0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot. Grzegorz Celeje...

W omówieniu nastrojów społecznych na pięć miesięcy przed wyborami pisaliśmy, że oceny rządu i sytuacji w kraju w analogicznych okresach tylko dwa razy były gorsze w ciągu ostatnich 10 lat, ale niechęć wobec rządzących i ogólne zniechęcenie nie osiągnęło jeszcze stanów alarmowych, choć z całą pewnością przekroczyło stany ostrzegawcze.

Dziś aktualizujemy tę prognozę i cztery miesiące przed wyborami ogłaszamy alarm dla Koalicji 15 października.
  • Bilans między zwolennikami a przeciwnikami rządu wg CBOS w ciągu miesiąca pogorszył się o 4 pkt. proc.
  • Bilans nastrojów społecznych pogorszył się natomiast aż o 9 pkt. proc. Jest niemal identyczny jak w styczniu 2015 roku, czyli cztery miesiące przed wyborami, w których reprezentujący koalicję rządową Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą.
  • Spada również średnia sondażowa przewaga Rafała Trzaskowskiego nad Karolem Nawrockim w hipotetycznej drugiej turze wyborów. W grudniu w zaokrągleniu wynosiła 13 pkt. proc., dziś jest to 10 pkt. proc.
  • Oceny rządu i nastroje społeczne mogłyby być jeszcze gorsze, gdyby nie kobiety. Przeciwniczek rządu jest aż o 10 pkt. proc. mniej niż przeciwników. Kobiety mają również bardziej zniuansowany pogląd na sytuację w kraju, liczba pesymistek jest o 6 pkt. proc. niższa od liczby pesymistów.
  • Oceny rządu i nastroje społeczne mogłyby być jeszcze gorsze, gdyby nie kobiety. Przeciwniczek rządu jest aż o 10 pkt. proc. mniej niż przeciwników. Kobiety mają również bardziej zniuansowany pogląd na sytuację w kraju, liczba pesymistek jest o 6 pkt. proc. niższa od liczby pesymistów.

Przeczytaj także:

Dylemat Trzaskowskiego: jak nie przedawkować pragmatyzmu

Zanim przejdziemy do szczegółowych danych, zrekonstruujmy zwięźle stan kampanii wyborczej.

;
Na zdjęciu Michał Danielewski
Michał Danielewski

Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi

Komentarze