0:000:00

0:00

Europejski Trybunał Praw Człowieka oceni pod kątem niezależności dwie nowe izby w Sądzie Najwyższym - Izbę Dyscyplinarną oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a także neo-Krajową Radę Sądownictwa.

Trybunał zakomunikował 15 czerwca, że rozpatrzy skargę Reczkowicz i inni przeciwko Polsce. Czeka teraz na stanowisko polskiego rządu.

ETPCz zdecydował, że łącznie rozpatrzy sprawy adwokat Joanny Reczkiewicz oraz sędzi Moniki Dolińskiej-Ficek z sądu w Mysłowicach i sędziego Artura Ozimka z sądu w Lublinie.

Skarżących z ramienia Komitetu Obrony Sprawiedliwości reprezentuje Maria Ejchart-Dubois i Sylwia Gregorczyk-Abram.

To już szósta skarga bezpośrednio dotycząca zmian w sądownictwie forsowanych od 2015 roku przez Zjednoczoną Prawicę, którą rozpatrzy ETPCz.

KRS pod sąd w Strasburgu

W 2017 roku adwokat Joanna Reczkiewicz została ukarana dyscyplinarnie przez Sąd Dyscyplinarny Pomorskiej Izby Adwokackiej w Gdańsku, który zawiesił ją na trzy w wykonywaniu zawodu adwokata w związku z jej działaniami w ramach reprezentowania klientów. W 2018 roku orzeczenie utrzymał Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury.

Reczkiewicz złożyła skargę kasacyjną do Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. W grudniu 2019 roku trzyosobowy skład sędziów Izby Dyscyplinarnej odrzucił jej skargę bez podania uzasadnienia.

Sędziowie Dolińska-Ficek i Ozimek starali się o awans do sądów wyższej instancji. W 2018 roku nie uzyskali jednak pozytywnej opinii nowej KRS, co było warunkiem awansu. Odwołali się od decyzji neo KRS do nowo powołanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w SN, podnosząc, że neo KRS nie jest niezależna. IKNiSP w 2019 roku wydała w ich sprawach orzeczenia, od których sędziowie odwołali się do Strasburga.

ETPCz rozstrzygnie, czy izby w SN, które rozpatrywały sprawy skarżących, są niezależnymi i bezstronnymi sądami w rozumieniu Artykułu 6.1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, skoro zostały powołane na postawie ustawy o Sądzie Najwyższym z 8 grudnia 2017 roku i obsadzone sędziami nominowanymi w procedurze, w której brała udział neo KRS powołana na podstawie ustawy o KRS również uchwalonej 8 grudnia 2017 roku.

Przeczytaj także:

Seria skarg przyjęta przez Trybunał

Europejski Trybunał Praw Człowieka do tej pory zakomunikował, że oprócz sprawy Reczkowicz rozstrzygnie jeszcze pięć innych skarg dotyczących różnych kluczowych elementów zmian w sądownictwie w Polsce po 2015 roku.

W sprawie Grzęda przeciwko Polsce (skarga nr 43572/18) ETPCz rozpatrzy skargę sędziego NSA wybranego do KRS w 2016 roku, którego kadencja została przerwana w 2018 roku wraz z powołaniem nowej KRS - i nie mógł się od tego odwołać.

Skarżący twierdzi, że

naruszono przez to jego prawo do sądu (art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) oraz prawa do skutecznego środka odwoławczego (art. 13 EKPC).

W podobnej sprawie Żurek przeciwko Polsce (skarga nr 39650/18) skarżącym jest sędzia Waldemar Żurek, zasiadający w „dawnej” legalnej KRS i będący jej rzecznikiem prasowym, również usunięty z rady przez końcem kadencji na mocy nowych przepisów.

W sprawie Xero Flor przeciwko Polsce (skarga nr 4907/18) prywatna spółka skarży za niekorzystne dla siebie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, wydane z udziałem nieprawidłowo powołanego Mariusza Muszyńskiego, wskazując m.in. na naruszenie prawa do sądu (art. 6.1 EKPC).

Naruszenie tego artykułu Konwencji podnoszą też skarżący w sprawie Broda i Bojara przeciwko Polsce (skargi nr 26691/18 i 27367/18). Wnieśli ją wiceprezesi Sądu Okręgowego w Kielcach, którzy zostali odwołani ze stanowisk przez ministra sprawiedliwości na podstawie wyjątkowych uprawnień przyznanych mu w ustawie o sądach powszechnych.

W sprawach Sobczyńska i inni przeciwko Polsce (skargi nr 62765/14, 62769/14, 62772/14 i 11708/18) sześć osób - trzy przygotowujące się do wykonywania zawodu sędziego, dwóch sędziów i prokurator - skarżą, że naruszono ich prawa poprzez niepowołanie ich na stanowiska sędziowskie przez Prezydenta RP mimo pozytywnych opinii KRS.

Dialog trybunałów

Skarżący w sprawie Reczkowicz i inni przeciwko Polsce powołują się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 listopada 2019 roku, w którym TSUE wyłożył kryteria oceny niezależności sądu i organów takich jak KRS w rozumieniu prawa unijnego.

A także na wyrok Sądu Najwyższego z 5 grudnia i uchwałę trzech połączonych izb SN z 23 stycznia 2020 roku, które mówią, że KRS nie jest niezawisła a Izba Dyscyplinarna w SN nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego.

Skarżący wskazali też strasburskiemu Trybunałowi na skargę Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości UE (z siedzibą w Luksemburgu) przeciwko polskiemu rządowi w związku z modelem odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Zwrócili też uwagę na wydanie przez TSUE 8 kwietnia 2020 roku postanowieniu o zabezpieczeniu w postaci wstrzymania się przez Izbę Dyscyplinarną od prowadzenia spraw dyscyplinarnych sędziów, do czasu wydania przez TSUE wyroku w sprawie tej skargi.

Europejski Trybunał Praw Człowieka, który rozpatruje indywidualne skargi z państw Rady Europy, uwzględnia w swoim orzecznictwie wyroki wydawane przez najważniejszy sąd prawa unijnego, czyli Trybunał Sprawiedliwości UE.

Przed najważniejszymi europejskimi Trybunałami zawisło łącznie kilkanaście spraw dotyczących „reform sądowniczych" Zjednoczonej Prawicy.

Sukcesywnie dokonują ich oceny pod względem zgodności ze standardami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i prawa unijnego.

Udostępnij:

Anna Wójcik

Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.

Przeczytaj także:

Komentarze