Kiedy 6 stycznia 2021, krótko po godz. 20:00 polskiego czasu tłum zwolenników Donalda Trumpa wdarł się do Kapitolu, świat zamarł. W budynku obradowały właśnie Senat oraz Izba Reprezentantów, które miały ostatecznie potwierdzić wynik wyborów prezydenckich w USA i zwycięstwo w nich Demokraty Joe Bidena. W miarę upływu czasu kolejni europejscy i światowi przywódcy wyrażali ogromne zaniepokojenie atakiem na amerykańską demokrację. Wielu z nich (zgodnie z prawdą) obarczało za szturm tłumu odchodzącego prezydenta Donalda Trumpa, który wcześniej wezwał swoich zwolenników do marszu na Kapitol.
Polska dyplomacja jako jedna z niewielu żyła wtedy w zupełnie innym świecie, osobliwie świętowała wielki triumf polskich skoczków narciarskich w Turnieju Czterech Skoczni.
Gdy w Kapitolu padły strzały, a służby porządkowe w wielkim pośpiechu ewakuowały w Waszyngtonie senatorów, kongresmenów i wiceprezydenta Mike’a Pence’a, szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau rozanielony gratulował polskim sportowcom sukcesu.
Prezydent Andrzej Duda jeszcze kilka godzin milczał, a gdy już się odezwał, wprawił w osłupienie obserwatorów. Bezprecedensowy atak na Kapitol nazwał „wewnętrzną sprawą Stanów Zjednoczonych”, nie potępił próby zamachu stanu, wspomniał tylko ogólnie, że „władza zależy od woli wyborców”.
Trudno było jednak z jego oświadczenia wywnioskować, czy „wolą wyborców” nazywa wynik wyborów, czy atak tłumu „wyborców” na Kapitol.
Na Dudę spadła krytyka, ale doradcy prezydenta najwyraźniej zbytnio się nią nie przejmują i uważają, że dramatycznej nocy ze środy na czwartek (z 6 na 7 stycznia polskiego czasu) prezydent zachował się wręcz modelowo.
Tajemnica szeregu, w którym stoi Duda
Minister Krzysztof Szczerski, odpowiedzialny w Kancelarii Prezydenta za sprawy zagraniczne, pochwalił w poniedziałek 11 stycznia swojego pryncypała. Ale jego słowa stoją w sprzeczności z faktami.
Prezydent zabrał głos na bieżąco i miał rację. Powiedział, że my jako Polska mamy zaufanie do instytucji amerykańskich, że kryzys był krótkotrwały. To była właściwa reakcja. Tylko kilka stolic europejskich wyszło przed szereg
fałsz. Duda nie mówił nic o "krótkotrwałym kryzysie". I nie potępił wprost ataku na Kapitol w przeciwieństwie do 2/3 przywódców krajów Unii Europejskiej
Po pierwsze, Andrzej Duda nie wyraził nadziei, że kryzys jest krótkotrwały, a jego twierdzenie, że Stany Zjednoczone są krajem praworządnym i demokratycznym w chwili brutalnego ataku na te wartości było co najmniej niefortunne.
Co więcej, jak wspomnieliśmy wcześniej, trudno ocenić, czy jego tweet był potępieniem, czy poparciem ataku na Kapitol. Zdrowy rozsądek podpowiada, że po prostu Duda nieumiejętnie wyraził dezaprobatę dla wydarzeń w Waszyngtonie, praktyka polityczna – spóźnione o kilka tygodni gratulacje dla Bidena i gesty polityków PiS podważające wynik wyborów – że nie jest to wcale pewne.
Z całą pewnością jednak fałszywa jest sugestia Krzysztofa Szczerskiego, że Duda zachował się tak jak większość przywódców europejskich, za to inni liderzy UE „wyszli przed szereg”.
Jak za chwilę zobaczymy, to nie szefowie innych państw unijnych zachowali się niestandardowo – większość jednoznacznie potępiła atak, nazywając go zamachem na demokrację, lub zarazem potępiła atak i wskazała odpowiedzialność za niego Donalda Trumpa.
Liderzy, którzy lawirowali jak Duda byli w mniejszości. To nie inni wyszli przed szereg, to Duda został w blokach startowych.
2/3 liderów UE zachowało się inaczej niż Duda
Według Krzysztofa Szczerskiego wyszli przed szereg m.in.:
- Kanclerz Austrii Sebastian Kurz, który napisał o „szokujących wydarzeniach” w Waszyngtonie, a atak na Kapitol nazwał jednoznacznie „atakiem na demokrację”.
Shocked by the scenes in Washington, D.C. This is an unacceptable assault on democracy. A peaceful and orderly transfer of power must be ensured.
— Sebastian Kurz (@sebastiankurz) January 6, 2021
- Premier Belgii Alexander De Croo, który poza wyrazami szoku i niedowierzania jednoznacznie poparł Bidena, a co za tym idzie, potępił atak na Kapitol.
Shock and disbelief at ongoing events at the US Capitol, symbol of American democracy.
We trust the strong institutions of the United States will overcome this challenging moment. Full support to President-elect @joebiden.
— Alexander De Croo (@alexanderdecroo) January 6, 2021
- Szefowa dyplomacji Bułgarii Ekaterina Zaharieva, która wprost potępiła atak, wyraziła nadzieję, że porządek zostanie przywrócony, a przekazanie władzy odbędzie się pokojowo.
We denounce the attack on the U.S. Congress buildings. Violence is never a solution. The public order should be restored so that we have a peaceful transfer of power in the U.S.
— Ekaterina Zaharieva (@EZaharievaMFA) January 6, 2021
- Szef dyplomacji Cypru Nikos Christodoulides, który mocno podkreślił, że wola wyborców wyrażona w głosowaniu musi być respektowana.
Watching with disbelief events unfolding in #WashingtonDC. It is a fundamental axiom of #Democracy that the will of the people, as freely expressed in an election, must be respected.
— NikosChristodoulides (@Christodulides) January 6, 2021
- Premier Czech Andrej Babisz, który napisał: „To, co wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, to bezprecedensowy atak na demokrację, w którym zginęły cztery osoby. Przekazywanie władzy między prezydentami musi być zawsze płynne i spokojne”.
Co se stalo ve Spojených státech, je bezprecedentní útok na demokracii, při kterém zemřeli čtyři lidé. Předání moci mezi prezidenty musí být vždy plynulé a klidné. Pevně doufám, že tyto incidenty nebudou pokračovat.
— Andrej Babiš (@AndrejBabis) January 7, 2021
- Premier Danii Mette Frederiksen, która podkreśliła, że ekstremizm i przemoc to ślepa uliczka oraz zaapelowała o natychmiastowe przywrócenie do działania systemu demokratycznego w USA.
- Prezydent Finlandii Sauli Niinisto, który nazwał atak na Kapitol „koszmarem demokracji” i z ulgą odnotował, że atakowi sprzeciwiają się również politycy Republikańscy.
Joka hetki tuo nyt Washingtonista uutta mahdotonta: meneillään on uskomaton demokratian painajainen. Rohkaisevaa on, että vastuuntuntoisia on yli puoluerajan.
— Sauli Niinistö (@niinisto) January 6, 2021
- Prezydent Francji Emmanuel Macron, który stwierdził, że zwolennicy odchodzącego prezydenta Donalda Trumpa próbują obalić wynik demokratycznych wyborów.
- Premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który wprost napisał, że prezydent Biden poradzi sobie z czasem politycznych napięć i zjednoczy Amerykanów.
I am following with concern the news that are coming from Capitol Hill in Washington. I trust in the strength of America's democracy.
The new Presidency of @JoeBiden will overcome this time of tension, uniting the American people.— Pedro Sánchez (@sanchezcastejon) January 6, 2021
- Premier Holandii Mark Rutte, który wezwał Donalda Trumpa do natychmiastowego uznania wygranej Joe Bidena w wyborach prezydenckich.
Horrible images from Washington D.C. Dear @realDonaldTrump, recognise @JoeBiden as the next president today.
— Mark Rutte (@MinPres) January 6, 2021
- Premier Islandii Katrín Jakobsdóttir, która atak na Kapitol nazwała „atakiem na demokrację”.
An attack on Capitol Hill is an attack on democracy. We are witnessing disturbing scenes of violence in Washington DC. Liberty, democracy and decency must be respected.
— Katrín Jakobsdóttir (@katrinjak) January 6, 2021
- Szef MSZ Irlandii Simon Coveney, który określił atak na Kapitol zamachem na demokrację przeprowadzonym przez prezydenta Trumpa i jego zwolenników.
Shocking & deeply sad scenes in Washington DC – we must call this out for what it is: a deliberate assault on Democracy by a sitting President & his supporters, attempting to overturn a free & fair election! The world is watching!
We hope for restoration of calm. pic.twitter.com/1OdQYEB35K— Simon Coveney (@simoncoveney) January 6, 2021
- Premier Luksemburga Xavier Bettel, który wydarzenia w Waszyngtonie określił „haniebnym atakiem na fundamenty demokracji” i napisał, że oczekuje na przejęcie władzy przez Joe Bidena.
The violences against the #Capitol are a heinous attack on the foundations of democracy and the freedom of press. We trust in the strength of the American people and institutions to overcome these times of division & look to President-elect @JoeBiden to take on this task.
— Xavier Bettel (@Xavier_Bettel) January 6, 2021
- Kanclerz Niemiec Angela Merkel, która winą za atak na Kapitol obarczyła prezydenta Trumpa, wskazując, że od listopada nie uznał wyniku wyborów, a atmosfera, którą budował, doprowadziła do wydarzeń z 6 stycznia.
- Premier Portugalii Antonio Costa, który napisał, że wynik wyborów musi być respektowany, a władza musi zostać przekazana pokojowo.
I am following developments in #Washington with concern. Disturbing scenes. The outcome of the elections must be respected, with a peaceful and orderly transfer of power. I have trust in the strength of the democratic institutions in the #USA.
— António Costa (@antoniocostapm) January 6, 2021
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rumunii, które wydarzenia i przemoc w Waszyngtonie nazwało „niemożliwymi do zaakceptowania”.
The violence at t/Capitol Hill in Washington DC is concerning and unacceptable. We trust the #US democracy, which should remain a world model, and express confidence the situation will de-escalate soon in order to allow for t/resumption of t/certification of t/electoral votes.
— MFA Romania (@MAERomania) January 6, 2021
- Prezydentka Słowacji Zuzana Čaputová, która napisała, że wydarzenia w Waszyngtonie pokazują, jak niebezpieczna jest retoryka posługująca się nienawiścią.
The scenes from the US Capitol show how dangerous the rhetoric of hatred is. Contempt for democratic institutions erodes citizens’ rights and can undermine political order. I trust the democratic and peaceful process will be restored soon.
— Zuzana Čaputová (@ZuzanaCaputova) January 6, 2021
- Premier Szwecji Stefan Löfven, który stwierdził, że odpowiedzialność za zamach na demokrację z 6 stycznia ponosi Donald Trump i popierający go członkowie Kongresu.
Det är med stor oro som jag följer händelseutvecklingen i Washington, D.C. Det vi ser nu är ett angrepp på demokratin. President Trump och många kongressledamöter har ett stort ansvar för det som nu händer. Den demokratiska processen för att välja president måste respekteras.
— SwedishPM (@SwedishPM) January 6, 2021
Duda w szeregu jedynie z Orbánem
Jak widać, przedstawiciele 18 z 27 krajów Unii Europejskiej (czyli dwie trzecie z nich) w swoich reakcjach na wydarzenia w Waszyngtonie wyraziło jedno z trzech stanowisk:
- potępiło jednoznacznie atak na demokrację,
- wyraziło poparcie dla prezydenta Joe Bidena,
- wprost obarczyło Donalda Trumpa winą za atak na Kapitol.
Żaden z tych elementów nie znalazł się w stanowisku prezydenta Andrzeja Dudy. Co więcej, konstruując powyższą listę, przyjęliśmy wyrozumiałe kryteria, nie umieszczając na niej reakcji przedstawicieli m.in. Estonii i Grecji, którzy – w przeciwieństwie do Dudy – potępili przemoc oraz wyrazili szok i zdumienie wydarzeniami w Waszyngtonie, ale nie potępili ich wprost.
Z powyższych cytatów wynika wprost, że – wbrew twierdzeniom Krzysztofa Szczerskiego – to prezydent Duda wyszedł z szeregu przywódców europejskich jednoznacznie potępiających atak na Kapitol. Głowa polskiego państwa została na aucie ramię w ramię z tym samym krajem co zawsze: o „wewnętrznych sprawach Stanów Zjednoczonych” mówił jeszcze tylko premier Węgier Viktor Orbán.
Duda to niestety intelektualna miernota, ktorego mozg przypomina ziarno palonej kawy. Czego mozna sie spodziewac po takim blaznie? Wstyd mi za Polakow, ktorzy na tego cymbala glosowali, bo to stracony czas dla Polski. Szkoda, ze w okresie tak intensywnych zmian, kiedy trzeba wykazac sie umiejetnosciami, doswiadczeniem i kompetencjami, Polacy dali kolejny mandat temu ograniczonemu pajacowi, z ktorego smieje sie swiat caly!
Czego innego można spodziewać się po pisbolszewickich urzędasach, dla których Trump, Łukaszenka, Putin to właściwi ludzie na swych stanowiskach.
Rada małpa, że się śmieli… Duda się ośmielił przemówić. Zazwyczaj podpisuje gotowy tekst i milczy. Klęcząc też nic nie gada. W tym przypadku wystarczy mu satysfakcja z odwagi, że ośmielił się coś napisać.
PS to z Fredry
Zarówno Duda jak i Szczerski powinni się uczyć od mądrzejszych czy jest polityka zagraniczna państwa i jak się ją prowadzi. Tak zachowaliby się mądrzy ludzie a nie kretyni.
W Polsce nie ma już niezależnego i legalnie działającego organu kontroli konstytucyjnej, czyli Trybunału Konstytucyjnego, który mógłby stanąć w obronie prawa i obywateli. Konstytucja tym samym została wyłączona. Tak jak w stanie likwidacji jest państwo prawa, zastępowane sukcesywnie woluntaryzmem politycznym i ekonomicznym. Liczyć zaczyna się tylko wola partii i jej wodza stawiana ponad prawem. Likwidacja niezależnego sądownictwa to pierwszy i najważniejszy krok w likwidacji państwa prawa, filaru demokratycznego państwa. Te działania rujnujące polską demokrację mają swoich kreatorów od prezesa partii po pana Ziobrę, pana Piotrowicza, pana Gowina z całą rzeszą posłusznych i wiernych wykonawców. W tym procesie aktywnie uczestniczy prezydent, podpisując ustawy, dokonując niezgodnych z prawem i Konstytucją nominacji sędziowskich wbrew orzeczeniom i uchwałom TK, SN i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dlatego tak ważne dla nas Obywateli i chyba budzące strach w rządzących były słowa prezydenta elekta USA cyt. "Demokracja przeżyła dzięki niezawisłym sędziom. Jesteśmy im wdzięczni" upominające stan sędziowski, ale i prokuratorów jak i inne służby państwowe cyt. „"Sędziowie nie mają służyć prezydentowi, ale Konstytucji i prawu" I na koniec ten akapit z przemówienia J. Bidena cyt.” Prezydent nie jest królem, Kongres nie jest Izbą Lordów, sądownictwo nie służy prezydentowi, aby go chronić. Sprawiedliwość nie służy władzy, sprawiedliwość jest ślepa…Musimy się poświęcić praworządności w tym kraju. Ożywić nasze instytucje demokratyczne. Potrzebujemy przywrócić honor, integralność, niezawisłość Departamentu Sprawiedliwości” Treść tego przemówienia warto by było przybić na drzwiach naszego sejmu, pałacu prezydenckiego czy URM, jak i wielu innych instytucji. Lekturę jego zadedykowałbym także panu Szczerskiemu i jemu podobnym.
Zeby budowac panstwo prawa, potrzeba dobrze zorganizowanej i odpowiednio dotowanej edukacji. Tylko edukacja, kultura i piekno szeroko pojmowane sa zbawieniem kazdego spoleczenstwa. Ale Polacy nie sa spoleczenstwem, sa tylko narodem.
Ja dedykuje tobie przeczytanie tego tekstu (Joe też mógłby to przeczytać to by nie pisał bzdur)- https://www.rpo.gov.pl/pliki/12537879280.pdf
Bardzo dobre jest podsumowanie – I am not happy about the intrusion of politics into the judicial appointment process in my country. But frankly, I prefer it to the alternative, which is government by judicial aristocracy.
I na koniec mylisz niezależność od niezawisłości – sedzia bedzie zawsze zależny od przełożonego, struktury urzędniczej itd. Bycie sędzia nie rowna sie – moge robic wszystko co chce i być poza kontrola. Sędzia ma być niezawisły w swoich wyrokach. To powinno być jego credo. NAJWANIEJSZE !!! Jeśli tego nie ma to powinien odejść z urzędu.
Z czytaniem ze zrozumieniem jak widać poważne kłopoty. Warto nad tym popracować. Jako lekturę obowiązkowa polecam https://sip.lex.pl/komentarze-i-publikacje/artykuly/niezaleznosc-sadow-i-niezawislosc-sedziowska-z-perspektywy-radcy-151302433
Sam pisales to cos? Na to wyglada. Porownanie tekstu jednego z najwazniejszych sedziow w historii SN USA z tekstem jakiegos radcy prawnego z wrocka !!! Jesli to nie autopublicystyka w twoim wydaniu to co to jest? Dales niezle do pieca.
Tylko intensywna nauka może PANA uratować jeśli oczywiście to jeszcze możliwe. Szanowny Panie kumpli proszę sobie szukać w swoim grajdołku. Jak Pan Szanowny dorośnie, proszę o informację, wtedy podyskutujemy. ps proponowałbym rozpocząć edukację od zgłębienia zasad ortografii i pisowni języka polskiego.
A ja spaliłem się ze wstydu, jak w wiadomościach w ZDF pokazano Dudę w jednym szeregu z Putinem, Bolsonaro, Erdoganem i Orbanem jako przykład głowy państwa, która nie potępiła ataku na demokrację…
Islandia nie należy do UE. Jest stowarzyszona. To po pierwsze. Kilka z przytoczonych wypowiedzi nie rozni sie za bardzo od tego co powiedział Prezydent Duda. Jeśli by je odjąć od tych bardzo "potępiających" to się okaże że połowa państw UE alebo nie zabrała głosu albo wypowiedziała się w sposób raczej neutralny. Czyli bicie piany panie redaktorze. Jak zwykle u pana.
Bronić "neutralnej" wypowiedzi Dudy gdy zginęło 5 osób to wyjątkowe świństwo nawet jak na takie zero jak ty. Ale jak widać niektórzy za garść monet zrobią wszystko, nawet zostaną internetową prostytutką.
W podobnie kreatywny sposób sposób policz sobie poparcie 30% dla PiS przy frekwencji 50 % i nie fantazjuj
Strategia działania Szczerskiego (Duda jest kukłą) jest jednoznaczna. Nie dawać powodów do podejrzeń, że prezydent RP zgadza się z opiniami Bidena. Ograniczyć reakcje na jego wybór do formalnego minimum. Bardziej spontaniczne gratulacje byłyby przyznaniem racji prezydentowi Bidenowi. Szczerski liczył na pozostanie Trumpa w Białym Domu. Nie wyszło. Za to on wyszedł na idiotę. O roli Dudy nie warto nawet wspominać. Niedługo będzie sterowany przez babkę klozetową. Proszę użyć papieru a nie bazgrać po ścianie, panie prezydencie.
dzis Rapczynski pisze polowa nie zabrala glosu, jak do glosu dojdzie Czarnecki, to w ogole wszyscy pochwalili Dude i dzwonili z gratulacjami tydzien, abo i dwa. To taki pisoski przekaz, co dzien troche uszczknac dla siebie
Duda i Szczerski pasują do siebie pod względem intelektualnym jak dwie krople wody.
„Najbardziej boję się ludzi małych, niezdolnych, nieutalentowanych. (…) Sądzę, że każdy może znaleźć swoje miejsce, że może się spełnić w swoim życiu. Otóż najbardziej boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności. (…)”