0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.plFot. Jacek Marczewsk...

O złożeniu wniosku o wycofanie z Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN wniosku o uchylenie immunitetu stołecznej prokurator Ewy Wrzosek – na zdjęciu u góry – poinformował prawicowy portal „wPolityce”. OKO.press potwierdziło w biurze prasowym Sądu Najwyższego, że taki wniosek wpłynął w czwartek 18 kwietnia 2024 roku. Wniosek podpisał nowy szef Prokuratury Regionalnej w Łodzi Dariusza Sowik – wnioski dotyczące immunitetu podpisują szefowie prokuratur.

Nie oznacza to jednak jego automatycznego wycofania i umorzenia sprawy. Formalną decyzję musi jeszcze wydać Izba, a dokładnie prowadzący sprawę immunitetu Wrzosek, legalny sędzia SN Zbigniew Korzeniowski.

OKO.press zapytało Prokuraturę Regionalną w Łodzi o powody wycofania wniosku o uchylenie immunitetu z nowej Izby SN. Odpowiedział nam jej rzecznik Krzysztof Bukowiecki: „Po analizie materiału dowodowego i po przeprowadzeniu dodatkowych czynności dowodowych prokurator prowadzący sprawę uznał, że należy ponownie ocenić czy zarzucane [Wrzosek – red.] zachowanie wyczerpuje znamiona czynów zabronionych”.

Rzecznik dodaje: „W ramach tych nowych czynności dowodowych przeprowadzono oględziny materiałów niejawnych oraz przesłuchano prokuratorów, którzy mogą mieć wiedzę w tej sprawie [między innymi Małgorzatę M. – red.]. Na ocenę materiału dowodowego miało też wpływ uzasadnienie orzeczenia SN wydanego w sprawie Małgorzaty M.”.

Rzecznik prokuratury regionalnej podkreśla, że prokuratura na razie tylko wycofuje wniosek z SN. Postępowanie będzie toczyć się dalej i dopiero później zapadnie decyzja, co zrobić ze sprawą Ewy Wrzosek.

Przeczytaj także:

To nie koniec problemów znanej z krytyki Zbigniewa Ziobry prokurator. Powołany przez PiS wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi postępowanie, w którym wyjaśnia jej rolę w składaniu wniosków do sądów rejestrowych ws. zablokowania zmian w mediach publicznych, które miały zabetonować w nich ludzi PiS.

Wydział ten sprawdza, czy w przygotowaniu wniosków do sądu pomagali jej prawnicy spoza prokuratury. Na złożeniu tych wniosków zależało Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, obecnemu ministrowi kultury. To postępowanie wszczęto jeszcze za czasu, gdy na czele Prokuratury Krajowej stał Dariusz Barski, zaufany Zbigniewa Ziobry.

Mimo zmiany władzy w tym wydziale nadal pracują prokuratorzy delegowani tu za poprzedniego kierownictwa prokuratury. Na razie zmienił się tylko naczelnik wydziału.

Legalny sędzia SN z Izby Odpowiedzialności Zawodowej Zbigniew Korzeniowski. Prowadzi sprawę uchylenia immunitetu Ewy Wrzosek. I on teraz musi wydać formalną decyzję o jej umorzeniu. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Za co chciano ścigać Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek na co dzień pracuje w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów. Jest członkinią stowarzyszenia niezależnych prokuratorów Lex Super Omnia. Znana jest z ostrej krytyki Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry i jego stronników. Jest aktywna na platformie X. Chciała też prowadzić śledztwo ws. prezydenckich wyborów kopertowych w czasie epidemii. Sprawę jej szybko odebrano i umorzono.

Wrzosek była też w styczniu 2021 roku karnie delegowana do pracy w Śremie pod Poznaniem. Wtedy do pracy po kilkaset kilometrów od domu zesłano grupę prokuratorów z Lex Super Omnia. W czasie delegacji CBA – za zgodą sądu – włamało się przy pomocy Pegasusa na jej telefon.

W grudniu 2022 roku Prokuratura Regionalna w Szczecinie wystąpiła do Izby Odpowiedzialności Zawodowej o uchylenie immunitetu jej oraz Małgorzacie M., wówczas zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz.

Obu prokuratorkom chciano postawić zarzuty w związku z rzekomym przekazywaniem informacji ze śledztwa dotyczącego dwóch wypadków autobusów w Warszawie. Doszło do nich w trakcie kampanii wyborczej na prezydenta w 2020 roku. W wyborach na prezydenta kraju startował wówczas prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Oba wypadki zostały wykorzystane do uderzania w niego w mediach.

Zarzucano mu rzekomy brak nadzoru nad komunikacją miejską. Choć oba autobusy, które brały udział w wypadkach należały do firmy Arriva, która świadczyła usługi na zlecenie miasta. Według szczecińskiej prokuratury Ewa Wrzosek miała dostać informacje o postępach w śledztwach dotyczących wypadków od prokuratur Małgorzaty M. i przekazać je dalej do ratusza, by trafiły do Trzaskowskiego. Prokurator Wrzosek znajomości z Małgorzatą M. się nie wypierała, ale nie przyznała się do zarzucanych jej czynów.

Były już szef Prokuratury Regionalnej w Szczecinie Artur Maludy. Osobiście popierał wniosek o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek. Przed zmianą władzy awansowano go do Prokuratury Krajowej. Obok niego siedzi prokurator Agata Badura. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Izba odmawia uchylenia immunitetu prokurator M.

Tyle że Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN w I instancji odmówiła uchylenia immunitetu Małgorzacie M. Nie są znane motywy, bo na wniosek prokuratury sprawę utajniono. Ale Izba uznała, że M. nie popełniła przestępstwa. Prokuratura się od tego odwołała. Potem nowa Izba odmówiła dalszego zawieszenia w obowiązkach służbowych Ewy Wrzosek. Sprawy jej immunitetu nie rozpoznano jednak do dziś.

Po wyborach zmieniły się władze prokuratury. Szef Prokuratury Regionalnej Artur Maludy, który osobiście zaangażował się w sprawę Wrzosek – występował w nowej Izbie, domagając się uchylenia immunitetu – został odwołany ze stanowiska. Ale przed zmianą władzy awansowano go do Prokuratury Krajowej.

A za nowego kierownictwa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie wycofano odwołanie od odmowy uchylenia immunitetu Małgorzacie M. W komunikacie prokuratura tak tłumaczyła tę decyzję: „Po dokonaniu ponownej analizy orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2023 roku oraz zażalenia prokuratora z dnia 27 kwietnia 2023 r. Prokurator Regionalny w Szczecinie ustalił, że nie zachodzi konieczność kwestionowania zaskarżonej uchwały, a tym samym brak jest podstaw do kontynuowania postępowania zażaleniowego. Cofnięty środek odwoławczy stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Najwyższego.

Mając na uwadze, że zażalenie prokuratora zmierzało jedynie do sprawdzenia przyjętych przez Sąd Najwyższy prawidłowych ustaleń faktycznych i prawnych, obecnie podtrzymanie środka odwoławczego w istocie prowadziłoby do nadmiernego przedłużenia postępowania, zaś analiza treści orzeczenia Sądu Najwyższego wskazuje na jego trafność”.

Jednocześnie sprawę prokurator Wrzosek przekazano do prowadzenia Prokuraturze Regionalnej w Łodzi. I tu nowy prokurator-referent sprawy zdecydował o wycofaniu wniosku o uchylenie immunitetu wobec Ewy Wrzosek. Tak się stanie jak zgodzi się na to sędzia Zbigniew Korzeniowski z Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN (musi wydać formalną decyzję).

Ewa Wrzosek startowała w konkursie na nowego Prokuratora Krajowego. Było 5 kandydatów. Komisja konkursowa wybrała Dariusza Korneluka, który niedawno został powołany przez premiera na to stanowisko.

;

Udostępnij:

Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze