„Zacznijcie nas słuchać". Lewica oddała głos młodym

„Polska polityka zbyt długo była zdominowana przez starszych panów, tkwiących od 30 lat w parlamencie" – mówił Adrian Zandberg na sobotniej konwencji Lewicy. „W polityce rządzą tchórze, którzy nie słuchają młodych ludzi" – to Robert Biedroń.

20 lutego 2021 roku Lewica zorganizowała polityczne wydarzenie inne niż ostanie konwencje Platformy Obywatelskiej i Szymona Hołowni. Choć obecni byli „trzej tenorzy" (Biedroń, Zandberg, Czarzasty), to nie oni zdominowali scenę.

„Rosną następcy” – mówił Włodzimierz Czarzasty i faktycznie objawiło się tam kilka politycznych talentów, pewnie niektóre i niektórych z tych działaczy zobaczymy na listach wyborczych Lewicy.

„Drodzy politycy, to nie wy rodzicie”

„Patrzę na Polskę i jestem wściekła” – krzyczała ze sceny Klaudia Marek, studentka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (Młoda Lewica). Temat aborcji rozpoczął konwencję Lewicy i nic dziwnego. To właśnie niemal całkowity zakaz przerywania ciąży wyprowadził ostatnio na ulice setki tysięcy młodych ludzi. A sondaże pokazują, że młodzi ludzie w przytłaczającej większości popierają takie rozwiązania w sprawie aborcji, jakie obowiązują w krajach UE i jakie ma w programie Lewica.

Aż 76 proc. osób poniżej czterdziestki uważa, że ich znajoma powinna mieć prawo przerwać ciążę z powodu ciężkich warunków życiowych lub trudnej sytuacji osobistej (Ipsos dla OKO.press).

„Zabrali nam prawo wyboru. Drodzy politycy, to nie wy rodzicie, więc nie mówcie nam, jak i kiedy mamy to robić. Każda kobieta ma własne sumienie” – mówiła Klaudia Marek.

„Mamy 2021 rok i to kobieta powinna decydować” – podsumował później Robert Biedroń. A po zakończonej konwencji jej uczestnicy poszli na warszawską „patelnię” (plac przed Metrem Centrum) zbierać podpisy pod projektem ustawy „Legalna aborcja bez kompromisów". Zapisano w niej prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia.

„Życie na kredycie i ciągły stres”

„Zacznijcie nas słuchać. Dowiedzcie się, z czym się zmagamy, jak żyjemy, ile czasu zajmuje nam podróż do Wrocławia, ile kosztuje bilet, ile zarabia mój nauczyciel matematyki” – apelowała Dorota Dominików z Lubania Śląskiego (Młodzi Razem).

O zideologizowanej edukacji, braku mieszkań, kryzysie klimatycznym czy nierównościach transportowych Lewica opowiedziała z perspektywy doświadczeń młodych ludzi – nastolatków i studentów. To rzadkie w polskiej polityce - o pracy na śmieciówce, za minimalne wynagrodzenie mówił ktoś, kto sam tak pracował. Było też o prawach osób LGBT, świeckim państwie, braku pomocy psychologicznej. Nie pojawiła się polityka zagraniczna – poza kontekstem kryzysu klimatycznego.

Obraz malowany przez młodych był ponury:

„Edukacja jest przyszłością, która dla takiego Lubnia śląskiego i tak nie jest kolorowa. Tu nie wracają, nie mają dobrych wspomnień, nie mają perspektyw" – opowiadała Dorota Dominików.

Łukasz Michnik z Olsztyna (Młoda Lewica): „Żyję w państwie, które miliony marzeń młodych ludzi co roku zmienia w miliony złudzeń. Nasza przyszłość brutalna to życie ciągle na kredycie, to praca na śmieciówce, to ciągły stres. Brutalna prawda jest taka że połowa naszego pokolenia będzie do 35. roku życia mieszkać z rodzicami.

Młodzi przedstawili katalog codziennych bolączek, rozczarowań, powodów do wkurzenia. Lewicowi politycy i polityczki, bo obecne były też Anna Maria Żukowska, Joanna Scheuring-Wielgus i Paulina Matysiak, obiecali na te problemy odpowiedzieć na następnych konwencjach programowych.

Odróżnić się od Hołowni, Trzaskowskiego i Bosaka

Na sobotniej konwencji Lewica ustawiła się na kontrze wobec trzech innych sił politycznych: Platformy Obywatelskiej, Polski 2050 Hołowni i Konfederacji.

„Nie będziemy dzielić skóry na niedźwiedziu, nie będziemy dzielić miejsc w przyszłym parlamencie” - mówił Robert Biedroń. To nawiązanie do konwencji Platformy Obywatelskiej, która dwa tygodnie wcześniej opowiedziała o konieczności stworzenia „koalicji 276”. Lewica zaczęła nie od politycznych sojuszu, tylko od grupy, z którą chce się kojarzyć i którą chce reprezentować.

„Zrobimy to lepiej”, czyli hasło sobotniej konwencji Lewicy to oczywiście odpowiedź na „Wiemy jak” Szymona Hołowni. Na razie nie wiadomo, na czym to „lepiej” Lewicy miałoby polegać.

Lewica wyraźnie chce też odbić młodych Konfederacji. Tutaj jednak rozstrzygający może się okazać nie program, ale zdolność do mobilizacji w sieci oraz do tworzenia politycznych postaci budzących zaufanie młodych.

W tej chwili wyborcy entuzjastycznie widzą scenariusz „wszyscy razem”, co pokazał sondaż Ipsos dla OKO.press. Jednak co będzie za pół roku czy dwa lata – nie wiadomo.

Nie wiadomo też, czy akurat temat aborcji pozwoli Lewicy zwiększyć stan wyborczego posiadania. Na razie pomógł jej wrócić do sondażowych wyników z wyborów 2019 roku, które poleciały w dół po kampanii prezydenckiej Roberta Biedronia. Z pewnością jednak aborcja pozwala budować osobistą popularność lewicowym posłankom, takim jak Katarzyna Kotula, Magdalena Biejat czy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (nie były obecne w sobotę).

Dekalog Lewicy

czyli 10 postulatów, które mają odpowiedzieć na potrzeby młodych, przedstawione na konwencji 20 lutego 2021.

1. Prawo do aborcji

Polki muszą mieć prawo do decydowania o własnym ciele, to nie może być decyzja biskupów czy polityków. Dlatego złożyliśmy ustawę legalizacji aborcji do 12 tygodnia. Bo najważniejsze jest zdrowie i życie kobiety. Za rządów lewicy aborcja będzie dostępna.

2. Neutralność klimatyczna

Polska musi być czempionem, a nie hamulcowym. UE zakłada neutralność klimatyczna do 2050 r. Polska powinna być zielonymi płucami Europy. Musimy dawać przykład. Dlatego musimy starać się dojść w Polsce do neutralności klimatycznej jak najszybciej i realizować Europejski Zielony Ład.

3. Koniec ze śmieciówkami

Zapewnimy konstytucyjne prawa pracownicze dla wszystkich zatrudnionych, w tym prawo do ochrony zdrowia, do urlopu, do bezpiecznych do zabezpieczenia społecznego. Każda praca będzie uprawniała do korzystania z tych praw – niezależnie od tego, czy pracownik zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę, zlecenia, o dzieło czy też prowadzi indywidualną działalność gospodarczą. I tak będzie za rządów Lewicy.

4. Szkoła bez religii

Wycofamy religię ze szkół, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przekażemy na dodatkową naukę języka angielskiego. Szkoła powinna być świecka. I taka będzie za rządów Lewicy.

5. Tanie mieszkania na wynajem

Szwecja zbudowała milion publicznych mieszkań. Potrzebujemy ambitnego planu. Założymy publiczne przedsiębiorstwo, które w ciągu 10 lat zapewni milion mieszkań na terenach należących do Skarbu Państwa. Koszt najmu nie będzie przekraczał 20 zł za m². Państwo nie będzie sprzedawać mieszkań za więcej niż koszty budowy. Mieszkania będzie można kupić na raty z maksymalnym oprocentowaniem 3 proc.

6. Nauka, nie propaganda

Koniec z indoktrynacją i prawicową polityką historyczną. Nie - dla matury z religii. Nie możemy się zgadzać na ideologiczne pomysły. Szkoła ma kształcić świadomych obywateli, a nie działaczy PiS-u. Ministerstwo Edukacji powinno współpracować z nauczycielami, z rodzicami, z ekspertami, a nie z biskupami.

7. Równość małżeńska

Miłość to miłość. Wprowadzimy równość małżeńską i związki partnerskie dla wszystkich. Osoby wstępujące w związek partnerski w Urzędzie Stanu Cywilnego będą miały zagwarantowane prawo do między innymi uzyskania informacji medycznej, odwiedzin w szpitalu, dziedziczenia. Koniec z dyskryminacją, czas na równe prawa.

8. Psycholog w każdej szkole

Wspieramy postulaty młodych ludzi o to, by psycholog był w każdej szkole. Pandemia pokazała, że to bardzo ważne. Popieramy ustawę, nad którą zbierane są podpisy w całej Polsce. Za rządów Lewicy ta ustawa już dawno byłaby wprowadzona, bo my na Lewicy wiemy, ze nie można oszczędzać na zdrowiu i życiu dzieci.

9. Edukacja seksualna i antydyskryminacyjna

Wprowadzimy obowiązkowy, wolny od ideologicznych nacisków przedmiot, który będzie koncentrować się na przekazaniu rzetelnej wiedzy o zdrowiu i seksualności człowieka, stosownie do stopnia dojrzałości młodych ludzi. Wprowadzimy edukację antydyskryminacyjną tak, by hejt nie doprowadzał do tragedii.

10. Zielona energia

Dofinansujemy wymianę 2 milionów domowych pieców węglowych na nowoczesne, bezemisyjne instalacje grzewcze w ciągu 15 lat. W ciągu 15 lat będziemy mieć najczystsze powietrze w tej części Europy Wprowadzimy dofinansowania paneli słonecznych czy pomp ciepła.