"Dokument opracowany przez Stowarzyszenie Ordo Iuris i uchwalony przez rządzącą powiatem sztumskim grupę radnych uważamy za pierwszy krok do dzielenia i wykluczania niektórych grup mieszkańców. Marian Turski ostrzegł nas słowami: Nie bądźcie obojętni". Radni Miasta Sztum sprzeciwili się przyjęciu przez radę powiatu uchwały anty-LGBT
"Szanowni Mieszkańcy Ziemi Sztumskiej! Zapewniamy Was, że Rada Miejska w Sztumie będzie bronić, tak jak dotychczas, praw wszystkich obywateli, a wszelkie wykluczenia, dyskryminacje są i będą dla nas pojęciami obcymi", czytamy w stanowisku Rady Miejskiej Sztumu z 26 lutego 2020 roku.
"Miasto i Gmina Sztum była i jest przyjazna dla wszystkich ludzi bez względu na ich pochodzenie, wyznanie religijne, przynależność polityczną oraz orientację seksualną. (...) Jest nam wstyd, że w środkach masowego przekazu mówi się, że Sztum wprowadza wspomnianą Kartę, podczas gdy my - jako Rada Miejska - nie mamy i nie chcemy mieć z tym nic wspólnego".
Za stanowiskiem zagłosowało 14 z 15 radnych Sztumu. Przeciw był tylko Adam Poświardowski.
Po przyjęciu stanowiska burmistrz Sztumu Leszek Tabor napisał na Facebooku:
"Jestem dumny z radnych Rady Miejskiej w Sztumie. Nie możemy być obojętni".
12 lutego 2020 radni Powiatu Sztumskiego przyjęli Samorządową Kartę Praw Rodzin (SKPR). (Czym to się różni, a w zasadzie mało różni od uchwał anty-LGBT+ piszemy niżej).
Podczas sesji rady radny Leszek Sarnowski zapytał wprost, kto przygotował dokument SKPR. Radny Zbigniew Pędziwilk z PiS przyznał, że autorem jest Instytut Ordo Iuris, którego przedstawiciel - Paweł Kwaśniak - był na sali podczas obrad.
Przeciwko przyjęciu Karty wypowiadali się radny Leszek Sarnowski i Dariusz Browarczyk. Ostatecznie Kartę przyjęto: za było 10 radnych, przeciw - 7 radnych.
Po przyjęciu uchwały radny Sarnowski napisał na Facebooku: „Krytykowaliśmy tę uchwałę, że skoro w Konstytucji są zapisy o ochronie rodziny, to nie ma sensu ich powielać w aktach niższego rzędu, jakimi są uchwały powiatu. Zarzucaliśmy brak tolerancji, skoro wiele zapisów dotyczy rodzin i małżeństw, a pomija się np. matki same wychowujące dzieci czy rodziny żyjące w związkach nieformalnych, ale niestety bez skutku.
Pisowska większość przegłosowała uchwałę, która naszym zdaniem będzie początkiem ideologicznego kagańca nałożonego między innymi na szkoły.
Próbowaliśmy, jako radni opozycji odesłać uchwałę do konsultacji z rodzicami, szkołami i mieszkańcami powiatu, ale większość rządząca nawet na to, się nie zgodziła. (...) Przepraszam za powiat sztumski".
Oburzony był także burmistrz Sztumu, Leszek Tabor: „Jestem oburzony podjętą przez rządzących powiatem sztumskim radnych uchwałą Samorządowa Karta Praw Rodzin. W dyskusji wnioskodawcy dokładnie wyłożyli swoje intencje stojące za tą uchwałą. Nie chodzi o ochronę rodzin tylko dzielenie, izolowanie, piętnowanie, hejtowanie i szukanie wśród mieszkańców tych, którzy nie pasują do polityczno-ideologicznych wyobrażeń głosujących za tą uchwałą.
Jestem oburzony, ponieważ WSZYSCY walczyliśmy o ten powiat, powstał on dzięki społecznemu poparciu i nigdy mi nie przyszło do głowy, że władze tego powiatu mogą podejmować takie stanowiska".
To dokument stworzony przez Instytut Ordo Iuris dla samorządów. To „lżejsza” odmiana uchwał o strefach wolnych od LGBT. W tym dokumencie nie ma mowy o LGBT, ale m.in. o wsparcie rodziny rozumianej jako związek kobiety i mężczyzny.
Problem w tym, że karta zobowiązuje samorząd m.in. do niefinansowania projektów, które podważają rolę tak rozumianej rodziny:
Czyli na przykład na projekty organizacji pozarządowych dotyczące promocji równości i tolerancji wobec osób LGBT. W dokumencie czytamy też: „Regulaminy samorządowych konkursów dla organizacji społecznych powinny zostać uzupełnione o standardy wzmacniające rodzinę i małżeństwo oraz wykluczające przeznaczanie środków na działania podważające konstytucyjne fundamenty prawa rodzinnego".
Rzeczywisty cel SKPR widać w wypowiedziach radnych, którzy głosowali za przyjęciem uchwały. Gdy miasto Sztum przegłosowało stanowisko przeciw SKPR, radny Pędziwilk napisał na Facebooku:
„Przyjęta przez Radę Powiatu większością głosów Samorządowa Karta Praw Rodzin ma za zadanie przeciwdziałać deprawacji rodziny w życiu społecznym oraz demoralizacji dzieci.
Ma chronić przed przemocą, alkoholizmem oraz wpływami szkodliwych i obcych kulturowo ideologii takich jak gender propagowanej i wprowadzanej przez środowiska LGBT".
Na protest Rady Miasta w Sztumie zareagował zresztą cały Klubu Radnych PiS Rady Powiatu Sztumskiego.
„W naszej ocenie dziś w wielu aspektach życia rodzinnego i społecznego narzuca się m.in. przez lewicę oraz środowiska z nią związane, media (zwłaszcza z kapitałem zagranicznym), działania różnych organizacji pozarządowych szkodliwą ideologię gender. Nie tylko jest ona demoralizująca i deprawująca dzieci, podlegające konstytucyjnej ochronie prawnej, ale „wywraca” ich życie rodzinne i zdrowie psychiczne. Zakłada m.in., że biologiczny ojciec może stać się kobietą, a matka przeobrazić w mężczyznę. Jej celem jest próba zatarcia naturalnych, biologicznych różnić pomiędzy płciami, co może doprowadzić do poważnych zaburzeń w rozwoju dzieci.
Obecnie gender wdziera się do polskich placówek oświatowych np. w kilku polskich przedszkolach prowadzone są zajęcia polegające na przebieraniu chłopców w sukienki, malowaniu im paznokci.
Kolejnym aspektem jest propagowanie rozwiązłości seksualnej wśród nieletnich poprzez wprowadzania zajęć z edukacji seksualnej niezgodnych z programem nauczania w polskich szkołach, czy też obsceniczne manifestowanie seksualności na tzw. marszach różności" - napisali radni PiS.
Pierwszą strefę „wolną od LGBT” w marcu 2019 roku ustanowili radni Świdnika (woj. lubelskie). Od tego czasu aż 93 jednostki samorządu terytorialnego przyjęły pokrewne dokumenty. Część z nich w formie skrajnie homofobicznych rezolucji „przeciwko ideologii LGBT”, inne – w postaci „Samorządowej Karty Praw Rodziny” stworzonej przez prawników „Ordo Iuris”.
19 lutego OKO.press złożyło 52 donosy na 13 jednostek samorządowych, które przyjęły uchwały wprost sprzeciwiające się "ideologii LGBT". Nie ma wśród nich powiatu sztumskiego, ale są: Jordanów, Kraśnik, Łososina Dolna, Nowa Dęba, Ostrów Lubelski, Przemyśl, Puławy, Tuchów, Wilamowice, województwa: lubelskie, małopolskie, świętokrzyskie, Zakrzówek.
Donosy wysłaliśmy do 52 zagranicznych miast partnerskich, z którymi umowę ma wymienione wyżej 13 jednostek samorządowych.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze