Trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że dla coraz liczniejszego grona Polaków skrajna prawica staje się atrakcyjna. A Grzegorz Braun ma rosnące grono fanów. Podoba im się jego ekstremizm, agresja i bezkarność. Jeśli chcemy to zmienić, teraz jest ostatni moment na reakcję
Polska brunatnieje! – zakrzyknęli komentatorzy po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. W tym alarmującym okrzyku chodziło między innymi o wynik polityka skrajnej prawicy Grzegorza Brauna. Zagłosowało na niego 1,2 miliona wyborców. Skąd takie poparcie?
Wynik Grzegorza Brauna nie jest zaskoczeniem dla kogoś, kto wcześniej obserwował jego działalność. Kiedy opinia publiczna skupiała uwagę na jego konkurencie Sławomirze Mentzenie, liderze Konfederacji (które to ugrupowanie właśnie rozstało się z Braunem z powodu jego startu w wyborach prezydenckich), ten polityk systematycznie robił swoje. Jak od lat.
Na wyborczych spotkaniach zawsze miał dużą publiczność. Na zdjęciach z kampanijnych wieców widać nie tylko pełne sale, ale też ludzi stojących pod ścianami, zajmujących każde wolne miejsce. Także na spotkaniach zewnętrznych Braun gromadził przynajmniej po kilkaset osób.
Trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że ten poseł ma duże grupy fanów w całej Polsce. Podoba im się ekstremizm Brauna, jego agresja i bezkarność. Widzą w nim człowieka silnego i sprawczego, a nie przemocowca.
Trzeba wreszcie przyjąć do wiadomości, że ten poseł ma duże grupy fanów w całej Polsce. Podoba im się ekstremizm Brauna, jego agresja i bezkarność. Widzą w nim człowieka silnego i sprawczego, a nie przemocowca.
„Widzę to tak” to cykl, w którym od czasu do czasu pozwalamy sobie i autorom zewnętrznym na bardziej publicystyczne podejście do opisu rzeczywistości. Zachęcamy do polemik.
Analityczka mediów społecznościowych, ekspertka. Specjalizuje się w analizie zagrożeń informacyjnych, zwłaszcza rosyjskiej dezinformacji i manipulacji w sieci. Autorka książki „Efekt niszczący. Jak dezinformacja wpływa na nasze życie” oraz dwóch poradników na temat zwalczania dezinformacji. Z OKO.press współpracuje jako autorka zewnętrzna. Pisze o dezinformacji, bezpieczeństwie państwa, wojnie informacyjnej oraz o internetowych trendach dotyczących polityki. Zajmuje się też monitorowaniem ruchów skrajnie prawicowych i antysystemowych.
Analityczka mediów społecznościowych, ekspertka. Specjalizuje się w analizie zagrożeń informacyjnych, zwłaszcza rosyjskiej dezinformacji i manipulacji w sieci. Autorka książki „Efekt niszczący. Jak dezinformacja wpływa na nasze życie” oraz dwóch poradników na temat zwalczania dezinformacji. Z OKO.press współpracuje jako autorka zewnętrzna. Pisze o dezinformacji, bezpieczeństwie państwa, wojnie informacyjnej oraz o internetowych trendach dotyczących polityki. Zajmuje się też monitorowaniem ruchów skrajnie prawicowych i antysystemowych.
Komentarze