0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

16:40 03-01-2024

„Nie ma mowy o korupcji” – mówi senator i były marszałek Senatu Tomasz Grodzki w odpowiedzi na informacje podane przez szczecińską Prokuraturę Regionalną. Przypomnijmy: 30 osób, w tym medycy i pacjenci, usłyszało zarzuty w sprawie korupcyjnej. Za łapówki przekazywane do kieszeni lekarzy za pośrednictwem Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie pacjenci mieli poza kolejką korzystać z chirurgicznego leczenia otyłości. Na zabieg czeka się zwykle około dwóch lat – przekazała prokuratura.

„Szpital otrzymywał środki, które wydawał na zakupy sprzętu, szkolenia lekarzy – tak jak wiele fundacji w Polsce. Według mojej wiedzy wpłacano te pieniądze całkowicie dobrowolne. Nie zdziwię się, jeśli ten akt oskarżenia sąd albo odeśle, albo w ogóle go nie rozpatrzy” – mówił Grodzki w TVN24.

15:58 03-01-2024

Oficjalnie: Maciej Orłoś jutro wraca do „Teleexpresu”

Maciej Orłoś znów poprowadzi popołudniowy serwis informacyjny „Teleexpress” na antenie TVP1. Jak poinformował za pośrednictwem platformy X (twitter.com) dziś trwają próby przed jutrzejszą emisją pierwszego wydania programu wyemitowanego po przerwie. „Teleexpress” zniknął z anteny przed świętami, gdy Telewizję Polską przejęły nowe władze.

Maciej Orłoś prowadził „Teleexpress” od 1991 do 2016 roku. Z telewizji publicznej przeszedł do kanału prowadzonego przez portal internetowy Wirtualna Polska, gdzie do września 2017 prowadził konkurencyjny i zbliżony formą do „Teleexpressu” serwis #dziejesię. Ostatnio udzielał się w Radiu Nowy Świat oraz na własnym kanale portalu YouTube.

15:17 03-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

30 osób z zarzutami w związku z korupcją. Prokuratura: Tomasz Grodzki inicjatorem procederu

Tomasz Grodzki może stanąć przed sądem. Według prokuratorów był zamieszany w aferę łapówkarską, w związku z którą 30 osób usłyszało zarzuty.

30 osób, w tym medycy i pacjenci, zostało oskarżonych w sprawie dotyczącej korupcji w szpitalu w Szczecinie. W związku ze sprawą prokuratura skierowała też wniosek o uchylenie immunitetu dla senatora Koalicji Obywatelskiej Tomasza Grodzkiego.

Jak informują śledczy, chodzi o przyjmowanie łapówek od 2008 do 2019 za przyjęcie pacjentów poza kolejnością do zabiegów chirurgicznego leczenia otyłości. Według prokuratorów miało to kosztować 10 tys. złotych, mimo że procedura jest finansowana z budżetu NFZ – jednak czas oczekiwania wynosi do dwóch lat. Pieniądze trafiały do oskarżonych medyków za pośrednictwem Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie. Zapłacić miało ponad 200 osób.

Prokuratura: Tomasz Grodzki pomysłodawcą procederu

„Ustalenia śledztwa wskazują ponadto na to, iż cały mechanizm wydatkowania środków w ramach Fundacji Pomocy Transplantologii w Szczecinie skonstruowany był w sposób pozbawiony transparentności i uniemożliwiający rzeczywistą kontrolę nad tym, jak środki są wydatkowane. Powyższe uzasadniło przedstawienie Krzysztofowi K., jak również prezesom Fundacji Pomocy Transplantologii – Juliuszowi P. i Bartoszowi K. – zarzutów popełnienia przestępstwa tzw. prania pieniędzy” – przekazuje Prokuratora Regionalna w Szczecinie, zarzucając, że inicjatorem procederu był senator i były marszałek Senatu Tomasz Grodzki, jako dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie-Zdunowie, jak również założyciel Fundacji Pomocy Transplantologii. Za pranie brudnych pieniędzy grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

„W trakcie prowadzonych następnie rozmów Tomasz G. wskazał podmiot, który miał przyjmować wpłaty, tj. Fundację Pomocy Transplantologii oraz wyznaczył wysokość wpłaty na 10.000 zł. Polecił następnie Krzysztofowi K., aby żądał od pacjentów wpłaty ustalonej przez Tomasza G. kwoty jako niezbędnej do wykonania zabiegu bariatrycznego” – kontynuują śledczy w swoim oświadczeniu.

Warto pamiętać, że w prokuraturze nadal zasiadają nominaci poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Wątpliwości wobec działania szczecińskich prokuratorów opisywaliśmy już w OKO.press.

Przeczytaj także:

14:44 03-01-2024

Giertych: Kamiński i Wąsik jeszcze dziś mają zostać zatrzymani

Były szef służb specjalnych Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik jeszcze dziś mają zostać zatrzymani – poinformował na Twitterze Roman Giertych, powołując się na pismo z Sądu Rejonowego. Kamiński i Wąsik zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z aferą gruntową. Jak wcześniej zwrócił uwagę Giertych, dziś mija 14 dni od wyroku, który zapadł 21 grudnia – a zatem mija czas na doprowadzenie Kamińskiego i Wąsika do odbywania kary.

Zaraz po wyroku marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że musi wygasić mandaty poselskie obu polityków. Wobec obu z nich akt łaski zastosował prezydent Andrzej Duda. Było to w 2015 roku, na długo przed orzeczeniem wydanym przez sąd.

„Afera gruntowa” to potoczna nazwa prowokacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, na czele którego stał wówczas Mariusz Kamiński. Na przełomie 2006 i 2007 CBA zaczęło operację specjalną, w ramach której użyło oficera pod przykryciem (udawał biznesmena).

13:50 03-01-2024

„Wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne, w związku z tym staram się tym nie zajmować” – mówił na konferencji prasowej w siedzibie KRPM premier Donald Tusk o ewentualnym kolejnym wecie prezydenta do ustawy okołobudżetowej lub o wysłaniu ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego.

Premier Tusk nie powiedział tego jednoznacznie, dlatego warto przypomnieć: jeśli uchwalona ustawa budżetowa trafi na biurko prezydenta do 29 stycznia (4 miesiące od jej przedłożenia w Sejmie), wówczas prezydent nie ma możliwości, by rozpisać z powodu budżetu nowe wybory. Nawet jeśli wyśle ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, to będzie ona w domyśle obowiązywać w uchwalonym brzmieniu.

W sejmowej Komisji Finansów Publicznych znajdują się teraz dwa projekty ustawy okołobudżetowej – prezydencki i rządowy. Rząd chce, aby w rządowym projekcie uwzględnione zostały wszystkie wątpliwości, jakie miał prezydent.

„Na pewno po zakończeniu naszej pracy pan prezydent nie będzie miał żadnego powodu, by upierać się przy wecie” – powiedział premier.