Organizacje skrajnej prawicy po raz 10. zorganizowały pochód w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Znów były to najliczniejsze z obchodów. W Marszu Powstania Warszawskiego szły wewnętrzne grupy porządkowe: Straż Marszu Niepodległości oraz Straż Narodowa. Dziennikarze i obywatele, którzy chcieli dokumentować wydarzenie, byli obserwowani i zastraszani przez ich członków. Mediom innym niż te związane z organizatorami utrudniano pracę.
Na nagraniu z pl. Krasińskich wykonanym przez fotografa Antka Mantorskiego, współpracownika agencji RATS, widzimy, jak osoby w odblaskowych kamizelkach Straży Marszu Niepodległości i emblematami Straży Narodowej zasłaniają mu obiektyw, gdy dokumentuje agresję słowną wobec innego fotografa Mikołaja Kiembłowskiego, który wykonywał zdjęcia na zlecenie agencji Reporter.
Atak na dziennikarzy na marszu nacjonalistów 1 sierpnia. „Jesteś j… c…, rozumiesz? Żeby tu nie było policji, to już byś k… leżał cały we krwi”. Straż Narodowa i Straż Marszu Niepodległości zasłaniają obiektyw. Nagranie Antka Mantorskiego. Więcej w tekście @TuPiaseckipic.twitter.com/sRQZqX2FZO
— OKO.press (@oko_press) August 13, 2021
„Tak wykonujesz pracę, że wrzucasz zdjęcia kolegów do internetu? A pod szpitalem [Bielańskim, gdy aktywiści podpalili furgonetkę z wizerunkami martwych płodów i hasłami przeciwko legalnej aborcji; Kiembłowski robił tam zdjęcia – przyp. aut.]. Pamiętaj, że mamy cię na oku. A jak moje zdjęcie wyląduje w internecie…” – mówi jeden z uczestników demonstracji do Kiembłowskiego. Ma na sobie koszulkę z napisem „Wolscy patrioci” [Wola to jedna z dzielnic Warszawy – przyp. aut.].
„Jesteś jebanym cwelem, rozumiesz? I to mi zrobiłeś. Jesteś kurwą, jebanym antifiarzem. I żeby tu nie było policji, to już byś kurwo leżał cały we krwi. Bym cię kurwa rozjebał, rozumiesz to?” – słyszmy na nagraniu. Agresorzy nazywają dziennikarzy „prowokatorami”. Osoby w kamizelkach nie reagują na te groźby.
„Wcześniej dwoje z nich nie odstępowało nas na krok. Ostentacyjnie stawali bardzo blisko nas, robili nam liczne zdjęcia, z kimś esemesowali. Nie przedstawili się, mieli całkowicie zasłonięte twarze. Jestem przekonany, że próbowali nas onieśmielić” – mówi OKO.press Mantorski. „Zamierzałem nadal wykonywać swoją pracę, nie dać się zastraszyć, zbić z pantałyku. Jednak wtedy namierzyła nas grupa z napisami Wolscy patrioci, ok. 6-8 osób.
Wyzywali nas od lewackich kurew itd., mówili że wiedzą, kim jesteśmy, gdzie Mikołaj wychodzi z psem. Szturchali nas, zakrywali nam twarze swoimi flagami” – opowiada.
Przeczytaj więcej o Stowarzyszeniu Straż Narodowa
Stowarzyszenie Straż Narodowa to najmłodsza z organizacji związanych z Bąkiewiczem. Powstała po protestach Strajku Kobiet przeciwko ograniczeniu prawa do aborcji. W pamiętnym wystąpieniu telewizyjnym Jarosław Kaczyński wezwał wówczas swoich zwolenników do obrony kościołów. Na apel odpowiedział Robert Bąkiewicz, wzywając z kolei swoich sympatyków, by wstępowali do Straży Narodowej.
Początkowo pieniądze na jej działalność zbierało Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości. Ale szybko zarejestrowana została nowa organizacja – właśnie Stowarzyszenie Straż Narodowa. Do rejestru stowarzyszeń prowadzonego przez Powiat Warszawski Zachodni wpisane zostało w październiku 2020 roku. Oficjalnie jego reprezentantem jest Bartosz Karamuz, członek władz Obozu Narodowo Radykalnego ABC.
Według rejestru, celem organizacji jest m.in.:
- podniesienie siły ducha oraz sprawności fizycznej społeczeństwa polskiego;
- zapewnienie Polakom możliwości bezpiecznego i godnego demonstrowania przywiązania do kultury i tradycji Polski, podczas manifestacji organizowanych przez środowiska patriotyczne i katolickie;
- dbanie o wartości cywilizacji łacińskiej, a w szczególności Wiarę Katolicką i tradycję prawa rzymskiego.
Na swojej stronie stowarzyszenie pisze, że zrzesza Polaków „którzy dostrzegają zagrożenia płynące z ideologii sączonej nam przez elity antykultury”. A sama Straż „jest ostoją wartości katolickich i narodowych”.
„Jesteśmy ludźmi, którzy chcą stawić czoła rewolucji i poświęcić swoją ciężką pracę na rzecz odnowy życia społecznego w Polsce. Walcząc z ofensywą skrajnie lewicowych aktywistów chcemy stanąć w pierwszym szeregu kontrrewolucji”.
Sytuacją zainteresowała się policja, jednak Mantorski nie zdecydował się prosić ich o pomoc, chcąc skupić się na pracy.
„Strażnicy powiedzieli nam, że lepiej, byśmy sobie poszli z miejsca demonstracji, bo nie będą nas chronić. Tymczasem jestem pewien, że to ich obecność zwróciła na nas uwagę agresorów”. Fotograf rozpoznał wśród nich jednego z uczestników napaści na kobiety pod kościołem św. Krzyża podczas strajków kobiet. Jak mówi, widział go wtedy uzbrojonego w pałkę teleskopową.
Przeczytaj więcej o Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości założyli w 2011 roku działacze Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego. Bąkiewicz jest od 2017 roku jego prezesem. Wiceprezesami są Witold Tumanowicz (członek władz Ruchu Narodowego) i Michał Melon (działacz ONR). Kiedyś w zarządzie, a potem w komisji rewizyjnej SMN zasiadał również były poseł Ligi Polskich Rodzin Krzysztof Bosak.
Stowarzyszenie organizuje m.in. marsze związane z różnymi historycznymi rocznicami – od lat jest jednym z organizatorów Marszu Niepodległości, który przechodzi ulicami stolicy w Święto Niepodległości. Wielokrotnie opisywaliśmy na OKO.press zajścia i przypadki łamania prawa, do jakich dochodziło podczas tej imprezy.
Organizacja prowadzi również Media Narodowe.
„Na marszu byłem zaczepiany przez różnych uczestników. Grożono mi, kazano usuwać zdjęcia – odpowiadałem, że mogę zasłonić wizerunek danej osoby, jeśli sobie nie życzy być na fotografiach ze zgromadzenia” – mówi OKO.press Kiembłowski, który pracował oznaczony dużym odblaskowym napisem PRESS.
„Grupy porządkowe wtedy nie reagowały, za to wielokrotnie mnie fotografowały. Zagradzali nam drogę, łapali nas rękami, byśmy nie podchodzili do pochodu. Mówili, że nie chcą nas na nim.
Myślę, że miało to związek z tym, że w ramach pracy obserwuję i fotografuję też działania aktywistów lewicowych”.
Szeryfowie po cywilnemu. „Czułem strach o swoje życie”
Zdarzało się, że członkowie bojówek przystępowali do działań, zdejmując emblematy swoich organizacji. Taką sytuację zauważyli Maciek Welk dokumentujący wydarzenia dla redakcji Cover Press oraz towarzyszący mu Daniel Arciszewski, dziennikarz „Super Expressu” (zaznacza, że nie poszedł tam w ramach pełnienia obowiązków u swego pracodawcy, nie wziął ze sobą legitymacji dziennikarskiej, wybrał się tam jako mieszkaniec Warszawy chcący zobaczyć, jak hołd Powstaniu Warszawskiemu oddaje się w centralnym punkcie miasta).
„Przed ul. Kruczą zobaczyliśmy, że ok. 5 osób w kamizelkach gdzieś biegnie, więc ruszyliśmy za nimi. Pytałem, dokąd biegną – odpowiedzieli, że dostali takie wytyczne – oraz dlaczego zasłaniają twarze – mówili, że nie chcą, by robić im zdjęcia. Gdy dotarli do Nowego Światu, zaczęli zdejmować kamizelki, jakby chcieli wtopić się w tłum” – Welk relacjonuje w rozmowie z OKO.press.
„Podbiegli do jakiegoś fotografa z opaską PRESS i profesjonalnym aparatem. Przełączyłem migawkę na cichą, by nie robić sobie kłopotów i się przyglądałem. Otoczyli go, wymagali, by pokazał im zdjęcia. Policja nie reagowała”.

Arciszewski zażądał od funkcjonariuszy w nieoznakowanym radiowozie, by podążali za grupą mężczyzn. Jak mówi, obawiał się „jatki”. „Biegłem za nimi, aż w okolicach ul. Chmielnej zaczęli mi się wprost przyglądać.
Podeszli do mnie. Jeden zaczął nagrywać, przystawiając telefon nieomal bezpośrednio do twarzy. Mówił, wtrącając dużo przekleństw, że mam się uśmiechnąć, że są strony internetowe, które mnie namierzą. Czułem strach o swoje życie. Wtedy dopiero podeszli policjanci, by grupę wylegitymować” – mówi.
Dziennikarza zaskoczyło, że sprawdzając im dowody, nie poprosili zamaskowanych o pokazanie twarzy i sprawdzenie plecaków „wyglądających na pełne”.
OKO.press robi „niekorzystne zdjęcia”
Problemy podczas pracy miał także fotograf OKO.press Robert Kuszyński. Nie został wpuszczony za barierkę ustawioną na pl. Powstańców. Przedstawiciele organizatora powiedzieli mu, że „robi niekorzystne zdjęcia”. Tymczasem za barierką dochodziło do potencjalnych naruszeń prawa – z masztów flagowych nacjonaliści przy aprobacie organizatorów usunęli flagi Unii Europejskiej. Interweniowała wobec nich policja, według świadków sprawcy zostali ukarani.
Jednocześnie utrudnienia w relacjonowań wydarzeniach nie dotyczyły dziennikarzy mediów przychylnych skrajnej prawicy czy wręcz należących do niej. Na schodach pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego, na które nie został wpuszczony fotograf OKO.press, swobodnie poruszały się ekipy Mediów Narodowych (której redaktorem naczelnym jest Robert Bąkiewicz, organizator wydarzenia) oraz wRealu24 (ich reporter Marcin Rola przemawiał jednocześnie z trybuny).
W poprzednich latach bojówkarze i rozochoceni uczestnicy próbowali uniemożliwić także moją pracę, wypychając ze zgromadzenia, blokując drogę do miejsca kontrmanifestacji, lżąc, w końcu bijąc. Policja na miejscu nie reagowała, a funkcjonariusze niżsi stopniem wręcz domagali się opuszczenia zgromadzenia, pokazując rażącą nieznajomość przepisów. Wobec agresorów złożyliśmy w 2019 roku zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 43 ustawy Prawo prasowe. Sprawcom przemocy grozi do 3 lat więzienia.
Zobacz art. 43-44 Prawa prasowego
Art. 43.
Kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej
– podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.Art. 44.
1. Kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową – podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
2. Tej samej karze podlega, kto nadużywając swego stanowiska lub funkcji działa na szkodę innej osoby z powodu krytyki prasowej, opublikowanej w społecznie uzasadnionym interesie.
Co wolno służbom porządkowym? Inaczej na zgromadzeniu, inaczej na imprezie
Ochotnicze służby porządkowe działają też podczas innych zgromadzeń, także protestów lewicowych czy związanych z kryzysem klimatycznym. Z prośbą o opinię na temat ich funkcjonowania zwróciliśmy się do warszawskiego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Rzeczniczka Monika Beuth-Lutyknie nie chce komentować, czy działanie takich grup jest pożądane czy wręcz przeciwnie i odsyła po opinię do Policji.
Nie pozostawia jednak wątpliwości co do ich kompetencji:
„W przypadku zgromadzenia osoby wyznaczone przez organizatora mogą pilnować bezpieczeństwa, ale tylko względem uczestników tego zgromadzenia, nigdy wobec osób postronnych czy dziennikarzy, z pewnością nie mogą też im wydawać poleceń. Jeśli zdarzyłaby się niebezpieczna sytuacja, powinny poinformować Policję”
– tłumaczy pracowniczka ratusza.
OKO.press przesłało Komendzie Stołecznej Policji pytania dotyczące współpracy z nacjonalistami e-mailem. Czekamy na odpowiedź.
Zobacz pytania OKO.press do Policji
- Czy podczas zgromadzeń 1 sierpnia po godz. 17:00 funkcjonariusze ukarali mandatami lub zatrzymali jakieś osoby? Jeśli tak, pod jakimi zarzutami? Doszła do nas informacja, że podczas legitymowania policjanci zidentyfikowali osobę poszukiwaną – chciałbym to zweryfikować.
- Czy dokonywano kontroli osobistych i bagażu uczestników zgromadzeń? Czy znaleziono niebezpieczne przedmioty?
- W jaki sposób Policja powinna zareagować, gdy ktoś podczas zgromadzenia ma przy sobie nóż w widocznym miejscu?
- Policjanci interweniowali wobec osoby, która usunęła flagi Unii Europejskiej spod pomnika Powstania Warszawskiego. Proszę opisać interwencję. Czy osoba została ukarana?
- Część terenu pod pomnikiem była oddzielona policyjnymi barierkami. W jakim celu?
- Jak wygląda współpraca Policji z ochotniczymi służbami organizatorów Marszu Powstania Warszawskiego, tj. Strażą Narodową i Strażą Marszu Niepodległości?
W tym względzie zgromadzenie różni się od imprezy masowej, gdzie organizator zobowiązany jest wręcz do wyznaczenia służb porządkowych o szerokich kompetencjach określonych w rozdz. 4 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Obejmują one nawet użycie środków przymusu bezpośredniego. Z tym, że imprezy masowe organizuje się w celach artystyczno-rozrywkowych lub sportowych, a nie w celu wyrażania poglądów – a zatem gdyby władze samorządowe zdecydowały się zakazać takiej imprezy, nie naruszyłyby wartości chronionej w Konstytucji.
A to właśnie na konstytucyjną ochronę prawa do zgromadzeń powoływały się sądy, uchylając wcześniej zakazy dla wydarzeń skrajnej prawicy.
„Prewencyjne zakazywanie marszu jest przedwczesne. Wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawa, a prawo do zgromadzeń jest chronione konstytucją”
– argumentował sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, uchylając decyzję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz wobec Marszu Niepodległości w 2018 roku.
Nacjonalistyczne bojówki uzurpują sobie zatem prawa, których nie mają. Chcą „szeryfować” podczas zgromadzeń, kiedy ich jedyną kompetencją może być poinformowanie Policji bądź przewodniczącego zgromadzenia o naruszeniach prawa. Dopiero przewodniczący ma prawo zażądać opuszczenia zgromadzenia – ale tylko przez osobę, która łamie prawo bądź „uniemożliwia lub usiłuje udaremnić” wydarzenie. Gdy to nie pomaga, ma wezwać Policję bądź straż miejską.
Zobacz art. 19 p. 5 ustawy Prawo o zgromadzeniach
Przewodniczący zgromadzenia żąda opuszczenia zgromadzenia przez osobę, która swoim zachowaniem narusza przepisy ustawy albo uniemożliwia lub usiłuje udaremnić zgromadzenie. W przypadku niepodporządkowania się żądaniu przewodniczący zgromadzenia zwraca się o pomoc do Policji lub straży gminnej (miejskiej).
OKO.press ujawniło, że organizacje skupione wokół organizatora Marszu Powstania Warszawskiego Roberta Bąkiewicza, w tym Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i Stowarzyszenie Straż Narodowa, otrzymały w tym roku kilkumilionowe dotacje z państwowych środków.
Jak wynika z odpowiedzi podlegającego ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej, który zarządza Funduszem Patriotycznym, nawet 3 miliony złotych mają zostać przeznaczone na kwestie związane z bezpieczeństwem nacjonalistycznych pochodów. 1,7 mln idzie wprost na Stowarzyszenie Straż Narodowa.
Zobacz, na co pieniądze dostały organizacje nacjonalistów
Dwie najwyższe dotacje z Funduszu dostaną organizacje narodowców, związane z Robertem Bąkiewiczem:
- Stowarzyszenie Straż Narodowa na projekt „Bezpieczeństwo i profesjonalizm w trakcie organizacji i przebiegu wydarzeń patriotycznych i religijnych – warunkiem koniecznym w utrwalaniu tożsamości kulturowej” otrzyma 1 700 000 zł
- i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości na realizację zadania „Marsz Niepodległości – nowoczesność i tradycja” – 1 300 000 zł.
Zapytaliśmy Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, który zarządza Funduszem Patriotycznym, na co konkretnie mają zostać przeznaczone pieniądze, które dostaną Stowarzyszenie Straż Narodowa i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.
Rzecznik Instytutu, Piotr Siewak wyjaśnił, że:
- głównym celem projektu SSN jest „zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom zgromadzeń publicznych”,
- a głównym celem projektu SMN „zapewnienie Polakom możliwości bezpiecznego uczestnictwa w patriotycznych wydarzeniach organizowanych na terenie Polski”.
Jednocześnie siatka nacjonalistycznych organizacji stale zbiera fundusze poprzez media społecznościowe. Np. poprzez stronę Zrzutka.pl Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości (znów, organizacja Bąkiewicza) zebrało 347 tys. zł na „wsparcie obrońców kościołów przed profanacją lewactwa”. Jako że żadna z tych grup nie zdecydowała się na status organizacji pożytku publicznego, szczegóły ich finansowania są owiane tajemnicą.
Straż Narodowa w „płodobusie”. Gdzie jeszcze?
15 sierpnia odbędzie się organizowany przez Stowarzyszenie Marsz Zwycięstwa, pochód, który w 2020 roku przeszedł nielegalnie ulicami Warszawy pod ochroną Straży Marszu Niepodległości. Osoby związane z nacjonalistycznymi bojówkami angażują się także w inne działania skrajnej prawicy. 15 lipca OKO.press nagrało osobę w chuście z emblematem Straży Narodowej (stylizowanym krzyżem), w szoferce ciężarówki głoszącej hasła sprzeciwiające się legalnej aborcji. Nie odpowiedział na żadne z pytań i nie potwierdził swojej przynależności do organizacji. Osoby z emblematami SN i SMN widywane są także jako ochrona ekip Mediów Narodowych Bąkiewicza.
Nie zawsze da się też określić, do której organizacji należy dany bojówkarz. Na filmie Antka Mantorskiego widać, że śledzące ich osoby mają na sobie chusty Straży Narodowej, ale kamizelki z emblematem Straży Marszu Niepodległości (trzy tarcze i miecz).

Może to wynikać z dezorganizacji, ale także celowej taktyki szumu informacyjnego, która w razie problemów pozwoli utrudnić podmiot odpowiedzialny za nadużycia (szerzej o tej taktyce piszą Brunton Finn i Helen Nissenbaum z Uniwersytetu Nowojorskiego w książce „Zmyl trop”, wyd. Wydawnictwo Naukowe PWN).
OKO.press próbowało skontaktować się ze Strażą Marszu Niepodległości i Strażą Narodową. Adres e-mailowy podany na stronie Straży Marszu Niepodległości ([email protected]) nie działa. Po otrzymaniu informacji o odbiciu naszego e-maila napisaliśmy też do rzecznika Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damiana Kity oraz szefa SMN Mateusza Marzocha, bezskutecznie.
Przeczytaj pytania OKO.press do Straży Marszu Niepodległości i S. Narodowej
- Jak wielu członków liczy Państwa organizacja? Jak wielu z nich uczestniczyło w Marszu?
- W jakim charakterze występowali członkowie Państwa organizacji podczas tego wydarzenia? Do jakich zadań zostali upoważnieni i przez kogo?
- W oparciu o jakie podstawy prawne powyższe czynności są wykonywane?
- Co łączy Państwa organizację ze Strażą Narodową? Czy członkostwo może się pokrywać? Czym różnią się obie grupy?
- Czy osoby na filmach (F1 i F2) są członkami Straży Marszu Niepodległości czy Straży Narodowej? Część z nich posiada emblematy obydwu organizacji (patrz: Z1 i Z2).
- Co dokładanie wydarzyło się na pl. Krasińskich podczas zdarzeń przedstawionych na filmach? Proszę o Państwa wersję zajścia.
- Zostaliśmy poinformowani, że część działaczy SN i/lub SMN ochraniających Marsz pracowała bez widocznych emblematów organizacji. Czy to prawda? Skąd decyzja o takim sposobie działania?
- Dlaczego jedna z osób zasłania obiektyw nagrywającemu? Jeśli to osoba związana z Państwa organizacją, czy zamierzają Państwo wyciągnąć konsekwencję za to zachowanie?
- Czy osoby na zdjęciu Z3 są członkami Straży Marszu Niepodległości lub Straży Narodowej? Co robią te osoby i dlaczego?
- Dziennikarze obecni na zgromadzeniu twierdzą, że osoby w kamizelkach robiły im zdjęcia z bliska. W jakim celu? Co się stanie z tymi zdjęciami?
- Czy dziennikarzom kazano pokazywać i kasować zdjęcia? W jakim celu?
- Części reporterów nie dopuszczono na schody pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego. Były tam jednak kamery Mediów Narodowych i wRealu24. W jaki sposób decydowano, któży dziennikarze mogą relacjonować zdarzenia z bliska?
- W jakim zakresie tematycznym i czasowy członkowie państwa organizacji są szkoleni ze współpracy z dziennikarzami? Czy mogą nam Państwo udostępnić do wglądu materiały szkoleniowe?
- Jak wyglądała Państwa współpraca z Policją tego dnia?
Straż Narodowa nie odpowiedziała na nasz e-mail. Telefon podany jako kontaktowy na stronie organizacji był wyłączony. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na sms z prośbą o pilny kontakt.
A mogły pójść na tęczowych pajaców…. co nie?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Panie Maćku Piasecki! A może zacznie Pan pisać bajeczki z dreszczykiem, dla tępych misiów i szmacianych laleczek ? Ma Pan dar wyciskania soku buraczanego z kamienia oraz łez śmiechu u czytelników.
PS.
To granatowe z gwizdkami to nie flaga. To logo. Proszę się do tego nie modlić!
a ja uwielbiam sok z buraka, miewam dreszcze, bywam tepy i potwierdzam co sam zobaczylem jest tu opisane. czy to jest smieszne ? zalezy co ciebie smieszy
Może warto odwiedzić lekarza? Pan szczepiony?
Oh, ten kulturalny Ajax sie odezwal?
Ajax, zajmij się jakąś pracą, bycie trollem jest poniżej krytyki. Co ty później w CV wpiszesz?
Szanowna Pani! Jestem w tak komfortowej sytuacji, że CV, to mi przynoszą. Zapraszam. Uczciwa praca, dobre zarobki.
…rosyjski kapitał.
On ma firmę kiedy gra w Monopol przecież to całe prawackie dziadostwo jest na utrzymaniu rodziców lub państwa czyli naszym.
Oto lewaccy "mężczyźni". Zostawić ich na chwilę samych a już ploteczki. A gary Panowie zmyli? Bo jak mąż z pracy wróci i będzie brudno, to nie będzie kiziu miziu! No!
@Wolha Redna, tak jak i ty wiem jakim to partia wodza rozdaje nie tylko setki tysięcy, ale i posadki. PiSSowska kaSSta się rozraSSta. Jednak na kierowniczym od PiS, niezbyt lukratywnie, skoro muszą jeszcz robić nadgodziny w internecie.
Ja pierniczę, ty jesteś taką .degrengoladą moralną, że trudno to sobie wyobrazić. Nawet jeśli piszesz te teksty na zamówienie za kasę albo dla zabawy, to i tak jest to szok. Przeczytałem kilkadziesiąt twoich wpisów – i widzę kliniczny przypadek podłości albo głupoty. Ja bym cię zbanował na zawsze, bo nie nadajesz się do jakiejkolwiek cywilizowanej rozmowy, idź do psychiatry albo więzienia. Przepraszam Redakcję za ten dosadny wpis, ale dlaczego tolerujecie takich ludzi? Potem się dziwimy, że powstają ekstremalne partie… Demokracja i wolność słowa nie są dla wszystkich.
Zgłaszam Pana za mowę nienawiści. Jest Pan agresywny. Tacy jak Pan nie powinni być wpuszczani na żadne forum, bo zamiast dyskusji wprowadza Pan język wykluczający, język konfrontacji i pomówień. Typowo nazistowski język, odbierający innym ludziom prawa do demokracji i wolności słowa, który w kolejnych krokach może przekształcić się w czyny nienawistne. Precz z tego portalu trollu faszystowski!
Są tylko 3 opcje.
1. Płatny troll, ewentualnie agent. Wyraźnie neguje jakiekolwiek wpływy Rosji na skrajną prawicę. Tam tylko pożyteczni idioci myślą, że nie robią dla ruskich. Dlatego werbuje się właśnie idiotów. Ci co organizują i kierują tymi ruchami współpracują z Rosją. Agenci jawni jak Jabłonowski i agenci ukryci. Można ich śmiało nazywać zdrajcami i sprzedawczykami, bo są to terminy które mają swoje znaczenie.
2. Pożyteczny idiota. Raczej mało prawdopodobne. Manipuluje faktami, jest cyniczny i opanowany. Fanatycy działają inaczej.
3. Człowiek chory. Wiele wskazuje na osobowość ciemnej triady. Pożyteczny świr.
Flagi mogą mieć nie tylko państwa, ale też organizacje. Tak samo jak herby to nie tylko domena państw i szlachty. Najpierw uzupełnij swoją wiedzę, zanim znowu palniesz jakąś głupotę.
Panie Marku! Jeżeli ma Pan na myśli flagę, jako kawałek materiału na kiju, to tak. Logo UE może Pan sobie zrobić albo kupić w takiej formie. I na tym poziomie ma Pan absolutną rację.
Natomiast w sensie prawnym, czyli takim, gdy jest to chroniony prawem symbol np. państwa, to nie ma Pan tej racji.
I od razu rozwinę wątek, aby zrozumiał Pan, dlaczego to logo nie cieszy się sympatią niektórych ludzi. Otóż UE to konstrukt polityczny realizujący interesy niemiec. To nic innego, jak realizacja odwiecznego dążenia najpierw państwa Franków a potem Cesarstwa Rzymskiego. Od Ottona III jesteśmy tą częścią geopolitycznej Europy, którą chcą kontrolować niemcy. UE do której wstępowaliśmy, to był jeszcze organizm polityczno gospodarczy, który służył interesom wszystkich. Po utworzeniu strefy euro, zaczął się pochód niemców w stronę redukcji znaczenia państw narodowych. Cel -IV Rzesza. Rzecz jasna pod nazwą UE no i z tym nieszczęsnym logo.
W mojej opinii UE wciąż służy interesom wszystkich i nic się nie zmieniło w sposobie funkcjonowania UE, poza faktem, że w Polsce i na Węgrzech do władzy doszli prawicowi populiści. Wie Pan – bawi mnie histeria prawicy i te pseudoteorie, że UE realizuje interesy Niemiec. UE realizuje interesy wszystkich jej członków. Pamiętam czasy przed UE, gdy w Polsce była bieda i ogólnie życie na fatalnym poziomie. Po wejściu do UE wszystko zaczęło się zmieniać i to stosunkowo szybko. Gdy porównam poziom życia z 2004 roku a poziom życia dziś, widzę diametralną różnicę. I smuci, że w imię prawicowych pseudowartości, ludzie atakują UE i chcą zrezygnować z tego co osiągnęliśmy. No ale Pan poszedł jeszcze dalej. Przedwczoraj mi Pan wyznał, że według Pana USA to nasz wróg i mamy szykować się do samotnej wojny z Rosją. To pokazuje jak prawica jest dla Polski niebezpieczna.
"Gdy porównam poziom życia z 2014 roku a poziom życia dziś, widzę diametralną różnicę.". I dobrze Pan widzi. Tyle, że akurat ta różnica wynika z zastąpienia proniemieckiego, neoliberalnego rządu zdrajców i złodziei socjalistyczno-konserwatywnym rządem PiS, który podniósł gospodarkę.
Dziękuję za zwrócenie uwagi na literówkę. Już poprawiłem. Zwróciłem też Panu uwagę, przy okazji wcześniejszej dyskusji, że czasy rządów PO przypadły na czas kryzysu, więc okres po 2015 roku to nie tylko zasługa PiS-u (i tu zwrócę też uwagę na rosnący dług publiczny). Niezależnie od tego chodziło mi o 2004 rok i o wejście do UE, bez niej nie mielibyśmy takiego poziomu życia. Wczoraj deklarował Pan, że nie będzie ze mną rozmawiał, tyle znaczy słowo prawicowca? Czekam na pozew. Miłego dnia.
Lasciate ogni speranza.
Umberto Eco miał rację mówiąc,że w obecnych czasach "patriotyzm" stał się ostatnim miejscem schronienia dla wszelkiego rodzaju łajdaków.
I dlatego dla lewactwa ojczyzną jest Partia.
Typowy przykład jak skrajna prawica przyjęła język i mentalność stalinizmu.
To teraz mówię Waszym językiem? Towarzyszu?
Ty nawet mówisz jak twoi ukochani "bohaterowie" i towarzysze z onr, którzy po 1945 roku bardzo szybko odnaleźli się jako funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Partia PiSS
problem w tym że ci chłopcy myślą że neonazizm i prawactwo są męskie, a posiadanie lewicowych poglądów jest kobiece/pedalskie, więc oni mają głęboki problem psychologiczny. Polsce już nic nie może pomóc, bo musielibyśmy zrobić tym ludziom masową terapię i pomoc im wygrac z bólem dziecinstwa i frustracjami. Pozostaje jedynie emigracja bo tutaj już nie ma czego szukać
W Polsce, można zostać neonazi- Supermanem otoczonym, ochroną policji umundurowanej i w cywilu, oraz służb antyterrorystycznych. Właśnie to, jest siła tego narodu. I tu jest PiS pogrzebany. "Wolscy patrioci", wskazuje na wersję własną hymnu RP, w wydaniu J. Kaczyńskiego pt.: "Z ziemi polskiej do Wolski". Monotonia ciśnie. Nawet neofaszory, potrzebują odmiany. Chcą, nie tylko, jak zwykle, tym co jedynie umieją, ale i symbolicznie odwdziędzyć się za kaskę swojej Kaczuszce. Ich nieformalny związek, jest w Europie bardzo dobrze znany. Wiedząc o tym, Kaczyński "nie potrzebuje" prawa warunkowego UE, tak samo jak Xi Jinpeng, "nie potrzebuje" kontroli WHO.
Zaraza – Wunderwaffe, demokradzkich Wieprzy, panujących na wszystkich takich "oswobodzonych", przez rasę świńską (pańską), światowych, Folwarkach Zwierzęcych (wyspach wolskich).
Jedynym lekarstwem z wyleczenia choroby nacjonalizmu jest wyleczenie z kompleksów. Pod buńczucznymi hasłami zawsze kryje się uczucie poniżenia. Ono karmi szowinizm, a szowinizm to fasada za którą kryją się kompleksy. Swego czasu: 11 listopada, widziałem młodego chłopca który szedł z flagą Polski na przystanek. Podążał na pochód. I niestety był to smutny widok – obgryzione paznokcie, niestety juz zaokrąglone w taki specyficzny sposob. Przemykał z tą flagą spłoszony, rozglądał się na boki jakby się bał reakcji społeczeństwa. Pomyślałem sobie: Człowieku jesteś wolny w wolnym państwie. Ludzie mieli kotyliony, flagi również, nie szli jednak na pochód nacjonalistów jak ów chłopiec. I w sumie mi się Go żal zrobiło. Wszelkie bowiem ograniczenia są w Nim samym…
zgadza się. ten cały polski "patriotyzm" to jakaś farsa i wstęp do faszyzmu w Polsce. nie przypadkiem skupia on kiboli, skinów, ludzi ze środowiska przestępczego oraz wszystkich tych, u których poczucie niskiej wartości i kompleksy znajdują ujście w postaci agresji do kobiet, ludzi słabszych i tych w mniejszości – wszak takich nie problem pobić. dziś "patriota" (przynajmniej taki, o których mowa w artykule) jest niczym innym jak synonimem bandyty – prostaka, z brakiem w wykształceniu (i zębach). a już kuriozalne jest ich powoływanie się na chrześcijaństwo i utożsamianie z religią. ci ludzie nie mają żadnych zainteresowań, pasji, przyjaciół i często normalnej rodziny. kompensują to sobie przynależnością do grup przestępczych, wyżywając się na słabszych i na wszystkim co inne (czytaj: czego nie są w stanie zrozumieć). to biedni, zakompleksieni ludzie, którzy przez swoją chorą "dumę" nie chcą pomocy ani integracji z normalnym światem i ludźmi. niestety są przez to agresywni i niebezpieczni dla środowiska i -jak ktoś tu mądrze napisał – tylko ignorowanie ich i ich poczynań oraz całkowity brak zainteresowania tą patologią spowoduje, że z czasem zaczną się rozpadać, bo nie będą mieli komu imponować. tak było że skinami w latach dziewięćdziesiątych, wyginęli jak dinozaury, bo młodzież wolała jednak sztukę, kulturę i zdrową zabawę na koncertach niż prostackie ataki na czarnoskórych, wulgarne okrzyki i udawanie miłośników ojczyzny. żeby bowiem być tym ostatnim, nie trzeba leczyć własnych kompleksów na ulicach rzucając w gejów butelkami, tylko coś dla tego kraju robić i szczerze go kochać. niestety, większość tych brunatnych osiłków nigdy nie zaznała miłości, więc nie umieją jej też okazać innym ludziom, nie wspominając o własnej ojczyźnie.
Nie mówimy tutaj o poglądach lewicowych. Lewicowcem to był np. Piłsudski. Nie moja bajka, ale rasowy facet z jajami.
Mówimy tutaj o lewakach. A to coś zupełnie innego. Im bliżej do tych gęsi, które to Piłsudski kazał szczać prowadzać.
PS.
Nazizm, proszę Pana, to Narodowo SOCJALISTYCZNA Partia Niemiec. Lewaki.
Prawica natomiast, to konserwatyzm i patriotyzm. Ale i tak Pan tego nie zapamięta.
NSDAP również była konserwatywna i patriotyczna. Istotnie, nie da się ukryć, że prawica w polskim wydaniu zaskakująco niewiele różni się od nazizmu właśnie. Przyznać muszę, że jesteś tego najlepszym przykładem, Grzesiu Ropczyński czy jak tam chcesz, żeby cię obecnie zwać 🙂
Konserwatywna, powiada Pan? Zachęcam do uzupełnienia kompromitujących braków w edukacji. Czy na tym portalu jest chociaż jeden wyedukowany człowiek?
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
O! Panie Gorzelak! Jak tam żniwa? Młóci się? 😂
Multipersona Ajaks, na imię jej legion, a liczba – wiele.
Nacjonaliści-neomarksiści, na usługach narodowego postpeerelowskiego neosocjalizmu ultrakatolickiego z " polityką pro+".
Pro polska rodzina+ pro polska rodzina rydzykowo-smoleńska+ pro rodzina nacjonalistyczna+ pro rodzina antysemicka+ pro rodzina supremacji białej rasy+ im pokrewne = neonazi+ lub neonazi plus. Tylko w kraju, aspirującym do zdobycia tytułu mistrza, w dzieleniu włosów Mussoliniego, Franco, Hitlera i Stalina, możliwe jest sklejenie wszystkich czterech ćwiartek z każdego z nich w jedność. Neonazi Frankenstein, czuje się tu swobodnie
Oglądaj już dziś super film familijny Dumbo 2019 Lektor PL
https://bit.ly/3g4PB3R
Oraz inne hity. Zapraszam serdecznie Do nowej wyszukiwarki filmów seriali!
Trudno mi na tę udrękę pracy prześladowanych dziennikarzy lewaków uronić choć jedną łzę. Sami tak samo przeszkadzacie, towarzysze. Wystarczy obejrzeć jakikolwiem materiał Mikołaja Janusza z Pyta.pl. A pamiętacie brodatego grubasa, który wyzywał dziennikarkę TVP od… ugryzę się w język. Kto kilka dni temu kopał posła Sośnierza przy rechotaniu reszty lewicowej grupki kibolstwa. Zacznijcie od siebie, dajcie przykład szcunku dla pracy reportera, godności posła, to powyższe łkania coś będą znaczyć.
Pislamiści nigdy nie potrafili ukryć swojej fascynacji faszyzmem. Zaczęło się od marszów z pochodniami, teraz już jawnie finansują bojówki wzorowane na znanych z republiki weimarskiej bojówek SA, a Goebbels to był amator w porównaniu z kurskim. Trzeba być ślepym, by nie widzieć, że w Polsce odradza się faszyzm, a państwem rządzi satrapa-psychopata. Najgorsze jest to, że mamy to na własne życzenie.
Rozumiem, że lewacy. Ale dlaczego tak beznadziejnie bezmyślni? Czy nikt Panom w szkole nie wytłumaczył, że faszyzm i nazizm to jedne z licznych form socjalizmu? Zacznijcie się do cholery uczyć, bo aż zęby bolą od czytania Waszych wypocin. Sądzicie zapewne, że skoro komuniści tłukli się z faszystami, to faszyści są ci źli, tak? Nie, moi milusińscy. To kłótnia w lewackiej rodzinie. Mussolini (stary, radykalny socjalista) po I W.Św. podjął się odbudowy Włoch w oparciu o klasę mieszczańską. Tą samą, która stała się beneficjentką krwawej ludobójczej Rewolucji Francuskiej. Tymczasem szła już druga fala rewolucji. Tym razem narzędziem była klasa robotnicza. Rewolucja zawsze pożera swoje dzieci. Akuszerem drugiej fali byli komuniści. A dzisiaj mamy kolejną falę. Tym razem kreatorzy NWO używają biednych, zagubionych ludzi których zaopatrzyli w tęczowy sztandar. Tym razem celem jest rozbicie bazy cywilizacyjnej, by stworzyć Nowego Człowieka. Poczytajcie prace ze Szkoły Frankfurckiej, bo jestem przekonany dzieciaki, że nie macie zielonego pojęcia, kto i po co wami myśli i wami działa.
Panie i Panowie – dzieciaki! Freak Show przedstawia!
Duopol mentalny Ajaksy – kreatury bipolarno-nienormatywnej!
Atrakcje, tego kaprysu natury: dla każdego, coś innego!
Rozdwojenie jaźni! Dogodność- dwustandardowa, pseudosymetrycznie – spłycona!
Prawicowo/biało – lewacko/czerwona!
Tępacko – monochromatyczna!
Fantasmagoryczno – megalomańska!
Po występie, nasz Salon Osobliwości, zaprasza Was szanowne Damy – Kawalerzy, na tłuczone ziemniaczki! Od których zęby nie bolą!
Oczywiście, nie komunistyczno – faszystowskie!
W sam raz, dla partaczno-koserwowych, seniorów – juniorów!
Orkiestra – tusz!
Szanowny Panie faszyzm i nazizm to prawica. Po prostu dzisiejsza polska prawica za wszelką cenę chce się pozbyć swoich wzorców i od nich odciąć. Istotą tego jest po prostu fakt, że zapomina Pan o dwóch pojęciach: system polityczny i system gospodarczy. I owszem – system gospodarczy, czyli socjalizm, został zapożyczony z lewicy, ale to jedyne co lewicowe w tych dwóch systemach politycznych. System polityczny zaś, wartości, czy też pseudowartości, są typowo prawicowe, nacjonalistyczne. Warto też zaznaczyć, że wybór socjalizmu jako systemu gospodarczego nie wynikał z lewicowych poglądów (nie chodziło o centralizację gospodarki po to, żeby zabezpieczyć wszystkich obywateli), tylko wynikał z tego, że socjalizm pozwala na centralne sterowanie gospodarką, zatem pozwala dyktaturom na pełną kontrolę. Czyli, literalnie – faszyści i naziści posłużyli się takim systemem gospodarczym instrumentalnie. I z tego właśnie powodu PiS to również prawica – ich program socjalny to też tylko instrument (wpisujący się w istotę ich populizmu).
Brednie. Skąd to upodobanie do publicznego demonstrowania swojej ignorancji? Pan zaprzecza sprawom oczywistym. Ale w wielkim skrócie: ideologie lewackie opierają się na marksistowskiej teorii walki klas. Narzędziem walki jest pochód rewolucyjny. Celem jest wytworzenie Nowego Człowieka. To, w największym skrócie, cechy tzw. lewicy.
Prawicowe doktryny (niekoniecznie ideologie) opierają się na korzeniu konserwatywnym. Kwestionują walkę klas i rozwój poprzez rewolucję, na rzecz naturalnych, stopniowych przemian ewolucyjnych, które są SKUTKIEM zmian otoczenia a nie są PRZYCZYNĄ tych zmian. Ostoją stabilizacji i stopniowego, równomiernego rozwoju jest rodzina, czy naród a spoiwem wspólnota kultury opartej o moralność chrześcijańską.
Dlatego na terenie Generalnej Guberni niemcy wprowadzili pełną swobodę zabijania nienarodzonych dzieci (tylko dla Polek) oraz systematycznie mordowali polskich księży, zakonników (Dachau). Innymi słowy robili to, co wszystkie inne systemy marksistowskie. Także dzisiaj.
Widzi Pan dla mnie to Pan jest ignorantem. Pisząc o rodzinie, narodzie znakomicie opisał Pan faszyzm i nazizm 🙂 Miłego dnia.
"Narzędziem walki jest pochód rewolucyjny. Celem jest wytworzenie Nowego Człowieka. To, w największym skrócie, cechy tzw. lewicy."
Czyli wyPiSz wymaluj, PiS.
" skoro komuniści tłukli się z faszystami, to faszyści są ci źli, tak?"
Człowieku, idź się leczyć ze swoich "lewackich" obsesji. Jankesi i angole to też lewacy, którzy – sam nie wiesz dlaczego – walczyli z faszyzmem?
Jak miło, że Ajaks, wyręcza prof. dr. rehab. Czarnka, zajętego aktualizowaniem całej historii, aż po dzień dzisiejszy. Zapełniając przejściowe (ojczyzna w dobrej budowie) luki. Uściśla nieścisłości, których neotrockistowskie disco-very jeszcze porozpowszechnia. Nie mamy nic przeciw kapitalizmowi i USA. Te pogłoski, to hejt cybernetyczny! Ależ skąd, naturalnie nie chcemy Was, Szanowni Państwo, zrobić w balona. No przecież! Jak można nas, bezbronnych, tu tak brutalnie atakować?! Dosyć tłumaczeń! Tylko winni się tłumaczą. Obwiniającymi nas, zajmie się mgr. Ziobro. Przecież czekamy tylko, na parędziesiąt miliardów euro z UE, by Donaldowi zacząć budować, jego obiecany Fort Trump.
Ale do rzeczy. Pseudokolonialiści i czerwoni fełdałowie, z Wysp Albionu zrabowanego przez skandydynawskich kolektywistów anarcho-syndykalistycznych, też założyli komuny w Ameryce. Pielgrzymi i purytanie, także byli lewakami. Ten fuckt przekłamał, już socjalista Mc Carthy. Założony przez patriotów w (nomen-omen) Pulaski, Ku-Klux-Klan, nie był i nie jest zbrodniczą organizacją lewackiego terrorysty, Kościuszki. Fucktycznie nazywał się, Kukułka Klab, gdzie nasi rodacy, konserwatywni patrioci chronili się, przed czerwoną plagą republikańskiego abolicjonizmu z komunistycznej Kuby i mogli rozerwać przy kankanie, by zapomnieć o czerwonej wichurze, globalnie uciskającej wolny prawicowy lud przez 2000 lat. Panie i Panowie, przed nami hałdy prawdy do wyjaśnienia. To skandal, że w XXI w. nie wszystcy wiedzą, o tym że lewactwo, nie dając szansy rozwoju fełdalnemu i federalnemu kolonializmowi i kapitalizmowi, dominowało na całym świecie od zarania dziejów. Podziękujmy Ajaks, że w tej ciemnej dolinie dyktatury tefałenów, dwoi się i troi, zastępując w ramach kolektywizacji skonfiskowane przez czekistów Tuska i antyfistów Bidena, nasze, polskie, kopernikowskie słońce by rozjaśnić umysły! A słoneczko kręcić sie ma tradycyjnie, swojskim zwyczajem, po staremu, wokół naszej wyspy wolskości! Aplaus!
Jankesi walczyli z niemcami, z Rzeszą niemiecką ! , a nie z faszyzmem. Podobnie na wschodzie, z Cesarstwem Japonii, z Japończykami a nie z monarchistami ! Tylko Sowieci walczyli z faszyzmem, w rozumieniu propagandowym, bo faszyzm był dla nich konkurencyjną doktryną tej samej, marksistowskiej ideologii. Wojna w rodzinie. Jak Tusk i Schetyna. Światowe lewactwo, już po wojnie, zaczęło używać hasła walki z faszyzmem, stopniowo rozszerzając jego znaczenie i określając mianem faszysty każdego, kto był im niewygodny. Dzisiaj już nikt nie wie, co właściwie oznacza to słowo. Ale jego definicja jest wyłożona przez twórcę, Mussoliniego w publikacji "Doktryna faszyzmu". Warto przeczytać.
."Trzeba być ślepym, by nie widzieć, że w Polsce odradza się faszyzm" – jakie siano trzeba mieć w głowie, by takie brednie pisać ? Po czym odradza? Największą organizacją faszystowską w Polsce przedwojennej był żydowski BEJTAR. Czyżby widział Pan oznaki odradzania się faszyzmu u polskich Żydów? Ciekawe. Proszę o szczegóły.
Biedne dzieci Kaczyńskich, Piaseckich, Gomułek, Dzierzyńskich, Dmowskich, Kiszczaków, Moczarów. Pod biało-czerwoną flagą, wychowane na biało-czerwono, jak ich szaliki. Proste. Białe zawsze górą – czerwone na samym dole. Ich percepcja pozwala odróżnić jedynie dwie przeciwności. Czerwone i białe, zimne i gorące, słone i słodkie. Proste i jasne. Duopol w którym dorastali – już nie. Duopol to wyjątek potwierdzający regułę. Jak pokazał przypadek Porozumienia, co za dużo, to nie ujdzie. Duopol, wbrew narodowej woli, siłą wcisnął, tę głupią flagę obok, ich własnej, biało-czerwonej. Brak swojskiej, genialnej, dwuwymiarowej hierarchii wertykalnej, polskim orłom nie pasuje: No, bo gdzie tu góra? Nie ma lekko. W lustrze, świdrują oczy, wychodowanej ofiary, skazanej na rozdarcie między dwiema przeciwnościami. Dostęp, do niebawem zakazanego, znanego z serwisu wiadomości i podań ludowych, "diabelskiego szkiełka" kusi ich. Ale fakt, że wiedźmy czerwonej magii, zaklinają nim, zdrowych, białych patriotów w mutanty z penisem i cycyma, trzyma ich od tego z daleka. Daleko od całego spektrum, płynącej przez pryzmat wiązki światła. Niewiedza o takich zjawiskach, drażni ich.
C. d.:
Ten multi koszmar prześladuje ich nieustannie. Nieznane, drwi z nich przez całe życie, dręczy chichotem. Echem szepcze w ich głowach: że są głupi, ograniczeni, niedorozwinięci. Najgorsze są nieznane definicje, Są pewni, że nazwami, np. nieznanych kolorów, chce się ich upokorzyć. Wszędzie, przy każdej okazji, na ulicy, w tramwaju, w szkole, w sklepie, w pracy, na plaży -niezrozumiały język, w ich kraju. Używający go, są inni niż oni. Inni, czyli obcy. Obce, czyli czerwone. Nie białe, jak oni sami. Czerwone, jak zła magia, dawno już powinno być pod nimi, jak na ich fladze. To rozsierdza. Eksploduje mieszanką testosteronu i adrenaliny. Atakiem wściekłości, agresji której nigdy nie umieli i nie chcieli kontrolować. Obecnie, nawet powinni sobie poluzować. Danie jej upustu, to najlepsze z dwóch znanych im uczuć. Wbicie czerwonych na ich miejsce, to nowy obowiązek, wypełniający ich dumną miłością do bandery. Kiedy już się wszystko, uprości, zunifikuje – czerwono-biaały schemat nie będzie już potrzebny. Po paru generacjach, rozpłynie się w różowy, przez tubylców z urlopu zwany: PINK.
Dla mnie i wielu osób, które znam ci pseudo patrioci z pałkami teleskopowymi to zwykli tchórze bez honoru. Zakrywają twarze, że sie boją, że sąsiad ich rozpozna. A biją słabszych, bo muszą gdzieś wyładować swoją agresję. To ludzie o nędznym poczuciu wartości, wściekli, że świat ich nie docenia. A to oni sami o sobie mają kiepskie zdanie i zapewne nie bez powodu.
Nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem to latają w tych chustach.
Zgadzam się z Panią! Również uważam, że półmózgi z Antify i innych lewacko-faszystowskich organizacji powinni być publicznie batożeni równo co miesiąc, bez podawania przyczyny.
Przez d…ę do głowy !
Kończą się argumenty to nawołujemy do przemocy. Oj słabiutko, typowo jak u trolla.
Ty, koniu trojański. Po kiego licha przesiadujesz nad klawiaturą i brudnymi paluchami próbujesz przekazywać jakieś pierdolamento? Księgowa pislamu ci płaci? Ile masz za wpis, koniu dychawiczny, 1 – 2 zł? Marna stawka. Musisz zostać funkcjonariuszem pislamu w Sejmie, tam lepiej dają zarobić. A teraz paszoł WON stąd. Tu nikt nie lubi płatnych trollików made in pislam. Zabierz mandżur i wracaj baranie do zagrody. Na przykład do TVPiS, jakiejś Republiki, mediów rzekomo narodowych. Idź i przytul się do Bączkiewicza, menela i faszyzującego obrońcy uciśnionych. Wracaj do sióstr Karnowskich, Ssakiewicza, Roli i Rachonia. Tam cię przytulą, ukoją zszarpane nerwy, napoją i położą lulu. Pospieszaj prędziutko, czekają tam na ciebie utęsknieni. Tu jesteś PAN NIKT. Tu cię nikt nie lubi, nie masz kumpli. Krótko i jeszcze raz: paszoł WON prawiczku!
Panie Edwardzie! Szanowny Pan raczy oddalić się bardzo szybko! 😁
Przestańcie w końcu karmić trolla Ajaxa!
Szanowny Panie dziękuję, że zwrócił Pan uwagę na literówkę. Już poprawiłem i już to wyjaśniłem. Platforma rządziła w okresie kryzysu, za PiS przyszedł rozwój gospodarczy i to akurat niekoniecznie zasługa PiS-u. Myślałem, że będzie Pan miał odrobinę godności i będzie traktował poważnie swoje prawicowego słowo – zadeklarował Pan, że nie będzie ze mną rozmawiał 🙂 Czekam na obiecany pozew. Miłego dnia.
Nie zauważyłem komu odpowiadam.
Wolscy Patrio… że przepraszam kto? Patriota to człowiek który zna historię swojego kraju, a ta hołota to jak widać na lekcjach historii spała.
Bo miało być "My Wolaki".
Polską rządzą talibowie.
Autorowi artykułu i redakcji OKO.press dziękuję za przedstawienie raportu z faktów. Dziwi mnie, że wiele osób w ogóle to komentuje. A jeszcze bardziej, że niektórzy wdają się w dyskusje z innymi. To nikomu nie jest potrzebne, ani do niczego nie prowadzi. Fakty pozostają faktami. Ich ocena może być różna. Jedno jest natomiast oczywiste: plugawy, wulgarny, prostacki i nienawistny język uczestnika ("wolskiego patrioty") dyskredytuje całą tę organizację – nie należy w ogóle mieć z nią do czynienia; należy jej unikać – gdy nie wzbudzi zainteresowania, sama się rozsypie.
Kolejne pokolenie żołnierzy wyklętych podtrzymujących tradycję eliminowania slabszych.