0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: "Wiesti" 24 maja 2025 / A.Jędrzejczyk"Wiesti" 24 maja 202...

Po raz kolejny widzimy, że wojna nie toczy się tylko na froncie i nie tylko przy użyciu broni – ale i narracji. Żeby wyjaśnić, że „napaści” na Rosję Putin nie puści płazem, musi organizować straszliwe naloty na Ukrainę. Tyle że poza Rosją wiedza o tym, kto tu jest agresorem, jest powszechna. I nawet prezydent Donald Trump to wie.

Przeczytaj także:

„Nie jestem zadowolony z tego, co robi Putin. Zabija wielu ludzi (…) Nie wiem, co do cholery stało się z Putinem. Znam go od dawna. Zawsze się z nim dogadywałem. Ale on wysyła rakiety do miast i zabija ludzi, a ja tego wcale nie lubię. Jesteśmy w trakcie rozmowy, a on wystrzeliwuje rakiety do Kijowa i innych miast” – przekazał Donald Trump w niedzielę 25 maja. W swoich mediach społecznościowych napisał następnie, że Putin „kompletnie zwariował”.

Może jednak być tak, że myśli jak to on, po bandycku, ale racjonalnie. Tyle że sytuacja staje się dla niego coraz trudniejsza.
Może jednak być tak, że myśli jak to on, po bandycku, ale racjonalnie. Tyle że sytuacja staje się dla niego coraz trudniejsza.

Wojna bowiem zmienia charakter i coraz bardziej zaburza funkcjonowanie państwa rosyjskiego. Ale reżim potrafi tylko eskalować – wycofanie się z wojny nie leży w jego interesie. I to nam właśnie opowiada propaganda Kremla.

Pokój, czyli podbój Ukrainy

Od tygodnia ludzie Putina zapowiadają „memorandum”, w którym mają przedstawić swoje warunki „pokoju”, a nawet „zawieszenia broni” (z enuncjacji Kremla wynika teraz, że zawieszenie broni ma być jakimś dodatkowym bonusem porozumienia pokojowego). Uważają, że to właśnie Putin uzgodnił z Trumpem w rozmowie telefonicznej 19 maja 2025, gwarantując sobie, że USA nie przyłącza się do nowych sankcji na Rosję.

;
Na zdjęciu Agnieszka Jędrzejczyk
Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)

Komentarze