Prezes sądu chroni sędzię Knobel z Poznania przed atakiem neo-KRS. Nie wyśle sędzi na szkolenie

Nielegalnej neo-KRS odpowiedział prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu Krzysztof Lewandowski. W poniedziałek 20 marca 2023 roku jego pismo zostało opublikowane na profilu Iustitii na Twitterze. Pismo jest adresowane do przewodniczącej nielegalnej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej, która kilka dni temu zaatakowała sędzię Joannę Knobel z poznańskiego sądu rejonowego (na zdjęciu u góry).

Przewodnicząca neo-KRS skrytykowała sędzię Knobel, która uniewinniła 32 osoby protestujące w poznańskiej katedrze przeciwko wyrokowi TK Przyłębskiej w październiku 2020 roku. Wyrok ten zaostrzył prawo aborcyjne.

Pawełczyk-Woickiej nie spodobało się uniewinnienie protestujących w katedrze. W piśmie do prezesa sądu okręgowego sugerowała, by ten wysłał sędzię Knobel na szkolenie z przepisów o ochronie kultu religijnego. Oburzyło to wielu prawników. Powstał apel w obronie sędzi Knobel, który podpisało aż 1840 sędziów i 259 prokuratorów.

W poniedziałek 20 marca na pismo Pawełczyk-Woickiej odpowiedział prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu Krzysztof Lewandowski, który też podpisał apel w obronie sędzi Knobel. Prezes sądu pisze do przewodniczącej neo-KRS, że z „przykrością i smutkiem stwierdza”, że jej pismo jest „absolutnie niedopuszczalną formą negatywnego komentarza (..) do nieprawomocnego wyroku Sądu orzekającego w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej”.

Prezes przypomina, że zgodnie z artykułem 186 ustęp 1 Konstytucji KRS „winna strać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. A treść pisma Pawełczyk-Woickiej „daleko odbiega od ww. konstytucyjnego zadania KRS”.

Prezes sądu zauważa też, że przewodnicząca neo-KRS błędnie zaadresowała pismo na niego. Bo sędzia orzeka w sądzie rejonowym, a nie w okręgowym. Na koniec jeszcze dodaje: „Jednocześnie uprzejmie informuję, iż nie zamierzam w żadnym zakresie kierować, czy choćby sugerować skierowanie Pani Sędzi Joanny Knobel na jakiekolwiek szkolenie”.

Przewodnicząca neo-KRS nadal jednak atakuje sędzię w nowym, kuriozalnym piśmie. Poucza też w nim ponad 2 tysiące sędziów i prokuratorów, którzy podpisali apel w obronie sędzi. Piszemy o tym w dalszej części tekstu.

Wielka akcja obrony sędzi Knobel

Sędzia Joanna Knobel w poniedziałek 13 marca 2023 roku uniewinniła osoby, które w październiku 2020 roku w poznańskiej katedrze protestowały przeciwko wyrokowi TK Przyłębskiej zaostrzającemu prawo aborcyjne. Protestujący stanęli przed ołtarzem. Trzymali transparenty, rozrzucili ulotki, klaskali. Ksiądz przerwał mszę, wkroczyła policja.

Prokuratura wniosła akt oskarżenia o przeszkodzenie w wykonaniu aktu religijnego. Na ławie oskarżonych zasiadły 32 osoby i jak pisał dziennikarz Piotr Żytnicki z „Gazety Wyborczej”, był to największy proces za pokojowe protesty za rządów PiS.

W poniedziałek 13 marca sędzia Knobel sędzia wydała wyrok uniewinniający protestujących. Orzekła, że przeszkodzili w mszy, ale mieli oni ważne powody i nie działali złośliwie. Sąd orzekł, że to był ich sprzeciw przeciwko ingerencji Kościoła w ich życie i przeciwko wyrokowi TK.

Za to sędzia została zaatakowana m.in. przez prawicowych publicystów i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. A w środę 15 marca sędzię zaatakowała przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka. Choć ten organ ma bronić sędziów, to jego szefowa zamieściła w internecie pismo do prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu. Sugerowała, by wysłał sędzię Knobel na szkolenie z Konstytucji, w szczególności z ochrony kultu religijnego.

To pismo oburzyło sędziów w całej Polsce. Bo Pawełczyk-Woicka, która robi „karierę” za obecnej władzy, wkroczyła w niezawisłość i niezależność sędziego. Tego samego dnia w Sądzie Okręgowym w Poznaniu padł pomysł listu w obronie Joanny Knobel. „Stanowisko KRS, spowodowało duże wzburzenie i zaczęliśmy się zastanawiać, co możemy zrobić. I tak zrodził się pomysł na list w obronie sędzi Knobel” - mówiła OKO.press sędzia Małgorzata Wiśniewska z Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Choć podpisy zbierano do piątku w południe, to nadal byli chętni, by podpisać apel. I w poniedziałek 20 marca w obronie sędzi Knobel stanęło aż 1840 sędziów w całej Polsce i 259 prokuratorów. Apel podpisali też prawnicy wykonujący zawód nauczyciela akademickiego, czy adwokaci oraz lokalni przedsiębiorcy. W sumie podpisało go 2298 osób.

Podpisał go również prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu Krzysztof Lewandowski. To legalny sędzia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Prezesem sądu okręgowego został w 2017 roku, gdy takie nominacje opiniował jeszcze samorząd sędziowski.

Ale teraz kończy się jego kadencja i jak ujawniła poznańska „Gazeta Wyborcza”, Lewandowskiego ma go zstąpić Daniel Jurkiewicz, który awansował za obecnej władzy. Jurkiewicz pochodzi z Sądu Rejonowego w Chodzieży. Ale jest już neo-sędzią sądu okręgowego. To on zgłosił do neo-KRS Marka Jaskulskiego. Awansuje też żona Jurkiewicza, czyli Joanna Jurkiewicz, która też jest neo-sędzią.

Kadencja kończy się też prezesowi Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Prezesa Andrzeja Daszczyńskiego ma zastąpić Mateusz Bartoszek. To też neo-sędzia, podpisywał listy poparcia do neo-KRS dla Jaskulskiego i Łukasza Piebiaka.

Pawełczyk-Woicka poucza ponad 2 tysięcy sędziów i prokuratorów.

Akcja obrony sędzi Knobel nie zraziła przewodniczącej nielegalnej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej. W poniedziałek 20 marca 2023 roku na profilu neo-KRS na Twitterze zamieszczono jej odpowiedź do prawników, którzy podpisali apel w obronie sędzi Joanny Knobel.

Pawełczyk-Woicka pisze, że z „zażenowaniem” zapoznała się z apelem. Pisze, że liczyła, że jej „uprzejma prośba” wysłania sędzi Knobel na szkolenie spotka się ze zrozumieniem. Dalej pisze o apelu jako „histerycznej reakcji” i dziwi się, że nikt nie stanął w obronie sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz.

To neo-sędzia, która skazała aktywistkę Justynę Wydrzyńską za pomocnictwo w aborcji, której nie było. Na jaw jednak wyszło, że Brygidyr-Dorosz tuż przed wyrokiem dostała awans od ministra sprawiedliwości, co oburzyło wiele osób. Zdaniem Pawełczyk-Woickiej to neo-sędzia zasługuje na obronę, bo zarzuca się jej „wyrok za awans”.

I dalej poucza sędziów, prokuratorów, czy nauczycieli akademickich - tych, którzy podpisali apel w obronie poznańskiej sędzi - o tym, kiedy sędzia jest bezstronny, a jego orzeczenie jest sprawiedliwie. Pawełczyk-Woicka znowu zaatakowała sędzię Knobel. Zarzuca jej, że nie sprostała zasadom obiektywizmu i dziwi się, dlaczego prawo protestujących postawił wyżej niż ochronę prawa wiernych.

Na koniec apeluje do sygnatariuszy listu w obronie Joanny Knobel o przemyślenie jej słów. Bagatelizuje też dużą skalę poparcia dla sędzi. Przewodnicząca neo-KRS pisze, że duża liczba podpisków „nie należy do kategorii argumentów merytorycznych, które ewentualnie pozwoliłyby na zmianę mojego postrzegania sprawy”.

Dagmara Pawełczyk-Woicka to jedna z twarzy zmian w sądach, jakie wprowadza minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. To była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie. Skonfliktowała się ona z krakowskimi sędziami, którzy są znani z obrony wolnych sądów. Stosowała wobec nich represje służbowe - zawieszała ich na miesiąc, karnie zmieniała im wydział, straszyła wyrzuceniem z zawodu sędziego.

Kilka dni temu w nieprawomocnym wyroku Sądu Okręgowy w Katowicach potwierdził, że kierownictwo krakowskiego sądu dyskryminowało i nękało sędziego Waldemara Żurka. Sędzia ma też zostać przywrócony do prący w starym wydziale, skąd został karnie przeniesiony w 2018 roku. Sąd orzekł, że Żurek był dyskryminowany za poglądy i za to, że broni sądów. Ten wyrok obciąża Pawełczyk-Woicką. Bo to ona kierowała sądem i to ona karnie przeniosła Żurka.

Pawełczyk-Woicka za obecnej władzy awansuje. Jest nie tylko członkinią neo-KRS, ale też została neo-sędzią Sądu Okręgowego w Krakowie. Awansuje też jej partner życiowy Dariusz Pawłczyszcze. Neo-KRS dała mu nominację na neo-sędziego SN, jest też dyrektorem podległej Ziobrze Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.