0:00
0:00

0:00

Wyjaśniamy

O co chodzi w aferze Funduszu Sprawiedliwości? Tłumaczymy krok po kroku

Państwowy fundusz, który ma pomagać ofiarom przestępstw, stał się za rządów PiS partyjną skarbonką Suwerennej Polski. Tłumaczymy krok po kroku, jak Zbigniew Ziobro stworzył system, który stał się symbolem wydawania publicznych pieniędzy na polityczne cele.

W skrócie

  • PiS w 2017 roku zmienił nazwę Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej na Fundusz Sprawiedliwości.

  • Nowy Fundusz Sprawiedliwości oprócz udzielenia pomocy pokrzywdzonym przestępstwami oraz wspierania osób opuszczających zakłady karne, zyskał także trzeci cel: przeciwdziałanie przestępczości.

  • To właśnie na przeciwdziałanie przestępczości szły z Funduszu Sprawiedliwości strumienie pieniędzy do organizacji lub instytucji działających w okręgach wyborczych polityków Suwerennej Polski.

  • Rekordowe 19 mln zł dotacji trafiło do okręgu nr 7, z którego startował były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PiS Marcin Romanowski. Dzięki dotacji m.in. nową lodówkę otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich w Staszicu koło Hrubieszowa.

  • Pieniądze na przeciwdziałanie przestępczości zasiliły także budżety lokalnych mediów założonych przez znajomych posła PiS Dariusza Mateckiego oraz pozwoliły wyremontować halę sportową uczelni z Raciborza, z którego pochodzi były wiceminister w rządzie PiS Michał Woś.

  • Największą dotację otrzymała Fundacja Profeto. Jej szef ks. Michał Olszewski chciał wybudować ośrodek dla ofiar przestępstw, w którym miały znaleźć się studia nagraniowe dla prowadzonych przez niego katolickich mediów. Sprawę dotacji dla Profeto jako pierwsze ujawniło OKO.press.

  • Skalę nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości poznaliśmy dzięki taśmom ujawnionym w maju 2024 roku przez Tomasza Mraza. Były dyrektor w ministerstwie sprawiedliwości przez dwa lata nagrywał urzędników i polityków odpowiadających za wydatkowanie środków z państwowego funduszu.

Imperium na miarę Rydzyka. Afera fundacji Profeto krok po kroku

Ośrodek dla ofiar przestępstw, a w nim: sala widowiskowa, pięć studiów nagraniowych, trzy reżyserki, dwie serwerownie i dwa biura open space. Tłumaczymy krok po kroku, jak za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości miało powstać medialne imperium na miarę Radia Maryja i Telewizji Trwam

Podoba Ci się ten format? Wesprzyj nas!

Jeśli podoba Ci się ten format i chcesz zobaczyć więcej takich materiałów, możesz nas wesprzeć. Dzięki Twojej pomocy tworzymy niezależne, rzetelne dziennikarstwo.

Wesprzyj

Komentarze