0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jazwieck...

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar na dobre rozkręcił już wymianę kadrową w sądach, czego domagali się sędziowie. Przełomem było usunięcie ze stanowisk prezesów i wiceprezesów, którzy twardo popierali zamach PiS na sądy. A za obecnej władzy wyrastali na liderów buntu przeciwko zmianom wprowadzanym przez ministra Bodnara.

Ich odwołanie pokazało sędziom, że zmiany w sądach są nieuchronne i już nie do zatrzymania. Kluczowe było usunięcie ze stanowisk prezesów sądów rzeczników dyscyplinarnych Piotra Schaba – został odwołany z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie i jego dwóch zastępców Przemysława Radzika i Michała Lasoty. Pierwszy był wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, drugi prezesem Sądu Okręgowego w Olsztynie. Wszyscy trzej na masową skalę rozkręcili represje wobec niepokornych sędziów.

Ważne było też odwołanie prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego, który jest też członkiem neo-KRS. Symboliczne i kluczowe było również odwołanie prezesów sądów w Krakowie, które zostały obsadzone sędziami, którzy zrobili kariery, gdy prezeską Sądu Okręgowego w Krakowie była Dagmara Pawełczyk-Woicka, obecna przewodnicząca neo-KRS.

Te dymisje były mocnym sygnałem wysłanym dla nominatów ministra Ziobry, że będą rozliczenia w sądach. I pomogły w kolejnych zmianach kadrowych. Część prezesów pod presją środowiska sędziów sama składa teraz rezygnacje.

Nieuchronność zmian w sądach pokazał zwłaszcza ostatni tydzień, który resort sprawiedliwości może zaliczyć do udanych. Odwołano kierownictwo Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Wszczęto procedurę odwołania dwóch wiceprezesek Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Bodnar dostał zgodę też na odwołanie kierownictwa Sądu Okręgowego w Gliwicach, Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej i w Piekarach Śląskich.

Przeczytaj także:

To nie koniec. W piątek 12 kwietnia 2024 roku minister Bodnar dostał też zgodę na odwołanie kierownictwa Sądu Okręgowego w Rybniku. Dało ją Kolegium tego sądu, które opiniowało wniosek ministra o ich odwołanie. I tak Bodnar w każdej chwili może już odwołać:

Prezesa Sądu Okręgowego w Rybniku Bartłomieja Witka. Wiceprezesów tego sądu, neosędziego Pawła Stępnia i neosędzię Ewę Janik. Oboje podpisywali listy poparcia do neo-KRS dla Łukasza Piebiaka i Leszka Mazura.

To jednak nie kończy zmian kadrowych na Śląsku. Najważniejsze było tu odwołanie prezeski Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzyny Frydrych, która została narzucona tutejszym sędziom (nie ma ona nic wspólnego z tym sądem, jest sędzią okręgową). Frydrych to była wiceminister sprawiedliwości, zastępczyni Ziobry.

Na stanowisko prezeski powołano ją na zapas, kilka miesięcy przed wyborami. Zrobiono to na wypadek przegranej PiS. W przyszłym tygodniu Zgromadzenie Sędziów Apelacyjnych ma wybrać kandydatów na nowego prezesa.

Nowego prezesa powołano już w Sądzie Okręgowym w Częstochowie. Został nim Jarosław Poch. Nowe kierownictwo będzie też w Sądach Okręgowych w Rybniku i Gliwicach.

Ministrowi nie udało się jednak odwołać prezeski Sądu Okręgowego w Sosnowcu, neosędzi Ewy Łąpińskiej, członkini nielegalnej neo-KRS. Stanowisko zachowała też jej zastępczyni, neosędzia Katarzyna Czerwińska-Koral. Kolegium tego sądu – złożone z prezesów sądów nominowanych przez Ziobrę – dało negatywną opinię.

Zgodnie z uchwalonymi przez PiS przepisami minister od tego może jeszcze odwołać się do nielegalnej KRS, ale może też pominąć zdanie tego sprzecznego z Konstytucją organu. Jest jeszcze jedno wyjście. Minister może powtórzyć całą procedurę odwołania.

Bodnar nie dostał też zgody na odwołanie prezeski Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej Anny Szwed-Szczygieł, prywatnie córki polityka PiS Stanisława Szweda.

Na razie zmiany kadrowe nie objęły śląskich sądów rejonowych, z Sądem Okręgowym w Katowicach na czele. Nie można wykluczyć, że ministerstwo nie będzie wymieniać wszystkich prezesów.

Odwołana już prezeska Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzyna Frydrych, była zastępczyni Ziobry. Jej dymisja była kluczowa do zapoczątkowania zmian kadrowych w śląskich sądach. Fot. Piotr Skórnicki/Agencja Wyborcza.pl.

Dudzicz, Puchalski, członkowie neo-KRS

Sędziowie czekają jeszcze na dymisje w kilku sądach. Nadal rządzą nimi prezesi, którzy mocno poparli „reformy” Ziobry i dali im swoją twarz. To:

- Prezes Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, neosędzia Rafał Puchalski. Jest członkiem nielegalnej neo-KRS. Był członkiem grupy dyskusyjnej na WhatsAppie Kasta/Antykasta, która skupiała sędziów bliskich byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi. Jak pisał Onet, sędzia Puchalski pomagał też Małej Emi redagować paszkwil na prezesa Iustitii Krystiana Markiewicza. Sędziowie rzeszowscy chcą też odwołania wiceprezesa tego sądu, neosędziego Józefa Pawłowskiego.

- Prezes Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim Jarosław Dudzicz. To były członek neo-KRS, też był członkiem grupy dyskusyjnej Kasta/Antykasta. Dudzicz był w zainteresowaniu prokuratury. W śledztwie przyznał się do zamieszczenia w internecie antysemickiego wpisu. Prokuratura Krajowa to umorzyła. Ale nowe kierownictwo prokuratury analizuje czy na nowo podjąć śledztwo.

Z informacji OKO.press wynika, że kwestią czasu jest jego wznowienie. Obecnie Dudzicz startuje w dwóch konkursach neo-KRS do Sądu Najwyższego. Gorzowscy sędziowie chcą też odwołania wiceprezeski tego sądu Doroty Bobrowicz.

- Prezes Sądu Okręgowego w Krośnie, neosędzia Grzegorz Furmankiewicz. Jest członkiem neo-KRS.

- Wiceprezes Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce Marek Jaskulski. Jest członkiem neo-KRS. W tym sądzie nie popiera go żaden sędzia.

Mężczyzna w okularach stoi na tle metalowego płotu Trybunału Konstytucyjnego. Jarosław Dudzicz
Prezes Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim Jarosław Dudzicz. To były członek neo-KRS, sędziowie chcą jego odwołania. Fot. Adam Stępień/Agencja Wyborcza.pl.

Apele sędziów o dymisje nominatów Ziobry

Sędziowie pisali też do ministra Bodnara o odwołanie:

- Prezeski Sądu Rejonowego w Elblągu neosędzi Agnieszki Walkowiak. Wsławiła się tym, że aresztowała togi tutejszych sędziów, by nie mogli ich zabrać w styczniu 2020 roku na Marsz Tysiąca Tóg. OKO.press ujawniło, że używała do dojazdów do domu samochodu do przewożenia akt sądowych.

To ona zawiesiła też na miesiąc sędziego Macieja Rutkiewicza za stosowanie prawa europejskiego, co uruchomiło procedurę jego dalszego zawieszenia przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną.

- Prezeski Sądu Okręgowego w Białymstoku, neosędzi Ewy Kołodziej-Dubowskiej. Prywatnie jest siostrą członkini neo-KRS Joanny Kołodziej-Michałowicz, a jej mąż, Mariusz Dubowski, jeszcze do niedawna był szefem Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wszyscy awansowali za władzy PiS. Białostoccy sędziowie chcą też odwołania wiceprezeski Doroty Sosny.

- Prezeski Sądu Okręgowego w Warszawie, neosędzi Joanny Przanowskiej-Tomaszek. Nie dopuszczała do orzekania bezprawnie zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną sędziów Igora Tulei i Piotra Gąciarka. Ich przywrócenie nakazały sądy. Obecnie jest już neosędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Stołeczni sędziowie chcą też odwołania 5 wiceprezesów tego sądu.

- Prezesa Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim Bartłomieja Szkudlarka. W sprawie jego odwołania do ministerstwa sprawiedliwości wysłano anonim podpisany „pracownicy sądu”. Padają w nim merytoryczne zarzuty. Prezes Szkudlarek się z nimi nie zgadza.

- Prezeski Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza, neosędzi Anny Jagodzińskiej-Bajkowskiej. Podpisywała listy poparcia do neo-KRS.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie, neosędziego Waldemara Kroka. Podpisywał listy poparcia do neo-KRS.

- Wiceprezeski Sądu Rejonowego w Koszalinie, neosędzi Marty Ignaczak. Podpisywała listy poparcia do neo-KRS.

- Prezes Sądu Rejonowego w Białymstoku, neosędziego Pawła Dzienisa.

- Prezeski Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim Anny Kuśnierz-Milczarek (jej mąż Jacek Milczarek dostał od nielegalnej KRS nominację do NSA). Gorzowscy sędziowie chcą też odwołania wiceprezeski Kingi Wochny.

- Prezeski Sądu Rejonowego w Sulęcinie Ewy Kuś-Wasilewskiej.

Prezes Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, neo-sędzia Rafał Puchalski. Jest też członkiem neo-KRS, sędziowie chcą jego odwołania. Fot. Patryk Ogorzałek/Agencja Wyborcza.pl.

Kogo już odwołał minister Bodnar

Do tej pory minister Bodnar odwołał 21 prezesów sądów i ich zastępców:

- Prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, neosędziego Mateusza Bartoszka i wiceprezesów, neosędziego Przemysława Radzika i neosędzię Sylwię Dembską.

- Prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie, neosędziego Zygmunta Drożdżejkę i wiceprezeskę, neosędzię Katarzynę Wysokińską-Walenciak.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach, neosędziego Pawła Stępnia.Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu, neosędziego Daniela Jurkiewicza i wiceprezesa Michała Inglota.

- Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, neosędziego Piotra Schaba. Początkowo nie przyjął on do wiadomości decyzji Bodnara, ostatecznie jednak 22 marca 2024 opuścił gabinet prezesa.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie, neosędziego Michała Lasotę i jego zastępców, neosędziów Tomasza Kosakowskiego i Marcina Czapskiego.

- Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego i jego zastępców, neosędziów Tomasza Koszewskiego i Adama Jaroczyńskiego.

- Prezesa Sądu Rejonowego w Biskupcu, neosędziego Tomasza Turkowskiego.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie, neosędziego Bartłomieja Migdę i jego zastępców: neosędziego Michała Puzę, członkinię neo-KRS Irenę Bochniak i neosędziego Piotra Kowalskiego.

- Prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Nowej Huty, neosędziego Macieja Pragłowskiego i wiceprezesa tego sądu, neosędziego Łukasza Felisiaka.

- Prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza, neosędziego Marcina Cichońskiego.

- Prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia, neosędziego Piotra Skrzyszowskiego.

- Prezeskę Sądu Rejonowego w Myślenicach, neosędzię Małgorzatę Święch.

- Prezeskę Sądu Rejonowego w Wieliczce Ewę Motyczyńską-Pałys.

- Prezeskę Sądu Apelacyjnego w Katowicach Katarzynę Frydrych, byłą wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS.

- Prezesa Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, neosędziego Michała Bukiewicza i wiceprezeską Kingę Kubuj.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Ostrołęce Jarosława Teklińskiego.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach neosędziego Patryka Poniatowskiego i wiceprezesa neosędziego Wojciecha Głowackiego. Ich odwołanie to formalność, bo minister ma już zgodę Kolegium sądu.

- Prezeskę Sądu Rejonowego w Gliwicach Joannę Zachorowską i dwie wiceprezeski tego sądu, neosędzię Annę Jaworską-Wieloch (wcześniej była asesorem) i Barbarę Klepacz. Tu też jest już zgoda na ich odwołanie.

- Prezeskę Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej Ewę Żarkiewicz-Marek i wiceprezesa Adriana Klanka. Tu też minister ma zgodę na odwołanie.

- Prezesa Sądu Okręgowego w Rybniku Bartłomieja Witka i wiceprezesów neosędziego Pawła Stępnia i neosędzię Ewę Janik. Kolegium sądu dało właśnie zgodę na ich odwołanie, wydanie decyzji przez ministra jest tylko formalnością.

Minister sprawiedliwości chce też odwołać wiceprezeski z Sądu Apelacyjnego w Warszawie, neosędzie Edytę Dzielińską i Agnieszkę Stachniak-Rogalską. Obie starają się obecnie o stały awans od neo-KRS do sądu apelacyjnego. Minister czeka tu na opinię Kolegium sądów. Nie wiadomo kiedy się ono odbędzie, bo wiceprezeski są na zwolnieniu lekarskim.

Sedzia , czlonek KRS Marek Jaskulski , przewodniczaca KRS Dagmara Pawelczyk - Woicka podczas prezentacji nowych prezesow sadow .
Wiceprezes Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce Marek Jaskulski. Jest też członkiem neo-KRS. W sądzie nikt go nie popiera, sędziowie chcą jego odwołania. Obok niego szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. Fot. Piotr Skórnicki/Agencja Wyborcza.pl.

Kto zrezygnował sam

Kolejni prezesi i wiceprezesi sądów sami zrezygnowali. Ustępują pod presją środowiska sędziów i pod presją ich apeli o rezygnacje ze stanowisk. Zrobili tak wcześniej prezesi i wiceprezesi 10 sądów. To:

- Prezes Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda Michał Tasarek.

- Prezes Sądu Rejonowego w Koszalinie, neosędzia Piotr Boguszewski.

- Wiceprezes Sądu Rejonowego w Elblągu, neosędzia Anna Długajczyk.

- Prezes Sądu Rejonowego w Bełchatowie, neosędzia Robert Sobczak.

- Prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, neosędzia Jerzy Daniluk i wiceprezes, neosędzia Piotr Czerski.

- Prezes Sądu Okręgowego w Elblągu, neosędzia Jacek Bryl i wiceprezeska, neosędzia Katarzyna Jacewicz-Okuniewicz.

- Wiceprezes Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Przemysław Chrzanowski.

- Prezes Sądu Okręgowego w Tarnowskich Górach Marcin Kulikowski.

- Prezes Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce Tomasz Sroka i wiceprezes Sylwester Ksiądz.

- Wiceprezeska Sądu Okręgowego w Kielcach, neosędzia Monika Wrona.

Do tej pory minister Adam Bodnar odmowę na dymisje kierownictwa dostał w sądach okręgowych w Bielsku-Białej i w Sosnowcu. Kolegia nie zgodziły się też na dymisje prezesów sądów rejonowych w Bartoszycach, Kętrzynie, Miechowie, Chrzanowie, Olkuszu, Wadowicach, Suchej Beskidzkiej i wiceprezeski z Myślenic.

;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze