Wetując ustawę powołującą Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, prezydent Karol Nawrocki pokazał, że przed logiką politycznej polaryzacji nie ma ucieczki. Ale teraz zgodnie z tą samą logiką rząd próbuje za wszelką cenę postawić na swoim, rozważając np. zainstalowanie na Międzyodrzu „filii” jednego z istniejących parków narodowych. Czy na pewno tędy droga?
Nie będzie w Polsce pierwszego nowego parku narodowego od prawie 25 lat. Prezydent Nawrocki w minionym tygodniu zawetował ustawę powołującą Park Narodowy Doliny Dolnej Odry pomimo uzyskanych – zgodnie z ustawą o ochronie przyrody – pozytywnych opinii prawie wszystkich lokalnych samorządów. Prezydent zignorował także znaczne poparcie społeczne dla idei parku, wspartej przez przytłaczającą większość mieszkańców regionu według sondażu Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (zleconego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska).
Teraz rząd zastanawia się, jak dopiąć swego. Tym samym ciężar sprawy zdaje się przesuwać z ochrony przyrody na czystą politykę rodzaju “kto kogo”.
Weto to za mało, by powstrzymać powołanie parku, mówi OKO.press wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. „Mamy na stole kilka scenariuszy. Końcowa decyzja będzie zależała od rozmów z lokalnymi samorządami. Jedną z tych opcji jest poszerzenie istniejących parków: Wolińskiego Parku Narodowego, Parku Narodowego Ujście Warty, lub Drawieńskiego Parku Narodowego”, mówi Dorożała.
Weto to za mało, by powstrzymać powołanie parku, mówi OKO.press wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. „Mamy na stole kilka scenariuszy. Końcowa decyzja będzie zależała od rozmów z lokalnymi samorządami. Jedną z tych opcji jest poszerzenie istniejących parków: Wolińskiego Parku Narodowego, Parku Narodowego Ujście Warty, lub Drawieńskiego Parku Narodowego”, mówi Dorożała.
„Mamy już w polskim prawie tzw. eksklawy innych parków narodowych jak np. oddział Kampinoskiego Parku Narodowego pod Łodzią. Będziemy analizować najbardziej korzystne opcje ochrony Międzyodrza oraz wsparcia lokalnych samorządów w uzyskaniu subwencji ekologicznej, która wetem prezydenta została im odebrana”, dodaje wiceminister.
13 listopada zespół, który wcześniej pracował nad ustawą, przygotował jeszcze dwie rekomendacje ws. dalszych działań, poinformowała Ministra Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska. Oprócz utworzenia części innego parku na terenie parku zaplanowanego w zawetowanej ustawie, rząd rozważa także utworzenie rezerwatu na terenie Międzyodrza oraz ponowną próbę powołania nowego parku, tym razem na podstawie ustawy obywatelskiej.
„Takie trzy elementy uznaliśmy za godne do przedłożenia samorządom w poniedziałek. Jest to w fazie planowania, wybieram się na Międzyodrze do Szczecina, by z samorządami przedyskutować, jaką drogą chcą iść”, powiedziała po spotkaniu ministra (cytat za PAP).
W OKO.press pisze głównie o kryzysie klimatycznym i ochronie środowiska. Publikuje także relacje z Polski w mediach anglojęzycznych: Politico Europe, IntelliNews, czy Notes from Poland. Twitter: https://twitter.com/WojciechKosc
W OKO.press pisze głównie o kryzysie klimatycznym i ochronie środowiska. Publikuje także relacje z Polski w mediach anglojęzycznych: Politico Europe, IntelliNews, czy Notes from Poland. Twitter: https://twitter.com/WojciechKosc
Komentarze