Watykan chwali polski Kościół za pomoc dla uchodźców z Bliskiego Wschodu. OKO.press sprawdza - komu, gdzie i za ile pomaga polski Kościół katolicki i jego instytucje
Polscy biskupi organizują zbiórki na rzecz uchodźców w swoich parafiach (z tej pomocy korzystają nie tylko Chrześcijanie). W 2014 r. ponad 5 mln zł. Caritas Polska wspiera rocznie ponad 3000 osób z Afryki, Wschodniej Europy i z innych regionów.
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, sekcja polska, w 2014 r. przekazała na Bliski Wschód 5 mln zł. W latach 2010 - 2016 (do 31 czerwca) na pomoc dla uchodźców, przede wszystkim prześladowanych Chrześcijan, w Iraku i Syrii polska sekcja przekazała 10 125 610 zł, z czego 82 proc. zebrano w parafiach, a 18 proc. stanowiły wpłaty indywidualne. Pomoc mogą otrzymać także wyznawcy innych niż chrześcijańska religii, jednak celem organizacji jest wsparcie właśnie Chrześcijan.
W ostatnich latach Caritas Polska sfinansowała lub dofinansowała:
W Libanie:
W Syrii:
W Jordanii, dzięki wsparciu MSZ RP realizowano dwa projekty:
W Iraku:
W strefie Gazy:
W Autonomii Palestyńskiej:
Wartość finansowa pomocy udzielonej przez Caritas Polska dla ofiar konfliktu na Bliskim Wschodzie wynosi ok. 1,2 mln USD. Większość stanowią środki własne, część zaś środki MSZ wydatkowane w realizowanych wspólnie projektach.
Według raportu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego istnieje w Polsce 29 dzieł (projektów, centrów itp) na rzecz uchodźców i migrantów, w tym domu dla repatriantów ze wschodu. My doliczyliśmy się ośmiu, co oczywiście nie znaczy, że nie ma ich więcej. ISKK przyznaje, że dane są szacunkowe.
Caritas Polska prowadzi sześć Centrów Pomocy Migrantom i Uchodźcom: w Białymstoku, Białej Podlaskiej, Lublinie, Zgorzelcu i Zielonej Górze i, od 2016 r., w Warszawie. Według danych ze strony internetowej w 2014 r. organizacja wsparła 3000 osób.
Wśród beneficjentów Centrów Pomocy Caritas w 2014 roku znaleźli się głównie Czeczeni i Ukraińcy, w mniejszości są to również Gruzini, Irakijczycy, Palestyńczycy, Syryjczycy oraz inne narodowości.
Od 1 stycznia 2016 r. 6 ośrodków realizuje projekt “Nowy dom Polska” współfinansowany przez Fundusz Azylu, Migracji i Integracji (UE) i budżet państwa w partnerstwie z Urzędem do Spraw Cudzoziemców.
Działalność CPMiU polega głównie na pomocy doraźnej i wspierającej dla ponad 100 beneficjentów rocznie, z czego 80% stanowią mieszkańcy Rosji narodowości Czeczeńskiej, a 20% to mieszkańcy m.in. Ukrainy, Pakistanu, Bangladeszu, Wietnamu, Algierii, Syrii, Libanu).
Zakon Jezuitów prowadzi w Warszawie Jezuickie Centrum Społeczne “W akcji”. Jednym z jego zadań jest pomoc uchodźcom i migrantom. Centrum wspiera ok. 30 osób, głównie pochodzących z Afryki, organizując im codziennie życie: naukę języków, wspólne posiłki, modlitwy, możliwość skorzystania z internetu i komputera.
Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej w Katowicach prowadzi Stowarzyszenie Po MOC dla Kobiet i Dzieci im. Maryi Niepokalanej, które zajmuje się m.in. pomocą ofiarom międzynarodowego handlu ludźmi.
Watykan ma zatem w dużej części rację i przytacza właściwe liczby. Należy jedynie dodać, że pomoc uchodźcom w Polsce dotyczy przede wszystkim Czeczenów i Ukraińców, a w bardzo niewielkim procencie osób z Bliskiego Wschodu. Pomoc ta jest w większości finansowana lub współfinansowana przez Unię Europejską i budżet państwa.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze