowiązywania stanu wyjątkowego mija 30 listopada. Co dalej?
W piątek 12 listopada w wykazie prac legislacyjnych rządu Projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw. Osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu jest Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, a organem odpowiedzialnym za przedłożenie projektu - MSWiA.
MSWiA uzasadnia, że konieczność wprowadzenia zmian w ustawie o ochronie granicy "wiąże się bezpośrednio z utrzymującym się kryzysem na polsko-białoruskim". Wg rządu nowelizacja ma na celu "zapewnienie skuteczności działań podejmowanych przez Straż Graniczną (SG) w celu ochrony granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego". Ma chodzić też o "poprawę bezpieczeństwa funkcjonariuszy Straży Granicznej realizujących zadania związane z ochroną granicy państwowej".
Projekt zakłada wprowadzenie trzech ustaw: o ochronie granicy państwowej, o straży granicznej oraz ustawy o rekompensacie w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego w 2021 roku.
Rząd chce umożliwić wprowadzenie zakazu przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej w przypadku "zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego" oraz "określania wyjątków od tego zakazu". Zakaz ma być wydawany na określony czas na podstawie rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych, po wcześniejszym zasięgnięciu opinii Komendanta Głównego Straży Granicznej.
Taka zmiana daje ogromną władzę ministrowi spraw wewnętrznych. O tym, przez jaki czas będzie obowiązywał zakaz przebywania przy granicy, w praktyce będzie decydował Mariusz Kamiński.
Jeżeli MSWiA uzna, że państwo lub porządek publiczny "są zagrożone", to na terenie 3 km od granicy nie będzie mógł przebywać nikt oprócz mieszkańców tego obszaru lub osób, które otrzymają na to zgodę Straży Granicznej. Projekt zakłada, że zezwolenie będzie wydawane na określonych zasadach przez komendanta placówki Straży Granicznej.
300polityka.pl informuje, że nowelizacja umożliwi dziennikarzom przebywanie na obszarze przy granicy. "Celem projektu jest możliwość bezpiecznego, przygotowanego przez Straż Graniczną na takich zasadach jak to się robi w innych miejscach konfliktów, relacjonowania sytuacji na granicy przez media" - mówi portalowi polityk PiS.
Na razie nie wiadomo czy media będą musiały uzyskać na relacjonowanie z granicy specjalną zgodę Straży Granicznej ani na jakich zasadach będzie wydawana. Przypomnijmy, że teraz media nie mogą relacjonować sytuacji na granicy. Media wielokrotnie apelowały o dopuszczenie dziennikarzy do obszaru objętego stanem wyjątkowym.
Redaktorki i redaktorzy naczelni 30 polskich mediów, największych portali, wszystkich ogólnopolskich dzienników, kilku największych tygodników i trzech najważniejszych radiostacji ogólnopolskich tydzień po wprowadzeniu stanu wyjątkowego podpisali wspólne oświadczenie „Dziennikarze na granicy".
"Władze przekonują, że sytuacja na granicy niesie zagrożenia dla Polski. Tym bardziej konieczna jest obecność mediów (i organizacji społecznych), które mają obowiązek przedstawienia społeczeństwu niezależnej oceny wydarzeń, w tym postępowania władz, m.in. informując, czy cudzoziemcy, którzy znaleźli się na granicy, są traktowani zgodnie z zasadami humanitaryzmu oraz prawa międzynarodowego” - piszą media.
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w środę 10 listopada 2021 roku był pytany o umożliwienie pracy dziennikarzom na granicy. Stwierdził, że rozważają "wraz z ministrem spraw wewnętrznych, ministrem obrony narodowej utworzenie odpowiedniego miejsca, ośrodka bardzo blisko granicy, w którym dziennikarze mieliby dużo szybszy dostęp do informacji, do osób, które mieszkają w pasie przygranicznym". Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch mówił, że "osobiście jest zwolennikiem znalezienia jakiejś formuły dla mediów".
Rządowy pomysł "ośrodka dla mediów" brzmi jak kolejna próba ograniczania mediom możliwości pracy. Przypomnijmy. Zgodnie, z podpisaną przez Polskę Europejską Konwencji Praw Człowieka „każdy człowiek ma wolność otrzymywania informacji bez ingerencji władz publicznych, zaś rolą dziennikarzy w państwie demokratycznym jest informowanie społeczeństwa o sprawach budzących istotne zainteresowanie społeczne”. To szczególnie ważne w momencie humanitarnego kryzysu na granicy.
Wpuszczenia mediów i organizacji pomocowych na teren przygraniczny domagają się zgodnie największe partie opozycyjne. Pisaliśmy o tym w OKO.press:
Nowelizacja zakłada rozszerzenie katalogu środków przymusu bezpośredniego, których może używać Straż Graniczna. Funkcjonariusze będą mogli używać plecakowych miotaczy gazu łzawiącego, a także i substancji obezwładniających. Silniejsze środki przymusu bezpośredniego Straż Graniczna będzie mogła stosować wobec osób, które próbują przekroczyć polsko-białoruską granicę
Rząd chce też znieść limit wiekowy dla kandydatów do służby w Straży Granicznej i stworzyć nowe regulacje dotyczące kwalifikacji zawodowych wymaganych do mianowania funkcjonariuszy SG na stanowisko służbowe.
Teraz do służby w Straży Granicznej może zostać osoba, która w dniu przyjęcia do pracy nie przekroczyła wieku 35 lat. Podstawowe warunki, jakie musi spełnić kandydat na pracownika Straży Granicznej to: nieposzlakowana opinia, niekaralność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe potwierdzona zaświadczeniem, korzystanie w pełni z praw publicznych, wykształcenie średnie lub średnie branżowe.
Nowelizacja dotyczy ustawy o rekompensacie w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego w 2021 roku. W części województwa podlaskiego i części województwa lubelskiego osoby i firmy wykonujące działalność na obszarze objętym zakazem przebywania będą miały możliwość uzyskania rekompensaty.
Stan wyjątkowy na obszarach przy granicy zakończy się na początku grudnia 2021 roku. Wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego w przygranicznych miejscowościach złożył 31 sierpnia 2021 szef MSWiA, Mariusz Kamiński. Dwa dni później podpisał go prezydent. Według Konstytucji stan wyjątkowy obowiązuje, odkąd opublikowane zostanie zarządzenie prezydenta – czyli od północy z 2 na 3 września 2021. Najpierw stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni, a potem został przedłożony o 60.
Według informacji 300polityka.pl przez zbliżający się termin zakończenia obowiązywania stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią rząd pracuje nad projektem zmieniającym ustawę o ochronie granicy państwowej "w trybie pilnym". Według portalu, "dodatkową ważną okolicznością" jest planowana budowa stalowej zapory na granicy.
Dziennikarka, absolwentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studiowała też nauki humanistyczne i społeczne na Sorbonie IV w Paryżu (Université Paris Sorbonne IV). Wcześniej pisała dla „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski.
Dziennikarka, absolwentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studiowała też nauki humanistyczne i społeczne na Sorbonie IV w Paryżu (Université Paris Sorbonne IV). Wcześniej pisała dla „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski.
Komentarze