Jeśli wyglądasz inaczej, jeśli Twoje dziecko nie jest jak z reklamy margaryny, to uważaj. Policja od lat źle traktuje takie osoby, a skala przyzwolenia na przemoc się zwiększa. Ludzie giną i będą ginąć, dopóki państwo nie wprowadzi systemowych gwarancji bezpieczeństwa
Po śmierci 34-letniego mężczyzny z Lubina, którego policjanci zabili przy próbie obezwładnienia, od razu przypominamy sobie sprawę Igora Stachowiaka, którego w 2016 roku policjanci z Wrocławia tak długo razili paralizatorem aż umarł. Jeśli ktoś dłużej żyje, przypomni sobie jeszcze sprawę Grzegorza Przemyka, 19-latka zakatowanego na warszawskim komisariacie w 1983 roku.
Wszystkie te sprawy wydają się osobne i nadzwyczajne – tymczasem wcale takie nie są. I dlatego włosy powinny nam wszystkim stawać dęba.
W Polsce od lat panuje zgoda na to, że można “przyładować” albo “doprowadzić do porządku” “ćpuna”, “menela”, “pieprzoną laskę”, “pedała”, “świra”, “palanta z MOW”. A precyzyjniej - każdą osobę, która wygląda jak osoba z tej kategorii.
Pan Bartosz z Lubina wyglądał jak osoba z tej kategorii. Leczył się z uzależnienia, miewał kryzysy psychiczne, był gejem, mieszkał z babcią - nie chciał pojechać do Niemiec, gdzie żyła reszta rodziny. Policja go znała i wiedziała, że “sprawia kłopoty”. Portret zmarłego, jaki wyłania się ze wspomnień bliskich, jest wzruszający w swojej osobności i cierpieniu (opublikował go Na Temat).
Jednocześnie sprawa pana Bartosza jest jedną z wielu w przerażającym ciągu akceptowanej przez państwo przemocy. Bo przypadków brutalnego traktowania osób najsłabszych: biednych, chorych, uzależnionych czy w kryzysie bezdomności są dziesiątki (jeśli wziąć tylko to, co sądy potwierdziły w wyrokach).
Policja uważa, że może, opinia publiczna uważa, że to jest w porządku (co trzeci Polak dopuszcza nie tylko SPUSZCZANIE ŁOMOTU, ale i tortury). A jeśli chodzi o to, co policja uważa, że może, to lista jest całkiem spora:
Nie, nie zwariowałam - to wszystko szczegółowo raportuje Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur w Biurze RPO (KMPT ma szczególne zadanie: nie reaguje na skargi, tylko szuka przyczyn przemocy, poniżania i tortur - po to, by do nich nie dopuścić).
Takie są realia. I żeby nikt nie miał złudzeń - takie zachowania zdarzają się nie w przypadku ciężkich przestępstw. Wręcz przeciwnie – dotyczą właśnie podejrzanych o drobne przestępstwa, sprawców wykroczeń, świadków, młodych kobiet, nieletnich. Ludzi, którzy mają na tyle niską świadomość prawną, że mogą nawet nie wiedzieć, że policja łamie prawo. Wiec tym większa swoboda w używaniu niezgodnej z prawem przemocy.
Oto wypisy z wyroków sadowych i raportów KMPT. Ostrożne, potwierdzone sprawdzaniem w dokumentach, przesłuchiwaniem świadków, wyrokami sadów, podawane w neutralnym języku prawniczym. To są tylko przykłady (od 2008 do 2016 roku 42 policjantów zostało skazanych w 28 sprawach karnych, w 2018 roku zarzuty stosowania przemocy dostało 30 funkcjonariuszy, w 2019 - 26 a potem nadszedł "piękny rok 2020"):
Tego jest dużo, bardzo dużo - ale te historie nie są głośnymi skandalami. Są dokumentowane, można je znaleźć w urzędowych raportach. Nie, nie są klikalne - powiedzmy to szczerze.
Z wspomnień o panu Bartoszu z Lubina wynika, że miał on za sobą doświadczenie policyjnej przemocy - do szpitala psychiatrycznego trafił posiniaczony i bał się policji. Nie zrobił sobie jednak obdukcji - może nie wiedział, że to powstrzyma policję na następny raz? Miał tylko babcię, reszta rodziny była daleko. Idealna ofiara. Gdyby miał adwokata, gdyby obdukcja lekarska była obowiązkowa, gdyby wiedział, jak składać zażalenia na złe traktowanie. Gdyby rodzina wiedziała, na co może być narażony...
Jak widać, jest wiele sposobów na powstrzymanie przemocy. Ale polskie państwo ich nie wdraża (Rzecznik Praw Obywatelskich nie dostał w tej sprawie odpowiedzi ministra Ziobry od 4 lat). Przepisy o stosowaniu przymusu bezpośredniego są dokładne - tyle. że właściwe ich stosowanie to prawdziwa sztuka. To się ćwiczy i to długo. Są też standardy właściwego i skutecznego przesłuchania ("Przesłuchanie to rozmowa. Policjant nie jest tutaj nastawiony na przyłapanie na kłamstwie, czy namówienie do przyznania się do winy. Nie zawstydzał. Ma otwarty umysł i wie, że wszystkie warianty zdarzeń są możliwe. Wie, że nie zawsze osoba zatrzymana okazuje się faktycznym sprawcą. Policjant jest otwarty i gotowy do współpracy" …. Zakrztusili się państwo? A to tylko cytat z tzw. Reguł Mendeza: na spokojnie można sobie o nich przeczytać tu bip.brpo.gov.pl/pl/content/jak-przesłuchiwac-zgodnie-ze-standardami-onz-rpo-do-premiera)
To wszystko można by wprowadzić. Wtedy pytanie, jak doszło do śmierci w Lubinie byłoby zasadne. A tak - pytać trzeba, kto następny.
Kiedy 38 lat temu młody zomowiec z miejscowości nad Bugiem zatrzymywał Grzegorza Przemyka, to też musiało go wkurzać, że maturzysta jest “po miejsku” ubrany, wyluzowany, ba, zdjął buty. Przemyk był w oczach zomowca inny (był naprawdę inny, bo było poetą) - opisał to Cezary Łazarewicz w książce “Żeby nie było śladów”. Niebawem premiera filmu na tej podstawie – może się okazać dziwnie aktualny.
Policja i służby
Prawa człowieka
Rzecznik Praw Obywatelskich
Bartek Sokołowski
brutalność policji
Igor Stachowiak
Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur
Lubin
Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)
Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)
Komentarze