ETPCz uznał, że Polska w 2020 roku, tuż po wyroku TK Julii Przyłębskiej, naruszyła art. 8 Konwencji, który mówi o poszanowaniu życia prywatnego. Polska musi wypłacić odszkodowanie
Wyrok zakazujący aborcji w przypadku choroby płodu, wydany przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej zapadł 22 października 2020 roku. Jednak opublikowano go dopiero w styczniu 2021 roku. Przez dwa miesiące pacjentki w ciąży, które przed 22 października kwalifikowały się do jej przerwania, nie miały pojęcia, co je czeka. Niektórzy lekarze od razu odwołali zabiegi, inni czekali na publikację wyroku.
W związku z tą skandaliczną sytuacją i niepewnością co do własnego życia i zdrowia wiele kobiet w Polsce złożyło skargi do Europejskiego trybunału Praw Człowieka. Skarżąca A.R. skorzystała z wzoru skargi, który opublikowała FEDERA. O skargach napływających do ETPCz pisaliśmy tutaj:
Skarżące powołały się na art. 3 [o torturach i nieludzkim traktowaniu] i art. 8 [o poszanowaniu życia prywatnego].
W sprawie A.R. ETPCz uznał, że Polska naruszyła artykuł 8.
A.R. w dniu wydania wyroku TK Przyłębskiej była w 15. tygodniu ciąży. Badanie wykonane 5 listopada potwierdziło, że płód był obarczony wadą – Trisomią 18 (Zespół Edwardsa – o tym, jak wygląda ta choroba, pisaliśmy tutaj). Kobieta, nie wiedząc, czy może liczyć na przerwanie ciąży w związku z wyrokiem i jednoczesnym jego nieopublikowaniem wyjechała na zabieg do Holandii.
A.R. powołała się na art. 3 w związku z tym, że wyrok TK wywołał u niej cierpienie. Powołała się też na art. 8, zaznaczając, że zmiana ustawy zmusiła ją do zmiany postępowania (wyjazdu za granicę). W skardze podniesiono także wadliwy skład TK w momencie wydania wyroku.
Decyzję wydał sąd w składzie: przewodnicząca Ivana Jelić (Czarnogóra), Erik Wennerström (Szwecja), Georgios A. Serghides (Cypr), Raffaele Sabato (Włochy),Frédéric Krenc (Belgia), Alain Chablais (Liechtenstein) Anna Adamska-Gallant (Polska). Sędzia z Cypru złożył opinię odrębną, ale sam wyrok zapadł jednogłośnie.
ETPCz uznał, że Polska nie naruszyła art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, ale naruszyła art. 8 m.in. dlatego, że wyrok miał na skarżącą bezpośredni wpływ. „Po wydaniu wyroku w październiku 2020 roku orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego mogło zostać opublikowane w dowolnym momencie i wydawało się, że panowała ogromna niepewność, pogłębiona zarówno brakiem jakichkolwiek środków przejściowych, jak i trwającą pandemią COVID-19. W konkretnych okolicznościach sprawy przedłużająca się niepewność stanowiła »ingerencję« w prawa skarżącej wynikające z art. 8” – uznał sąd. Szczególnie akcentował brak przewidywalności działań państwa polskiego – pacjentki nie wiedziały, czy w ciągu dwóch miesięcy (od 22 października 2020 do 27 stycznia 2021) wyrok działa, czy nie. Czy prawo już się zmieniło, czy też nie.
ETPCz wziął także pod uwagę, że TK w 2020 roku nie był sądem ustanowionym na mocy ustawy.
Sąd nakazał Polsce wypłacenie skarżącej odszkodowania w wysokości 1,495 euro za szkody majątkowe i 15 tys. euro za szkody niemajątkowe.
Cały wyrok można znaleźć tutaj.
W swojej decyzji ETPCz powołał się także na inny wyrok w sprawie aborcji – M.L. przeciwko Polsce, wydany w grudniu 2023 roku. W przypadku tej skarżącej sąd także uznał, że naruszono art. 8, a w sprawie art. 3 skarga jest niedopuszczalna. W sprawie M.L. sytuacja wyglądała nieco inaczej. Kobieta miała zaplanowany zabieg przerwania ciąży na 28 stycznia 2021 roku, czyli dzień po publikacji wyroku. I dzień przed zabiegiem pacjentka otrzymała informację, że wizyta w szpitalu została odwołana w związku z publikacją wyroku TK Przyłębskiej.
Opisywaliśmy sprawę tutaj:
Warto zaznaczyć, że część skarg Polek zostało odrzuconych przez ETPCz w czerwcu 2023, jednak miały one nieco inny charakter niż sprawy A.R. i M.L. Pisaliśmy o tym tutaj:
Kobiety
Julia Przyłębska
aborcja
Europejska Konwencja Praw Człowieka
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze