Od załatwiania protestów wyborczych są odsunięci prof. Leszek Bosek i dr hab. Grzegorz Żmij. Ich winą jest to, że wykonują wyroki ETPCz i TSUE, w których podważono legalność Izby Kontroli. Odsunięcie ich to manipulacja składami orzekającymi i wpływanie na orzeczenia ws. wyborów
Prof. Leszek Bosek i dr hab. Grzegorz Żmij są neo-sędziami nielegalnej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ale mimo to od kilku lat konsekwentnie wykonują wszystkie orzeczenia ETPCz i TSUE, w tym te dotyczące podważenia statusu neo-KRS, neo-sędziów oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w której orzekają.
Wykonują zwłaszcza wyrok pilotażowy ETPCz z 2023 roku ws. Wałęsy, w którym orzeczono, że sposób powoływania sędziów w Polsce przez neo-KRS ma systemową wadę. Ten organ jest sprzeczny z Konstytucją i jest upolityczniony. Daje więc wadliwe nominacje neo-sędziom i przez to jest głównym źródłem problemów z praworządnością w Polsce.
ETPCz dał Polsce w sumie dwa lata na zmianę tego stanu rzeczy. Z powodu tego orzeczenia oraz podobnego wyroku TSUE z 2023 roku, Żmij i Bosek zawieszali sprawy – w których byli sprawozdawcami – do czasu uregulowania statusu Izby Kontroli. Powoływali się na prace legislacyjne rządu.
Projekt ustawy w tej sprawie przygotowała komisja kodyfikacyjna ustroju sądownictwa i prokuratury. Po wyborach prezydenckich nie ma jednak szans na jej uchwalenie. Zablokuje ją zapewne prezydent-elekt Karol Nawrocki, który zapowiedział obronę nominacji neo-sędziów.
Projekt ustawy w tej sprawie przygotowała komisja kodyfikacyjna ustroju sądownictwa i prokuratury. Po wyborach prezydenckich nie ma jednak szans na jej uchwalenie. Zablokuje ją zapewne prezydent-elekt Karol Nawrocki, który zapowiedział obronę nominacji neo-sędziów.
Jeszcze przed wyborami prezydenckimi Bosek i Żmij zostali odsunięci od rozpoznawania skarg na decyzje PKW ws. zasad organizacji wyborów. Teraz odsunięto ich do rozpoznawania protestów wyborczych. Nie przydziela się im tych spraw jako sprawozdawcom, nie są też wyznaczani do trzyosobowych składów orzekających, które rozpatrują protesty. To decyzja nowego prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, neo-sędziego SN Krzysztofa Wiaka.
Wydał on stosowne zarządzenia, w których powołał się na trwałą przeszkodę uniemożliwiającą ich orzekanie w tego typu sprawach. Powołał się też na konieczność zapewnienia sprawności postępowania w sprawach wyborczych. Zdaniem Wiaka orzecznictwo europejskich Trybunałów i oczekiwanie na zmiany legislacyjne nie może być podstawą do zawieszania spraw.
Sądownictwo
Wybory
Małgorzata Manowska
Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski
Zbigniew Ziobro
Krajowa Rada Sądownictwa
Ministerstwo Sprawiedliwości
Prokuratura Krajowa
Sąd Najwyższy
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych
Krzysztof Wiak
Leszek Bosek
neo sędziowie
praworządność
protesty wyborcze
Wybory prezydenckie 2025
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze