Wprowadzenia prawa zapewniającego ochronę tej części społeczeństwa, która obecnie jest wykluczona i żyje w próżni prawnej, nie można po raz kolejny odłożyć na “potem” – piszą w liście do premiera rodziny osób LGBT+
List, który rodziny, bliscy, sojusznicy i sojuszniczki osób LGBT+ kierują do premiera i liderów partii należących do rządzącej koalicji, jest symbolicznym startem kampanii społecznej „Wszystkie rodziny są ważne!” organizowanej wspólnie przez Kampanię Przeciw Homofobii, Miłość Nie Wyklucza, Fundację Tęczowe Rodziny i stowarzyszenie My, Rodzice.
Wzywamy do natychmiastowego działania i zagwarantowania przez Państwo bezpieczeństwa, szacunku i godności milionom Polek i Polaków – naszym córkom, synom, wnukom i wnuczkom, braciom, siostrom, koleżankom i kolegom, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom.
Apelujemy o pilne ustanowienie norm prawnych zapewniających uznanie i ochronę par osób tej samej płci. Często wspólnie wychowują dzieci, dlatego potrzebują zapewnienia podstawowego poczucia bezpieczeństwa i ochrony, by móc troszczyć się o swoje rodziny w Polsce.
22 lata to długi okres. W tym czasie można zdobyć wykształcenie i zbudować imponującą karierę. Można kilkukrotnie pełnić funkcję Premiera kraju, założyć partię, która wygrywając wybory, będzie wpływać na losy Polek i Polaków. Dokładnie tyle czasu upłynęło od pierwszej próby wprowadzenia w Polsce ustawy o związkach partnerskich.
22 lata to długi okres. W tym czasie można zdobyć wykształcenie i zbudować imponującą karierę. Można kilkukrotnie pełnić funkcję Premiera kraju, założyć partię, która wygrywając wybory, będzie wpływać na losy Polek i Polaków. Dokładnie tyle czasu upłynęło od pierwszej próby wprowadzenia w Polsce ustawy o związkach partnerskich.
Panie Premierze, niedawno minęło 14 lat, od kiedy po wygranych wyborach po raz pierwszy obiecał Pan ustanowienie takiego prawa. W międzyczasie wybory do parlamentu odbyły się czterokrotnie. Po 15 października 2023 r. ponownie wzbudził Pan nadzieje. Czy i tym razem była to tylko pusta obietnica?
Osoby LGBT+ nie mogą dłużej czekać. Każdy dzień opóźnienia to realna krzywda, ból i uczucie ogromnej niesprawiedliwości, z którymi mierzą się nasi bliscy. Każdego dnia budzą się ze strachem, że w sytuacji choroby czy innego zdarzenia losowego, nie będą mogły podjąć decyzji medycznych i pomóc na czas partnerowi lub partnerce. To rodzice, którzy obawiają się, że bez właściwej ochrony prawnej, nie będą w stanie opiekować się swoimi dziećmi. Zastanawiają się, czy będą musiały opuścić ojczyznę, aby ich rodziny były bezpieczne.
Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.
Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.
Komentarze