0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: fot. Agata Kubis / OKO.pressfot. Agata Kubis / O...

Anton Ambroziak, OKO.press: Kolejna antyimigrancka nagonka ma otwarcie rasistowski przekaz. Migrantem, czyli zagrożeniem, jest ktoś niebiały, a Polakiem może być tylko osoba biała. To coś nowego, czy wybiły nam stare uprzedzenia?

Dr hab. Margaret Ohia-Nowak, Instytut Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS*: Ja to widzę jako ogromne zaniedbanie. Na pewno nie jest to nic nowego.

Transformacja w 1989 roku to moment, w którym kultury skinheadów, kiboli, neonazistów w dużym stopniu wypełzły z ukrycia na ulice, a akty agresji w przestrzeni publicznej wzmocniły się. W latach 90. na poczuciu wolności, wejściu do demokratycznego i kapitalistycznego świata w połączeniu z aspiracjami do Zachodu, postawy rasistowskie i ksenofobiczne się wzmożyły.

Głównie dlatego, że zaczęły być jawne.
Głównie dlatego, że zaczęły być jawne.

Początek lat dwutysięcznych to moment, gdy zachłystujemy się wizją bycia w nowoczesnej i wielokulturowej Europie. Klimat polityczny jest bardziej liberalny, a wróg w postaci migranta nie jest eksponowany, bo migrantami jesteśmy my – Polki i Polacy wyjeżdżający na Zachód do pracy.

Do początku drugiej dekady XXI wieku rasizm był domeną środowisk ekstremistycznych, które były widoczne na ulicach np. podczas Święta Niepodległości z hasłami typu „Polska cała tylko biała”.

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Anton Ambroziak
Anton Ambroziak

Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.

Komentarze