Hołd konfederacki stał się faktem. Karol Nawrocki na spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem uroczyście podpisał listę jego 8 żądań i na wiele sposobów starał się przypodobać zarówno wyborcom Konfederacji, jak i jej liderowi. Nawrocki jest po tym spotkaniu bliżej osiągnięcia swego celu
Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął trzecie miejsce i zdobył prawie 15 procent głosów. Jego wyborcy mogą zadecydować o wyniku drugiej tury wyborów prezydenckich. Chcąc więc, czy nie chcąc, o elektorat Konfederacji zabiegać muszą w tej chwili zarówno kandydat PiS Karol Nawrocki, jak i kandydat KO Rafał Trzaskowski. W czwartek w wyścigu o względy Kofederatów na czoło niewątpliwie wysforował się Nawrocki, który zawdzięcza to wręcz poddańczej postawie, jaką zaprezentował wobec Mentzena w trakcie spotkania z nim przed kamerami.
Sławomir Mentzen i jego partia doskonale zdają sobie sprawę z wagi głosów swego elektoratu w tych wyborach. Dlatego też Mentzen ogłosił listę ośmiu tyleż wyśrubowanych, co ocierających się o absurd żądań, które mieliby spełnić Nawrocki i Trzaskowski, by uzyskać jego poparcie. Sytuację wokół Konfederacji i jej lidera analizowała w OKO.press Dominika Sitnicka.
„To pokaz siły kandydata, który w pierwszej turze zdobył aż 14,8 proc. Ale też skarbiec materiałów, które Mentzen będzie mógł wykorzystywać w przyszłych kampaniach, uderzając, a to w PiS, a to w PO i pokazując, jak obie formacje łamią postulaty, pod którymi się podpisały” – pisała Sitnicka o liście postulatów Mentzena.
Opozycja
Wybory
Sławomir Mentzen
Karol Nawrocki
Konfederacja
Prawo i Sprawiedliwość
debata prezydencka
Nawrocki Mentzen
Wybory prezydenckie 2025
Dziennikarz, publicysta, rocznik 1978. Pracowałem w "Dzienniku Polska Europa Świat" (obecnie „Dziennik Gazeta Prawna”) i w "Polsce The Times" wydawanej przez Polska Press. W „Dzienniku” prowadziłem dział opinii. W „Polsce The Times” byłem analitykiem i komentatorem procesów politycznych, wydawałem też miesięcznik „Nasza Historia”. Współprowadziłem realizowany we współpracy z amerykańską fundacją Democracy Council i Departamentem Stanu USA cykl szkoleniowy „Media kontra fake news”, w ramach którego ok 700 dziennikarzy mediów lokalnych z całej Polski zostało przeszkolonych w zakresie identyfikacji narracji dezinformacyjnych i przeciwdziałania im. Wydawnictwo Polska Press opuściłem po przejęciu koncernu przez kontrolowany przez rząd PiS państwowy koncern paliwowy Orlen. Wtedy też, w 2021 roku, wszedłem w skład zespołu OKO.press. W OKO.press kieruję działem politycznym, piszę też materiały o polityce krajowej i międzynarodowej oraz obronności. Stworzyłem i prowadziłem poświęcony wojnie w Ukrainie cykl „Sytuacja na froncie” obecnie kontynuowany przez płk Piotra Lewandowskiego.
Dziennikarz, publicysta, rocznik 1978. Pracowałem w "Dzienniku Polska Europa Świat" (obecnie „Dziennik Gazeta Prawna”) i w "Polsce The Times" wydawanej przez Polska Press. W „Dzienniku” prowadziłem dział opinii. W „Polsce The Times” byłem analitykiem i komentatorem procesów politycznych, wydawałem też miesięcznik „Nasza Historia”. Współprowadziłem realizowany we współpracy z amerykańską fundacją Democracy Council i Departamentem Stanu USA cykl szkoleniowy „Media kontra fake news”, w ramach którego ok 700 dziennikarzy mediów lokalnych z całej Polski zostało przeszkolonych w zakresie identyfikacji narracji dezinformacyjnych i przeciwdziałania im. Wydawnictwo Polska Press opuściłem po przejęciu koncernu przez kontrolowany przez rząd PiS państwowy koncern paliwowy Orlen. Wtedy też, w 2021 roku, wszedłem w skład zespołu OKO.press. W OKO.press kieruję działem politycznym, piszę też materiały o polityce krajowej i międzynarodowej oraz obronności. Stworzyłem i prowadziłem poświęcony wojnie w Ukrainie cykl „Sytuacja na froncie” obecnie kontynuowany przez płk Piotra Lewandowskiego.
Komentarze