0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Brendan SMIALOWSKI / AFPFot. Brendan SMIALOW...

Parlament Europejski przegłosował dziś pakt azylu i migracji, nad którym prace trwały de facto od 2016 roku, czyli pierwszego kryzysu migracyjnego. Pakt składa się z dziesięciu aktów prawnych ustanawiających jednolitą europejską procedurę azylową, nowe zasady kwalifikowania do uzyskania ochrony międzynarodowej oraz mechanizm solidarnościowy.

Pakt migracyjny jest bardzo krytykowany przez organizacje broniące praw człowieka jako zestaw rozwiązań, który pozwala na tak kontrowersyjne działania, jak rozdzielanie rodzin, arbitralne zatrzymania na granicy czy odsyłanie osób, które nie kwalifikują się do azylu, do krajów, z którymi osoby te nie mają nic wspólnego, ale UE uznaje je za tzw. bezpieczne kraje trzecie.

Tuż przed głosowaniem do europarlamentarzystów apelowała Amnesty International:

„Pakt UE w sprawie migracji i azylu cofnie europejskie prawo azylowe o dziesięciolecia, doprowadzi do większego cierpienia i narazi jeszcze więcej ludzi na ryzyko łamania praw człowieka na każdym etapie ich podróży” – powiedziała Eve Geddie, dyrektorka Biura Instytucji Europejskich i dyrektorka ds. rzecznictwa Amnesty International.

„Odkąd reformy te zostały po raz pierwszy zaproponowane w 2020 r., każdy etap negocjacji jeszcze bardziej pogorszył ich ostateczny kształt – osłabiając ochronę i dostęp do azylu dla osób przemieszczających się, zwiększając liczbę zatrzymań i środków izolacji na granicach oraz przenosząc odpowiedzialność na kraje spoza Europy. Pakt nie przyczyni się w żaden sposób do poprawy odpowiedzi Europy na potrzeby osób poszukujących ochrony międzynarodowej” – czytamy w oświadczeniu AI.

Podział wśród europosłów z Polski

Europosłowie Koalicji Obywatelskiej, PSL, Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski zagłosowali przeciwko wszystkim rozporządzeniom, choć zupełnie z innych pobudek niż negatywna ocena paktu przez Amnesty International.

Lewica, wbrew wcześniejszym informacjom, że możliwe jest jej głosowanie przeciw, poparła większość rozporządzeń paktu, podobnie jak posłanka Polski 2050.

Przeczytaj także:

Rozporządzenie w sprawie zarządzania azylem i migracją, które ustanawia ogólne europejskie ramy zarządzania migracją, mechanizm solidarnościowy oraz reformuje tzw. zasady dublińskie, według których wyznacza się państwo członkowskie odpowiedzialne za rozpatrywanie wniosków o ochronę międzynarodową, zostało przyjęte 322 głosami za przy 266 przeciw i 31 wstrzymujących się.

Mechanizm solidarnościowy będzie obowiązkowy

Rozporządzenie w sprawie sytuacji kryzysowych lub sytuacji spowodowanej działaniem siły wyższej, które precyzuje sposób działania tzw. mechanizmu solidarnościowego i zobowiązuje państwa członkowskie do solidarnej pomocy państwom, które doświadczają nagłego wzrostu liczby migrantów, zostało przyjęte 301 głosami, przy 272 przeciw i 46 wstrzymujących się.

W tym przypadku także europosłowie z Koalicji Obywatelskiej, PSL, PiS oraz Suwerennej Polski – zgodnie z wcześniejszą deklaracją – zagłosowali przeciwko, Lewica zagłosowała „za”, a europosłanka Polski 2050 Róża Thun – zgodnie z wcześniejszą deklaracją – wstrzymała się od głosu.

Na mocy rozporządzenia, by wesprzeć państwa doświadczające presji migracyjnej, inne państwa członkowskie będą relokować na swoje terytorium osoby ubiegające się o azyl lub objęte ochroną międzynarodową, wnosić wkład finansowy lub dostarczać wsparcie operacyjne i techniczne.

Kontrola obywateli państw trzecich na granicach Unii

Europarlamentarzyści przyjęli także rozporządzenie w sprawie kontroli przesiewowych. Osoby, które nie spełniają warunków wjazdu do Unii, będą podlegać procedurze kontroli przed wjazdem. Obejmuje ona identyfikację, gromadzenie danych biometrycznych oraz kontrolę zdrowia, bezpieczeństwa, a także weryfikację, czy dana osoba nie była skazana. Procedurę będzie trzeba przeprowadzić w ciągu siedmiu dni.

Rozporządzenie w sprawie kontroli przesiewowych Parlament przyjął 366 głosami, przy 229 przeciw i 26 wstrzymujących się.

Nowe przepisy dotyczące scentralizowanego systemu informacji o wyrokach skazujących przyjęto głosami 414 posłów, przy 182 głosach przeciwko i 29 wstrzymujących się.

Szybsze procedury azylowe

Posłowie przegłosowali też rozporządzenie ustanawiające jedną unijną procedurę przyznawania i cofania ochrony międzynarodowej. Ma ona skrócić czas rozpatrywania wniosków o azyl na granicach Unii. Zostało przyjęte 301 głosami, przy 269 przeciw i 51 wstrzymujących się.

Ponadto posłowie przyjęli rozporządzenie o procedurze powrotowej na granicy. Za zagłosowało 329 posłów, 253 było przeciw i 40 osób wstrzymało się od głosu.

Rozporządzenie w sprawie Eurodac

Europosłowie przyjęli też rozporządzenie o reformie bazy danych Eurodac. Będą w niej przechowywane dane osób przybywających nielegalnie do Unii, w tym ich odciski palców i zdjęcia twarzy. Dotyczy to osób od szóstego roku życia. Władze będą mogły również rejestrować, czy dana osoba może zagrażać bezpieczeństwu oraz, czy była agresywna lub uzbrojona.

Rozporządzenie o Eurodac Parlament przyjął 404 głosami, przy 202 przeciw i 16 wstrzymujących się.

Normy kwalifikowania do ochrony

Parlament poparł również nowe normy uznawania statusu uchodźcy lub statusu osoby potrzebującej ochrony uzupełniającej. Będą one obowiązywać wszystkie państwa członkowskie.

W przepisach określono też, jakie prawa przysługują osobom kwalifikującym się do ochrony. Państwa członkowskie będą musiały oceniać sytuację w kraju pochodzenia na podstawie informacji Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu, a status uchodźcy będzie podlegać regularnej weryfikacji. Osoby ubiegające się o ochronę będą musiały pozostać na terytorium państwa członkowskiego, które rozpatruje ich wniosek lub w którym przyznano im ochronę.

Rozporządzenie w sprawie kwalifikowania zostało przyjęte 340 głosami, przy 249 przeciw i 34 wstrzymujących się.

Przyjmowanie osób ubiegających się o azyl

Państwa członkowskie będą musiały zapewnić także równoważne standardy przyjmowania osób ubiegających się o azyl, na przykład w zakresie zakwaterowania, edukacji i opieki zdrowotnej. Zarejestrowane osoby ubiegające się o azyl będą mogły rozpocząć pracę najpóźniej sześć miesięcy po złożeniu wniosku.

Ponadto rozporządzenie reguluje także warunki zatrzymania i ograniczenia swobody przemieszczania się osób ubiegających się o azyl. Ma to zniechęcić ich do przemieszczania się po Unii. Dyrektywę w sprawie warunków przyjmowania Parlament przyjął 398 głosami, przy 162 przeciw i 60 wstrzymujących się.

Legalne drogi migracji

Europosłowie przyjęli też rozporządzenie dotyczące tzw. nowych ram przesiedleń i przyjmowania ze względów humanitarnych. Państwa członkowskie będą mogły dobrowolnie oferować przyjęcie uznanych przez ONZ uchodźców z krajów trzecich. Osoby te będą miały zapewnioną bezpieczną i zorganizowaną podróż do UE. Rozporządzenie w tej sprawie Parlament przyjął 452 głosami, przy 154 przeciw i 14 wstrzymujących się.

Kolejne kroki

Teraz pakiet przepisów musi zatwierdzić Rada, czyli państwa członkowskie. Przepisy wejdą w życie po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym, a na ich wdrożenie będą dwa lata.

Zaledwie kilka minut po zakończonych głosowaniach w Parlamencie Europejskim premier Donald Tusk powiedział podczas konferencji prasowej, że Polska nie poprze w Radzie UE wejścia w życie tych przepisów.

„Pakt migracyjny zyskał większość w Parlamencie Europejskim mimo głosów polskich parlamentarzystów. Żebyście jednak nie mieli wątpliwości, Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji tak czy inaczej” – oświadczył w środę Donald Tusk na konferencji prasowej. Dodał, że będzie w tej kwestii „nieugięty”.

Polski rząd podtrzymuje argumentację przedstawioną już w lutym podczas pierwszego głosowania paktu migracyjnego w Radzie UE, że prace nad przepisami zakończyły się tydzień po zaprzysiężeniu obecnego rządu, a rezultat tych prac prowadzonych przez poprzednią ekipę, jest „dalece niewystarczający”.

;
Na zdjęciu Paulina Pacuła
Paulina Pacuła

Pracowała w telewizji Polsat News, portalu Money.pl, jako korespondentka publikowała m.in. w portalu Euobserver, Tygodniku Powszechnym, Business Insiderze. Obecnie studiuje nauki polityczne i stosunki międzynarodowe w Instytucie Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas przygotowując się do doktoratu. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i relacjach w Unii Europejskiej.

Komentarze