Masz swoją ulubioną rzekę? Możesz pomóc ją naprawić [ZOBACZ JAK]

Przywracanie naturalnego biegu rzeki, rezygnacja z planów stworzenia dróg wodnych, lepsze kontrole i monitoring. Ograniczenie zrzutów ścieków. Zmiana prawa tak, żeby nielegalne zanieczyszczenie rzeki nie było karane już wyłącznie niskim mandatem.

Takie punkty powinny znaleźć się w instrukcji naprawy rzek .

W OKO.press relacjonowaliśmy katastrofę odrzańską z 2022 roku. Wielokrotnie opisywaliśmy zatruwanie małych i dużych rzek, przegradzanie ich i marzenia poprzedniego rządu dotyczące budowy wielkich dróg wodnych. W ostatnich miesiącach, w ramach cyklu „Instrukcja naprawy rzek”, pochyliliśmy się nad historiami Baryczy, Raby i Wilgi. Zapytaliśmy ekspertów i miłośników przyrody o wskazówki dla nowego rządu. Pojechaliśmy na badania wody w Kanale Gliwickim. Z tej kilkumiesięcznej podróży przywieźliśmy film, który mogą Państwo oglądać w OKO.press.

Wszystko po to, żeby przypomnieć, jak ważnym elementem naszego życia są rzeki. I co nas czeka, jeśli dalej będziemy je traktować tak, jak dotychczas.

Co się stało nad Baryczą?

W ramach „Instrukcji naprawy rzek” pojechaliśmy nad Barycz, która latem 2020 została zatruta. Media informowały wtedy, że Barycz “pełna jest śniętych ryb. Okoliczni mieszkańcy zgłaszają, że padły także żaby, a nawet szczury”.

„Barycz jest rzeką martwą” – mówili przyrodnicy.

W OKO.press szukaliśmy odpowiedzi na pytanie: kto ją zatruł?

Zdejmijmy z Odry czarny kir

Dziesięć kroków dla rzek, jakie powinien podjąć polski rząd – to temat drugiego odcinek naszego cyklu.

– Ekolodzy i przyrodnicy mają receptę na naprawę rzek od dawna. Problem w tym, że nie zawsze są słyszani przez tych, którzy podejmują decyzje – mówiła Ewa Drewniak z Klubu Przyrodników.

Jaką? Można przeczytać tutaj:

„Musimy się wkurzyć”

„Pamiętam jeden bardzo piękny potok na Podhalu, w którym były chruściki – owady charakterystyczne dla potoku górskiego” – mówił w trzecim odcinku Paweł Augustynek Halny z Koalicji Ratujmy Rzeki. „Tam też jeździło się na pstrągi. Pewnego razu, kiedy tam pojechałem, zobaczyłem, że wszystko jest martwe. Nie ma chruścików, nie ma pstrągów. Potok zmienił się w czarną breję, bo jeden gospodarz wylewał do niego ścieki. Wtedy się wkurzyłem”.

Cała rozmowa tutaj:

Złota alga już zabija ryby

W ostatniej części cyklu pojechaliśmy nad Kanał Gliwicki, gdzie razem z prof. Bogdanem Wziątkiem badaliśmy jakość wody. Nie spodziewaliśmy się, że już znajdziemy martwe ryby.

Okazuje się, że złota alga – która w 2022 zabiła życie w Odrze – już kwitnie. Wydziela toksyny, które parzą rybom skrzela i które uśmiercają małże oraz ślimaki.

Reportaż z tego wyjazdu można przeczytać tutaj: