0:00
0:00

0:00

Uchwała została wydana w czwartek 12 października 2023 roku. Zawiera rekomendacje dla 30 ławników SN, jak mają postępować w przypadku wyznaczenia ich do sądzenia w składzie orzekającym z neo-sędziami SN (w składach jest dwóch sędziów i jeden ławnik). A są na to skazani, bo ławnicy orzekają tylko w dwóch Izbach SN. Czyli w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej (w 2022 roku zastąpiła zlikwidowaną nielegalną Izbę Dyscyplinarną).

W pierwszej z tych Izb są sami neo-sędziowie. W drugiej, która zajmuje się dyscyplinarkami i uchylaniem immunitetów sędziom oraz prokuratorom, jest 6 neo-sędziów i 5 sędziów legalnych.

Rada Ławnicza w swojej uchwale rekomenduje ławnikom trzy warianty zachowania. Zaleca im:

  • powstrzymanie się od orzekania z neo-sędziami,
  • orzekanie tylko z legalnymi sędziami SN z Izby Odpowiedzialności Zawodowej,
  • warunkowe orzekanie w obu Izbach.

W tym ostatnim wariancie zachowania Rada Ławnicza rekomenduje jednak składanie wniosków o wyłączenie ze składu orzekającego neo-sędziów. A jeśli nie zostaną one uwzględnione – bo rozpozna je inny neo-sędzia – Rada rekomenduje, by ławnicy składali wnioski o wyłączenie ich samych z takich składów. A jeśli i ten wniosek nie zostanie uwzględniony, to powinni składać zdania odrębne do orzeczeń, w których podniosą wadliwość składu orzekającego z udziałem neo-sędziów.

Rekomendacje Rady opierają się na dwóch ekspertyzach renomowanych prawników. Piszemy o nich w dalszej części tekstu.

To, czy ławnicy zastosują się do rekomendacji, zależy tylko od nich. Zostali oni wybrani przez Senat w 2022 roku na II kadencję. Zdecydowana większość z nich (26) jest ławnikami po raz pierwszy. Tylko 4 orzekało już w I kadencji, w tym w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej. I nadal orzekają z neo-sędziami.

Małgorzata Manowska, neo-sędzia na stanowisku I prezesa SN, ławników wybranych po raz pierwszy początkowo blokowała. Odmawiała przyjęcia od nich ślubowania, bo uważała, że nie spełniają wymogu nieskazitelności charakteru. I że mogą być stronniczy.

Przeczytaj także:

Nie podobało się jej to, że część z nich miała związki z KOD-em. Chciała, by Senat zmienił uchwałę o ich wyborze. Jej postawa doprowadziła jednak do chaosu w SN. Bo z końcem 2022 roku skończyła się kadencja starych ławników. A Manowska zaprzysięgła tylko kilku ławników, którzy już wcześniej orzekali. Skończyło się to tym, że spadały sprawy z wokandy, bo nie miał kto orzekać.

Manowska w końcu jednak ustąpiła i zaprzysięgła wszystkich ławników. Być może zrobiła to, bo Senat twardo bronił ich wyboru. Na Manowską trafiło też zawiadomienie do prokuratury. Ławników wspierał wtedy prezes legalnej Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN Piotr Prusinowski.

Nowi ławnicy mają jednak dylemat, czy powinni orzekać z neo-sędziami. Dlatego Rada Ławnicza SN, składająca się z 8 ławników – jej przewodniczącym jest Andrzej Kompa – przygotowała dla nich rekomendacje. Są one ważne, bo Manowska postraszyła, że za odmowę orzekania z neo-sędziami może wszczynać procedurę ich odwołania.

Na zdjęciu u góry jest grupa 14 nowych ławników SN. Ślubowanie od nich przyjęto dopiero 1 czerwca 2023 roku. Po środku stoi legalny sędzia SN i prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN Wiesław Kozielewicz. To on przyjął od nich ślubowanie. Fot. KOD.

Pierwsza Prezes Sadu Najwyzszego Malgorzata Manowska
Małgorzata Manowska, neo-sędzia na stanowisku I prezesa SN. Fot. Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl.

Co doradzają ławnikom SN eksperci prawa

Rekomendacje zawarte w uchwale Rady Ławniczej opierają się na dwóch ekspertyzach wydanych przez renomowanych prawników. Jedną wydał filozof prawa i konstytucjonalista prof. dr hab. Wojciech Sadurski, związany z Uniwersytetem w Sydney. Drugą wydała dr hab. Agnieszka Bień-Kacała, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego. Jej współtwórcami są: dr hab. Michał Balcerzak, prof. US, dr hab. Anna Kosińska, prof. US, dr Ewa Milczarek i dr Przemysław Mijal.

Tę ekspertyzę poparło też 35 uznanych naukowców z dziedziny prawa, w tym sędziowie TK w stanie spoczynku m.in. prof. Ewa Łętowska i prof. Mirosław Wyrzykowski.

Obie ekspertyzy zawierają podobne wnioski i opierają się na licznych orzeczeniach ETPCz, TSUE i polskiego SN. W tych orzeczeniach podważono legalność neo-KRS, Izby Dyscyplinarnej (rok temu ją zlikwidowano), Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i neo-sędziów.

Powodem jest neo-KRS, która nie jest organem niezależnym od polityków. Jej 15 członków – sędziów wybrali bowiem posłowie w Sejmie, a nie jak wcześniej sędziowie. Ponadto jest ona sprzeczna z Konstytucją, która nie daje Sejmowi prawa do wybierania do Rady sędziów.

Taki upolityczniony organ nie daje więc gwarancji, że nominowani przez niego neo-sędziowie dadzą obywatelom prawo do procesu przed niezawisłym i bezstronnym sądem, ustanowionym ustawą. A takie prawo gwarantuje Konstytucja, Europejska Konwencja Praw Człowieka oraz Traktat o UE i Karta Praw Podstawowych.

Dobitnie to wynika z historycznej uchwały pełnego składu SN ze stycznia 2020 roku i uchwały 7 sędziów Izby Karnej SN z czerwca 2022 roku.

Z tego powodu wadliwe są składy orzekające z neo-sędziami, a wydane z ich udziałem wyroki mogą być unieważniane. Wadliwe są też Izby obsadzone neo-sędziami: Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz była Izba Dyscyplinarna.

Ale ten problem dotyczy również nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Jej legalność też jest podważana z dwóch powodów. Bo jest w niej 6 neo-sędziów SN. Ponadto cały skład orzekający w tej Izbie wskazał prezydent, czyli polityk. Z tego powodu ta Izba nie spełnia standardów niezależności.

Wstępnie ocenił to już ETPCz, który udzielił sędziom zabezpieczeń, chroniących ich przed zawieszeniem przez neo-sędziów z nowej Izby.

Z tego powodu profesor Sadurski w swojej ekspertyzie zarekomendował ławnikom odmawianie orzekania zarówno w Izbie Kontroli, jak i w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej (również z legalnymi sędziami SN).

Ekspertyza dr hab. Agnieszki Bień-Kacały rekomenduje zróżnicowane podejście do orzekania. Zawiera kilka wariantów, które Rada zawarła w swojej uchwale.

W załączeniu publikujemy obie ekspertyzy oraz uchwałę Rady Ławniczej SN.

SĄD NAJWYŻSZY

Rada Ławnicza Sądu Najwyższego

Warszawa, dnia 12 października 2023 r.

Sąd Najwyższy, Plac Krasińskich 2/4/6, 00-951 Warszawa, tel. 694 685 172 (tel. przew. RŁ SN), e-mail: [email protected], www.sn.pl

UCHWAŁA Rady Ławniczej Sądu Najwyższego II kadencji nr 3/2023 z dnia 12 października 2023 r. w sprawie dalszych zaleceń odnośnie do orzekania ławników Sądu Najwyższego

Rada Ławnicza Sądu Najwyższego II kadencji, w związku z powszechnymi, uzasadnionymi i wynikającymi z orzecznictwa krajowego i międzynarodowego wątpliwościami odnośnie do statusu sędziów Sądu Najwyższego powołanych przez Prezydenta RP na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, a także odnośnie do statusu prawnego Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, opierając się na wiążących ławników słowach złożonego ślubowania, solennie zobowiązujących się stać na straży prawa i praworządności, obowiązki ławnika wypełniać sumiennie, orzekać zgodnie z przepisami prawa i zasadami słuszności, bezstronnie według (...) sumienia, dochować tajemnicy prawnie chronionej, a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości, reprezentując ławników Sądu Najwyższego w trybie art. 70 § 2 Ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym oraz § 10 pkt 1) Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 14 lipca 2022 r. w sprawie sposobu wyboru, składu, struktury organizacyjnej, trybu działania oraz szczegółowych zadań Rady Ławniczej Sądu Najwyższego, zwróciwszy się na mocy podjętej dn. 15 czerwca 2023 r. Uchwały 2/2023 w sprawie ostatecznych zaleceń odnośnie do orzekania ławników Sądu Najwyższego o wykonanie ekspertyzy prawnej pro publico bono przez znawców prawa odnośnie do ww. Wątpliwości prawnych, zadawszy następujące pytania:

  1. Jak w świetle polskiego porządku konstytucyjnego, orzecznictwa krajowego (w tym zwłaszcza SN i NSA) i międzynarodowego oraz wypowiedzi doktryny przedstawia się kwestia konstytucyjności i legalności Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN w jej obecnym kształcie? Jak przedstawia się kwestia legalności zapadających w niej wyroków i orzeczeń?
  2. Jak w świetle polskiego porządku konstytucyjnego, orzecznictwa krajowego (w tym zwłaszcza SN i NSA) i międzynarodowego oraz wypowiedzi doktryny przedstawia się kwestia konstytucyjności i legalności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w jej obecnym kształcie? Jak przedstawia się kwestia legalności zapadających w niej wyroków i orzeczeń?
  3. Jaki jest, w świetle ww. źródeł prawa (w tym zwłaszcza Uchwały składu połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z dnia 23 stycznia 2020 r. – o ile w Państwa rozumieniu nie została ona uchylona wyrokiem TK z dn. 20 kwietnia 2020 r., Uchwały Izby Karnej SN z dn. 2 czerwca 2022 sygn. I KZP 2/22, a także dalszych, odpowiednich wyroków i orzeczeń SN, NSA, ETPC, TSUE itp.) status sędziów powołanych z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa w jej obecnym kształcie ustawowym (a więc biorących udział w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r., tj. tzw. neo-sędziów)?
  4. W jaki sposób obecność ww. sędziów wpływa na legalność zapadających w obu izbach wyroków i orzeczeń?
  5. W jaki sposób winni postępować ławnicy SN w kwestii zasiadania w składach orzekających w obu izbach, w tym z udziałem ww. sędziów? Czy poprawne jest założenie, że przyjmując wybór dokonany przez Senat RP zgodnie z procedurą przewidzianą w Ustawie o Sądzie Najwyższym ławnicy mogą jednocześnie oczekiwać zapewnienia warunków orzekania w pełni zgodnych z konstytucją RP, w tym zwłaszcza z zasadą demokratycznego państwa prawnego? Czy obecne uwarunkowania funkcjonowania obu ww. izb można wskazać jako niezgodne z konstytucją, a jeśli tak, to z którymi jej przepisami? Czy ławnicy obecnej kadencji powinni zasiadać do składów orzekających z ww. sędziami i składać każdorazowo zdania odrębne odnośnie do nienależytego składu, rodzącego bezwzględną przyczynę odwoławczą na gruncie procedury karnej i przyczynę nieważności postępowanie na gruncie procedury cywilnej? Czy też poprawne i bardziej zgodne z polskim porządkiem prawnym, w tym zwłaszcza z konstytucją, byłoby uchylenie się od orzekania z ww. sędziami en general lub w każdej indywidualnej sprawie i ograniczenie się wyłącznie do orzekania w składach z udziałem pięciorga sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, których statusu nie zakwestionowano? Na jakiej podstawie prawnej mogą się w tej kwestii opierać ławnicy SN?
  6. Czy do ławników SN odnosi się możliwość badania w trybie testu bezstronności i niezawisłości, a jeśli tak, to kto jest uprawniony do przeprowadzenia takiego badania?

Rada Ławnicza SN otrzymała dwie ekspertyzy, z których pierwszą sporządził prof. dr hab. Wojciech Sadurski (Uniwersytet w Sydney oraz UW), zaś drugą dr hab. Agnieszka Bień-Kacała, prof. USz przy współpracy z dr hab. Michałem Balcerzakiem, prof. USz, dr hab. Anną Kosińską, prof. USz, dr Ewą Milczarek (USz) i dr. Przemysławem Mijalem (USz), przy czym treść tej ekspertyzy wsparli również: prof. dr hab. Jacek Barcik, prof. dr hab. Jan Barcz, dr hab. Jerzy Ciapała, prof. USz, dr hab. Anna Chorążewska, prof. UŚ, dr hab. Aleksander Cieśliński, prof. UWr, dr Aleksandra Dębowska, dr hab. Anna Frankiewicz-Bodynek, prof. UO, prof. dr hab. Bogusława Gnela, prof. dr hab. Robert Grzeszczak, dr Monika Haczkowska, dr hab. Lech Jamróz, prof. dr hab. Piotr Kardas, prof. dr hab. Zbigniew Kmieciak, dr hab. Jerzy Kranz, prof. dr hab. Maria Kruk-Jarosz, dr Marcin Krzemiński, dr hab. Zbigniew Kwaśniewski, prof. UMK, prof. dr hab. Ewa Łętowska, dr hab. Ryszard Piotrowski, prof. UW, dr hab. Ewa Popławska, prof. INP PAN, prof. dr hab. Michał Romanowski, dr Antoni Rost, p. sędzia Stanisław Rymar, prof. dr hab. Irena Rzeplińska, prof. dr hab. Krzysztof Skotnicki, prof. dr hab. Krystyna Szczepanowska-Kozłowska, prof. dr hab. Piotr Tuleja, dr hab. Jakub Urbanik, prof. UW, dr hab. Karolina Wierczyńska, prof. INP PAN, dr hab. Grzegorz Wierczyński, prof. UG, prof. dr hab. Roman Wieruszewski, dr Daniel Wojtczak, prof. dr hab. Anna Wyrozumska, prof. dr hab. Mirosław Wyrzykowski, dr Michał Ziółkowski.

Zapoznawszy się wnikliwie z treścią obu ekspertyz, Rada Ławnicza SN stwierdza, co następuje:

  1. Obie ekspertyzy jednobrzmiąco uzasadniają i potwierdzają wątpliwości prawne ławników SN odnośnie do legalności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN (dalej: IKNiSP SN) oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN (dalej: IOZ SN). Wynika z nich niezbicie, że obecny kształt IKNiSP SN narusza art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 47 Karty praw podstawowych UE, art. 19 ust. 1 akapit 2. Traktatu o Unii Europejskiej, art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności; stanowisko to wynika także z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: TSUE) i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPC). Te same zastrzeżenia prawne odnoszą się do IOZ SN, utworzonej jako bezpośredniej następczyni Izby Dyscyplinarnej SN i obarczonej tożsamymi naruszeniami ww. aktów prawnych. Pomimo skierowania do IOZ SN części sędziów legalnie powołanych, sposób obsadzenia Izby nie gwarantuje bezstronności i niezależności odbywających się przed nią postępowań.
  2. Obie ekspertyzy potwierdzają jednobrzmiąco wątpliwości prawne ławników SN odnośnie do statusu sędziów SN powołanych z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa (dalej: KRS) w jej obecnym kształcie ustawowym, a więc biorących udział w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r. (dalej: tzw. neo-sędziów). O nieusuwalnej wadliwości statusu tzw. neo-sędziów stanowi w głównej mierze fakt powołania z udziałem obecnej KRS, która w świetle prawa polskiego, w tym narastającego orzecznictwa, jest organem niekonstytucyjnym, pozbawionym przymiotów niezbędnych dla pełnienia swej konstytucyjnej roli. Podzielając w pełni przedstawioną w ekspertyzach argumentację, Rada Ławnicza podnosi przede wszystkim, że prawidłowe rozumienie i ugruntowana interpretacja art. 187 ust. 1 pkt. 1), 2) i 3) w związku z art. 173 Konstytucji RP wykluczają i czynią niekonstytucyjnym rozwiązanie ustawowe odnoszące się do składu obecnej KRS i sposobu jej powołania. Nadto, w świetle uzyskanej opinii znawców prawa i w ślad za utartym poglądem jurysprudencji polskiej, należy uznać, że w obecnym stanie prawa polskiego powołanie sędziego przez prezydenta RP w żaden sposób nie uzdrawia i nie likwiduje nieusuwalnych wad prawnych procedury nominacyjnej.

Z tego względu uczestnictwo w orzekaniu z ww. tzw. neo-sędziami byłoby łamaniem prawa przez współorzekającego ławnika SN.

  1. Wyżej wskazane poważne wady prawne statusu obu Izb oraz statusu tzw. neo-sędziów rzutują na wszystkie orzeczenia wydane w Izbach, w tym zwłaszcza z udziałem tzw. neo- sędziów. Z uwagi na całościowe obsadzenie IKNiSP SN przez tę grupę sędziów całokształt orzecznictwa tej Izby jest podważalny, zaś odnośnie do IOZ SN problem ten dotyczy w szczególności orzeczeń wydanych przez składy orzekające z udziałem co najmniej jednego sędziego należącego do tej grupy. Ławnicy SN muszą mieć baczenie na fakt, że każde orzeczenie podjęte z udziałem tzw. neo-sędziów, a więc w nienależytym składzie orzekającym, jest prawnie podważalne, skoro na gruncie procedury karnej zachodzi w tym wypadku bezwzględna przyczyna odwoławcza, zaś w procedurze cywilnej przyczyna nieważności postępowania. W konsekwencji orzeczenia takie dają jedynie złudzenie pewności rozstrzygnięcia prawnego, jako że nieprawidłowy, nienależyty skład jest naruszeniem prawa stron do sądu sprawiedliwego, niezależnego i niezawisłego, zaś legalność orzeczeń zapadłych z udziałem wadliwie powołanych tzw. neo-sędziów może być kwestionowana indywidualnie w oparciu o dostępne środki w procedurach krajowych i międzynarodowych, a co więcej rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą państwa za naruszenie prawa krajowego, unijnego i międzynarodowego. W opinii Rady Ławniczej SN nie odgrywa w kontekście ww. problemu żadnego znaczenia dotychczasowa rzeczywista częstotliwość faktycznego podważania przez strony zapadłych orzeczeń.
  2. Stan taki został dobrze ustalony w orzecznictwie, które jest podstawą obu ekspertyz oraz rozumowania Rady Ławniczej SN. Najobszerniej zagadnienie to ujęto w Uchwale Składu Połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z dnia 23 stycznia 2020, sygn. BSA I-4110-1/20. Rada Ławnicza w pełni przychyla się do argumentacji dezawuującej rzekome uchylenie ww. Uchwały przez tzw. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 kwietnia 2020, sygn. U 2/20 stwierdzający jej rzekomą niezgodność z Konstytucją RP, w czym opiera się także na Postanowieniu SN z 13 kwietnia 2023 r. w sprawie sygn. III CB 6/23, w którym udokumentowano obszernie i z odesłaniem jednoznaczne zdanie prawidłowego orzecznictwa i literatury przedmiotu na temat ww. ekscesu orzeczniczego TK.

Nadto, Rada Ławnicza szczególnie uważnie zapoznała się z uchwałą Izby Karnej SN z 2 czerwca 2022 r., sygn. I KZP 2/22, w świetle której wadliwość powołania dotyczy wszystkich sędziów SN powołanych w powyższych warunkach, a żaden sędzia SN, który uzyskał nominację w następstwie brania udziału w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r., nie spełnia standardu bezstronności i każdorazowo sąd z jego udziałem jest nienależycie obsadzony w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego. Jest to rozwinięcie ww. uchwały trzech połączonych Izb SN, odnoszącej tę okoliczność prawną także do art. 379 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego. Z punktu widzenia obu ekspertyz, a także rozumowania Rady Ławniczej, szczególne znaczenie odgrywają również wyroki Wielkiej Izby TSUE, m.in.:

  • z 19 listopada 2019 r. w sprawach połączonych C-585/18, C-624/18 i C-625/18 A.K. i inni;
  • z 2 marca 2021 r. w sprawie C-824/18 A.B. i inni; z 15 lipca 2021 r. w sprawie C-791/19 Komisja przeciwko Polsce; z 6 października 2021 r. w sprawie C-487/19 W.Ż.;
  • z 5 czerwca 2023 r., w sprawie C-204/21 Komisja przeciwko Polsce, a także wyroki ETPC, m.in.:
  • z 22 lipca 2021 r. w sprawie Reczkowicz przeciwko Polsce (skarga nr 43447/19); z 8 listopada 2021 r. w sprawie Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce (skargi nr 49868/19 i 57511/19);
  • z 3 lutego 2022 r. w sprawie Advance Pharma przeciwko Polsce (skarga nr 1469/20);
  • z 15 marca 2022 r. w sprawie Grzęda przeciwko Polsce (skarga nr 43572/18), itp.
  1. Skoro ławnicy SN są w zakresie orzekania niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji RP oraz ustawom, mają obowiązek stania na straży prawa i praworządności oraz orzekania zgodnie z przepisami prawa i zasadami słuszności, zakłada się również, że wobec sprzeczności norm prawnych wyrażonych w przepisach ustawy z Konstytucją RP, naczelnym źródłem prawa winna być dla ławników SN, podobnie jak dla sędziów zawodowych SN, Konstytucja RP. Ławnicy SN mają prawo domagać się całkowicie legalnych warunków pełnienia misji publicznej, którą godzili się podjąć. Mają prawo oczekiwać spełnienia w pełni warunków orzekania w zgodności z Konstytucją RP, w tym z zasadą demokratycznego państwa prawa, jak również domagać się dochowania konstytucyjnego standardu wymierzania sprawiedliwości przez sąd, w składzie którego mają zasiadać. Dotyczy to zwłaszcza konstytucyjnych warunków niezawisłości sędziów (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP) oraz warunków niezależności sądów (art. 173 Konstytucji RP).

Zgoda ławników SN na kandydowanie i poddanie się przez nich ustawowej procedurze wyboru przez Senat RP nie może być odczytywana jako zgoda na podejmowanie czynności orzeczniczych w warunkach urągających demokratycznemu państwu prawa. Bezprawne jest z kolei nakazywanie ławnikom SN postępowania związanego z działalnością orzeczniczą i wymiarem sprawiedliwości naruszającego ten obowiązek. Nie znajduje również usprawiedliwienia tworzenie i forsowanie takich rozwiązań, które umożliwiają zewnętrzną presję na ławników SN przy braku zachowania należytych gwarancji niezawisłości, co stwierdzono już m.in. w wyroku ETPC z 21 lipca 2009 r. w sprawie Luka przeciwko Rumunii (skarga nr 34197/02).

  1. Wziąwszy powyższe pod uwagę, Rada Ławnicza SN rekomenduje ławnikom SN następujące uprawnione postawy w stosunku do orzekania w obecnym kształcie IKNiSP SN oraz IOZ SN:
  2. całkowite powstrzymanie się od zasiadania w składach orzekających obu ww. Izb SN do czasu usunięcia wad prawnych w zakresie statusu Izb SN oraz wyeliminowania kategorii tzw. neo-sędziów z Izb SN, w których ławnicy orzekają;
  3. powstrzymanie się od zasiadania w składach orzekających obu ww. Izb SN do czasu usunięcia wad prawnych statusu Izb SN oraz wyeliminowania kategorii tzw. neo-sędziów z Izb SN, w których ławnicy orzekają – z wyjątkiem składów orzekających IOZ SN, w których zasiadają sędziowie powołani z udziałem KRS uformowanej zgodnie z Konstytucją RP, a więc biorący udział w konkursie przed KRS przed 17 stycznia 2018 r. (są to SSN: Paweł Grzegorczyk, Zbigniew Korzeniowski, Wiesław Kozielewicz, Barbara Skoczkowska, Krzysztof Staryk);
  4. warunkowe zasiadanie w składach orzekających w obu ww. Izbach SN, z koniecznością każdorazowego złożenia: 1. wniosku o wyłączenie wadliwie powołanego sędziego (tzw. neo-sędziego), następnie w razie jego nieuwzględnienia 2. wniosku o wyłączenie ławnika, a następnie, o ile i ten wniosek nie zostałby uwzględniony, 3. zdania odrębnego do orzeczenia w związku z nienależytym składem orzekającym, nawet wówczas, gdy co do meritum rozpoznawanej sprawy ławnik zgadza się z resztą składu orzekającego (zob. pkt 8 poniżej).

Należy przy tym podnieść, że tylko postawę z pkt. A. można uznać za najpełniej zgodną z Konstytucją RP i zasadą praworządności.

Z kolei orzekanie w jakimkolwiek składzie orzekającym obu Izb z udziałem choćby jednego tzw. neo-sędziego, bez spełnienia przez ławnika w wariancie minimalnym warunków podanych w punkcie C., Rada Ławnicza SN uznaje za rażące sprzeniewierzenie się Konstytucji RP i złamanie złożonego ślubowania. Ławnicy SN zechcą wziąć pod uwagę, że jest to także dalsze legitymizowanie bezprawia i utrwalanie modus operandi SN niezgodnego ze standardami prawa. Ławnicy SN muszą również zważyć na to, że przyjęcie wariantu z pkt. C. może przyczyniać się do dalszej legitymizacji tzw. neo-sędziów i zwiększenia liczby orzeczeń obarczonych istotną wadą prawną a w praktyce niepodważonych.

  1. Niezależnie od przyjętego wariantu postępowania, zachodzi konieczność podjęcia przez ławnika SN konsekwentnej i trwałej decyzji w odniesieniu do wyboru jednego z trzech wariantów postępowania. W szczególności na decyzję ławnika SN nie może mieć wpływu subiektywna ocena charakteru, ważności czy skutków społecznych jednostkowej, indywidualnej sprawy rozpatrywanej przez IKNiSP SN lub IOZ SN. Każdy ławnik SN musi przyjąć jeden wariant na resztę kadencji i zachować nieugiętość w dotrzymaniu powziętej decyzji, dopóki nie zmieni się regulacja ustawowa kształtująca ustrój i organizację obu Izb SN, a tzw. neo-sędziów nie zastąpią sędziowie powołani w pełni zgodnie z Konstytucją RP.
  2. Odmowę orzekania oraz działania opisane wyżej w pkt. 6 należy podejmować z osobna w każdej ze spraw, do której ławnik SN zostanie wyznaczony, nie zaś generalnie, bez dochowania procedur cząstkowych. Sposób postępowania powinien być następujący:

α. po uzgodnieniu terminu posiedzenia ławnik SN winien zapoznać się z personaliami sędziów przewidzianych do danego składu orzekającego, a następnie:

- o ile przyjął trwale postawę z pkt. A.:

β. niezwłocznie złożyć stosowne oświadczenie o braku możliwości orzekania w danej Izbie w danym składzie orzekającym;

- o ile przyjął trwale postawę z pkt. B.:

β. o ile w składzie orzekającym znajduje się choćby jeden tzw. neo-sędzia, niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ze składu orzekającego sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego) z uwagi na wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości ze wskazaniem, iż wniosek taki powinien rozpoznawać sędzia powołany niewadliwie, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do sytuacji objętej zakazem orzekania we własnej sprawie;

γ1. w IKNiSP SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony przez sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego), niezwłocznie złożyć oświadczenie o braku możliwości orzekania w danej Izbie w danym składzie orzekającym i powstrzymać się od dalszych czynności orzeczniczych w sprawie;

γ2. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony przez sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego), niezwłocznie złożyć oświadczenie o braku możliwości orzekania w danej Izbie w danym składzie orzekającym;

γ3. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie przez sędziego niewadliwie powołanego, niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ławnika; jeśli i ten wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie, niezwłocznie złożyć oświadczenie o braku możliwości orzekania w danej Izbie w danym składzie orzekającym i powstrzymać się od dalszych czynności orzeczniczych w sprawie;

γ4. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie przez sędziego niewadliwie powołanego, a w składzie orzekającym nie znajdzie się inny tzw. neo-sędzia, przystąpić do czynności orzeczniczych;

- o ile przyjął trwale postawę z pkt. C.:

β. o ile w składzie orzekającym znajduje się choćby jeden tzw. neo-sędzia, niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ze składu orzekającego sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego) z uwagi na wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości ze wskazaniem, iż wniosek taki powinien rozpoznawać sędzia powołany niewadliwie, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do sytuacji objętej zakazem orzekania we własnej sprawie;

γ1. w IKNiSP SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony przez sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego), niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ławnika; jeśli i ten wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie, ławnik może warunkowo przystąpić do orzekania, z koniecznością złożenia do orzeczenia zdania odrębnego w związku z nienależytym składem orzekającym, ze wskazaniem okoliczności związanych z wątpliwościami co do bezstronności i niezawisłości oraz braku wyłączenia sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego) i odmowy wyłączenia ławnika;

γ2. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony przez sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego), niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ławnika; jeśli i ten wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie, może warunkowo przystąpić do orzekania, z koniecznością złożenia do orzeczenia zdania odrębnego w związku z nienależytym składem orzekającym, ze wskazaniem okoliczności związanych z wątpliwościami co do bezstronności i niezawisłości oraz braku wyłączenia sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego) i odmowy wyłączenia ławnika;

γ3. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie przez sędziego niewadliwie powołanego, niezwłocznie złożyć wniosek o wyłączenie ławnika; jeśli i ten wniosek zostanie rozpatrzony negatywnie, może warunkowo przystąpić do orzekania, z koniecznością złożenia do orzeczenia zdania odrębnego w związku z nienależytym składem orzekającym, ze wskazaniem okoliczności związanych z wątpliwościami co do bezstronności i niezawisłości oraz braku wyłączenia sędziego wadliwie powołanego (tzw. neo-sędziego) i odmowy wyłączenia ławnika;

γ4. w IOZ SN, jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie przez sędziego

  1. Rada Ławnicza SN stanowczo podkreśla, że ławnicy SN, kierujący się poczuciem praworządności, nie mogą ponosić i nie ponoszą odpowiedzialności za utrudnienie stronom dostępu do sprawiedliwego, niezawisłego i należytego sądu. Odpowiedzialność taka nie może być na nich składana ani przez osoby, które zdecydowały się przystąpić do procedury nominacyjnej przed wyłonioną niezgodnie z Konstytucją RP KRS i zostały tzw. neo-sędziami, ani przez przedstawicieli władzy wykonawczej RP, ani przez kogokolwiek innego. Wyłączna odpowiedzialność spada w tej sprawie na większość parlamentarną oraz na prezydenta RP.
  2. Jakiekolwiek formy wywierania nacisku na ławników SN przez sędziów przewodniczących składom orzekającym są niedopuszczalne. Nadto, odmowa uczestniczenia w nienależytym składzie orzekającym i w ukształtowanej w sposób budzący wątpliwości prawne Izbie SN nie może być poczytywana za niedopełnienie obowiązków lub odmowę sprawowania wymiaru sprawiedliwości, jako że obowiązkiem ławnika jest dbałość o całkowitą legalność i zgodność z Konstytucją RP procedur, w których uczestniczy, z czego wynika prawo do powstrzymania się od udziału w czynnościach bezprawnych lub obarczonych wadą prawną, niegwarantujących rzeczywistego prawa do sądu itp. Delikt odmowy sprawowania wymiaru sprawiedliwości w jego dzisiejszym ujęciu prawnym z dużymi tylko wątpliwościami może być uznany za odnoszący się do ławników SN.

W tym kontekście za niedopuszczalne należy uznać sugestie I prezes SN, dr hab. Małgorzaty Manowskiej, skierowane wobec wiceprzewodniczącej Rady Ławniczej SN, p. Joanny Lasko, w piśmie z dn. 12 września br., ale potencjalnie odnoszące się również do pozostałych ławników SN II kadencji, jakoby podejmując się funkcji ławnika Sądu Najwyższego od początku działała ona w złej wierze w przedmiocie sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Wyrażony w tym samym piśmie pogląd, w myśl którego procedura nominacyjna sędziów ukształtowana ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa ... nie jest wadliwa w świetle standardów zarówno konstytucyjnych jak i międzynarodowych Rada Ławnicza SN odrzuca jako niezgodny z prawdą i łamiący zasadę nemo iudex in causa sua, jako że SSN Małgorzata Manowska także należy do kategorii tzw. neo-sędziów.

  1. Rada Ławnicza SN na podstawie otrzymanych ekspertyz podnosi, że obowiązujące prawo nie przewiduje możliwości stosowania testu bezstronności i niezawisłości w stosunku do ławników SN. Próbę podjęcia tego rodzaju czynności ławnik SN winien oprotestować. Za dopuszczalne uznaje się natomiast wyłączenie ławnika na podstawie przepisów o wyłączeniu sędziego, także z uwagi na wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości. Wniosek taki powinien być jednak rozpoznany przez sąd w składzie bez udziału sędziów wadliwie powołanych (tzw. neo-sędziego).
  2. Rada Ławnicza SN apeluje do Sejmu RP X kadencji oraz Senatu RP XI kadencji, aby niezwłocznie po ukonstytuowaniu się przystąpiły do pilnych zmian ustawowych, eliminujących niekonstytucyjność i wady prawne KRS, Izb SN oraz rozwiązały problem tzw. neo-sędziów. Bez podjęcia tych czynności ławnicy SN nie będą mogli pełnić swej misji publicznej w sposób pełni legalny.
  3. Rada Ławnicza SN apeluje w imię racji stanu do wszystkich sędziów SN powołanych z udziałem KRS w jej obecnym kształcie ustawowym, a więc biorących udział w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r., tj. tzw. neo-sędziów, aby powstrzymali się od orzekania do czasu wprowadzenia w całości ww. zmian, w tym zwłaszcza do czasu przywrócenia konstytucyjności procedurze nominacyjnej do SN i obsadzenia tego Sądu w sposób zgodny z nią zgodny, zaś po wejściu w życie koniecznych zmian ustawowych, w tym odnoszących się do KRS, zrzekli się pełnienia urzędu na stanowiskach sędziego Sądu Najwyższego.

Uchwała została podjęta jednogłośnie, w obecności ośmiorga członków Rady Ławniczej SN. za Radę Ławniczą SN

( – )

dr Andrzej Kompa

przewodniczący RŁ SN

W głosowaniu uczestniczyli:

ŁSN Stanisław Adamski

ŁSN Małgorzata Figa-Tomińska

ŁSN dr Andrzej Kompa – przew. RŁ SN

ŁSN Joanna Lasko – wiceprzew. RŁSN

ŁSN prof. dr hab. Jarosław Płuciennik – wiceprzew. RŁ SN

ŁSN Sława Rafalak

ŁSN Monika Szafraniec

ŁSN Przemysław Wiszniewski

Opinia prawna w sprawie zaleceń dotyczących orzekania ławników Sądu Najwyższego

  1. Nazywam się Wojciech Sadurski. Jestem profesorem nauk prawnych, profesorem na Wydziale Prawa Uniwersytetu Sydnejskiego, profesorem Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Moje naukowe specjalizacje to: teoria prawa, prawo konstytucyjne porównawcze i teoria konstytucyjna. Moje pełne CV i spis publikacji zawarte są tu: https://www.sydney.edu.au/law/about/our-people/academic-staff/wojciech-sadurski.html. Zostałem poproszony przez Radę Ławniczą Sądu Najwyższego II kadencji o sporządzenie opinii prawnej, realizującej punkt 2 Uchwały Rady Ławniczej nr 2/2023 z dnia 15 czerwca 2023, dotyczącej kwestii udziału ławników SN w orzekaniu dwóch izb Sądu Najwyższego, a mianowicie Izby Odpowiedzialności Zawodowej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Deklaruję, że nie znam osobiście nikogo z członków Rady Ławniczej ani z obu wymienionych Izb i nie dostrzegam żadnego konfliktu interesów w złożeniu niniejszej Opinii, którą sporządziłem na zasadach pro bono (nieodpłatnie).
  2. Na wstępie pragnę podkreślić, że ustawa o Sądzie Najwyższym (ustawa z dnia 8 grudnia 2017 r. Sądzie Najwyższym, Dz. U. 2018 poz. 5) przewiduje, że „W zakresie orzekania ławnicy Sądu Najwyższego są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom" (art. 67 par. 1). W tejże ustawie zawarty jest tekst ślubowania, składanego przez ławników Sądu Najwyższego, które zawiera zobowiązanie ławników do, interalia, „stania na straży prawa i praworządności” a także „orzekania zgodnie z przepisami prawa i zasadami słuszności” (art. 63 par. 2). Wynika stąd, że naczelnym źródłem prawa, wiążącego ławników, jest Konstytucja RP, interpretowana zgodnie z zasadami m.in. praworządności, a w dalszej dopiero kolejności ustawy, w zakresie, w jakim są zgodne z Konstytucją. Nikt nie może ławników SN od tej odpowiedzialności zwolnić ani nakazać im postępowania związanego z orzecznictwem. naruszającego ten obowiązek. Pragnę również dodać, choć może to się wydać oczywiste, że słowa „orzekać” w tekście ślubowania i „w zakresie orzekania” w art. 67 par. 1 ustawy o SN dotyczą nie tylko treści orzekania, ale także samej decyzji o wzięciu udziału w orzekaniu. Nie można bowiem „orzekać zgodnie z przepisami prawa”, gdyby wstępna decyzja o przystąpieniu do składu orzekającego była niesłuszna z powodu wadliwości owego składu. A tego właśnie dotyczy zadane mi przez Radę Ławniczą pytanie.
  3. Podstawowym problemem, jakie pojawia się w związku z pytaniem zadanym przez Radę Ławniczą jest prawidłowość składów dwóch Izb, tzn. Izby Odpowiedzialności Zawodowej (dalej: IOZ) oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN (IKNiSP). W rzeczywistości, problem ten pojawia się również, mutatis mutandis, w odniesieniu do innych Izb SN w zakresie, w jakim ławnicy mieliby uczestniczyć w postępowaniach w tych innych Izbach, a pojawiał się w nich problem, wynikający z nieprawidłowości składów w tych Izbach. Źródłem tych wszystkich problemów jest kwestia zgodności z Konstytucją powołań sędziowskich dokonanych przez Prezydenta RP w drodze procedury wnioskowej, w której uczestniczyła Krajowa Rada Sądownictwa (dalej: KRS) powołana na podstawie „ustawy o zmianie Krajowej Rady Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw” z 8 grudnia 2017 r. (Dz. U. 2018 poz. 3). W moim przekonaniu, na gruncie polskiej Konstytucji, a także prawa i orzecznictwa europejskiego w zakresie, w jakim wiąże ono polskie władze, powołana na podstawie tej ustawy KRS jest organem niekonstytucyjnym, pozbawionym przymiotów niezbędnych dla pełnienia swej konstytucyjnej roli, a zatem wszelkie powołania sędziowskie dokonane w rezultacie procedury, obejmującej działania tej nowo-powołanej KRS, są niekonstytucyjne. Osoby, uczestniczące w orzekaniu (tak sędziowie jak i ławnicy) mają zatem obowiązek powstrzymania się od uczestniczenia w postępowaniach, w których uczestniczą także osoby, powołane na stanowiska sędziowskie w wyniku tej wadliwej konstytucyjnie procedury.
  4. Jak przewiduje Konstytucja RP w Art. 187 ust. 1, Krajowa Rada Sądownictwa składa się m.in. z „piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojewódzkich”. To prawda, że Konstytucja w tym przepisie nie stwierdza explicite, że owi sędziowie-członkowie KRS są wybierani przez sędziów. Za takim rozumieniem przemawia jednak zarówno utrwalona konwencja konstytucyjna (zwyczaj konstytucyjny) jak i interpretacja systemowa i celowościowa Konstytucji. Utrwaloną konwencją (zwyczajem) w Polsce po upadku komunizmu było przyjęcie, że sędziowscy członkowie KRS wybierani są przez sędziów. Było to przekonanie przyjęte na zasadzie res ipsa loquitur do tego stopnia, że autorzy Konstytucji z 1997 nie widzieli potrzeby nawet tego stwierdzać explicite. Wykładnia systemowa przekonuje, że skoro inni członkowie KRS (wymienieni w punkcie 3 artykułu 187 par. 1 Konstytucji) wybierani są przez organy, z których się wywodzą (tzn. posłowie przez Sejm a senatorowie przez Senat), to również, per analogia, sędziowie winni być wybierani przez swoje środowisko zawodowe, a nie przez Sejm (tym bardziej, że Sejm już wybiera swoich przedstawicieli do KRS, spośród posłów). Wreszcie wykładnia celowościowa przekonuje, że skoro celem ustalenia takiej a nie innej konstrukcji KRS jest zapewnienie rozmaitym środowiskom i urzędom reprezentacji w KRS, to pojęcie reprezentacji w państwie demokratycznym zakłada również wybór reprezentantów przez osoby reprezentowane. Dodatkowym argumentem na rzecz stwierdzenia niezgodności ustawy o KRS z grudnia 2017 r. z Konstytucją jest przedterminowe przerwanie kadencji poprzedniej KRS, mimo zagwarantowanej konstytucyjnie kadencji 4-letniej (Art. 187 ust. 3 Konstytucji). Nieuchronną implikacją przekonania o niekonstytucyjności nowej KRS jest wniosek o niekonstytucyjnym charakterze wszelkich prezydenckich powołań sędziowskich dokonanych na wniosek owej nowej KRS.
  5. Wniosek o niekonstytucyjności nowych powołań sędziowskich w wyniku rekomendacji dokonanych przez „nową KRS” (określenia tego będę używał dla KRS powołanej w wyniku „ustawy o zmianie Krajowej Rady Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw” z 8 grudnia 2017 r. (Dz. U. 2018 poz. 3) znalazł w polskim prawie swoje najpełniejsze potwierdzenie i uzasadnienie w Uchwale Składu Połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z dnia 23 stycznia 2020, sygn. Akt BSA I-4110-1/20 (dalej: „Uchwała połączonych izb”), która stwierdza, inter alia, że „Nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 par. 1 pkt 2 k.p.k. albo sprzeczność składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. zachodzi także wtedy, gdy w składzie bierze udział osoba powołana na urząd sędziego Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Rady Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018r., poz. 3)”. W uzasadnieniu Uchwały, konstatuje się m.in. „wpływ wadliwości procesu wskazywania kandydata na urząd sędziego przez Krajową Radę Sądownictwa po zmianach w ustroju tej Rady i w procedurze konkursowej dokonanych na mocy ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa na sposób stosowania prawa procesowego karnego i cywilnego” (par. 30 uzasadnienia uchwały), mówi się o „wątpliwościach co do legalności działania Krajowej Rady Sądownictwa oraz procedury nominacyjnej kandydatów na sędziów, w której Krajowa Rada Sądownictwa bierze udział” (par. 31, in fine), o tym, że „systemowo wybory dokonywane prze tę Radę nie mają charakteru niezależnego od interesu politycznego, co rzutuje na ocenę spełnienia przez osoby powołane na wniosek tej Rady na urząd sędziego obiektywnych przesłanek bezstronności i niezawisłości” (par. 38), a także, że „tak ukształtowana Krajowa Rada Sądownictwa nie jest organem niezależnym, lecz działa jako organ podporządkowany bezpośrednio władzy politycznej” (par. 42). Końcowe zdanie Uzasadnienia Uchwały połączonych Izb nie pozostawia żadnych wątpliwości co do nielegalności nominacji sędziowskich dokonanych w wyniku wnioskowania przez nową KRS: „Na obszarze Unii Europejskiej niezawisłość i bezstronność sądów musi mieć wymiar realny, a przymiotów tych nie można w sposób niepodważalny zadekretować przez sam fakt otrzymania nominacji na urząd sędziego z rąk Prezydenta RP” (par. 60 in fine).
  6. Wyłącznie z ostrożności dodam, że uchwała połączonych Izb zachowuje pełną ważność, a tej ważności w najmniejszym stopniu nie narusza tzw. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 kwietnia 2020, dotyczący zbadania zgodności uchwały składu połączonych Izb (sygn. akt U 2/20). Organ, który tę decyzję ogłosił, nie może być traktowany jako Trybunał Konstytucyjny w znaczeniu nadanym tej instytucji przez Konstytucję RP. Składa się on bowiem m.in. z osób nieuprawnionych do zasiadania w tym Trybunale (tzw. „dublerów”), których podpisy figurują pod tzw. wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 kwietnia 2020. Fakt, że organ podający się za „Trybunał Konstytucyjny”, procedujący w trybie z udziałem osób nieuprawnionych do orzekania, nie ma charakteru legalnego został potwierdzony przez Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej: ETPCz) w wyroku z 7 maja 2021 w sprawie Xero Flor w Polsce sp. z o.o. przeciwko Polsce (skarga nr 4907/18). Wskazując na liczne prawne wadliwości towarzyszące wyborom trzech osób na uprzednio prawidłowo zajęte już miejsca w Trybunale, ETPCz uznał, że skarżąca Polskę firma nie doczekała się wysłuchania swej skargi konstytucyjnej przez niezależny trybunał, ponieważ jeden z nieprawidłowo wybranych „sędziów” (Mariusz Muszyński) brał udział w postępowaniu dotyczącym tej skargi, a zatem nastąpiło naruszenie Art. 6 par. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (par. 289-290). Również Komisja Europejska wniosła niedawno do Trybunału Sprawiedliwości UE (dalej: TSUE) skargę przeciwko Polsce podnosząc, że Trybunał Konstytucyjny przestał dawać gwarancje niezależnego i bezstronnego sądu w rozumieniu art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) wskutek oczywistych nieprawidłowości w powołaniu na stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 r., z rażącym naruszeniem polskiego prawa konstytucyjnego (skarga wniesiona w dniu 17 lipca 2023 – Komisja Europejska przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, sprawa C-448/23). Skarga ta da okazję TSUE do autorytatywnego wypowiedzenia się w sprawie tzw. Trybunału Konstytucyjnego.
  7. Również wyłącznie z ostrożności przywołam pogląd, czasem przytaczany w obronie powołań sędziowskich, jakoby decyzja Prezydenta RP o nominacji sędziego niejako „sanowała” wcześniejsze defekty procedury, w tym wniosek wadliwej prawnie nowej KRS. Już samo wyartykułowanie tego argumentu wystarcza, by zdać sobie sprawę z jego bezzasadności. W państwie prawnym wszystkie etapy procesu decyzyjnego powinny być zgodne z prawem, a doktryna „sanowania” niepraworządnych decyzji przez Prezydenta jest bezpośrednim zaprzeczeniem zasady legalizmu (Art. 7 Konstytucji). W istocie, należy stwierdzić, że jest odwrotnie, niż sugeruje doktryna „sanowania”: decyzja prezydencka kończąca proces obarczony defektami prawnymi tylko te defekty umacnia. Władza dyskrecjonalna Prezydenta nie oznacza uprawnienia do arbitralnych decyzji i utrwalania wadliwych postępowań. Warto tu, mutatis mutandis, zastosować argument TSUE z wyroku z 19 czerwca 2019 (sprawa C- 619/18), który dotyczył dyskrecjonalnej władzy Prezydenta RP udzielania zezwolenia na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego po osiągnięciu określonego wieku (zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym z 23 listopada 2002 (Dz.U. z 2002 r. poz. 240)): jak oceniła wówczas Wielka Izba TSUE, takie dyskrecjonalne prawo przysługujące Prezydentowi „może wzbudzić, szczególnie po stronie podmiotów prawa, uzasadnione wątpliwości co do niezależności danych sędziów od czynników zewnętrznych oraz ich neutralności względem ścierających się przed nim interesów” (par. 118). Sformułowanie to świetnie pasuje do doktryny „sanowania”. Warto raz jeszcze przytoczyć ostatnie zdanie Uzasadnienia uchwały połączonych Izb: „Na obszarze Unii Europejskiej niezawisłość i bezstronność sądów musi mieć wymiar realny, a przymiotów tych nie można w sposób niepodważalny zadekretować przez sam fakt otrzymania nominacji na urząd sędziego z rąk Prezydenta RP” (par. 60 in fine).
  8. Przytoczone przed chwilą zdanie wprowadza wymiar europejski do refleksji nad bezprawnością nowej KRS, a co za tym idzie wszystkich powołań sędziowskich dokonywanych na wniosek tejże Rady. W kluczowym z tego punktu widzenia wyroku TSUE, Trybunał w odpowiedzi na pytanie prejudycjalne wskazał m.in. na liczne kryteria oceny KRS z punktu widzenia tego, czy jest ona organem spełniającym wymogi niezależności i bezstronności (wyrok TSUE, Wielka Izba, z dnia 29 listopada 2019, sprawy połączone C-585/18, C-624/18 i C625/18; pomijam tu wątki owego wyroku, dotyczące nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej). Szczegółowa lektura tych kryteriów przekonuje, że nowa KRS nie spełnia podstawowych kryteriów niezależności i bezstronności, co wynika m.in. stąd, że „KRS w nowym składzie została utworzona w drodze skrócenia trwającej 4 lata kadencji członków wcześniej wchodzących w skład tego organu”, że obecni członkowie KRS są „desygnowani przez organ władzy ustawodawczej” co doprowadziło „do zwiększenia liczby członków z nadania sił politycznych” itp. (par. 143). Z kolei w wyroku Wielkiej Izby TSUE z dnia 15 lipca 2021, sprawa C-791/19 (Komisja Europejska przeciwko RP), Trybunał potwierdził swe wcześniejsze wątpliwości, czy wyłonieni przez nową KRS sędziowie „będą w stanie spełnić wymogi niezawisłości i bezstronności wynikające z prawa Unii” (par. 102) oraz wyliczył inne podstawy (wcześniej omówione w wyroku z 29 listopada 2019) wątpliwości „co do niezależności KRS” (par. 108) i przypomniał, że KRS jest organem „którego niezależność od władzy politycznej budzi zastrzeżenia”. Wreszcie, w niedawnym wyroku TSUE, z dnia 5 czerwca 2023 (sprawa C-204/21) Wielka Izba przypomniała, że „KRS w nowym składzie nie jest organem niezależnym od polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej”.
  9. Warto dodać, że również ETPCz nie pozostawia w swym orzecznictwie wątpliwości co do wadliwości nowej KRS a także powołań sędziowskich dokonanych na wniosek tejże. W wyroku z 3 lutego 2022, w sprawie Advance Pharma przeciwko Polsce (skarga 1469/20) Trybunał rozważał skargę spółki, dotyczącą naruszenia prawa krajowego, które miało wpływ na procedury mianowania sędziów Izby Cywilnej SN. Jak ustalił Trybunał, powołanie tych sędziów nastąpiło na podstawie wniosków KRS ustanowionej na mocy ustawy zmieniającej z 2017 r. „czyli organu, który nie dawał już wystarczających gwarancji niezależności od władzy ustawodawczej ani wykonawczej” (par. 349, także par. 345). Jak stwierdził ETPCz, te nieprawidłowości w procesie nominacji sędziów Izby Cywilnej na wniosek zmienionej KRS podważyły legalność składu Izby Cywilnej (par. 349). W tym samym wyroku Trybunał stwierdził też, że na skutek zmian w procedurze wyboru sędziowskich członków KRS wprowadzonych na mocy ustawy o KRS z 2017, „KRS nie była już niezależna ani zdolna do wypełniania swego konstytucyjnego obowiązku ochrony niezależności sądów i niezawisłości sędziów” (par. 339). Jak widać, stanowisko obu najwyższych europejskich trybunałów w kwestii nielegalności nowego KRS, a co za tym idzie powołań sędziowskich dokonanych na podstawie wniosków tejże Rady, jest identyczne i jednoznaczne.
  10. Z powyższych rozważań wynikają określone odpowiedzi na pytania zadane mi przez Radę Ławniczą. Jest oczywiste, że sędziowie Sądu Najwyższego (gdyż tylko tego organu dotyczy pytanie), wyłonieni w wyniku procedury obejmującej wnioski KRS powołanej już po ustawie zmieniającej z grudnia 2017 roku, nie spełniają warunków konstytucyjnych, a zatem nie są legalnymi sędziami SN. Zasiadanie w składzie Izby SN z tymi osobami, uzurpującymi sobie rolę pełnoprawnych sędziów SN, byłoby złamaniem prawa (Konstytucji, artykuły 2, 7, 8, 9 i obowiązującego w Polsce prawa europejskiego, jak wynika z przytoczonego w niniejszej Opinii orzecznictwa), a zatem sprzeniewierzeniem się obowiązkom ławników, określonym w ustawie (zob. Par. 2 tej Opinii). Oznaczałoby to swoiste legitymizowanie bezprawia. Jest więc sprawą oczywistą, że ławnikom SN nie wolno zasiadać w żadnym składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, gdyż składa się ona wyłącznie z osób, powołanych przez Prezydenta na podstawie wniosków „nowej KRS”, czyli w wyniku procedury bezprawnej. Warto zresztą zauważyć, że nadal wiążąca Uchwała połączonych Izb (zob. par. 5 tej Opinii) stwierdza w swym Uzasadnieniu, że „ze względu na wykreowaną przez ustawę o Sądzie Najwyższym z 2017 r. strukturę tego Sądu [Najwyższego – przyp. W.S.], Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych została obsadzona wyłącznie przez sędziów powołanych w nowych konkursach” (par. 45). Uzasadnienie uchwały połączonych Izb zawiera tę informację w kontekście hipotetycznego scenariusza wniosku jednego z „sędziów” IKNiSP o przeniesienie do innej Izby. Uzasadnienie zauważa: „[K]orzystanie z prewencyjnego wniosku o wyłączenie sędziego tej Izby [IKNiSP – przyp. WS] nie daje gwarancji obiektywnej oceny sprawy, gdyż w rozpoznaniu wniosku uczestniczą sędziowie powołani w tak samo wadliwym postępowaniu, których ewentualny zarzut braku niezawisłości i bezstronności dotyczy w takim samym stopniu, co sędziego, objętego wnioskiem” (par. 45). W dalszym ciągu tej części, Uzasadnienie uchwały połączonych Izb zauważa też, że „do wyłącznej kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych należy rozpatrywanie odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa dotyczących kandydatów na stanowiska sędziów powszechnych, wojskowych i administracyjnych. Oznacza to, że Izba w całości złożona z wadliwie powołanych sędziów kontroluje prawidłowość powołania – na wniosek tak samo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa– innych sędziów” (par. 45, podkreślenie W.S.) Charakterystyka IKNiSP zawarta w tych słowach połączonych Izb, jest jednoznaczna.
  11. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja Izby Odpowiedzialności Zawodowej (IOZ), gdyż ta Izba składa się po części z sędziów powołanych wcześniej do innych Izb SN na wniosek prawidłowo ukształtowanej KRS przed zmianami z grudnia 2017 r. (5 osób), a częściowo z sędziów powołanych (również do innych Izb SN) już przez „nową” KRS, a zatem w sposób wadliwy (6 osób). Wydawać by się mogło, że w tej sytuacji decyzja ławników SN o ewentualnym zasiadaniu w składzie IOZ powinna być podyktowana dość mechanicznym kryterium: czy w składzie zasiadają wyłącznie sędziowie, powołani legalnie. Jeśli nie, to obecność sędziego, powołanego wadliwie, uniemożliwia zgodne z prawem zasiadanie w tym składzie przez ławnika. Można przyjąć taki wzorzec postępowania jako „kompromisowy”. Ja jednak opowiadam się za drugim podejściem, a mianowicie, że Izba ta jest w całości nielegalna, a zatem zasiadanie przez ławnika w jakimkolwiek jej składzie jest niedopuszczalne. Wniosek ten wynika z następujących przesłanek. Po pierwsze, IOZ była utworzona jako bezpośredni następca instytucjonalny niesławnej Izby Dyscyplinarnej, która została zlikwidowana w wyniku licznych druzgocących krytyk ze strony instytucji europejskich jak i polskiego środowiska prawniczego. (Meritum tych krytyk jest poza zakresem niniejszej Opinii i jest przyjęte tu jako kwestia oczywista). W tym sensie, IOZ dziedziczy niejako defekty, jakimi była obciążona Izba Dyscyplinarna. Po drugie, sposób obsadzenia IOZ jest par excellence polityczny, a zatem nie gwarantuje w najmniejszym stopniu przekonania o bezstronności i niezależności od politycznych presji. Jak wiadomo, selekcja sędziów IOZ odbyła się dwuetapowo: najpierw nastąpiło kompromitujące dla wymiaru sprawiedliwości „losowanie” 33 nazwisk kandydatów (bez względu na ich zgodę lub jej brak), a następnie Prezydent dokonał wyboru 11 członków IOZ (z kontrasygnatą Premiera). W ten sposób czynniki polityczne zagwarantowały sobie numeryczną większość sędziów nominowanych na podstawie rekomendacji nowej KRS. Również osoba nowego Prezesa Izby, powołanego przez Prezydenta RP, wskazuje na względy czysto polityczne: sędzia Wiesław Kozielewicz był jednym z nielicznych sędziów SN, którzy nie głosowali za Uchwałą połączonych Izb, o której powyżej (par. 5 tej opinii). Po trzecie, Izba SN jest ciałem kolektywnym, a nie tylko prostą sumą indywidualnych sędziów. Obecność 6 wadliwie powołanych sędziów nie powoduje, że Izba jest wadliwa w 6/11: sama taka supozycja brzmi absurdalnie. Obecność nielegalnie powołanych sędziów niejako „kontaminuje” niekonstytucyjnością całość Izby. Po czwarte, wspomniany już Prezes IOZ sędzia Wiesław Kozielewicz, acz sam był prawidłowo powołanym sędzią SN, na stanowisko Prezesa IOZ powołany został przez Prezydenta RP z listy przyjętej głosami (także) sędziów powołanych do SN wadliwie: jak podała prasa (i co nie zostało nigdy zdementowane) na Zgromadzeniu sędziów IOZ, które wybrało dla Prezydenta RP trzech kandydatów na Prezesa Izby, było 5 sędziów wadliwie powołanych i 2 legalnych sędziów (por. „Prezydent powoła Wiesława Kozielewicza na prezesa Izby Odpowiedzialności zawodowej”, OKO.Press 27 października 2022). Wiele wskazuje na to, że również najwyższe organy sądowe w Europie przeniosą swoje obiekcje, wyrażane wcześniej wobec Izby Dyscyplinarnej, również na jej następczynię czyli IOZ. Taki jednoznaczny sygnał wysłany już został przez ETPCz, który 5 i 9 sierpnia 2022 postanowił zmienić środki tymczasowe, wskazane wcześniej w sprawach czworga sędziów (sędziego Włodzimierza Wróbla, skarga 6904/220, Adama Synakiewicza (nr 46453/21), Agnieszki Niklas-Bilik (nr 8687/22) i Marzanny Anny Piekarskiej-Drążek (nr 8076/22), wobec których toczyło się w Polsce postępowanie dyscyplinarne przed Izbą Dyscyplinarną. ETPCz w sierpniu 2022 postanowił zmienić środki tymczasowe właśnie z tego powodu, że Izba Dyscyplinarna została zastąpiona przez IOZ. Oznacza to, że ETPCz będzie rozpatrywał te sprawy, a zatem jest możliwe (a nawet prawdopodobne), że ETPCz uzna, że IOZ nie spełnia wymogów bezstronnego i niezależnego sądu, w myśl m.in. Art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Tego jeszcze nie wiadomo, ale ostrożność nakazywałaby wstrzymanie się z decyzją ławników o zasiadaniu w składzie IOZ (nawet składającym się wyłącznie z legalnych sędziów SN) do czasu zapadnięcia wyroku ETPCz w tej sprawie. Jest, powtarzam, wysoce prawdopodobne, że strasburski trybunał uzna IOZ za taką samą instytucję jak jej poprzedniczka, czyli Izba Dyscyplinarna. Warto przypomnieć, że w swym wyroku z 5 czerwca 2023 (wyżej już wzmiankowanym, par. 8 niniejszej Opinii), drugi sąd europejski czyli TSUE napisał: „szczególny kontekst i obiektywne okoliczności, w jakich została utworzona Izba Dyscyplinarna, jej cechy, a także sposób, w jaki zostali powołani jej członkowie, mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niepodatności tego organu na czynniki zewnętrzne, w szczególności na bezpośrednie i pośrednie wpływy polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej, oraz co do oznak niezawisłości lub bezstronności tego organu, co mogłoby podważyć zaufanie, jakie sądownictwo powinno budzić w jednostkach w społeczeństwie demokratycznym i w państwie prawnym” (wyrok TSUE z 5 czerwca 2023, sprawa C-2024/21, par. 102). Z powodów podanych wcześniej w niniejszym fragmencie tej Opinii, słowa te stosują się też do IOZ.
  12. Konkludując uważam, że ławnicy SN nie powinni uczestniczyć w orzekaniu w jakichkolwiek składach IKNiSP oraz IOD, gdyż taki udział byłby niezgodny z zasadami państwa prawa (Art. 2 Konstytucji RP), legalizmu (Art. 7), nadrzędności Konstytucji (Art. 8), obowiązku przestrzegania przez Rzeczpospolitą Polską wiążącego ją prawa międzynarodowego (Art. 9), na mocy którego orzecznictwo sądów europejskich, przytoczone w niniejszej Opinii, jest źródłem prawa w RP, a także z obowiązkami ławników, unormowanymi w ustawie o SN (Art. 63 par. 2 i Art. 67 par. 1). Uważam również, że ławnicy powinni wstrzymać się od zasiadania w składach innych Izb SN, w których zasiadać będą nieprawidłowo powołani sędziowie (zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w Uchwale połączonych Izb, punkt 1 sentencji), których powołanie przez Prezydenta obarczone jest tymi samymi wadami, co powołanie członków IKNiSP i większości członków IOZ, tzn. w wyniku postępowania wnioskowego przez „nową” KRS. O to jednak nie zostałem zapytany przez Radę Ławniczą więc tego tematu nie rozwijam, ograniczając się do odesłania do wyroku ETPCz w sprawie Advance Pharma przeciwko Polsce, zob. powyżej, par. 9 niniejszej Opinii.

Na koniec chciałbym przypomnieć o odpowiedzialności Rady Ławniczej SN, do zadań której należy „w szczególności podnoszenie poziomu pracy ławników Sądu Najwyższego” (ustawa o SN z 8 grudnia 2017, Dz.U. 2018 poz. 5, Art. 70 par. 2). Jestem zdania, że wypełnianie tej odpowiedzialności wymaga m.in. promowania wśród ławników SN stanowiska wyrażonego w niniejszej Opinii.

( – )

Wojciech Sadurski

31/08/2023

Ekspertyza przygotowana dla Rady Ławniczej Sądu Najwyższego

W dniu 22 czerwca 2023 r. Przewodniczący Rady Ławniczej SN Pan dr A. Kompa, działając na podstawie uchwały Rady Ławniczej SN nr 2/2023 z 15 czerwca 2023 r., zwrócił się do mnie z prośbą o udzielenie i skonsultowanie ze środowiskiem prawniczym odpowiedzi na

następujące pytania:

  1. Jak w świetle polskiego porządku konstytucyjnego, orzecznictwa krajowego (w tym zwłaszcza SN i NSA) i międzynarodowego oraz wypowiedzi doktryny przedstawia się kwestia konstytucyjności i legalności Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN w jej obecnym kształcie? Jak przedstawia się kwestia legalności zapadających w niej wyroków i orzeczeń?
  2. Jak w świetle polskiego porządku konstytucyjnego, orzecznictwa krajowego (w tym zwłaszcza SN i NSA) i międzynarodowego oraz wypowiedzi doktryny przedstawia się kwestia konstytucyjności i legalności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w jej obecnym kształcie? Jak przedstawia się kwestia legalności zapadających w niej wyroków i orzeczeń?
  3. Jaki jest, w świetle ww. źródeł prawa (w tym zwłaszcza Uchwały składu połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z dnia 23 stycznia 2020 r. – o ile w Państwa rozumieniu nie została ona uchylona wyrokiem TK z dn. 20 kwietnia 2020 r., Uchwały Izby Karnej SN z dn. 2 czerwca 2022 sygn. I KZP 2/22, a także dalszych, odpowiednich wyroków i orzeczeń SN, NSA, ETPCz, TSUE itp.) status sędziów powołanych z udziałem Krajowej Rady Sądownictwa w jej obecnym kształcie ustawowym (a więc biorących udział w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r., tj. tzw. neo-sędziów)?
  4. W jaki sposób obecność ww. sędziów wpływa na legalność zapadających w obu izbach wyroków i orzeczeń?
  5. W jaki sposób winni postępować ławnicy SN w kwestii zasiadania w składach orzekających w obu izbach, w tym z udziałem ww. sędziów?

- Czy poprawne jest założenie, że przyjmując wybór dokonany przez Senat RP zgodnie z procedura przewidzianą w Ustawie o Sądzie Najwyższym ławnicy mogą jednocześnie oczekiwać zapewnienia warunków orzekania w pełni zgodnych z konstytucją RP, w tym zwłaszcza z zasadą demokratycznego państwa prawnego?

- Czy obecne uwarunkowania funkcjonowania obu ww. izb można wskazać jako niezgodne z konstytucją, a jeśli tak, to z którymi jej przepisami?

- Czy ławnicy obecnej kadencji powinni zasiadać do składów orzekających z ww. sędziami i składać każdorazowo zdania odrębne odnośnie do nienależytego składu, rodzącego bezwzględną przyczynę odwoławczą na gruncie procedury karnej i przyczynę nieważności postępowanie na gruncie procedury cywilnej?

- Czy też poprawne i bardziej zgodne z polskim porządkiem prawnym, w tym zwłaszcza z konstytucją, byłoby uchylenie się od orzekania z ww. sędziami en general lub w każdej indywidualnej sprawie i ograniczenie się wyłącznie do orzekania w składach z udziałem pięciorga sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, których statusu nie zakwestionowano?

- Na jakiej podstawie prawnej mogą się w tej kwestii opierać ławnicy SN?

  1. czy do ławników SN odnosi się możliwość badania w trybie testu bezstronności i niezawisłości, a jeśli tak, to kto jest uprawniony do przeprowadzenia takiego badania?

Odpowiedź na zadane pytania wymaga powiązania z kontekstem ustrojowym ukształtowanym po wyborach prezydenckich i parlamentarnych w 2015 roku. Od tego momentu system konstytucyjny ulega intencjonalnym zmianom, zwłaszcza przez narastające osłabianie mechanizmów ograniczających arbitralność rządzących. Instytucjonalnie najważniejszą władzą ograniczającą tę arbitralność jest władza sądownicza. Władza ta, a zwłaszcza Trybunał Konstytucyjny, stała się przedmiotem ingerencji o charakterze politycznym tuż po wyborach w roku 2015. Następnie, na skutek rozlicznych zmian w ustawach regulujących funkcjonowanie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa, organy te zostały znacznie osłabione. Podważona została przede wszystkim niezależność władzy sądowniczej od czynnika politycznego w postaci organów legislatywy i egzekutywy. Głównym problemem jest zmiana w zakresie wyłaniania członków KRS, która uczyniła z Rady organ bardziej polityczny niż sądowniczy. Zmiany strukturalne w sądownictwie zwiększyły wpływ Ministra Sprawiedliwości na działalność sądów i sędziów. Sędziów poddano presji dyscyplinarnej także za podejmowane czynności orzecznicze, a to przez wprowadzenie tzw. ustawy kagańcowej i powierzenie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych nowo utworzonej, a następnie zlikwidowanej w 2022 r., Izbie Dyscyplinarnej SN. Zastrzeżenia natury konstytucyjnej dotyczą także Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Legalność tych Izb stała się przedmiotem orzeczeń TSUE oraz ETPC. Wątpliwości dotyczą również Izby Odpowiedzialności Zawodowej utworzonej w miejsce Izby Dyscyplinarnej. Ta kwestia jeszcze nie doczekała się odzwierciedlenia w orzecznictwie sądów międzynarodowych, ale charakter wątpliwości i ich źródło są identyczne, co w przypadku kondemnowanych wyrokami TSUE i ETPC Izb Dyscyplinarnej i także Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Wszystkie te zmiany z osobna, a przede wszystkim rozpatrywane kumulatywnie, spowodowały znaczne obniżenie standardów w zakresie niezależności sądownictwa, niezawisłości sędziów oraz prawa do sądu służącego jednostkom. Tym samym organy władzy sądowniczej nie spełniają w odpowiednim konstytucyjnym wymiarze funkcji ograniczania arbitralności działańrządzących względem jednostek. Wewnątrzsystemowego ograniczenia władzy nadal dostarcza prawo ponadnarodowe i międzynarodowe poprzez konstytucyjną zasadę przychylności wobec prawa międzynarodowego (art. 9 Konstytucji RP) oraz konstytucyjną zasadę bezpośredniego stosowania i pierwszeństwa prawa międzynarodowego i ponadnarodowego przed ustawą (art. 91 Konstytucji RP). Instytucjonalnymi ograniczeniami władzy są tu przede wszystkim Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Niemniej jednak działalność obecnie funkcjonującego TK prowadzi do zmiany paradygmatu wykładni Konstytucji RP z przyjaznej względem prawa europejskiego na nieprzyjazną temu prawu. Zmiana paradygmatu rozciąga się także na Europejską Konwencję Praw Człowieka. Przy czym zmiana ta nie znajduje uzasadnienia w zasadach, normach i wartościach konstytucyjnych. W efekcie TK stara się podważać konstytucyjność Traktatu o Unii Europejskiej oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Należy wskazać przy tym, że zarówno TSUE, jak i ETPC kształtują europejskie standardy państw demokratycznych i konstytucyjnych, w rozmaitych kwestiach, w tym w zakresie niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Jednym z tych standardów jest respektowanie ich wyroków przez władze polityczne krajów członkowskich. Orzecznictwo TK obarczone jest jednak poważnymi wątpliwościami dotyczącymi legalności powołania sędziów, wyłaniania składu orzekającego, czy też naruszenia zobowiązań międzynarodowych. Kwestie te stały się przedmiotem wyroku ETPC z 7 maja 2021 r. w sprawie Xero Flor przeciwko Polsce (4907/18). Także orzecznictwo TSUE odnotowuje aktywność sądów konstytucyjnych Państw Członkowskich (np. Rumunia, Polska) naruszających zobowiązania unijne. Daje to podstawę do pominięcia orzeczeń TK jako sprzeciwiających się zasadzie pierwszeństwa prawa unijnego, a także sprzeciwiających się ustalonym standardom państwa demokratycznego, państwa prawa oraz ochrony praw jednostki. Dodatkowym argumentem jest także wzgląd na system źródeł prawa i zakres kompetencji samego TK ustalone w Konstytucji RP z 1997 r. Zgodnie z założeniami ustawy zasadniczej TK nie może badać konstytucyjności orzeczeń sądowych niebędących z natury swej aktami normatywnymi, co w istocie uczynił TK w odniesieniu do uchwały SN z 23 stycznie 2020 r. wykonującej wyrok TSUE z 19 listopada 2019 r. oraz orzeczeń TSUE i ETPC.

Zarysowany kontekst ustrojowy jest o tyle istotny, iż wskazane działania organów polskich wywołują zamierzony chaos w systemie prawnym (zwłaszcza sprzeczność orzeczeń TK z orzeczeniami TSUE i ETPC), przez co utrudniona jest działalność orzecznicza oraz wymierzanie sprawiedliwości przez sędziów i ławników. Chaos ten rodzi dodatkowe konsekwencje w postaci ryzyka, że wyroki wydane przez sędziów wadliwie powołanych zostaną zakwestionowane we właściwych postępowaniach przez ETPC i TSUE. Z uwagi zaś na rosnącą liczbę sędziów powołanych przy udziale KRS w składzie przewidzianym ustawą z 2017 r. oraz rosnącą liczbę wyroków wydanych przez wadliwe składy sędziowskie chaos w systemie prawnym będzie się powiększał i rodził niepewność dla jednostek.

Odpowiedzi na zadane pytania uwzględniają wskazany kontekst ustrojowy, przy czym odpowiedzi są syntetyczne i bazują na dotychczasowych ustaleniach badawczych, poglądach doktryny, standardach dostarczanych przez ekspertów działających przy organizacjach pozarządowych oraz orzecznictwie sądów krajowych i międzynarodowych. Pełny zbiór orzecznictwa i literatury został zaprezentowany w uzasadnieniu do postanowienia SN z 13 kwietnia 2023 r. w sprawie o sygnaturze III CB 6/23, czy choćby w publikacji pod red. J. Barcza, A. Grzelak, i R. Szyndlauera, Problem Praworządności w Polsce w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, Księga I, vol. I, Dom Wydawniczy Elipsa, 2022.

  1. Dotychczasowe orzecznictwo ETPC oraz TSUE wskazuje, że sposób ustawowego ukształtowania zarówno Izby Dyscyplinarnej, jak i Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN narusza art. 47 Karty praw podstawowych, art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej, art. 6 § 1 Konwencji o ochronie praw człowieka oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. W odniesieniu do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ETPC orzekał m.in. w sprawie w sprawie Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce (wyrok z 8 listopada 2021 r., 49868/19 i 57511/19). Zgodnie z tym rozstrzygnięciem Izba nie spełnia standardów wyznaczonych przez art. 6 § 1 Konwencji w zakresie „niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą”. Izby Dyscyplinarnej dotyczył zaś wyrok TSUE z 19 listopada 2019 r. (C-585/18, C-624/18 i C-625/18). Sędziowie do tych Izb zostali powołani przy udziale KRS zorganizowanej według regulacji z 2017 roku. W wyniku tej nowelizacji doszło do zwiększenia czynnika politycznego w składzie KRS kosztem czynnika sędziowskiego. W obu sprawach jako przyczynę naruszenia standardów legalności wskazano brak niezbędnej niezależności KRS od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Tym samym został ustalony standard, jeśli chodzi o udział rad sądownictwa w procedurze wyłaniania sędziów. KRS w obecnym kształcie nie spełnia tego standardu.
  2. Działalność Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN dotychczas nie była przedmiotem orzecznictwa TSUE i ETPC, niemniej jednak zidentyfikowane w tym orzecznictwie problemy natury konstytucyjnej i prawnej dotyczące wskazanych wyżej Izb SN pozostają aktualne. Zatem udział KRS w obecnym kształcie w procedurze wyłaniania sędziów do IOZ SN narusza art. 47 KPP, art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE, art. 6 § 1 EKPC oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.
  3. Kwestia wyroków i orzeczeń zapadających w obecnej sytuacji w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izbie Odpowiedzialności Zawodowej będzie wymagała rozwiązań systemowych uwzględniających orzecznictwo sądów międzynarodowych oraz krajowych, a zwłaszcza uchwałę połączonych Izb SN z 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/20). Masowość wydawania wyroków przez wadliwie powołanych sędziów wszystkich sądów działających w Polsce wywołać musi ostatecznie reakcję w zakresie systemu prawa. Dopóki taka interwencja nie nastąpi, legalność orzeczeń zapadłych z udziałem wadliwie powołanych sędziów może być kwestionowana indywidualnie w oparciu o dostępne środki w procedurach krajowych i międzynarodowych oraz rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą państwa za naruszenie prawa krajowego czy międzynarodowego.
  4. Zarówno status sędziów powołanych przy udziale KRS w obecnym kształcie, jak i sposób reakcji procesowej na wadliwą obsadę składów orzekających został ustalony choćby w uchwale połączonych Izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/20) oraz uchwale Izby Karnej SN z 2 czerwca 2022 r. (I KZP 2/22). Sędziwie ci powołani są wadliwie, co przenosi się na wadliwość wydawanych przez nich orzeczeń. Z uwagi na ochronę praw konstytucyjnych jednostki, a zwłaszcza prawo do sądu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (art. 47 KPP, art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE oraz art. 6 § 1 EKPC), sędziwie ci powinni zostać wyłączeni z orzekania. W uchwale z 23 stycznia 2020 r. Sąd Najwyższy zauważył, że „nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. albo sprzeczność składu sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c. zachodzi także wtedy, gdy w składzie sądu bierze udział osoba powołana na urząd sędziego Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3)”. Pogląd ten został potwierdzony w uchwale SN z 2 czerwca 2022 r., w której wskazano, że wadliwość powołania dotyczy wszystkich sędziów SN powołanych w powyższych warunkach, a w odniesieniu do pozostałych sędziów sądów powszechnych taki automatyzm nie występuje.
  5. Ławnicy orzekający w SN stanowią wyraz konstytucyjnej zasady udziału obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości (art. 182 Konstytucji RP). Konstytucja nie przesądza jednak, w jaki sposób wyłaniani mają być przedstawiciele społeczeństwa do funkcji ławniczej. Ustawodawca przyznał w tym zakresie kompetencję Senatowi RP. Senat RP jest uznawany za organ przedstawicielski Narodu, co może uzasadniać przyznanie takiej kompetencji izbie wyższej polskiego parlamentu. Takie rozwiązanie uznać można za konstytucyjnie dopuszczalne pod warunkiem jednak zapewnienia statusu niezawisłości ławników w wykonywaniu wymiaru sprawiedliwości, zwłaszcza z uwagi na treść art. 45, art. 10 i art. 173 Konstytucji RP. Wniosek taki wypływa także z orzecznictwa ETPC, zgodnie z którym sam udział ławników w wymiarze sprawiedliwości nie stanowi naruszenia art. 6 § 1 Konwencji (İbrahim Gürkan v. Turkey, 2012), niemniej jednak ławnicy, tak jak sędziowie zawodowi, muszą zostać powołani zgodnie z ustawą, by kwalifikować skład z ich udziałem jako sąd niezależny i bezstronny (Holm v. Sweden, 1993). Niedopuszczalne jest także z punktu widzenia Konwencji tworzenie takich rozwiązań prawnych, które umożliwiają zewnętrzną presję na ławników przy braku zachowania należytych gwarancji niezawisłości (Luka v. Romania, 2009).
  6. Z uwagi na niezawisłość sędziowską oraz niezależność sądów gwarantowane konstytucyjnie oraz znaczenie tych zasad dla realizacji prawa do sądu przez jednostkę, ławnicy nie tylko mogą, ale i powinni oczekiwać spełnienia warunków i standardów orzekania w zgodności z Konstytucją RP, w tym z zasadą demokratycznego państwa prawa. Ławnicy SN są bowiem uprawnieni, ale i zobowiązani do współuczestniczenia wraz z sędziami zawodowymi SN w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości w rozumieniu art. 175 ust. 1 Konstytucji RP. Stąd też, tak jak sędziowie zawodowi, ławnicy SN powinni domagać się we właściwy sposób dochowania konstytucyjnego standardu wymierzania sprawiedliwości. Dotyczy to zwłaszcza konstytucyjnych warunków niezawisłości sędziów (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP) oraz warunków niezależności sądów (art. 173 Konstytucji RP).
  7. Przepisy prawa, w tym Konstytucji RP, nie wskazują wyraźnie jednoznacznej drogi postępowania w sytuacji, w której ławnik zostanie powołany do składu z sędzią SN wyłonionym przy udziale KRS w obecnym składzie. Ustalenie właściwego sposobu postępowania zależy od oceny ławników wyrażonej indywidualnie, np. w postaci zdania odrębnego lub też wypracowanej wspólnie i wyrażonej przez organy kolegialne. Argumentem wymagającym uwzględnienia jest występowanie strukturalnych problemów w zakresie praworządności dotyczących władzy sądowniczej. Wykraczają one bowiem poza kwestie jednostkowe czy indywidualne. Przekładają się wręcz na zmiany ustrojowe. To zaś uzasadniać może kompleksową i ogólną reakcję. Należy także zauważyć, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym w uchwale Izby Karnej SN z 2 czerwca 2022 r. (I KZP 2/22) dopuszczalną drogą jest składanie wniosków o wyłączenie ze składu sędziego wadliwie powołanego z uwagi na wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości ze wskazaniem, iż wniosek taki powinien rozpoznawać sędzia powołany niewadliwie, gdyż w przeciwnym razie dojdzie do sytuacji objętej zakazem orzekania we własnej sprawie. Zgodnie z zarysowaną już praktyką sądową w sytuacji odmowy wyłączenia sędziego wadliwie powołanego, możliwe jest złożenie przez ławnika wniosku o jego wyłączenie ze składu orzekającego. Jeśli ławnik nie zostanie wyłączony, okoliczności związane z wątpliwościami co do bezstronności i niezawisłości oraz brakiem wyłączenia sędziego wadliwie powołanego i ławnika mogą zostać podniesione w zdaniu odrębnym do orzeczenia.
  8. Ustawa o SN nie przewiduje testu bezstronności i niezawisłości w stosunku do ławników ani wprost, ani pośrednio przez wskazanie do odpowiedniego stosowania przepisów. Paragrafy 5-25 artykułu 29 odnoszą się wyraźnie do sędziego SN i nie przewidują stosowania ich do ławnika SN. W przepisach rozdziału 6 ustawy o SN dotyczących ławników Sądu Najwyższego również takiego odesłania odnaleźć nie można. Testu bezstronności i niezawisłości w stosunku do ławnika nie przewiduje także ustawa z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych, do której art. 71 ustawy o SN odsyła. Zauważyć jednak należy dopuszczalność wyłączenia ławnika na podstawie przepisów o wyłączeniu sędziego, także z uwagi na wątpliwości co do bezstronności i niezawisłości. Wniosek taki powinien być rozpoznany przez sąd w składzie bez udziału sędziów wadliwie powołanych.

( – )

dr hab. Agnieszka Bień-Kacała, prof. US

Współpraca:

dr hab. Michał Balcerzak, prof. US

dr hab. Anna Kosińska, prof. US

dr Ewa Milczarek

dr Przemysław Mijal

Ekspertyzę poparli:

prof. dr hab. Jacek Barcik

prof. dr hab. Jan Barcz

dr hab. Jerzy Ciapała, prof. US

dr hab. Anna Chorążewska, prof. UŚ

dr hab. Aleksander Cieśliński, prof. UWr

dr Aleksandra Dębowska

dr hab. Anna Frankiewicz-Bodynek, prof. UO

prof. dr hab. Bogusława Gnela

prof. dr hab. Robert Grzeszczak

dr Monika Haczkowska

dr hab. Lech Jamróz

prof. dr hab. Piotr Kardas

prof. dr hab. Zbigniew Kmieciak

dr hab. Jerzy Kranz, prof. AKozm. em.

prof. dr hab. Maria Kruk-Jarosz

dr Marcin Krzemiński

dr hab. Zbigniew Kwaśniewski, prof. UMK

prof. dr hab. Ewa Łętowska

dr hab. Ryszard Piotrowski, prof. UW

dr hab. Ewa Popławska

prof. dr hab. Michał Romanowski

dr Antoni Rost

Stanisław Rymar, sędzia TK w st. spoczynku

prof. dr hab. Irena Rzeplińska

prof. dr hab. Krzysztof Skotnicki

prof. dr hab. Krystyna Szczepanowska-Kozłowska

prof. dr hab. Piotr Tuleja

dr hab. Jakub Urbanik, prof. UW

dr hab. Karolina Wierczyńska, prof. INP PAN

dr hab. Grzegorz Wierczyński, prof. UG

prof. dr hab. Roman Wieruszewski

dr Daniel Wojtczak

prof. dr hab. Anna Wyrozumska

dr hab. Mirosław Wyrzykowski, prof. UW

dr Michał Ziółkowski

Jak neo-sędziowie SN bronili swojego statusu w Budapeszcie

Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Małgorzaty Manowskiej, neo-sędzi na stanowisku I prezesa SN wobec uchwały Rady Ławniczej.

Można spodziewać się, że nie zgodzi się z nią. Kilka dni temu na stronie internetowej SN pojawiła się informacja o jej udziale w konferencji zorganizowanej przez węgierski Państwowy Uniwersytet Służby Publicznej (Ludovika). Odbyła się ona pod koniec wrześniu 2023 roku.

Wydarzenie odbyło się pod auspicjami węgierskiego Sądu Najwyższego i Sądu Konstytucyjnego. A wiadomo, że Węgry też mają problem z praworządnością. Manowska była tam z prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Joanną Lemańską i rzecznikiem prasowym Aleksandrem Stępkowskim. Oboje też są neo-sędziami SN.

W Budapeszcie de facto bronili swojego statusu, podważonego w licznych orzeczeniach przez TSUE, ETPCz, SN i NSA. Manowska miała w Budapeszcie wystąpienie na temat ETPCZ. Mówiła o stosowaniu przez Trybunał środków zabezpieczających. Wydane zostały one m.in. wobec polskich sędziów. Chronią ich przed rozpoznaniem ich sprawy przez neo-sędziów.

Jak wynika z komunikatu na stronie SN, Manowska kwestionowała prawo ETPCz do wydawania takich środków zabezpieczających oraz „zwróciła uwagę na niepokojącą tendencję do wydawania tych środków – nie, tak jak początkowo – w sytuacji zagrożenia życia lub zagrożenia torturami, ale w sprawach toczących się przykładowo o zapłatę, a zatem takich, w których nie sposób mówić o poważnym niebezpieczeństwie trwałej i nieodwracalnej straty, a dodatkowo, w których nie zakończyło się postępowanie przed organami krajowymi”.

Z kolei Joanna Lemańska mówiła w Budapeszcie o „poza traktatowym rozszerzeniu kompetencji organów UE oraz poza ustawowym poszerzaniu kompetencji organów krajowych”. Lemańska narzekała: „Trudno zaprzeczyć, że orzecznictwo TSUE w sprawach polskich przypisało sądom krajowym całkowicie nowe kompetencje, których prawo polskie w znakomitej większości im nie przyznawało. Dość powiedzieć, że powołując się na orzecznictwo TSUE, sądy krajowe czują się władne odmówić stosowania ustaw”.

Nie dodała, że sędziowie mogą wprost stosować Konstytucję i pomijać wyroki TK Przyłębskiej. Mogą też pomijać sprzeczne z prawem unijnym przepisy.

Głos zabrał jeszcze neo-sędzia Aleksander Stępkowski, którego status podważył już TSUE w wyroku z października 2021 roku. Wykonanie tego wyroku przez legalnych sędziów SN blokowała Małgorzata Manowska. W Budapeszcie Stępkowski „omawiał głośne orzeczenia ETPCz dotyczące sędziów polskiego Sądu Najwyższego”.

Kwestionował testowanie niezależności neo-sędziów w oparciu test, który wprowadził ETPCz w wyroku ws. Islandii. Stępkowski „Argumentował, że wspomniane orzeczenia w sprawie polskich sędziów rozstrzygnięto w oparciu o typowy „oczywisty błąd oceny”.

Wizyta neo-sędziów SN w Budapeszcie. W środku Małgorzata Manowska, pełniąca funkcję I prezesa SN. Po prawej neo-sędzia Joanna Lemańska, prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Fot. strona www SN.
;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze