Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
„Jesteśmy przekonani, że 1,2 mld, które Warszawa pozyskuje z komunikacji zbiorowej, spokojnie możemy zmieścić w budżecie miasta dzięki wpływom z podatków. To jedna z największych zachęt do tego, by osiedlać się w Warszawie i tutaj meldować. Ludzie przyjeżdżają tu, by realizować swoje aspiracje, ale w pierwszych latach nie zameldowuje się tutaj i nie odprowadza tu podatków. Chcemy ich do tego zachęcić. Bezpłatna komunikacja zbiorowa jest w Tallinie, w Luksemburgu, ale i w polskich miastach: Tomaszowie Mazowieckim, Otwocku. Jeśli chcemy mieć najatrakcyjniejszy system transportu zbiorowego, ale bez ideologicznej wojny z kierowcami, to właśnie darmowy transport zbiorowy jest dobrym wyborem” – mówił Tobiasz Bocheński, kandydat PiS w wyborach na prezydenta Warszawy.
Prezydent Andrzej Duda skierował ważne słowa do władz Izraela. Według niego ambasador tego kraju w Polsce utrudnia relacje pomiędzy oboma krajami.
„Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie sprawnie wyjaśniona. Nie mam wątpliwości, że Izrael powinien wypłacić odszkodowanie rodzinie naszego obywatela niezależnie od tego, czy to był wypadek, czy jakakolwiek inna sytuacja” – stwierdził prezydent, komentując sprawę śmierci polskiego wolontariusza w strefie Gazy. – „Jest szereg wypowiedzi, niestety również ambasadora Izraela. Powiem tak: to wypowiedzi niezbyt fortunne. Oburzające. Taka jest moja ocena. Pan ambasador jest największym problemem państwa Izrael, bo władze w Tel Awiwie wypowiadają się w sposób stonowany. Ambasador nie potrafi tego wyczucia zachować, on bardzo nasze relacje utrudnia” – stwierdził Duda, mówiąc też o wymaganych przeprosinach od władz Izraela.
Ambasador Izraela Ja'akow Liwne wypowiadał się o izraelskim ataku na konwój humanitarny World Central Kitchen w lekceważący sposób, stwierdzając, że „takie rzeczy na wojnie się zdarzają”.
Prezydent podkreślił też znaczenie NATO dla Polski w 75 rocznicę powstania Sojuszu. „Niedawno w Waszyngtonie na zaproszenie prezydenta USA razem z premierem Donaldem Tuskiem uczciliśmy rocznicę tego wydarzenia razem z przedstawicielami Senatu i Izby Reprezentantów” – mówił Duda.
Duda odniósł się również do rosyjskiego zagrożenia. Według niego Moskwa przestawiła swoją gospodarkę na tryb wojenny i stanowi zagrożenie dla wolnego świata.
„Dlatego nie mam żadnych wątpliwości, że NATO musi na to reagować, nie tylko wspierając Ukrainę. Rosja wygrać tej wojny nie może, ale dziś wolny świat musi umacniać swoją obronność. Skończyły się czasy pokoju, armie są bardzo potrzebne – znakomicie wyposażone, dysponujące najlepszą technologią” – kontynuował Duda podkreślając, że Polska wydaje na obronność 4 proc. swojego PKB.
„Zdecydowałem się wystosować list do przywódców NATO, gdzie na piśmie sformułowana jest propozycja wzrostu wydatków na obronność w państwach Sojuszu do 3 proc.” – mówił Duda.
Premier Donald Tusk krytycznie odniósł się do medialnych wypowiedzi ambasadora Izraela Ja'akowa Liwne.
Premier Donald Tusk skomentował medialne wypowiedzi ambasadora Liwnego po tym, jak Izrael zaatakował konwój humanitarny w Gazie, zabijając między innymi polskiego wolontariusza. Ambasador złożył kondolencje jego rodzinie, zdaniem premiera nie wyraził jednak skruchy wystarczająco wyraźnie.
„Po tej tragedii, jaka spotkała naszego rodaka, której nie można usprawiedliwić sytuacją wojenną, trzeba powiedzieć. że nie było tam trudnych okoliczności, jak mówił pan ambasador Izraela. Absolutnie nie akceptuję sposobu komunikowania się ze strony pana ambasadora. Jeśli decyduje się na wystąpienia w naszych mediach, powinien powiedzieć po prostu, po ludzku: przepraszam. Nasze intencje zostały precyzyjnie wyrażone. Domagamy się natychmiastowego wyjaśnienia okoliczności tego ataku i odszkodowania dla rodziny” – mówił Tusk.
Premier pojawił się w Gliwicach, by wesprzeć kandydatkę na prezydentkę miasta z Koalicji Obywatelskiej, Katarzynę Kuczyńską-Budkę.
„Mogę z satysfakcją powiedzieć, że mamy dziś decyzję o języku śląskim. Nie wszędzie na Śląsku on jest żywy, jako Kaszub mogę powiedzieć, że rolą państwa jest wspieranie czegoś, co w innym przypadku mogłoby zaginąć. Pod presją nowoczesności języki czy dialekty by nie przetrwały. Ministerstwo Przemysłu jest na Śląsku, w Katowicach. Zależy nam, by to nie był tylko symboliczny gest. Chcemy, by Śląsk był sercem i silnikiem polskiego przemysłu” – mówił Donald Tusk.
Tusk zapowiedział też, że rząd umożliwi wykup mieszkań pracowniczych, które w tym momencie należą do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Mieszkańcy mają liczyć na znaczny upust.
Poseł Koalicji Obywatelskiej był inwigilowany jako członek sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Jak ocenia, afera Pegasusa to „największe świństwo od czasów Watergate”.
Były prezydent Sopotu i poseł KO Jacek Karnowski potwierdził, że otrzymał zawiadomienie z mazowieckiej prokuratury o byciu osobą pokrzywdzoną przez program inwigilacji Pegasus.
„Prawu i Sprawiedliwości nie wystarczyła kontrola nad mediami. Oni byli gotowi na wszystko, na zastosowanie największego świństwa od czasów Watergate, czyli podsłuchiwania członków sztabów wyborczych przeciwników politycznych” – mówił Karnowski, który w czasie, kiedy był podsłuchiwany, pracował w sztabie wyborczym Koalicji Obywatelskiej.
„To zbrodnia wobec demokracji. Ja tej sprawy nie odpuszczę” – zapowiedział Karnowski.
Minsiter Sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiadał ostatnio, że prokuratura będzie informować poszkodowanych o stosowanych wobec nich podsłuchach. Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, pisma wysłano do ok. 30 osób, wobec których stosowany był Pegasus. Według dziennika „służby logowały się na jego telefonie od listopada 2018 do marca 2019 r. co najmniej kilkanaście razy.”