Minister Bodnar reaktywuje rozwiązane przez Ziobrę komisje kodyfikacyjne, które mają przygotować prawdziwą reformę sądów i prawa. Pokierują nimi były prezes TK i były sędzia TSUE prof. Marek Safjan, sędzia SN prof. Włodzimierz Wróbel i prezes Iustitii prof. Krystian Markiewicz
Po odblokowaniu KPO i rozpoczęciu zmian kadrowych w sądach i w prokuraturze, minister sprawiedliwości Adam Bodnar zaczyna prace nad ustawami, które mają doprowadzić do prawdziwej reformy sądów oraz prawa karnego, cywilnego i rodzinnego. Te zmiany Bodnar zapowiedział w wywiadzie dla OKO.press, jeszcze przed powołaniem go na stanowisko ministra.
Są one ważne, bo mają pomóc na nowo ułożyć sądy, by były sprawne i sprawiedliwe. Ich celem jest też usunięcie z kodeksów złych zmian, które przez ostatnie 8 lat wprowadził do nich PiS i minister Ziobro. Poprzednia władza drastycznie zaostrzyła odpowiedzialność karną, zalegalizowała nielegalnie zebrane przez służby dowody (tzw. owoce zatrutego drzewa) i zwiększyła władzę prokuratury w procesach, stawiając ją nawet nad sądem.
Zmiany kodeksów mają też dostosować je do współczesności i postępu technologicznego. Wyzwaniem dla obecnego ministra jest m.in. dokończenie cyfryzacji sądów i przejście ich oraz prokuratury na elektroniczny obieg dokumentów.
Reformę sądów i prawa mają przygotować reaktywowane i nowe komisje kodyfikacyjne działające przy ministerstwie. Bodnar chce, by były to cztery komisje.
Działające za rządu PO-PSL, ale rozwiązane przez Ziobrę:
Nowe komisje:
Na wniosek ministra Bodnara premier Tusk powołuje już ich przewodniczących i powoli zaczynają one działać. Minister chciał, by członkami komisji byli uznani prawnicy z danej dziedziny prawa. I tak, 27 marca 2024 roku na przewodniczącego komisji kodyfikacyjnej prawa karnego został powołany legalny sędzia SN z Izby Karnej, prof. Włodzimierz Wróbel z UJ.
Za władzy PiS angażował się w obronę niezależności SN i krytykował zmiany w sądach wprowadzane przez Ziobrę. Był też jedynym kandydatem na I prezesa SN, który miał poparcie większości sędziów SN (prezydent Duda wybrał jednak na to stanowisko neo-sędzię Małgorzatę Manowską). Prof. Wróbel był też bezpodstawnie ścigany przez Prokuraturę Krajową, ale nawet nielegalna Izba Dyscyplinarna odmówiła uchylenia mu immunitetu. Obecnie jest kierownikiem katedry prawa karnego na UJ.
Dla prof. Wróbla praca w komisji kodyfikacyjnej prawa karnego nie jest nowością. Był już jej wiceprzewodniczącym za czasów rządu PiS. Znany jest też już skład całej komisji, podajemy go w dalszej części tekstu.
Powołany jest też przewodniczący komisji kodyfikacyjnej ustroju sądów i prokuratury, która ma opracować docelową reformę i kształt polskiego sądownictwa oraz prokuratury. W środę 3 kwietnia 2024 roku na jej czele stanął prezes największego stowarzyszenia sędziów – Iustitii, prof. Krystian Markiewicz z Uniwersytetu Śląskiego.
Markiewicz jest też legalnym sędzią Sądu Okręgowego w Katowicach. Przez ostatnie lata kierowane przez niego stowarzyszenie było twardym obrońcą praworządności i wolnych sądów. A on sam był represjonowany – miał dyscyplinarki, ścigała go prokuratura – i był głównym celem w aferze hejterskiej. Skład tej komisji jest jeszcze kompletowany.
Z informacji OKO.press wynika, że znany jest już również przyszły przewodniczący komisji kodyfikacyjnej prawa cywilnego. Minister Bodnar wystąpi do premiera o powołanie na to stanowisko byłego prezesa legalnego TK i byłego sędziego TSUE, prof. Marka Safjana z UW (na zdjęciu u góry). Safjan niedawno zakończył pracę w TSUE.
Do obsadzenia jest jeszcze stanowisko przewodniczącego komisji kodyfikacyjnej prawa rodzinnego.
Niezależnie od tego Bodnar powołał swoich doradców i pełnomocników, którzy pomagają mu w przywracaniu praworządności. Ważne zadanie dostał prof. Tadeusz Tomaszewski z UW, który już pracuje nad reformą biegłych sądowych. Tomaszewski sam jest biegłym sądowym z zakresu kryminalistyki.
Z biegłymi od lat są problemy. Brakuje ich, bo są słabo opłacani, a po zaostrzeniu prawa przez PiS za błędy w opinii grozi im odpowiedzialność karna. Dlatego najlepsi specjaliści nie chcą być biegłymi. A to na ich opiniach sądy często opierają swoje wyroki. Na opinie czeka się jednak długo, co z kolei powoduje opóźnienia procesów.
Powołanie prof. Tomaszewskiego na pełnomocnika ds. biegłych było jedną z pierwszych decyzji Bodnara po objęciu urzędu ministra.
Jak informuje ministerstwo sprawiedliwości, do zadań komisji kodyfikacyjnej prawa karnego należy „opracowanie regulacji z zakresu szeroko rozumianego prawa karnego materialnego, procesowego i wykonawczego, prawa karnego skarbowego oraz prawa o wykroczeniach. Ponadto w obszar kompetencji wejdą ustawy okołokodeksowe dotyczące spraw karnoprawnych, jak np. ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary”.
Komisja liczy 14 członków. Oprócz przewodniczącego prof. Włodzimierza Wróbla – miał wpływ na skład komisji – jej członkami zostali:
Sądownictwo
Adam Bodnar
Zbigniew Ziobro
Krajowa Rada Sądownictwa
Ministerstwo Sprawiedliwości
Prokuratura
Sąd Najwyższy
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
komisja kodyfikacyjna
Krystian Markiewicz Iustitia
Marek Safjan
praworządność
prof. Włodzimierz Wróbel
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze