W ostatnim tygodniu kampanii ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher w mocnych słowach upomniała europosłankę PiS Beatę Mazurek. Nie ma jednak wątpliwości, że to nie Mazurek była faktyczną adresatką wiadomości od amerykańskiej ambasador. To sygnał ostrzegawczy wysłany do prezydenta Andrzeja Dudy. W tle są ataki obozu rządzącego na zagraniczne media.
„Powinna się Pani wstydzić”
W poniedziałek 6 lipca 2020 ambasador Georgette Mosbacher opublikowała dwa tweety – po polsku i po angielsku, oba skierowane do Beaty Mazurek (PiS).
„Dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków”.
W wersji angielskiej wiadomość jest mocniejsza: „shame on you” można przełożyć jako „jak Pani nie wstyd!” albo wręcz „hańba”.
Wypowiedź ambasador USA jest bezpośrednio skierowana do europosłanki PiS. Beata Mazurek to jedna z najbardziej agresywnych polityczek PiS, wcześniej była rzeczniczką prasową klubu parlamentarnego i wicemarszałkinią Sejmu, blokowała na TT krytyczne media i dziennikarzy, w tym OKO.press.
Mazurek: TVN, czyli WSI 24 i niemiecki Onet
W niedzielę 5 lipca 2020 Mazurek napisała na Twitterze: „Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek”.
To właśnie na te słowa zareagowała amerykańska ambasador.
Europosłanka PiS idzie jednak w zaparte. Zarzuciła Mosbacher ignorancję: „Nie wie Pani tego?”. I powołując się na Antoniego Macierewicza napisała, że firma ITI (dawny właściciel TVN) powstała dzięki służbom specjalnym PRL.
Ambasador już milczała, ale odpowiedziała jej dziennikarka Onetu, Edyta Żemła, która opisywała tę sprawę dla „Newsweeka”: „A. Macierewicz w piśmie do ówczesnego ministra obrony przyznał, iż nie weryfikował części informacji, które zostały zamieszczone w raporcie WSI. Potem przegrywał kolejne procesy. Odszkodowania płaci MON”. Dodajmy idące w miliony.
Kancelaria Sejmu: Ambasador warknęła
Nieoczekiwanie głos zabrała też Kancelaria Sejmu:
„Skandal dyplomatyczny bo pisze prawdę? Polityk we własnym kraju musi skulić uszy bo ambasador innego państwa warknął?”
(interpunkcja oryginalna)
Tweet zniknął niemal natychmiast. Prawdopodobnie ktoś z pracowników nie przelogował się z prywatnego konta.
Andrzej Duda: Dyktat zagranicznych mediów
Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda rozpędził się i zaczął atakować zagraniczne media. Najpierw poszło o organizację debaty prezydenckiej. TVN, Onet i Wirtualna Polska zaprosiły na debatę obu kandydatów, pytania mieli zadawać dziennikarze trzech redakcji i czytelnicy/widzowie. Transmitować miało ją kilkadziesiąt innych mediów, w tym lokalnych.
Rafał Trzaskowski się zgodził, a Duda zarzucił Trzaskowskiemu, że ten chce debatować „pod ochroną zagranicznych mediów”, mówił też o „dyktacie”.
Debata ostatecznie się nie odbyła, ale obrażanie nie swoich redakcji stało się stałym elementem kampanii Andrzeja Dudy. To zapewne taktyka sztabu, by przedstawić go jako osobę, która walczy z potężnymi siłami, ofiarę i bohatera jednocześnie. Jednak taka taktyka nie bierze pod uwagę, że wiecowe okrzyki z Wałbrzycha czy Brzegu docierają nie tylko do obecnych tam osób, ale również do zagranicznych redakcji, a nawet do siedzib amerykańskich ambasadorów.
Kiedy w piątek 3 lipca „Fakt” zrobił okładkowy materiał o ułaskawieniu przez Andrzeja Dudę mężczyzny, który został skazany za przemoc i zgwałcenie małoletniej córki, rzecznik sztabu prezydenta Adam Bielan zwrócił się o interwencję do ambasadora Niemiec.
„Mój apel do ambasadora Niemiec o to, żeby podjął w tej sprawie interwencję, ponieważ nie życzymy sobie tego rodzaju zagranicznych interwencji w proces wyborczy” – mówił tego samego dnia w radiowej Jedynce. Interwencja przyszła z innej strony.
Duda na wiecach oskarżał niemieckie media o prowadzenie „bezpardonowej, brudnej kampanii skierowanej przeciwko niemu”. „Niemcy chcą wybierać w Polsce prezydenta? Ja się na to nie zgadzam!” – mówił atakując m.in. korespondenta gazety „Die Welt” w Warszawie Philippa Fritza.
W poniedziałek 6 lipca ostro odpowiedział mu Ulf Poschardt, redaktor naczelny „Die Welt”. „Zdecydowanie odrzucamy propagandową kampanię polskiego prezydenta przeciwko naszemu wydawnictwu” – napisał.
„Kochamy naszych polskich sąsiadów, ale takie próby zastraszania nie podlegają dyskusji. Powróćmy szybko do cywilizowanego dyskursu. My w WELT, chętnie byśmy z Panem o tym porozmawiali, Panie prezydencie” – kończy Ulf Poschardt.
Duda chce traktować media jak Trump? Ale nie jest prezydentem USA
Mosbacher nie po raz pierwszy staje w obronie TVN-u, którego właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że amerykańska administracja traktuje telewizję jako firmę z amerykańskim kapitałem, a nie przedstawiciela wolnej prasy.
Prezydent Donald Trump bowiem do obrońców wolnej prasy nie należy. Wielokrotnie atakował amerykańskie redakcje, wypraszał dziennikarzy niektórych tytułów (m.in. „New York Timesa” i „Guardiana”) z konferencji prasowych, o krytycznych wobec niego mediach pisze, że rozsiewają fake newsy. Tak samo pisał Andrzej Duda, gdy zagraniczne agencje relacjonowały jego wystąpienia na temat osób LGBT (że to ideologia gorsza od sowieckiej, a nie ludzie).
Tuż przed pierwszą turą prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Na spotkaniu obecna była ambasador Mosbacher. „To był wiec poparcia przebrany za wizytę zagraniczną” – komentowała dla „New York Timesa” Molly Montgomery, była dyplomatka, obecnie związana z Brookings Institution.
Duduś do piero co machał ogonkiem do Trumpa jak spragniony pieszczot jamnik, a tu taki afront? Rozpaczliwe ruchy.
Śmiechu warte! Nazywanie TVN czy Wyborczą "wolne" lub co śmieszniej "niezależne" media zakrawa na kpinę. Każdy Polak wie że to organa propagandowe sitwy POokrągłostołowej, a dokładniej "szczujnie na PiS.
Bądźmy obiektywni i nie bójmy się prawdy.
@Nikola….Jesteś pociotkiem Beaty Mazurek? Zmień zioło i nadawcę TV!
Z całą pewnością wciąż NIEZALEŻNE. Od PiS!
O co we współczesnej Polsce coraz trudniej.
Ruski troll który nie kryje, że jest ruskim trollem – no szacun 😉
Do Nikołaj Atanasow
Pana wypowiedź jest tak daleko od obiektywizmu i prawdy, jak to tylko możliwe.
To nie jest Pan. To jest troll.
Pani Ambasador jeszcze nie przywykła, że jeżeli nie zgadzasz się z PiSem to z pewnością masz w rodzinie: agentów WSI, UB, SB, homoseksualistów, lewaków, marksistów, Żydów, ateistów, ukradłeś 250 mld zł , zabijałeś żołnierzy przeklętych, ukończyłeś UW,UJ, UAM itp?
Nie będą nam obce ambasadory robić wodę z mózgu. Powinien być wystosowany protest naszego MSZ (jeśli nie jest to fake-news).
To pan ma mózg?!
Ty, Wspanialy, przez "l", jakiego jesteś chowu?
Frymarczycie popłuczynami, ale czego mozna spodziewać sie po PIS, rynsztokowej inteligencji
Hej, Zacznij zarabiać prawdziwe pieniądze w domu Dosłownie nic nie robiąc!
Nie pytaj jak- Zobacz na własne oczy! Wystarczy się zapisać tutaj: https://bit.ly/2BC1b5M
Wpłacić pierwszy mały depozyt 1000zł A analitycy zrobią wszystko już za Ciebie!
W ciągu dnia można otrzymać zwrot!
Tu też spamujesz?
Nie zdziwiłbym się gdyby atak Mazurek i interwencja Mosbacher tylko wzmocniły
irracjonalny "godnościowy" elektorat Dudy. Dla tych ludzi to nie skandal ale dowód,
że potrafią się postawić każdemu, nawet sojusznikom, w obronie "prawdy".
I że, jako sojusznicy, są tak ważni dla US, że Amerykanie, po utarciu im nosa,
będą się z Polakami jeszcze bardziej liczyć.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.