Duda idzie na wojnę o LGBT z zagranicznymi mediami, bo „prawda to zalękniona istotka"

Od kilku dni Andrzej Duda prowadzi kampanię przeciwko osobom LGBT, a zagraniczne media od kilku dni o jego słowach informują. W niedzielę popołudniu 14 czerwca 2020 sztab prezydenta najwyraźniej uznał, że międzynarodowe zainteresowanie mu jednak nie służy.

Andrzej Duda wysłał serię tłitów po angielsku. Oznaczył w nich międzynarodowe agencje informacyjne (Reuters, Associated Press) oraz dzienniki o globalnym zasięgu („New York Times", „Guardian", „Financial Times").

Co napisał Andrzej Duda do zagranicznych mediów

• „Po raz kolejny moje słowa zostały wyjęte z kontekstu. To część brudnej walki politycznej".
• „Naprawdę wierzę w różnorodność i równość".
• „W naszych czasach Prawda stała się zalęknioną istotką, która ukrywa się przed potężną Poprawnością".
• „Wierzę w świat, w którym są bezpieczne platformy dla wygłaszania prawd, takich jak metoo. W którym możemy otwarcie wygłaszać nasze poglądy, a nasze słowa nie są przekręcane".
• „Wierzę w tolerancję dla wszelkich poglądów. Proszę przestać rozpowszechniać fake newsy".

A zatem prezydent RP zarzucił zagranicznym mediom, że przekręciły jego słowa, nie uwzględniły kontekstu i rozpowszechniają fake newsy.

Duda o LGBT, czyli gdzie te fake newsy?

Zobaczmy, jak relacjonowały wystąpienia Andrzeja Dudy zagraniczne media.

Reuters 13 czerwca 2020 napisał, że „polski prezydent porównuje »ideologię LGBT« do sowieckiej indoktrynacji”. Depesza pojawiła się kilkadziesiąt minut po wystąpieniu Andrzej Duda w Brzegu.

Autorkami depeszy są Joanna Plucińska i Alicja Ptak. W prorządowych mediach oburzano się, że autorkami tekstu są „dwie Polki". Tak się jednak składa, że polscy dziennikarze pracują w zagranicznych gazetach i telewizjach, tak samo jak polscy uczeni pracują na zagranicznych uczelniach, a polscy budowlańcy na zagranicznych budowach. Być może prorządowe media odkryją niedługo, że była dziennikarka OKO.press pracuje dziś w „New York Timesie".

Co dokładnie powiedział Andrzej Duda w Brzegu?

„Przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm". Tak cytują te słowa TVP i Polska Agencja Prasowa.

Co więcej, prezydent RP stwierdził:

Zupełnie wprost Duda stanął po stronie posła Jacka Żalka, któremu po takich słowach Katarzyna Kolenda-Zalewska z TVN24 odebrała głos.

Co dziennikarz przekręcił? Nic.

Tytuły tekstów w BBC i "Financial Times" głoszą, że dla Dudy „ideologia LGBT jest gorsza niż indoktrynacja sowiecka". Co mówił Duda?

„Nie po to, proszę państwa, pokolenie moich rodziców, przez 40 lat walczyło, żeby wyrzucić ideologię komunistyczną ze szkół, żeby nie można jej było wciskać dzieciom, żeby nie można było prać mózgów młodzieży, indoktrynować ich, młodych ludzi, dzieci, żołnierzy w wojsku, w organizacjach młodzieżowych nie po to walczyli, żeby przyszła inna ideologia, jeszcze bardziej niszcząca dla człowieka. Ideologia, która pod frazesami szacunku i tolerancji ukrywa głęboką nietolerancję". [podkreślenie: OKO.press]

Po raz kolejny: co zostało przekręcone? Odpowiedź jest taka sama: nic.

„Guardian" nie pisał o wypowiedzi w Brzegu, tylko - dzień wcześniej - o „Karcie Rodziny". W tytule napisano, że Andrzej Duda obiecał „walczyć z ideologią LGBT". Polski prezydent nie mówi o „walce", tylko o "ochronie dzieci przed ideologią". Ale jednocześnie dodaje, że tę rzekomą ideologię narzucają nam siłą „obce wpływy" i że polskie państwo będzie się im przeciwstawiać (mówił tak m.in. w Opolu 13 czerwca 2020). Znów: gdzie tu brak zrozumienia lub fake news?

OKO.press jest bardzo ciekawe, jak prezydent RP będzie tłumaczył zagranicznym mediom różnicę między „walką z ideologią LGBT" a „ochroną dzieci przed ideologią LGBT". I gdzie znajdzie te rzekome fake newsy.

Tutaj można zobaczyć całe przemówienie prezydenta w Brzegu:

Korespondent „Guardiana” do Dudy: chętnie pana spytamy, czym jest ideologia LGBT

Andrzej Duda ma szansę wytłumaczyć się i ze swoich słów, i z niedzielnych tłitów.

Na Twitterze odpowiedział prezydentowi korespondent „Guardiana" Polsce: „Każde z tych mediów, które Pan wymienił, z przyjemnością przyśle kamerę i reportera, by nagrać wyjaśnienie, co Pan miał na myśli, mówiąc, że »ideologia LGBT« jest gorsza niż komunistyczna indoktrynacja. Zgodzi się Pan?".

Na "sprostowanie" Dudy zareagował też Reuters, który w depeszy zaznaczył, że prezydent nie sprecyzował, w jaki sposób jego słowa zostały przekręcone.

Błaszczak w Garwolinie: „Ideologia LGBT jest dla społeczeństwa rujnująca"

W kampanię przeciwko osobom LGBT ochoczo włączyli się inni politycy PiS.

W sobotę 13 czerwca wieczorem, poseł Przemysław Czarnek, który należy do sztabu Andrzeja Dudy, powiedział w TVP Info: “Skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją”. Pisaliśmy o tym szczegółowo tutaj.

Wypowiedział się też minister obrony Mariusz Błaszczak. Byliśmy w niedzielę na spotkaniu z ministrem w Garwolinie. Zapytaliśmy, czy zgadza się ze słowami posła Czarnka i czy to jest stanowisko polskiego rządu.

Dlatego, że podważa fundamenty, na których jest zbudowana europejska cywilizacja. A tym fundamentem jest chrześcijaństwo”.

„To, że niektórzy ludzie są gejami albo lesbijkami jest ideologią?” - pytaliśmy.

„Nie, nie to. To, co robi się w szkołach, gdzie wprowadzana jest ideologia. Gdzie są demoralizowane dzieci wbrew rodzicom. To właśnie prezydent Warszawy, kiedy został prezydentem, wprowadził tę ideologię do szkół” - odpowiedział minister Błaszczak.

OKO.press: „Dzieci nie powinny być uczone tolerancji?”

Ktoś z zebranych zapytał: „Czyli to nie są ludzie?” Minister odpowiedział: „Wszyscy są ludźmi. Natomiast ideologia jest wprowadzana w ten sposób”.