Proces uczestników demonstracji w pierwszym dniu protestów kobiet, 22 października 2020, pokazuje, jak nie działa wymiar sprawiedliwości i jak nie udaje się rozliczyć tego, co państwo wyprawiało wtedy wobec obywateli. 15 lipca odbyła się pierwsza rozprawa. Tak, pierwsza.
Z jednej strony – oskarżeni. Reżyserka, studentka sztuk pięknych, drobny przedsiębiorca i dziennikarz-aktywista.
Oskarżeni są o naruszenie nietykalności osobistej policjantów. „To było prawie pięć lat temu” – powtarzają. Wielu rzeczy nie pamiętają. Ale wiedzą, że nie atakowali policjantów. Stali i trzymali się za ręce. Jak mieli atakować? To policjanci w kordonie na nich ruszyli i wyciągnęli z szeregu protestujących.
To, co sobie w sądzie oskarżeni przypominają, składa się w przejmującą całość o tym, jak ich potraktowało państwo.
To, co sobie w sądzie oskarżeni przypominają, składa się w przejmującą całość o tym, jak ich potraktowało państwo.
Szczegóły się zgadzają, choć oskarżeni się nie znają, dwie kobiety spotkały się na chwilę skute w radiowozie, mężczyźni zobaczyli się dopiero na sali rozpraw.
Z drugiej strony – poszkodowani naruszeniem nietykalności policjanci. Świadkowie.
W służbie od 20 do 5 lat. Nadal w prewencji. Trzech młodych, silnie zbudowanych mężczyzn. Ci nie pamiętają z tamtej nocy nic. Walczą o to, by sąd odczytał ich zeznania sprzed prawie pięciu lat. Kiedy jednak obrońcy dociskają, wśród niepamięci pojawiają się drobiazgi.
Kobiety
Policja i służby
Protesty
Sądownictwo
Jarosław Kaczyński
aborcja
Na celowniku
Ogólnopolski Strajk Kobiet
Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)
Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)
Komentarze