0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Marcin Stepien / Agencja GazetaMarcin Stepien / Age...

Uderzający wynik przyniósł sondaż telefoniczny Kantar Millward Brown dla TVN i TVN24 zrobiony w poniedziałek i wtorek 4-5 lutego 2019, czyli tuż po niedzielnym debiucie partii Roberta Biedronia o prowokującej nazwie Wiosna.

Biedroń wykracza poza lewicę

Nagłośniona przez amerykańską w stylu konwencję partia Biedronia uzyskała aż 14 proc. poparcia, więcej niż w jakimkolwiek wcześniejszym badaniu. W styczniowym [2018] sondażu OKO.press hipotetyczne wtedy ugrupowanie Biedronia zyskiwało 14 proc. ale - uwaga! - w najszerszej możliwej jeszcze bardziej hipotetycznej lewicowej koalicji: SLD + Biedroń + Inicjatywa Polska + Zieloni + Ruchy miejskie + Ruchy kobiece...

Już z tego porównania widać, że Biedroń sięga poza lewicowy elektorat. W lutowym sondażu Millward Brown SLD ma przecież swoje 6 proc., a Partia Razem także zyskuje (choć śladowe) poparcie 1 proc.

Demokracja nie traci na Biedroniu

Warto zauważyć, że w sondażu Kantar MB siły opozycyjne łącznie biją na głowę PiS, który zdobył 29 proc. Suma poparcia dla KO, Wiosny, PSL i SLD wynosi łącznie aż 45 proc.

Gdyby PiS szukał narodowo-prawicowej koalicji z Kukiz'15 i koalicją Wolności z Ruchem Narodowym, poparcie dla trzech panów K (Kaczyński, Kukiz, Korwin-Mikke) wyniosłoby 42 proc., także mniej niż dla demokratów.

Sondaż wskazuje zatem na wyraźniejszą niż w innych badaniach przewagę poparcia dla sił prodemokratycznych, wejście do gry Biedronia niczego tu nie psuje, wręcz odwrotnie. Oczywiście pozostaje kwestia jak rozdzielą się te głosy na poszczególne partie.

Komu Biedroń zabiera

Żeby odpowiedzieć na to pytanie porównujemy cztery ostanie sondaże tego samego Kantar MB (co uwiarygadnia porównania):

  • 17 września 2018,
  • 20 listopada 2018,
  • 16 stycznia 2019 i
  • obecnego badania z 4-5 lutego 2019.

Aby uzyskać porównywalne dane sumujemy poparcie dla PO i .N w badaniu wrześniowym i listopadowym kiedy występowały osobno. W dwóch następnych są już razem jako Koalicja Obywatelska.

Na wykresie poniżej cztery słupki notowań każdej partii odpowiadają kolejnym badaniom.

Kantar Millward Brown IX, XI 2018 I i II 2019 Pierwszy wynik Wiosny
Kantar Millward Brown IX, XI 2018 I i II 2019 Pierwszy wynik Wiosny

Analiza wykresu pozwala na pięć wniosków:

  • Na wejściu do gry partii Biedronia traci przede wszystkim Koalicja Obywatelska. W styczniu strata wynosi ok. 4 pkt proc., w lutym ok. 9 pkt proc.
  • Suma notowań KO + Biedroń jest podobna w obu sondażach 2019 roku: 33 i 34 proc. Oznaczałoby to, że Wiosna z tej samej, wspólnej puli elektoratu - ogólnie rzecz biorąc - liberalnego, zabiera w lutym prawie dwa razy więcej niż w styczniu.
  • Pozostałą część poparcia Biedroń mógł uciułać na osobach niezdecydowanych, na kogo głosować. W styczniu aż 21 proc. deklarujących udział w wyborach mówiło, że nie wie kogo wybrać, w lutym tylko 13 proc. Czyżby więc Biedroń był wyborem, na który czekała masa niezdecydowanych osób? Ten wniosek traci na sile, gdy spojrzymy na wyniki z września 2018: niezdecydowanych było jeszcze mniej - ledwie 12 proc. a o partii Biedronia dopiero się mówiło.
  • Ostrożnie można też powiedzieć, że wejście Wiosny nie miało większego wpływu na elektoraty SLD i PSL oraz narodowców od Kukiza i Korwina.
  • Parta Razem zanotowała wyjątkowo słaby wynik - 1 proc. W poprzednich sondażach Kantar MB miała kolejno 4, 3 i 2 proc. Także tutaj kryje się drobny zysk Biedronia.
Można więc ostrożnie uznać, że na 14 proc. poparcia dla Wiosny składa się 8-9 pkt proc. zabranych KO i 4-5 proc. głosów niezdecydowanych oraz 1-2 proc. eks-zwolenników Razem.

TVN zapytał też w sondażu, komu nowa partia odbierze zwolenników. Najwięcej - 28 proc. - wskazało, jak widać trafnie - Platformę Obywatelską, po 19 proc. wymieniło PiS lub "partię lewicową (SLD, Razem).

PiS słabnie, ale bez związku z Biedroniem i taśmami Kaczyńskiego

W kolejnych czterech sondażach poparcie dla PiS (Zjednoczonej Prawicy) spada w sumie aż o 9 pkt proc. Spadek między styczniem a lutym jest jednak statystycznie nieistotny. Może to oznaczać, że partia Kaczyńskiego traci na kumulacji kolejnych wpadek i trudności (w tym nie najlepszego wyniku w wyborach samorządowych w miastach), ale przynajmniej na razie nie widać efektu wizerunkowej katastrofy jaką są "taśmy Kaczyńskiego" ujawnione przez "Wyborczą". Dzieje się tak, choć sondaż Kantar MB wskazuje na to, że zdecydowana większość ocenia krytycznie ujawnione negocjacje biznesowe prowadzone przez prezesa PiS:

65 procent uważa, że nie powinien prowadzić takich rozmów, a tylko 18 proc. , że nie ma w nich niczego złego.

Także konwencja Wiosny nie zachęciła zwolenników PiS do porzucenia partii władzy, w co zresztą trudno byłoby uwierzyć patrząc na ideowy i kulturowy wymiar obu partii.

Co ma do tego d'Hondt

W reakcjach Platformy Obywatelskiej na Wiosnę jest dużo napięcia, jak widać z tej analizy - uzasadnionego. Zwłaszcza, że wzrost poparcia dla Biedronia nie musi być tylko chwilowym efektem nowości. Może być początkiem trendu, bo - jak widać - czymś Biedroń porwał znaczną część elektoratu. I ten efekt może działać dalej.

Z badań OKO.press wiemy, że elektorat PO i .N częściej niż elektorat PiS deklarował, że potrzebna jest w Polsce nowa partia i nie był usatysfakcjonowany liderami swych formacji. W grudniu 2018 OKO.press pytało, kogo badani mieliby chęć zaprosić na świąteczny obiad. Wśród wyborców KO liderzy PO i .N zajęli dopiero szóste miejsce ex aequo: Schetynę i Lubnauer wskazało po 9 proc. Częściej zapraszani byli: Tusk – aż 59 proc. wskazań; Nowacka – 24 proc.; Biedroń – 22 proc.; Kosiniak-Kamysz – 20 proc. oraz Gasiuk-Pihowicz – 11 proc. (można było wybrać 2 osoby).

KO może jednak liczyć na połączenie sił z SLD i PSL w rysującej się coraz wyraźniej Koalicji Europejskiej, przynajmniej do eurowyborów. Sondaż TVN potwierdza, że taka koalicja zbiera obecnie dobre 30 proc. poparcia, co dawałoby interesujący układ: 30 proc. dla PiS, 30 proc. dla Koalicji Europejskiej (KE) i 15 proc. Wiosna. Gdyby takie zestawienie dotrwało do wyborów parlamentarnych reguła d'Hondta faworyzowałaby na równi PiS i KE, a siły demokratyczne łatwo przejęłyby władzę.

To jednak ryzykowna prognoza, zwłaszcza, że wejście Wiosny uruchomiło zupełnie nową dynamikę polityczną.

* Sondaż na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 zrealizowany przez Kantar Millward Brown SA 4-5 lutego 2019 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie telefonów stacjonarnych i komórkowych, wśród 1004 osób powyżej 18 lat.

;
Na zdjęciu Piotr Pacewicz
Piotr Pacewicz

Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Komentarze