Podczas konwencji Andrzeja Dudy tuż za prezydentem kroczył Bartosz Sokołowski, były wszechpolak, który spalił kukłę Ryszarda Petru i współpracował z europejską, antyunijną, czasem antysemicką skrajną prawicą. Paweł Mucha, prezydencki minister, twierdzi, że obecność Sokołowskiego to przypadek. Trudno w to uwierzyć
Sobota, 15 lutego 2020. Kulminacyjny moment sobotniej konwencji inaugurującej kampanię wyborczą Andrzeja Dudy. Prezydent wchodzi do hali Expo i od progu ściska dłonie sympatyków i kierownictwa PiS. W marszu towarzyszy mu orszak młodych ludzi w biało-czerwonych koszulkach z napisem “Duda 2020”. Na jego czele, tuż za plecami Dudy, idą m.in. Bartosz Sokołowski (na zdjęciu tuż za prezydentem w czerwonej koszulce) i Kamil Sienicki. Kim są ci młodzi mężczyźni?
To białostoccy nacjonaliści, byli członkowie Młodzieży Wszechpolskiej oraz obecni współpracownicy jej byłego szefa Adama Andruszkiewicza, teraz posła PiS i wiceministra cyfryzacji. To również bliscy sojusznicy skrajnie prawicowych i uznawanych za neofaszystowskie europejskich ruchów i partii politycznych.
W niedzielę 16 stycznia podczas programu “Kawa na ławę” w TVN24 na obecność skrajnej prawicy w otoczeniu prezydenta zwróciła uwagę Joanna Scheuring-Wielgus. Prezydencki minister Paweł Mucha próbował się od nich odciąć: “Na konwencji były tysiące osób. Nie jestem w stanie śledzić ich biografii”.
Na konwencji były tysiące osób. Nie jestem w stanie śledzić ich biografii.
Nawet jeśli sam Mucha nie miał wpływu na obecność Sokołowskiego przy boku Andrzeja Dudy, trudno uwierzyć, że wszechpolak mógł znaleźć się tam przypadkiem. Imprezy o takiej skali jak sobotnia konwencja wyborcza ubiegającego się o reelekcję prezydenta są szczegółowo reżyserowane. Grupa młodych ludzi, która kroczyła za Dudą, miała najpewniej pokazywać, że stoi za nim najmłodszy elektorat, a jego prezydentura jest na wskroś nowoczesna i witalna.
Sokołowskiemu dostała się w tym kampanijnym filmie rola główna. Podczas przemarszu Dudy twarz wszechpolaka była cały czas widoczna w kadrze kamery transmitującej wydarzenie. Widnieje też na kilkunastu zdjęciach z tego wieczoru. Organizatorzy konwencji Dudy na pewno nie powierzyliby tej roli komuś przypadkowemu, choćby ze względów bezpieczeństwa.
Kliknij w strzałkę, żeby przewinąć slajder
W przypadkową obecność Sokołowskiego i Sienickiego w otoczeniu Dudy uwierzyć jest tym trudniej, że nie są to postaci anonimowe.
Najbardziej zasłynęli spaleniem kukły z podobizną Ryszarda Petru w marcu 2018 roku. Byli wtedy członkami Młodzieży Wszechpolskiej i asystentami społecznymi Adama Andruszkiewicza,
ówcześnie posła koła Wolni i Solidarni, kierowanego przez Kornela Morawieckiego, ojca Mateusza, obecnego premiera rządu PiS.
Petru w związku ze spaleniem kukły złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pomówienia, znieważenia funkcjonariusza publicznego i nawoływania do nienawiści. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, nie dopatrzywszy się znamion czynu zabronionego.
W październiku 2018 roku Sokołowski wystartował z list PiS w wyborach do rady miasta w Białymstoku. Nie uzyskał mandatu, a w następnym miesiącu przestał pracować w biurze poselskim Andruszkiewicza. Gdy jednak były poseł Kukiz’15 ponownie dostał się do Sejmu z listy PiS, Sokołowski - podobnie jak Sienicki - znalazł się na liście pracowników jego biura poselskiego. Współpracują także w ramach stowarzyszenia Andruszkiewicza - Dla Polski.
Poza tym Sokołowski jest członkiem redakcji portalu “Prosto z Mostu”, prowadzonego przez Krzysztofa Tenerowicza, prawej ręki Andruszkiewicza. Jak pisaliśmy w OKO.press, portal był częścią sieci szerzącej fake newsy i prorosyjską propagandę. Straszył “wojną atomową” Stanów Zjednoczonych z Rosją i inwazją Rosjan na Polskę, a Putina przedstawiał jako “nadczłowieka”.
Sam Andruszkiewicz znalazł się w raporcie węgierskiego think tanku Political Capital analizującego wpływy rosyjskiej propagandy w krajach Europy Środkowej. Autorzy wskazują w nim osoby, które ich zdaniem wzmacniają rosyjskie wpływy w sposób bezpośredni i pośredni. Według nich Andruszkiewicz robi to pośrednio („indirect Russian influence”).
W strukturach Młodzieży Wszechpolskiej Sokołowski pełnił rolę prezesa MW w Białymstoku oraz działał w wydziale zagranicznym. Jak pisała w OKO.press Anna Mierzyńska, utrzymywał kontakty z narodowcami w innych państwach – zarówno sam składał im wizyty, jak i zapraszał do Polski.
W styczniu 2019 roku przeanalizowaliśmy pod tym kątem jego konto twitterowe, które obecnie jest niepubliczne. Wynikało z niego, że w lutym 2018 Sokołowski spotkał się z hiszpańskimi narodowcami z Democracia National, w listopadzie 2017 uczestniczył (być może współorganizował) w konferencji Młodzieży Wszechpolskiej w Sejmie z udziałem narodowców z dziesięciu krajów Europy, w tym:
Działacze Jobbiku wzięli potem udział w Marszu Niepodległości w Warszawie, z czego Sokołowski na Twitterze bardzo się cieszył i „dziękował braciom” Węgrom. Wcześniej sam gościł u nich na Węgrzech.
Warto przypomnieć, że Jobbik jest w opozycji do rządzącego na Węgrzech Fideszu premiera Viktora Orbána, zaprzyjaźnionego z liderami PiS.
We wrześniu 2017 roku Sokołowski spotkał się z Alvaro Penas, działaczem hiszpańskiej federacji organizacji narodowych Respeto, a w marcu ze słowackim politykiem Marianem Kotlebą.
Kotleba w swoich działaniach nawiązuje do faszystowskiej Pierwszej Republiki Słowackiej (utworzonej w 1939 roku przez III Rzeszę), jest przeciwnikiem Unii Europejskiej i NATO, w 2009 roku był zatrzymany pod zarzutem propagowania faszyzmu, a w wielu krajach unii europejskiej uznawany jest za jawnego neofaszystę.
„Razem odzyskamy Europę” – napisał Sokołowski w poście ze zdjęciem, na którym ściska rękę Kotleby.
Sokołowski był też w Estonii na zaproszenie Estońskiej Partii Konserwatywnej - partii narodowej, antyimigranckiej i eurosceptycznej. Te szerokie kontakty zagraniczne Młodzieży Wszechpolskiej skutkowały m.in. obecnością tych organizacji na polskim Marszu Niepodległości.
Jak można przeczytać na portalu Media Narodowe, neofaszyści z Nordisk Ungdom są regularnymi gośćmi marszu 11 listopada. Jak widać w 2020 roku ich ideowy towarzysz tworzy zaplecze Andrzeja Dudy.
Wybory
Andrzej Duda
Paweł Mucha
Kancelaria Prezydenta
Prezydent
Bartosz Sokołowski
Wybory prezydenckie 2020
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Komentarze