0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Konrad Kozlowski / Agencja Wyborcza.plFot. Konrad Kozlowsk...

„Rozrzutność kulturowa” – tak o zwolnieniu Maszy Potockiej z Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK piszą artyści podpisani pod listem opublikowanym w „Wyborczej”. Są tam znane postaci, takie jak Krystyna Janda, Anna Bikont, Anda Rottenberg czy Krzysztof Warlikowski. W sumie – 78 nazwisk.

Autorzy listu wyliczają zasługi Marii Anny (Maszy) Potockiej, kuratorki, krytyczki sztuki, która „założyła pierwszą w Krakowie prywatną instytucję kultury (Galeria Pi, 1972), stworzyła kolekcję sztuki współczesnej przekazaną MOCAK-wi, walczyła od 1983 roku o powstanie w Krakowie muzeum sztuki współczesnej”.

MOCAK – podkreślają – jest dziś „jednym z najbardziej znaczących miejsc sztuki współczesnej w Polsce”. Jest wizytówką Krakowa na „kulturowej mapie świata”.

„Uważamy decyzję usunięcia Marii Anny Potockiej ze stanowiska dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK za szkodliwą dla kultury Krakowa” – piszą autorzy listu.

Zasługi ważniejsze niż mobbing?

To reakcja na decyzję prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego, który 2 października poinformował w mediach społecznościowych, że miasto rezygnuje ze współpracy z Potocką.

Wcześniej pracownicy MOCAK-u i Bunkra Sztuki opowiedzieli dziennikarce „Wyborczej” Angelice Pitoń, jak wygląda praca dla Maszy Potockiej. Oskarżyli ją o mobbing. To nie było pierwsze świadectwo w tej sprawie — w lipcu 2024 roku zapadł wyrok, uznający, że Potocka mobbowała jedną z pracownic Bunkra Sztuki.

Przeczytaj także:

Zdaniem autorów listu opublikowanego przez „GW”, jej zasługi są jednak ważniejsze niż krzywda mobbowanych pracowników. „Nie dziwi mnie, że taki list powstał, a część nazwisk pod nim jest przewidywalna – to osoby związane z Potocką zawodowo lub prywatnie od lat” – mówi w rozmowie z OKO.press Katarzyna Wincenciak, była kuratorka i pracownica działu zbiorów w MOCAK-u.

Była jedną z nielicznych osób, które w reportażu Angeliki Pitoń wystąpiły pod nazwiskiem. "Oczywiście wolałabym, aby taki list w ogóle się nie pojawił.

Dla wielu, w tym także dla mnie, pokazuje on upadek niektórych autorytetów"

- dodaje.

Kontr list otwarty podpisało 415 osób

Na słowa poparcia dla Maszy Potockiej podpisane przez 78 osób odpowiedzieli artyści, pracownicy kultury, dziennikarze i pisarze w liście otwartym. Do redakcji OKO.press trafił 9 października.

„List uznanych ludzi kultury w obronie Marii Anny Potockiej wzbudził naszą konsternację i głęboki sprzeciw” – piszą sygnatariusze.

„Jesteśmy zbulwersowani bagatelizowaniem prawomocnego wyroku niezawisłego sądu oraz listem poparcia ludzi kultury dla Marii Anny Potockiej. Wyrok został wydany na podstawie faktów, które ustalono w przebiegu rozprawy. Środowiskowe zależności nie mają i nigdy nie powinny mieć w tej kwestii żadnego znaczenia” – czytamy.

Cały list i wszystkie podpisy zamieszczamy na końcu tekstu. List podpisało 415 osób (stan na godz. 20, 9 października).

Co zrobiła Masza Potocka?

„Wystarczyło kilka miesięcy pracy dla Marii Anny Potockiej, by uznać, że nadaję się co najwyżej do przekładania papierów w sekretariacie czy porządkowania archiwum” – opowiadała „Wyborczej” Lidia Krawczyk, kuratorka związana z Bunkrem Sztuki od 2006 roku.

„Każdy mój pomysł był przez Potocką podważany, a moje decyzje ignorowane. I tak raz, drugi, trzeci. W końcu nie wytrzymałam. Po kolejnym zablokowaniu moich pomysłów emocje wzięły górę. Zaczęłam głośno płakać, zabrakło mi oddechu, upadłabym, gdybym nie oparła się o ścianę. Dostałam napadu lękowego, byłam w katastrofalnym stanie” — opisywała kuratorka.

Przez to, jak była traktowana w pracy, wylądowała na zwolnieniu od psychiatry. Powrót do pracy nie był łatwy — już w pierwszych dniach Krawczyk dostała od Potockiej naganę za krytyczne komentarze w mediach społecznościowych. Chwilę później Lidia Krawczyk straciła pracę przy wystawie, którą miała nadzorować.

„Zrobiła ze mnie asystentkę mojej stażystki, kazała podpisać klauzulę zakazującą mówienia o warunkach pracy. W końcu wyrzuciła mnie z pracy, w pierwszej fali pandemii koronawirusa” – opowiadała „GW”.

W sprawie zwolnienia Masza Potocka wezwała ją do kawiarni. Krawczyk musiała odczytywać treść wypowiedzenia na głos.

Wyrok: Potocka mobbowała

„Poszłam do inspekcji pracy, doradzili, bym poszła do sądu. 20 dni się do tego zbierałam. No bo jak to — pozwać mój Bunkier?!” – mówiła Lidia Krawczyk w „GW”.

W końcu jednak złożyła pozew. Do sądu pracy zaskarżyła swoje zwolnienie, a Potockiej zarzuciła mobbing. Cztery lata później, w lipcu 2024 sąd uznał, że kuratorkę zwolniono niezgodnie z prawem, a Potocka dopuściła się mobbingu.

Autorzy listu w obronie Maszy Potockiej zauważają wyrok w sprawie mobbingu. Piszą jednak, że jest to „wyrok sądu pierwszej instancji, wobec którego nie dano jej szans obrony, bo jako świadek nie mogła się odwołać. Miasto i dyrektorka Bunkra Sztuki odmówili złożenia odwołania”.

Faktycznie, Potocka w sprawie miała status świadka. Była w trakcie procesu przesłuchiwana.

Tak działa polskie prawo, za mobbing nie pozywa się konkretnej osoby, a zakład pracy. Dlatego też odszkodowanie – 4,2 tys. zł – musiał wypłacić Bunkier Sztuki, a nie Masza Potocka.

To również Bunkrowi – nie Potockiej – przysługiwało prawo odwołania się od wyroku. Odwołania nie złożono, a Potocka dalej pracowała jako dyrektorka MOCAK-u. Bunkrem nie kieruje od lutego 2024, kiedy drogą konkursu wybrano nową dyrektorkę.

Kolejny reportaż, kolejne historie

Urząd miasta, pod który podlegają obie te instytucje, początkowo informował, że nie ma możliwości zwolnienia Maszy pomimo wyroku. Mobbingu dopuściła się przecież w Bunkrze Sztuki, a tam już nie pracuje — argumentował magistrat.

Potocka z urzędem miasta przez lata miała świetne układy. Była przez poprzedniego prezydenta Jacka Majchrowskiego uważana za osobę od zadań specjalnych. Przed wyborami samorządowymi zdążył podpisać z nią siedmioletnią umowę na kierowanie MOCAK-iem.

Po odwołaniu jej ze stanowiska przez Aleksandra Miszalskiego, Majchrowski wciąż stoi za nią murem. Jego nazwisko widnieje pod listem poparcia, który 7 października ukazał się w „Wyborczej”.

Dwa miesiące po opisaniu wyroku w sprawie Krawczyk, Angelika Pitoń opublikowała w „Wyborczej” kolejny reportaż o Maszy Potockiej – tym razem o mobbing oskarżali ją także pracownicy MOCAK-u. Do redakcji zgłosiło się w sumie 20 osób, które współpracowały z Potocką na różnych etapach jej kariery. Tylko trzy z nich zdecydowały się podać swoje nazwiska.

„Jednego roku poszłam na zaplanowany od dawna urlop. Kiedy wróciłam, na moim biurku czekało porozumienie zmieniające warunki umowy i degradację do roli szeregowej pracowniczki (byłam kierowniczką działu). Od zastępcy pani Potockiej usłyszałam tylko, że nie było między nami chemii. Żadnego merytorycznego uzasadnienia, żadnej rozmowy” – opowiadała jedna z bohaterek reportażu.

„Miała taką psinę, kundelka. Wszyscy oglądaliśmy proces zastraszania tego psa. Masza sama mówiła, że musi złamać mu charakter. Dziś myślę, że to było jej motto w ogóle – że nas też w pracy miała tak złamać, zdominować, podporządkować sobie” – mówiła Magda Ujma, krytyczka sztuki.

„Dziewczyna o owczych oczach”

„Współpracowałam z Marią Potocką przez ponad siedem lat. Nie potrafiła nawet zapamiętać mojego imienia. Na początku mówiła o mnie »dziewczyna o owczych oczach«” – opowiadała „Wyborczej” Katarzyna Wincenciak, była kuratorka z MOCAK-u. Relacjonowała, że rozmowa z dyrektorką nigdy nie mogła być spontaniczna czy niezapowiedziana. Musiała być „audiencją”.

„Nigdy nie byliśmy pewni, czy dziś uda się nam wejść do gabinetu. Przychodziłam, siadałam i czekałam, aż pani dyrektor skończy swoją pracę. Często wydawała mi polecenia, nawet na mnie nie patrząc, tylko wgapiając się w komputer. Do dyrekcji było się wzywanym, a nie zapraszanym” – mówiła Wincenciak.

Jednej z pracownic Potocka powiedziała, że „pachnie ofiarą”. Inną nazwała „pierdoloną kuratorką”. Po zwolnieniu jednej z pracownic, ostentacyjnie wylała zrobioną przez nią kawę do śmietnika.

Masza Potocka odpowiada

Co na to sama Potocka? W wywiadzie dla „GW” mówiła, że nie jest mobberką. Wyrok uważa za decyzję „młodej i niedoświadczonej sędzi”. „Osobiście mobbingu nie doświadczyłam – być może dlatego, że jestem z generacji nieco mniej delikatnej niż obecnie młodzi ludzie. Wydaje mi się, że mobbing pojawia się wtedy, kiedy w człowieku narasta trucizna wobec drugiego człowieka – pracownika lub pracodawcy. To trwa, daje o sobie znać w otwartej niechęci, złośliwości, być może nawet nienawiści” – powiedziała.

„Wyborcza” opublikowała również tekst, w którym kilkoro pracowników broni Maszy Potockiej. Mówią, że jest „trudna”, ale nie widzą w tym mobbingu. Tekst został opublikowany już po komunikacie prezydenta Miszalskiego o odwołaniu Potockiej.

"Cenię jej doświadczenie i wiedzę, ale nie widzę możliwości dalszej współpracy”

- napisał prezydent Krakowa na portalu X 2 października.

Później wyjaśniał: „Odbyłem z nią rozmowę, w której przedstawiłem swoje stanowisko, a mianowicie to, że nie wyobrażam sobie dalszej współpracy i proszę ją, żebyśmy polubownie tę sprawę załatwili — żeby od 1 stycznia pani dyrektor nie pełniła już swojej funkcji”.

Podkreślał też, że zgodnie z przepisami ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej lista podstaw uprawniających do zwolnienia dyrektora instytucji kultury jest bardzo wąska. Zaproponował Potockiej dwa rozwiązania: odejście za porozumieniem stron lub wypowiedzenie umowy (które może się skończyć w sądzie).

„Mam nadzieję, że tę sprawę załatwimy koncyliacyjne. Jeżeli nie, to będę zmuszony podjąć inne kroki. Moja decyzja w tej sprawie zapadła” – dodał.

Nike i ciche oklaski

6 października odbyła się w Warszawie gala wręczenia literackiej nagrody Nike. Potocka jest jedną z jurorek. Adam Michnik, redaktor naczelny „Wyborczej” podczas gali wymieniał wybitne postaci zasiadające przez lata w jury. Mówił o Marii Janion i Janie Błońskim, żeby w szeregu z nimi ustawić Maszę Potocką. Sala odpowiedziała niezręczną ciszą. Z tyłu słychać było pojedyncze oklaski. Masza Potocka po gali zrezygnowała z pracy w jury Nike.

Dzień później „Wyborcza” opublikowała list poparcia dla Maszy Potockiej z podpisami Krystyny Jandy, Andy Rottenbeg, Jacka Cygana, Jana Frycza, Krystiana Lupy i innych. Poza wymienianiem jej zasług i deprecjonowaniem wyroku w sprawie mobbingu, artyści i politycy stojący za Potocką piszą: „Kultura jest w Krakowie głównym bogactwem »naturalnym«. Pozbywanie się osób, które udowodniły swoją wartość i przydatność, szkodzi potencjałowi i wizerunkowi tego Miasta”.

„Treść listu była dla mnie zaskakująca” – komentuje Katarzyna Wincenciak. "Jest zupełnie oderwana od istoty sprawy – nie odnosi się do zarzutów mobbingu, a jedynie wymienia zasługi dyrektor Potockiej. Oczywiście nikt nie może zaprzeczyć, że dzięki jej staraniom powstał MOCAK ani że przekazała do niego swoją kolekcję, tworzoną przez lata. Jednak nie uważam, żeby te osiągnięcia usprawiedliwiały przemocowe zachowania wobec podwładnych.

W historii i kulturze mamy wiele przykładów osób, których dokonania, choć wybitne, są obciążone krzywdą wyrządzoną innym.

Na szczęście jako społeczeństwo dojrzeliśmy już do tego, by nie ignorować tej krzywdy. Głęboko wierzę, że tak będzie również w tym przypadku" – dodaje.

Przydatność — czy to zasługa?

Wincenciak przyznaje jednak, że stara się zachować wobec tej akcji poparcia dystans. „Przypadek Bartosza Szydłowskiego pokazuje, że niektóre osoby mogły nie być w pełni świadome, że go podpisują, co w moich oczach dyskredytuje ten list” – mówi, odnosząc się do oświadczenia Szydłowskiego, dyrektora krakowskiego teatru Łaźnia Nowa, który poinformował, że jego nazwisko znalazło się pod listem, mimo że nie wyraził na to zgody.

„Dodatkowo, znamienne jest dla mnie ostatnie zdanie listu, w którym argumentuje się, że dyrektor Potocka nie powinna być odwołana, ponieważ wykazała się »przydatnością«. Była przydatna poprzedniej władzy Krakowa – czy to rzeczywiście zasługa?” – pyta retorycznie Katarzyna Wincenciak.

Artyści podpisani pod listem otwartym, odpowiadającym na słowa poparcia dla Potockiej, oceniają decyzję prezydenta Miszalskiego za słuszną. Piszą: „Dzięki trwającej od kilku lat dyskusji na temat przemocy mamy coraz więcej narzędzi, by rozumieć, czym jest przemoc i jak identyfikować jej mechanizmy. W społeczeństwie nie ma już takiego przyzwolenia na mobbing, jakie było jeszcze dekadę temu. To, że ktoś jest postacią zasłużoną dla kultury, nie oznacza, że ma prawo zachowywać się przemocowo i pogardliwie względem swoich podwładnych”.

Współpraca: Marcel Wandas

Publikujemy poniżej pełną treść listu, który jest swojego rodzaju odpowiedzią na wcześniejszy list poparcia dla Marii Potockiej.

List otwarty ludzi kultury w sprawie Marii Anny Potockiej – pełna treść

Szanowni Państwo,

opublikowany 7 października 2024 przez „Gazetę Wyborczą” list uznanych ludzi kultury w obronie Marii Anny Potockiej wzbudził naszą konsternację i głęboki sprzeciw.

W sprawie mobbingu w podległej Miastu Kraków Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki, pod ówczesną dyrekcją Marii Anny Potockiej, zapadł wyrok sądowy. Ponieważ żadna ze stron nie wniosła apelacji, wyrok jest prawomocny.

Dzięki trwającej od kilku lat dyskusji na temat przemocy mamy coraz więcej narzędzi, by rozumieć, czym jest przemoc i jak identyfikować jej mechanizmy. W społeczeństwie nie ma już takiego przyzwolenia na mobbing, jakie było jeszcze dekadę temu. To, że ktoś jest postacią zasłużoną dla kultury, nie oznacza, że ma prawo zachowywać się przemocowo i pogardliwie względem swoich podwładnych.

Jesteśmy zbulwersowani bagatelizowaniem prawomocnego wyroku niezawisłego sądu oraz listem poparcia ludzi kultury dla Marii Anny Potockiej. Wyrok został wydany na podstawie faktów, które ustalono w przebiegu rozprawy. Środowiskowe zależności nie mają i nigdy nie powinny mieć w tej kwestii żadnego znaczenia.

Decyzję Prezydenta Miasta Krakowa o odwołaniu ze stanowiska Marii Anny Potockiej uważamy za słuszną. Osoba, której przemocowe zachowanie doprowadziło do wydania wyroku sądowego przeciwko kierowanej przez nią instytucji, nie powinna dalej zarządzać ludźmi.

Adam Adach Joanna Andruszko

Agata Araszkiewicz

Mariola Balińska

Kamil Bałuk

Paulina Bandura

Katarzyna Barańska

Anna Bargiel

Justyna Bargielska

Antoni Bartosz

Łukasz Barys

Anna Baumgart

Kuba Bąkowski

Sarmen Beglarian

Tomasz Białkowski

Beata Biedrońska-Słota

Miłosz Biedrzycki

Wiktoria Bieżuńska

Agata Biskup

Kalina Błażejowska

Joanna Bociąg

Aleksandra Boćkowska

Agata Bogacka

Grzegorz Bogdał

Zuzanna Bojda

Michał Bomastyk

Katarzyna Boni

Mateusz Borkowski

Przemek Branas

Paweł Brożyński

Dominika Buczak

Agnieszka Budnik

Piotr Bujak

Jan Burnatowski

Anna Róża Burzyńska

Michał Buszewicz

Małgorzata Büthner-Zawadzka

Agata Całkowska

Beata Chmiel

Anna Chromik

Beata Chomątowska

Urszula Ulla Chowaniec

Sylwia Chutnik

Sylwia Chwedorczuk

Patrycja Cichosz

Barbara Cichy

Anna Cieplak

Krzysztof Cieślik

Tomasz Cyz

Anna Czaban

Katarzyna Czajka-Kominiarczuk

Przemysław Czapliński

Agata Czarnacka

Anna Czerwińska

Joanna Czudec

Marta Czyż

Alina Czyżewska

Renata Dancewicz

Bernadetta Darska

Agnieszka Dauksza

Justyna Dąbrowska

Jacek Dehnel

Romuald Demidenko

Iwona Demko

Aleksandra Derra

Marta Deskur

Xawery Deskur

Anna Dęboń

Przemek Dębowski

Łukasz Dębski

Alicja Długołęcka

Emilia Dłużewska

Jagoda Dobecka

Piotr Dobrowolski

Wojciech Doroszuk

Monika Drożyńska

Olga Drenda

Maciej Duda

Anna J. Dudek

Marcin Dyrcz

Diana Dyjak Montes de Oca

Marta Dzido

Anna Dżabagina

Karolina Felberg-Pawłowska

Natalia Fiedorczuk

Dariusz Fodczuk

Darek Foks

Elżbieta Foltyniak

Jerzy Franczak

Marta Frej

Tomasz Fudala

Magdalena Furmaniuk

Jakub Gałęziowski

Rafał Gawin

Łukasz Gazur

Joanna Gierak-Onoszko

Wojciech Gilewicz

Olga Gitkiewicz

Agnieszka Glińska

Monika Glosowitz

Alicja Głuszek

Anna Goc

Weronika Gogola

Paweł Goźliński

Sylwia Góra

Katarzyna Górna

Mateusz Górniak

Justyna Górowska

Olga Górska

Agnieszka Graff

Hubert Gromny

Magdalena Grzebałkowska

Wioletta Grzegorzewska

Aneta Grzeszykowska

Krzysztof Gutfrański

Tomasz Gutkowski

Małgorzata Halber

Maria Halber

Anna Halbersztat

Julia Harasimowicz

Maciej Hen

Anka Herbut

Marta Hermanowicz

Liliana Hermetz

Ewa Hevelke

Urszula Honek

Olga Hund

Łucja Iwanczewska

Inga Iwasiów

Elżbieta Jabłońska

Urszula Jabłońska

Mirosław P. Jabłoński

Michał Jachuła

Karol Jachymek

Agnieszka Jakimiak

Maciej Jakubowiak

Konrad Janczura

Zuzanna Janin

Dobromiła Jankowska

Michał Januszaniec

Jerzy Jarniewicz

Ewelina Jarosz

Karolina Jarzębak

Anna Kałuża

Sonia Kamińska-Tarkowska

Marcelina Karcz

Marta Karpińska

Joanna Karpowicz

Małgorzata Kaźmierczak

Bożena Keff

Magdalena Kicińska

Anna Kiejna

Igor Kierkosz

Agnieszka Kilian

Tomek Kitliński

Barbara Klicka

Kaśka Klimek

Szymon Kloska

Bartolomeo Koczenasz

Emilia Konwerska

Aldona Kopkiewicz

Szczepan Kopyt

Joanna Kordjak

Elżbieta Korolczuk

Ewelina Korostyńska

Patryk Kosenda

Mateusz Kowalczyk

Marta Kowalewska

Kinga Kowalska

Magdalena Kownacka

Adam Kozicki

Magdalena Kozłowska

Joanna Krakowska

Zofia Król

Monika Ksieniewicz

Katarzyna Kubisiowska

Joanna Kuciel-Frydryszak

Małgorzata Kuciewicz

Marta Kudelska

Kamil Kuitkowski

Marcin Kulawik

Justyna Kulikowska

Paweł Kulka

Aleksandra E. Kumala

Dagny Kurdwanowska

Agata Kus

Przemysław Krzakiewicz Swaryczewski

Monika Kwaśniewska

Michał Laskowski

Grzegorz Laszuk

Małgorzata Lebda

Ewelina Lebida

Diana Lelonek

Krystyna Lenkowska

Jacek Leociak

Dorota Leśniak-Rychlak

Katarzyna Lewandowska

Karolina Lewestam

Magadalena Link-Lenczowska

Aleksandra Lipczak

Justyna Lipko-Konieczna

Renata Lis

Elżbieta Łapczyńska

Anna Łazar

Hanna Łozowska

Radek Łukasiewicz

Małgorzata Maciejewska

Magdalena Maciudzińska-Kamczycka

Ewa Majewska

Maciej Makselon

Natalia Malek

Agata Małodobry

Cecylia Malik

Jadwiga Malina

Barbara Marcoń-Trojanowska

Miłosz Markiewicz

Michał Michalski

Martyna Miller

Maria Morzuch

Magdalena Moskal

Magdalena Morawik

Witold Mrozek

Maja Murawska

Weronika Murek

Grzegorz Myćka

Luiza Nader

Damian Josef Neć

Małgorzata Nieciecka-Mac

Małgorzata Nocuń

Konrad Nowacki

Bartosz Nowak

Dorota Nowak

Tomasz Nowak

Justyna Nowicka

Piotr Nowicki

Wojciech Nowicki

Ryszard Nycz

Monika Ochędowska

Piotr Oczko

Maciej Oleksy

Ewa Opałka

Karolina Oponowicz

Magdalena Orlińska

Marcin Orliński

Witek Orski

Joanna Ostrowska

Emilia Orzechowska

Patrycja Orzechowska

Anna Pajęcka

Mateusz Pakuła

Tomasz Paszkowicz

Ewa Pawlak

Paweł Pawlak

Joanna Pawlik

Joanna Pawluśkiewicz

Roman Pawłowski-Felberg

Anna Pekaniec

Jędrzej Piaskowski

Grzegorz Piątek

Ada Piekarska

Anna Piekutowska

Aleksandra Pietrzak

Marta Pilarska

Przemysław Pilarski

Joanna Piotrowska

Tomasz Pindel

Adam Pluszka

Kacper Pobłocki

Dominik Podsiadły

Joanna Pogorzelska

Marcin Polak

Karolina Połom

Karol Poręba

Arkadiusz Półtorak

Aneta Prymaka-Oniszk

Zdenka Pszczołowska

Magdalena Pytlak

Marek Rabij

Joanna Rajkowska

Agnieszka Rayzacher

Małgorzata Rejmer

Bartek Remisko

Zofia Reznik

Wiola Rębecka-Davie

Maciej Robert

Zbigniew Rokita

Agata Romaniuk

Marta Romankiv

Patryk Różycki

Stanisław Ruksza

Joanna Ruszczyk

Łukasz Rusznica

Marta Ruszkowska

Jan Rybicki

Agnieszka Rzonca

Kinga Sabak

Barbara Sadurska

Piotr Sadzik

Paweł Sajewicz

Zuzanna Sala

Anna Sańczuk

Ola Schmida

Beata Seweryn

Sławomir Shuty

Piotr Siemion

Karol Sienkiewicz

Małgorzata Sikorska-Miszczuk

Max Skorwider

Magda Skrzeczkowska

Mateusz Skucha

Dominika Słowik

Grażyna Smalej

Zofia Smełka-Leszczyńska

Paweł Sołtys

Agnieszka Sowińska

Natalia Soszyńska

Mikołaj Spodaryk

Mikołaj Spodaryk jr.

Filip Springer

Xawery Stańczyk

Olga Stanisławska

Przemek Staroń

Magdalena Staroszczyk

Justyna Stasiek-Harabin

Maja Staśko

Klemens Stępniewska

Ewa Stusińska

Karolina Sulej

Hubert Sulima

Katarzyna Surmiak-Domańska

Łukasz Surowiec

Joanna Synowiec

Marta Syrwid

Małgorzata Swaryczewska-Krzakiewicz

Patryk Szaj

Ishbel Szatrawska

Katarzyna Szaulińska

Weronika Szczawińska

Ziemowit Szczerek

Kazimiera Szczuka

Małgorzata Szczurek

Katarzyna Szopa

Wit Szostak

Wojciech Szot

Monika Sznajderman

Agnieszka Szpila

Kuba Szreder

Bella Szwarcman-Czarnota

Karolina Szymaniak

Sylwia Szymaniak

Katarzyna Szyngiera

Marta Szypulska

Wojciech Śmieja

Magdalena Środa

Jacek Świąder

Maria Świątkowska

Marcin Świątkowski

Monika Świerkosz

Alina Świeściak-Fast

Izabela Tadra

Artur Tajber

Iza Tarasewicz

Piotr Tarczyński

Ewa Tatar

Małgorzata Tekiel

Małgorzata Tkacz-Janik

Wojciech Tochman

Mo Tomaszewska

Antonina Tosiek

Łukasz Trzciński

Magdalena Ujma

Monika Ujma

Hana Umeda

Mike Urbaniak

Sylwia Urbańska

Judyta Wachowska

Dorota Walczak-Delanois

Katarzyna Waligóra

Maria Wasilewska

Danuta Wawrowska

Katarzyna Wąs

Gosia Wdowik

Monika Weychert

Ewelina Węgiel

Przemysław Wielgosz

Karolina Wiktor

Marcin Wilk

Mirosław Wlekły

Ludwika Włodek

Aleksandra Wojtaszek

Olga Wolniak

Maja Wolny

Barbara Woźniak

Jaśmina Wójcik

Aleksy Wójtowicz

Paulina Wrocławska

Olga Wróbel

Grzegorz Wysocki

Katarzyna Wyszkowska

Iwona Zając

Weronika Zalewska

Aga Zano

Anna Zaradny

Agnieszka Zawadowska

Ola Zbroja

Liliana Zeic

Aleksandra Zielińska

Sylwia Ziętek

Magdalena Ziółkowska

Anna Maria Zygmunt

Małgorzata Żarów

Paweł Ponury Żukowski

Rafał Żwirek

Krzysztof Żwirski

;
Na zdjęciu Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.

Komentarze