TVP za rządów PiS płaciła zapraszanym do programów prawicowym publicystom po 500 złotych za pojedynczą wypowiedź. Wybrańcy – w tym na przykład Marian Kowalski albo Jacek Wrona – mieli stałe umowy. Rekordzista zarobił ten sposób w 2023 roku prawie 300 tysięcy złotych
Telewizja Polska w odpowiedzi na pytanie OKO.press poinformowała, że do 20 grudnia – czyli do momentu zmiany władz publicznego nadawcy – w stacji płacono za wypowiedzi gościom zapraszanym do programów publicystycznych i informacyjnych. Podobne praktyki nie były i nie są stosowane przez stacje konkurencyjne, czyli prywatne. W TVP istniały dwa systemy wyceniania takich wypowiedzi – jednorazowy i ryczałtowy.
W systemie jednorazowym pojedyncza wypowiedź wyceniana była na 500 złotych – taką odpowiedź na nasze zapytania w tej sprawie otrzymaliśmy od Zespołu Informacji Publicznej TVP (na Twitterze opublikował te informacje również poseł KO Krzysztof Brejza).
Ale na tym jednak nie koniec. Ze szczególnie cenionymi przez TVP postaciami, stacja zawierała oddzielne umowy ryczałtowe. W ten sposób można było zarobić nawet prawie 300 tysięcy złotych rocznie!
„W przypadku umów ryczałtowych najwyższy pułap wynagrodzenia zapisanego w umowie, której przedmiotem był autorski komentarz do audycji publicystycznych, wynosił 298 890 zł brutto (umowa miała obowiązywać cały 2023 rok)” – tłumaczy w korespondencji z OKO.press Telewizja Polska.
Nie wiemy (jeszcze), kto był tym rekordzistą. Wiemy za to, że na liście komentatorów, którzy mieli z TVP takie stałe ryczałtowe umowy, było co najmniej 16 nazwisk i że raczej nie jest ona jeszcze pełna. To miks znanych postaci prawicowej publicystyki (bracia Jacek i Michał Karnowscy, Jan Pietrzak czy Jerzy Jachowicz), osób, które stale występowały w programach TVP i znane były głównie z tego – jak Miłosz Manasterski czy Adrian Stankowski – wreszcie person z pogranicza polityki i popkultury w rodzaju Mariana Kowalskiego czy Jacka Wrony. Oto wszystkie 16 nazwisk, które poznaliśmy:
Spora część tych nazwisk pokrywa się ze statystykami dotyczącymi najczęstszych występów poszczególnych osób w „Wiadomościach TVP”. W OKO.press pisał o tym Krzysztof Boczek. Dla przykładu Jacek i Michał Karnowscy zajmowali 2 i 4 miejsce pod względem częstości pojawiania się we flagowym programie TVP. Adrian Stankowski był w tym rankingu trzeci.
W OKO.press informowaliśmy już wielokrotnie o gigantycznych zarobkach stałych pracowników TVP.
Przypomnijmy, jak kształtowały się zarobki frontmanów TVP za rządów PiS:
O wynagrodzeniach dla komentatorów zewnętrznych – choć bliskich obozowi władzy – krążyły dotąd jedynie branżowe legendy. Teraz zyskujemy potwierdzenie, że sowite wynagradzanie osób gotowych wypowiadać się w zgodzie z linią propagandową władzy w „Wiadomościach” i programach publicystycznych TVP, było w stacji stałą praktyką.
Media
Opozycja
Władza
Jarosław Olechowski
"Wiadomości" TVP
Telewizja Polska
Adrian Stankowski
Jacek Wrona
Jan Pietrzak
Jerzy Jachowicz
Karol Gc
Marian Kowalski
Miłosz Manasterski
Piotr Nisztor
TVP zarobki
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze