Kopalni torfu już nie ma, zostały po niej rowy odwadniające. Nie tylko osuszają teren, ale są śmiertelną pułapką dla zwierząt. Przyrodnicy w jednym z takich rowów znaleźli martwego żubra.
Pomiędzy dwiema ostojami w Puszczy Białowieskiej i Puszczy Knyszyńskiej wędrują czasem żubry. Najczęściej chodzą pojedynczo, zwykle są to młode byki.
„Ostatni raz jeden z nich był widziany przy drodze dojazdowej do wsi. Słowa »ostatni raz« są tu jak najbardziej adekwatne. Dzisiaj to prawdopodobnie jego odnaleźliśmy w rowie odwadniającym kopalnię torfu„ – napisała Stacja Terenowa Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP) w Kalitniku w pobliżu Michałowa w woj. podlaskim. ”Musiał walczyć nie godziny, a dni. Próbując wydostać się z torfowej pułapki, wykopał spory fragment brzegu. Na nic to się zdało. Strasznie wychudzony. Skóra i kości. A może gdybym poszedł tam dwa, trzy dni temu.... A może jednak to rowy odwadniające byłą kopalnie torfu powinny być zabezpieczone tak, aby zapobiec takim zdarzeniom?!” – czytamy w mediach społecznościowych Stacji.
Na miejsce jadę z Romanem Kalskim z PTOP. To on znalazł nieżywego żubra. Jedziemy łąkami, którędy musiała prowadzić ostatnia droga zwierzęcia. W końcu docieramy do szerokiego rowu odwadniającego o bardzo stromych brzegach, prowadzącego przez utworzony 20 lat temu rezerwat przyrody Rabinówka.
Na miejsce jadę z Romanem Kalskim z PTOP. To on znalazł nieżywego żubra. Jedziemy łąkami, którędy musiała prowadzić ostatnia droga zwierzęcia. W końcu docieramy do szerokiego rowu odwadniającego o bardzo stromych brzegach, prowadzącego przez utworzony 20 lat temu rezerwat przyrody Rabinówka.
Jak podaje nadleśnictwo Waliły, na którego terenie znajduje się rezerwat, przypomina on Kotlinę Biebrzańską „ze względu na obfitość wody i typ roślinności”. Celem ochrony rezerwatu jest zachowanie, ze względów przyrodniczych, naukowych i dydaktycznych, ostoi rzadkich i chronionych gatunków awifauny lęgowej, a w szczególności populacji cietrzewia, na terenie Niecki Gródecko – Michałowskiej.
Rów odwadniający sprawia, że tej obfitości wody nie można się dopatrzeć.
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Absolwentka prawa, z zawodu dziennikarka, przez wiele lat związana z „Rzeczpospolitą”. Trzykrotna laureatka konkursu dziennikarskiego Polskiej Izby Ubezpieczeń i laureatka Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Club Polska w 2023 r. Obecnie freelancerka, pisywała m.in. do „Gazety Wyborczej”, miesięcznika „National Geographic Traveler”, „Parkietu”, Obserwatora Finansowego i Prawo.pl. Po latach mieszkania w Warszawie osiadła z gromadką kotów na Podlasiu.
Komentarze