0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: FOT. PAWEŁ MAŁECKI / Agencja Wyborcza.plFOT. PAWEŁ MAŁECKI /...
  • Należałoby się wycofać ze zbierania na papierze list poparcia dla kandydata na urząd publiczny. Ten przepis nie pełni już funkcji, do jakiej został stworzony.
  • Dane osobowe są coraz łatwiej i szybciej przerabiane. Także dane z ksiąg wieczystych. Trzeba wprowadzać zabezpieczenia. Ale nie siać paniki – dostęp do danych jest wartością w cywilizowanym społeczeństwie

– mówi OKO.press Marcin Maj z „Niebezpiecznika”.

Co można wyciągnąć z księgi wieczystej? Generalnie – jeśli się zna numer, można poznać m.in. imiona, nazwiska, imiona rodziców, numer PESEL, adres nieruchomości, informacje o hipotece. To wynika z modelu ksiąg wieczystych przyjętego 11 lat temu. Są one dostępne w wersji elektronicznej.

Co można wyciągnąć z księgi wieczystej? Generalnie – jeśli się zna numer, można poznać m.in. imiona, nazwiska, imiona rodziców, numer PESEL, adres nieruchomości, informacje o hipotece. To wynika z modelu ksiąg wieczystych przyjętego 11 lat temu. Są one dostępne w wersji elektronicznej.

Do niedawna także Geoportal2 zawierał dane o numerach ksiąg wieczystych. Namierzenie numeru księgi było więc bardzo łatwe – i bardzo ryzykowne dla osób, których dotyczą dane wpisane do księgi. W styczniu 2025 r. NSA potwierdził: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi i nie mogą być traktowane lekko. Z Geoportalu2 mają zniknąć.

Nad kolejną zmianą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Chodzi o to, by nie wystarczyło znać numer księgi wieczystej, by ściągnąć wszystkie dane o osobie do niej wpisanej i jej sytuacji majątkowej. Trzeba by w zamian się uwierzytelnić: pokazać swoje dane. To zablokowałoby maszynowe pobieranie danych z ksiąg wieczystych i wykorzystywanie ich przez podmioty komercyjne. W tym do tworzenia systemów informacyjno-wyszukiwawczych łączących dane osobowe z ksiąg wieczystych z innymi danymi. Zwłaszcza że część tych danych, jak zwracał od lat uwagę Urząd Ochrony Danych Osobowych, analizowana jest „przy użyciu środków technicznych pozostających poza jurysdykcją Rzeczypospolitej Polskiej”.

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Agnieszka Jędrzejczyk
Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)

Komentarze