0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze wiadomości z Polski i ze świata

Witaj w sekcji depeszowej OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

16:02 13-11-2025

Prawa autorskie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot. Grzegorz Celeje...

Jest wniosek o areszt dla Zbigniewa Ziobry

Prokuratura zwróciła się do sądu o 3-miesięczny areszt dla Zbigniewa Ziobry. 7 listopada Sejm zgodził się na uchylenie mu immunitetu. Śledczy chcą postawić ministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS 26 zarzutów związanych z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości

Co się wydarzyło?

Prokuratura skierowała dziś (13 listopada) do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry na 3 miesiące.

„Konieczność zastosowania tymczasowego aresztowania wynika z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy ucieczki lub ukrycia się, obawy bezprawnego utrudniania postępowania, a nadto z realnej groźby wymierzenia surowej kary” – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak.

Jak wyjaśniają śledczy, w sprawie zachodzi jedna ogólna przesłanka zastosowania tymczasowego aresztowania w postaci „dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanych czynów” i trzy szczególne: „obawa ucieczki lub ukrycia, obawa bezprawnego utrudniania postępowania oraz groźba wymierzenia surowej kary”.

Rzecznik PK odniósł się także do tzw. przesłanki negatywnej, która obliguje prokuratora do odstąpienia od tymczasowego aresztowania, jeżeli nie pozwala na to stan zdrowia podejrzanego. Jak zaznaczył, pierwszym krokiem, jeżeli dojdzie do zatrzymania Ziobry, będzie zlecenie jego przebadania przez lekarza.

„Jeżeli lekarz ten stwierdzi, że nie może być on zatrzymany albo stwierdzi, że nie może być izolowany, to zostanie on natychmiast zwolniony. Nie ma tu więc żadnego zagrożenia dla jego życia lub zdrowia” – powiedział Nowak.

Jaki jest kontekst?

Zbigniewa Ziobry nie ma obecnie w Polsce. Wczoraj (12 listopada) były minister sprawiedliwości w rządzie PiS przekazał przez swojego pełnomocnika, mec. Bartosza Lewandowskiego, że jest dostępny pod dwoma adresami: w Brukseli i w Budapeszcie.

"Zaproponowaliśmy, żeby został przesłuchany w drodze pomocy urzędu konsularnego, albo w drodze pomocy międzynarodowej, czyli przeprowadzenia takich czynności na odległość – powiedział„Rzeczpospolitej” adwokat Ziobry.

„Pan minister może stawić się w umówionym miejscu i terminie, bowiem Polska nie jest już od długiego czasu miejscem jego stałego zamieszkania” – dodał mec. Lewandowski.

Wedle oficjalnej wersji, Ziobro nie mieszka już w Polsce z powodu leczenia onkologicznego, któremu poddaje się za granicą. Jednak rok temu pracę w Brukseli, przy Parlamencie Europejskim, podjęła jego żona, Patrycja Kotecka.

7 listopada Sejm uchylił Ziobrze immunitet w sprawie 26 zarzutów dotyczących afery wokół Funduszu Sprawiedliwości i wyraził zgodę na jego tymczasowe aresztowanie. Następnie Prokuratura Krajowa zleciła ABW doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Zająć się tym ma ABW.

Na czym polegał przekręt przy rozdawaniu pieniędzy przeznaczonych dla ofiar przestępstw, dowiesz się z tego materiału, w którym tłumaczymy aferę Funduszu Sprawiedliwości krok po kroku.

Inne teksty OKO.press na ten temat:

Przeczytaj także:

13:53 13-11-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Szymon Hołownia zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu

13 listopada Szymon Hołownia podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. 18 listopada na tym stanowisku zastąpi go Włodzimierz Czarzasty

Co się wydarzyło?

Szymon Hołownia podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Poinformowała o tym na Twitterze Kancelaria Sejmu.

Już wcześniej Hołownia zapowiedział, że 13 listopada oficjalnie zrezygnuje z kierowania polskim Sejmem.

„Złożę rezygnację 13-stego, zgodnie z umową koalicyjną, wypełniając jej zapisy” – mówił podczas ostatniej w roli marszałka konferencji prasowej.

Szymon Hołownia został powołany na funkcję marszałka Sejmu 13 listopada 2023 roku. Zgodnie z umową koalicyjną, miał piastować ten urząd przez połowę kadencji. Jego następcą ma być dotychczasowy wicemarszałek, Włodzimierz Czarzasty.

Lider Nowej Lewicy nie obejmie jednak nowej funkcji 14-ego, ale najprawdopodobniej 18-ego listopada, podczas kolejnego posiedzenia Sejmu.

„I tutaj z panem marszałkiem Włodzimierzem Czarzastym podejmiemy decyzję (...) czy wybór dokona się na samym początku posiedzenia, czyli 18-stego, czy drugiego dnia posiedzenia 19-stego, a ja bym jeszcze wtedy to posiedzenie otwierał” – tłumaczył Hołownia.

Jaki jest kontekst?

Szymon Hołownia rozpoczął swoją polityczną karierę w grudniu 2019 roku, kiedy ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Zdobył w nich 13,87 proc. głosów, uzyskując trzeci wynik za Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim, który nie pozwolił mu na wejście do drugiej tury.

Po wyborach rozpoczął budowanie politycznego ruchu. W marcu 2021 roku zarejestrowano partię polityczną Polska 2050 Szymona Hołowni. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku partia weszła w koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym, którą nazwano Trzecia Droga. W głosowaniu 15 października 2023 roku, formacja, której przewodzili Szymon Hołownia oraz lider ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz, zdobyła 14,4 proc. głosów, co przełożyło się na 65 mandatów. Po wyborach lider Polski 2050 został jednym z sygnatariuszy umowy Koalicji 15 października, na mocy której został marszałkiem Sejmu.

Hołownia wystartował w wyborach prezydenckich w 2025 roku, uzyskując w pierwszej turze piąty wynik (4,99 proc.), za Rafałem Trzaskowskim (31,36 proc.), Karolem Nawrockim (29,54 proc.), Sławomirem Mentzenem (14,81 proc.) i Grzegorzem Braunem (6,34 proc.).

W październiku 2025 roku Szymon Hołownia ogłosił, że nie wystartuje w wyborach na przewodniczącego partii Polska 2050, które odbędą się w styczniu 2026 roku. Poinformował jednak, że będzie ubiegał się o stanowisko Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. Wybierze go w styczniu 2026 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ, po uprzedniej nominacji ze strony Sekretarza Generalnego ONZ.

Kandydaturę Hołowni na to stanowisko poparł zarówno prezydent Karol Nawrocki, jak i premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Od początku października marszałek odbył kilka zagranicznych podróży (był m.in. w USA i Etiopii) w celu promowania swojej kandydatury.

Inne teksty OKO.press na ten temat:

Przeczytaj także:

12:02 13-11-2025

Prawa autorskie: 07.11.2025 Warszawa , ulica Wiejska , przed pomnikiem AK przed Sejmem , europosel Grzegorz Braun podczas konferencji dzialaczy partii Konfederacja Korony Polskiej pod haslem "Jedyne wyjscie: Polexit" Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl07.11.2025 Warszawa ...

Grzegorz Braun pozbawiony immunitetu europosła

Parlament Europejski uchylił immunitet Grzegorzowi Braunowi. Europoseł Konfederacji będzie ścigany przez polską prokuraturę między innymi za napaść na ginekolożkę Gizelę Jagielską ze szpitala w Oleśnicy

Co się wydarzyło?

13 listopada w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie w sprawie immunitetu Grzegorza Brauna. Za uchyleniem immunitetu Braunowi zagłosowało 554 europosłów. 60 było przeciw, a 20 wstrzymało się od głosu.

O uchylenie Braunowi immunitetu zawnioskował 2 czerwca 2025 roku ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Prokuratura chce postawić liderowi Konfederacji Korony Polskiej zarzuty w związku z kilkoma jego „interwencjami”, w tym za napaść na ginekolog Gizelę Jagielską ze szpitala w Oleśnicy oraz zniszczenie wystawy Stowarzyszenia Tęczowe Opole

To nie pierwsze głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie pozbawienia Brauna immunitetu. W maju PE uchylił europosłowi immunitet w związku z zarzutami dotyczącymi użycia przez niego gaśnicy do zgaszenia świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 roku.

Jaki jest kontekst?

Tym razem prokuratura chce postawić Braunowi zarzuty popełnienia sześciu przestępstw.

Po pierwsze, prokuratura chce postawić europosłowi zarzuty w związku z jego działaniami w Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu dr Gizela Jagielska przeprowadziła aborcję w dziewiątym miesiącu ciąży z powodu ciężkiej postaci wrodzonej łamliwości kości płodu. Lekarka twierdzi, że terminacja ciąży odbyła się zgodnie z prawem, a jej podstawą była tzw. przesłanka psychiatryczna.

16 kwietnia 2025 w szpitalu zjawił się Grzegorz Braun, który chciał dokonać „zatrzymania obywatelskiego” Jagielskiej. Zdaniem śledczych, Braun pozbawił wolności dr Gizelę Jagielską, uniemożliwiając jej opuszczenie szpitalnego gabinetu. Lekarka relacjonowała, że była uwięziona przez Brauna przez godzinę. Prokuratura uważa, że lider Konfederacji Korony Polskiej naruszył także nietykalność cielesną Jagielskiej poprzez jej popychanie i przytrzymywanie. Według śledczych europoseł dopuścił się także znieważenia oraz pomówienia lekarki.

Prokuratura chce ścigać Grzegorza Brauna także za zniszczenie w marcu 2025 roku wystawy Stowarzyszenia Tęczowe Opole. Europoseł napisał czarną farbą na wyeksponowanych przez organizację plakatach hasło „Stop propagandzie zboczeń”. Według śledczych naraził tym stowarzyszenie na szkodę w wysokości 5327 złotych.

Po trzecie, śledczy chcą postawić Braunowi zarzut publicznego nawoływania do nienawiści. W wywiadzie, którego udzielił w grudniu 2023 roku, Braun zachęcał odbiorców do naśladowania jego wyczynu z gaśnicą. Nazwał też Chanukę „przejawem satanistycznej i rasistowskiej celebracji stanowiącej zagrożenie dla polskich katolików" i zagrożeniem, któremu „należy przeciwdziałać”.

Inne teksty OKO.press na ten temat:

Przeczytaj także:

10:27 13-11-2025

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Mentzen będzie ścigany za odpalenie racy na Marszu Niepodległości

Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapowiedział, że policja będzie szukać osób, które, mimo zakazu, odpalały race podczas tegorocznego Marszu Niepodległości. Wśród jest także Sławomir Mentzen

Co się wydarzyło?

Minister spraw wewnętrznych zapewnia, że osoby, które odpalały race podczas Marszu Niepodległości w Warszawie, będą za to ścigane. Wśród nich ma być jeden z liderów Konfederacji, Sławomir Mentzen.

„Osoby, które odpaliły race mimo zakazu, będą musiały liczyć się z tym, że dostaną grzywnę. Niektórzy robili to w sposób dość ostentacyjny. Mówię tutaj na przykład o panu pośle Mentzenie” – powiedział 12 listopada w „Faktach po Faktach” w TVN24 szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Jak dodał, zabezpieczająca marsz policja skonfiskowała w sumie ponad 400 rac.

„Jeżeli ktoś szedł z racą, poruszał się po Warszawie, w związku z tym zakazem i został wylegitymowany, takie materiały zostały mu zabrane” – powiedział Kierwiński.

Oprócz rac, przy wylegitymowanych osobach znaleziono także około 120 granatów hukowych, kilka maczet i noży.

Jaki jest kontekst?

Aby ukarać Sławomira Mentzena grzywną, Sejm musi najpierw wyrazić zgodę na uchylenie mu immunitetu. Policja ma przygotować wniosek w tej sprawie.

Podczas Święta Niepodległości w Warszawie wojewoda mazowiecki wprowadził bezwzględny zakaz noszenia broni i używania pirotechniki podczas zgromadzeń.

Odbywający się już po raz 15. Marsz Niepodległości zgromadził według szacunków warszawskiego ratusza około 100 tys. osób. Wśród maszerujących byli także prezydent Karol Nawrocki, politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz reporterzy OKO.press. Ich relację przeczytasz (i obejrzysz) tutaj.

Inne teksty OKO.press na ten temat:

Przeczytaj także:

07:44 13-11-2025

Prawa autorskie: Brendan SMIALOWSKI / AFPBrendan SMIALOWSKI /...

Koniec najdłuższego shutdownu w USA

Trwał 43 dni, najdłużej w historii. 12 listopada wieczorem Donald Trump podpisał ustawę o finansowaniu rządu federalnego. To oznacza koniec shutdownu

Co się wydarzyło?

Najdłuższy w historii Ameryki shutdown był spowodowany ciągłym odrzucaniem przez Senat prowizorycznego projektu budżetu Donald Trumpa na kolejny rok. Republikanie dotąd nie mieli wymaganych 60 głosów, by powiedzieć „tak”, a Demokraci nie chcieli zgodzić się na cięcia w tzw. Obamacare, czyli państwowym ubezpieczeniu zdrowotnym.

W nocy z 9 na 10 listopada Republikanie wreszcie dogadali się z częścią Demokratów i przyjęli porozumienie. Teraz podpisał je Donald Trump – to oznacza koniec shutdownu.

Porozumienie zakłada finansowanie rządu do końca stycznia, całoroczne finansowanie dla agencji rządowych i cofnięcie masowych zwolnień pracowników federalnych po 1 października. W grudniu odbędzie się też głosowanie nad dopłatami do obamacare, które wygasają z końcem roku. O te dopłaty walczyli Demokraci.

Jaki jest kontekst?

Shutdown, czyli „zamknięcie rządu”, oznacza, że Kongres odrzuca projekt budżetu. A to oznacza, że część administracji przestaje pracować. Oznacza to kryzys w wielu dziedzinach, związany z brakiem finansowania. Zanim shutdown się skończy, część pracowników zostaje zwolniona lub nie otrzymuje wynagrodzenia.

Ostatni shutdown trwał na przełomie 2018 i 2019 r. – 35 dni, także za administracji Trumpa. Wtedy kością niezgody był mur na granicy z Meksykiem. Każde takie wstrzymanie działalności rządu jest bardzo kosztowne – kończący się właśnie shutdown ma kosztować gospodarkę nawet 11 mld dolarów, jak oblicza Biuro Budżetowe Kongresu.