Swą książkę „Droga nacjonalisty” dr Greniuch, p.o. naczelnika opolskiego IPN, uhonorowany orderem przez prezydenta Dudę, nazywa „duchową wędrówką do doskonałości”. Ale to raczej wędrówka do faszyzmu. Greniuch ostrzega przed triumfem syjonizmu i „superpaństwem pod egidą światowej diaspory”, które dąży do zniszczenia Polski „z pomocą polskojęzycznych mediów”
Kieruje opolskim oddziałem IPN. W styczniu 2018 roku został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Brązowym Krzyżem Zasługi. Dr Tomasz Greniuch (rocznik 1982), były skinhead i współzałożyciel faszyzującego Obozu Narodowo Radykalnego (ONR), znany z antysemickich i antyunijnych demonstracji. Przed laty zasłynął w swoich kręgach jako autor takich haseł, jak "Polska cała tylko biała", ”Tu jest Polska nie Izrael", „Odliczajcie życia chwile, szykujemy dla was Chile".
Greniuch do dziś zachowuje narodową czujność:
OKO.press czyta jego "główne dzieło" z 2013 roku - "Drogę nacjonalisty". To rodzaj pamiętnika, połączonego ze zbiorem przemówień, wywiadów i „coachingowych” rad dla młodszych stażem działaczy. Greniuch głosi w niej rasizm, antysemityzm i peany na cześć hitlerowskiego kolaboranta.[restrict_content paragrafy="4"]
Autorem wstępu do drugiego wydania Drogi nacjonalisty jest naczelny skrajnie prawicowego pisma i portalu „Magna Polonia” były Kierownik Główny ONR (2010- 2013), eks-skinhead, Przemysław Holocher ps „Haker”. Pisze:
„Mój egzemplarz Drogi..., jest wyjątkowo bliski memu sercu. Pamiętam jak dziś mój pobyt w Opolu, przed wykładem świętej pamięci doktora Dariusza Ratajczaka (znany negacjonista Holocaustu - przyp aut.). Staliśmy na zewnątrz sali i wtedy otrzymałem do rąk egzemplarz opieczętowany autorskim autografem. Później, kiedy prokuratura zrobiła »nalot« na mój dom, Droga powędrowała jako jeden z dowodów na mój rzekomy »faszyzm« na komendę policji”.
Holocher opisuje książkę jako „jasny drogowskaz” i „dzieło obowiązkowe”.
Przy okazji. W "Magna Polonia" publikują:
Greniuch na początku Drogi nacjonalisty intensywnie odżegnuje się od ksenofobii, rasizmu, antysemityzmu, szowinizmu, nazizmu i faszyzmu, żeby jednak później sympatie dla nich potwierdzić. P.o. naczelnika delegatury IPN w Opolu prezentuje w swojej książce nacjonalistyczną, antysemicką filozofię dziejów i geopolityki. Stwierdza, że:
„Nacjonalizm jest strażnikiem tradycji chrześcijańskiej. Jest jedynym obrońcą naturalnego prawa Bożego. Prawo to ustanowiło między narodami granice, tak aby narody nie przemieszały się między sobą, aby zachowały odrębność”;
„Każda wspólnota narodowa u zarania dziejów otrzymała od Boga terytorium, na którym tworzące się narody mogły, nie niepokojone przez obcych, swobodnie rozwijać się i żyć w zgodzie z innymi narodami chwaląc Boga”;
„syjonistyczna idea narodu wybranego przekreśliła ów naturalny porządek, ustanowiony przez Boga”.
Greniuch kontynuuje wątek „żydowski” łącząc go ze spiskową teorią „rządu światowego”, który jego zdaniem
„w dobie triumfu syjonizmu, gdy idea globalizmu zakłada zniewolenie wszystkich narodów świata w jednym super-państwie pod egidą światowej diaspory” z pomocą „polskojęzycznych mediów i „papki pseudoinformacji” dąży do zniszczenia Polski i Polaków.
„Humanizm”, „Oświecenie”, „Prawa Człowieka” oznaczają dla Greniucha „rozwiązłość, demoralizację, ludobójstwo”.
Homoseksualizm to „choroba”, „dewiacja”, „zboczenie”. Jest pewien że za kilkadziesiąt lat zalegalizowane będą „zoofilia” i „pedofilia”, gdyż jest „bacznym obserwatorem życia”. Z tym wszystkim walczą, jego zdaniem, nacjonaliści, gdyż mają „silniejszą tożsamość rasową” i „bardziej przejrzysty rodowód”.
Rasistowskie poglądy Greniucha potwierdza również jego nick na gg, który brzmi „100%Aryan”. Zażarcie broni też w Drodze nacjonalisty tzw „salutu rzymskiego” (zwanego kolokwialnie „hajlowaniem”). Pisze:
„Nie wstydzimy się naszych poglądów, naszej tradycji. Dla nas salut rzymski, pozdrowienie aryjskiej Europy, wzniesiona ku słońcu prawica, nie jest gestem zamawiania piwa czy gestem szukania muchy na suficie”
Tymczasem, rzymskie pochodzenie gestu jest współczesnym mitem, a prawdziwe formy pozdrowień rzymskich żołnierzy nie są znane. Pierwsze znane przypadki "pozdrowienia aryjskiej Europy" pochodzą z końcówki XVIII w. Jednocześnie w XX wieku salut był masowo używany, jako pozdrowienie ugrupowań faszystowskich.
Wielokrotnie cytowani i omawiani w Drodze Nacjonalisty są uznawani przez Greniucha za bohaterów Corneliu Codreanu Zelea, Adam Doboszyński i Leon Degrelle. P.o. szefa delegatury w Opolu mówi wprost, że Droga Legionisty Codreanu i Płonące dusze Degrelle'a: „na zawsze zmieniły moje życie i nadały mu właśnie kształt drogi, jaką wciąż podążam” (2013). Kim byli ci ludzie?
Corneliu Codreanu Zelea to rumuński polityk faszystowski, terrorysta, przywódca Ruchu Legionowego (Legion Archanioła Michała) oraz jego zbrojnego ramienia – Żelaznej Gwardii. W ramach protestu przeciw nadaniu Żydom pełnych praw obywatelskich postanowił zabić sześciu ministrów, którzy w jego opinii zdradzili Rumunię, a także wybranych żydowskich przedsiębiorców, rabinów oraz dziennikarzy. W wyniku donosu jednego ze spiskowców plan nie doszedł do skutku. Mimo to, ma on na swoim koncie zabójstwo prefekta policji a Legion, za kierownictwa Codreanu, odpowiedzialny był za przynajmniej dwa zabójstwa – premiera Rumunii i zaprzysięgłego wroga Żelaznej Gwardii – Iona Duki w 1933 oraz byłego legionisty, „zdrajcy sprawy” – Mihaia Stelescu w 1936, oraz powiązany był z próbą zabójstwa podsekretarza spraw wewnętrznych – Constantina Angelescu w 1930;
Adam Doboszyński, to polski nacjonalistyczny polityk, inicjator pogromu w Myślenicach z 1936 r. Polscy faszyści zdemolowali wtedy kilkanaście należących do Żydów sklepów, kilka podpalili, pobili ich właścicieli, cześć mienia rozkradli i próbowali puścić z dymem synagogę. Wyparci przez policję zostali z czasem zatrzymani. W starciach z policją zginęło dwóch faszystów. Greniuch w Drodze nacjonalisty nazywa go „wielkim Polakiem i patriotą”, a sam pogrom „zdrowym odruchem”, „dyktowanym pobudkami patriotycznymi” i domaga się postawienia w Myślenicach tablicy upamiętniającej Doboszyńskiego.
Leon Degrelle. był walońskim nacjonalistą, ultrakatolikiem, nazistą i pułkownikiem Waffen SS, powojennym animatorem światowego ruchu neonazistowskiego i filarem organizacji „Cedade” będącej hiszpańskim odgałęzieniem organizacji „Odessa” (Organisation der ehemaligen SS-Angehörigen, co znaczy Organizacja Byłych Członków SS). W swojej ojczystej Belgii został skazany zaocznie na karę śmierci za zdradę i kolaborację z III Rzeszą;
„Degrelle i Codreanu wytyczyli kierunek drogi, przeszły po niej tysiące młodych Europejczyków. Tysiące nacjonalistów podążyły śladami swoich mentorów. Wreszcie tysiące młodych dusz zapłonęły ogniem idei jasno oświetlając szlak, którym kroczyły, wskazują tym samym drogę innym zapaleńcom” - pisze Greniuch.
Od Codreanu Greniuch wziął też tytuł, Drogę Legionisty przerabiając go na Drogę Nacjonalisty. Degrelle'owi zawdzięcza z kolei formę. Prozaizowane przemyślenia przetykające kolejne przemówienia „wodza” ONR przypominają Płonące Dusze. Wizyjne obrazy, mocne opisy przeżyć wewnętrznych, patetyczny, podniosły styl wypowiedzi i wyraźna grafomania, przypominają najsłynniejszą książkę hitlerowskiego kolaboranta.
„Jestem pewny co do jednego – znajduję się na drodze, którą podążali Codreanu, Degrelle i setki innych” - twierdzi Greniuch. Jaka to konkretnie droga mogą nam zasugerować wycieki z Facebooka b. KG ONR Przemysława Holochera, 26 sierpnia 2013. Greniuch piszę do kolegi: „jeszcze tylko zaliczyć front wschodni i prawie jak Degrelle”. I prezentowane przez samego Greniucha wpisy w social mediach:
Książkę wydało w 2013 roku wydawnictwo WN Michał Olszewski zarejestrowane w Siemianowicach Śląskich, (ul. Piaskowa 7/2). Pod tym adresem znajduje się również siedziba Śląskiego Centrum Kultury (ŚCK). Wbrew mylącej nazwie, ŚCK nie jest instytucją publiczną, lecz prywatnym stowarzyszeniem. Prowadzi je małżeństwo Michała i Katarzyny Olszewskich. On jest b. koordynatorem śląskiej brygady ONR, ps.„Premier”.
„Ehhh, w tym chorym państwie nie można nawet sobie zabić wroga rasy”, narzekał w dyskusji na wewnętrznym forum ONR.
Na swoim oficjalnym profilu na Facebooku reklamuje się jednak zdjęciem i cytatem z więźnia nazistowskiego KL Auschwitz, antyfaszysty rotmistrza Witolda Pileckiego.
Małżeństwo Olszewskich promuje na Śląsku skrajnie prawicowych polityków, publicystów i artystów. Organizowali w Śląskim Centrum Kultury spotkania m.in. z:
z dr Paulem Cameronem, amerykańskim homofobicznym seksuologiem usuniętym z szeregów Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego z powodu pogwałcenia kodeksu etycznego, który był jednym z honorowych gości Marszu Niepodległości 2019;
b. członkiem ONR i współpracownikiem Grzegorza Brauna nacjonalistycznym raperem Maciejem Ptasznikiem ps. „Ptaku”;
znanymi „judeosceptykami” Stanisławem Michalkiewiczem i Jerzym Robertem Nowakiem;
Tomaszem Cukiernikiem ze korwinistyczno-fundamentalistycznego religijnie pisma „Opcja na Prawo”;
publicystą faszystowskiego Szturmu Tomaszem Kosińskim (doktorantem dr hab. Jarosława Tomasiewicza z „Nowego Obywatela”;
i wreszcie samym Tomaszem Greniuchem.
A także próbę blokady w Teatrze Rozrywki w Chorzowie spektaklu warszawskiego Teatru Powszechnego Klątwa (w reżyserii Olivera Frljicia).
Skąd „oenerwowska” świetlica w Siemianowicach Śl.? Członkowie od lat ONR mieli dobre kontakty z prezydentem (2006-2014) tego miasta Jackiem Guzym. Reklamowali się i rozdawali swoje ulotki i baloniki na Dniach Siemianowic. Nie dziwne więc, że w śląskiej konurbacji, wybrali to miasto (leżące dodatkowo na granicy Śląska i Zagłębia) na siedzibę swojej nieformalnej świetlicy.
Także inne pozanaukowe publikacje Greniucha to skrajnie prawicowe materiały. Jak wskazują notki na jego skasowanym już blogu (www.piasecki.bloog.pl, dostęp przez archiwizujący internet projekt https://archive.org/) Greniuch jest autorem części tekstów z Zeszytów szkoleniowych ONR.
Kolejni znani autorzy tej publikacji to:
Bartosz Bekier, późniejszy lider narodowo-bolszewickiej, prorosyjskiej Falangi, zamieszanej w zamach terrorystyczny w ukraińskim Użhorodzie, wówczas kierownik brygady mazowieckiej ONR
Artur Zienkiewicz ps. „Augustus”, w latach 2009 – 2010 KG ONR
i Tomasz Witczak (ps „Roch Witczak”, „ATW”, „Adam Tomasz Witczak”), analityk finansowy pracujący obecnie w warszawskiej firmie FMC Management sp. z o.o. Do dziś bardzo aktywny w pismach skrajnej prawicy (np.: faszystowski „Szturm”, nacjonalistyczna „Polityka Narodowa”, monarchistyczny legitymizm.org, tradycjonalistyczne „Młodzież Imperium”).
Na szczególna uwagę zasługują hasła i ich wyjaśniania, stworzone przez Greniucha:
„Polska cała tylko biała. (...) Hasło ma to również drugie znaczenie, bardziej powszechne i nie wymagające większego zastanowienia, a oznacza supremację ludzi białych w Polsce, co jest również oczywiste gdyż należymy do rodziny indoeuropejskiej a ta z kolei jest biała.”
”Tu jest Polska nie Izrael - Hasło to jest reakcją na współczesną historię Polski. Reakcją na uprzywilejowaną sytuację obywateli Izraela w Polsce. Reakcją na roszczeniowe żądania państwa Izrael i jego mieszkańców w stosunku do gospodarzy tego kraju, Polaków. Stwierdzenie to jest samoobroną gospodarzy przed dominacją i uprzywilejowaniem jego „gościa". Hasło to jest wreszcie przypomnieniem roli gospodarza we własnym kraju. A także stwierdzeniem oczywistego, z punktu geografii faktu, że tu jest Polska a nie Izrael”
„Odliczajcie życia chwile, szykujemy dla was Chile - Hasło to odnosi się do sytuacji politycznej w Chile gdzie generał Augusto Pinochet dokonał puczu którego wynikiem było obalenie nieudolnych rządów komunistycznego prezydenta Allende (...) . ONR również przeciwstawia się wszelkim socjalistycznym pomysłom na zniszczenie kraju zarówno pod względem gospodarczym jak i etycznym. Hasło to jest obietnicą bezwzględnego rozprawienia się z ludźmi, którzy swoimi działaniami zarówno w rządzie jak i na ulicach próbują forsować swoje socjalistyczne idee”
(wszystkie hasła za Zeszytem Szkoleniowym ONR nr 1)
Komentarze