To pierwszy taki apel w historii Krajowej Rady Sądownictwa, którą powołano w 1989 roku przy Okrągłym Stole. KRS miała zapewnić niezależność sądów, którą łamano w PRL-u. I od początku założono w niej udział sędziów.
Potem KRS wpisano do Konstytucji, a 15 członków-sędziów wybierali sami sędziowie. Tak było aż do 2018 roku, kiedy PiS łamiąc Konstytucję rozwiązał legalną KRS w trakcie kadencji i na jej miejsce powołał nową (neo-KRS), po raz pierwszy wybraną przez posłów (PiS i Kukiz’15).
Neo-KRS jest jednak sprzeczna z Konstytucją i to z kilku powodów. Nie ma w niej bowiem przedstawicieli wszystkich sądów. Sejm nie mógł też wybrać do niej 15 członków-sędziów. Konstytucja mówi, że Sejm może wybrać tylko czterech swoich przedstawicieli.
Ponadto do neo-KRS wybrano głównie sędziów powiązanych z resortem Ziobry, w tym prezesów sądów z nominacji ministra. Przez co jest ona powiązana z politykami i nie jest niezależnym organem oraz nie stoi ona na straży niezależności sądów. Do czego zobowiązuje ją Konstytucja.
Z tych powodów polski SN i NSA oraz ETPCz i TSUE podważyły w wyrokach legalność neo-KRS i dawanych przez nią nominacji sędziom. Takie nominacje dostało już ok. 1,5 tysiąca neo-sędziów.
I teraz to samo stwierdza 48 byłych członków – sędziów legalnej KRS. Apel podpisali prawie wszyscy członkowie od początku istnienia Rady, m.in. byli prezesi SN Adam Strzembosz (na zdjęciu u góry), Małgorzata Gersdorf i Lech Gardocki; Beata Morawiec obecnie prezes stowarzyszenia sędziów Themis, Waldemar Żurek, jeden z symboli wolnych sądów. Czy ostatni przewodniczący starej KRS, którą rozwiązał PiS, Dariusz Zawistowski (obecnie sędzia SN).
Apel jest na czasie, bo w marcu kończy się kadencja neo-KRS i marszałek Sejmu zarządziła już wybory jej członków na II kadencję. Sejm ma już wszystkie kandydatury. Startują m.in. prawie wszyscy obecni członkowie neo-KRS i były zastępca Ziobry, czyli Łukasz Piebiak. Opozycja chce jednak zgłosić swój projekt ustawy, który ma przywrócić praworządność.
Aktualizacja. Po opublikowaniu tekstu apel podpisało jeszcze dwóch byłych członków legalnej KRS. W sumie apel podpisało 50 byłych członków-sędziów KRS.
Z powodu wagi apel b. członków KRS publikujemy w całości.
„My, sędziowie, członkowie Krajowej Rady Sądownictwa wszystkich kadencji w latach 1990–2018, w tym członkowie Rady, której kadencja została niezgodnie z Konstytucją RP przerwana, w związku z wyborem w 2018 r. sędziów – członków Krajowej Rady Sądownictwa na podstawie ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (tekst jednolity: Dz.U. z 2021 r., poz. 269), stwierdzamy, że wybór ten został dokonany z naruszeniem art. 187 ust 1 pkt 2 Konstytucji RP.
Niezgodność z Konstytucją RP powoływania sędziów – członków Krajowej Rady Sądownictwa spowodowała, że sędziowie cieszący się prestiżem i uznaniem środowiska nie wzięli udziału w wyborach; uczynili to wyłącznie sędziowie popierani przez polityków oraz niewielką grupę sędziów, którzy długo ukrywali to poparcie. Krajowa Rada Sądownictwa wybrana w 2018 r. nie wypełniała swojej podstawowej funkcji konstytucyjnej stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1 Konstytucji RP), a jej członkowie uczestniczyli w represjonowaniu sędziów, łamaniu ich niezawisłości i podważaniu pozycji ustrojowej.
Podważenie legalności składu Krajowej Rady Sądownictwa oraz zakwestionowanie przez Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka postępowań nominacyjnych nie wstrzymało działalności Rady, w związku z czym liczba osób powoływanych wadliwie na stanowiska sędziów stale wzrasta.
Ich status jest i będzie kwestionowany, podobnie jak legalność i prawidłowość wydanych przez nich orzeczeń. Powoduje to naruszenie prawa obywateli do niezależnego sądu, gwarantowanego w Konstytucji RP oraz w traktatach i konwencjach międzynarodowych, a także może doprowadzić do nieprzewidywalnych negatywnych skutków w obrocie prawnym.
Wadliwy wybór sędziów oraz ich postawa doprowadziły także do wykluczenia Krajowej Rady Sądownictwa z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) – forum współpracy europejskiej, którego Rada była założycielem.
Utrzymanie obowiązującego, niekonstytucyjnego modelu wyboru sędziów – członków Krajowej Rady Sądownictwa uniemożliwia powołanie organu mogącego wypełniać obowiązki określone w Konstytucji RP, stojącego na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, cieszącego się uznaniem i zaufaniem społeczeństwa oraz środowiska sędziowskiego.
Powodowani troską o zapewnienie obywatelom prawa do sprawiedliwego rozpatrywania ich spraw przez niezawisłe i bezstronne sądy ustanowione ustawą apelujemy zatem do organów władzy ustawodawczej i wykonawczej o zgodne z Konstytucją RP oraz wiążącymi Polskę aktami prawa międzynarodowego ukształtowanie zasad wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa, a do sędziów o powstrzymanie się – w imię wierności Konstytucji RP i w poczuciu odpowiedzialności za Państwo i dobro obywateli – od udziału w wadliwej procedurze wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa do czasu wprowadzenia odpowiednich zmian ustawowych”.
Byli przewodniczący, wiceprzewodniczący i członkowie Krajowej Rady Sądownictwa w latach 1990 – 2018
1. Andrzej Adamczuk
2. Grzegorz Borkowski
3. Ewa Barnaszewska
4. Marek Celej
5. Ewa Chałubińska
6. Janusz Drachal
7. Teresa Flemming-Kulesza
8. Lech Gardocki
9. Małgorzata Gersdorf
10. Grzegorz Gładysz
11. Barbara Godlewska-Michalak
12. Katarzyna Gonera
13. Piotr Górecki
14. Jan Grzęda
15. Jacek Gudowski
16. Józef Iwulski
17. Andrzej Jagiełło
18. Mirosław Jaroszewski
19. Irena Kamińska
20. Andrzej Konopka
21. Michał Kopeć
22. Jan Kremer
23. Barbara Kurzeja
24. Jerzy Kuźniar
25. Wacława Macińska
26. Aleksandra Marszałek
27. Zbigniew Merchel
28. Beata Morawiec
29. Maria Motylska-Kucharczyk
30. Maria Myślińska
31. Andrzej Niedużak
32. Małgorzata Niezgódka-Medek
33. Gabriela Ott
34. Sławomir Pałka
35. Marek Pietruszyński
36. Irena Piotrowska
37. Ewa Preneta-Ambicka
38. Piotr Raczkowski
39. Jarema Sawiński
40. Krzysztof Strzelczyk
41. Adam Strzembosz
42. Janusz Trzciński
43. Jan Wasilewski
44. Krzysztof Wojtaszek
45. Marek Wolski
46. Dariusz Zawistowski
47. Janusz Zimny
48. Waldemar Żurek
49. Gabriela Gorzan
50. Roman Kęska
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Przepisz to jeszcze raz.
Grzesiu vel osłona trollerska PiSmafii znowu nadaje 🤣
PiS z kłamstwa uczynił istotę swojego istnienia. Mafia oszustów i złodziei przebrała się w szatę prawa i sprawiedliwości. Udając antyrosyjskość gra na korzyść Putina, prowadząc dywersję wobec UE z innymi ugrupowaniami faszyzującymi (sprzedaż Putinowi części rafinerii to przy tym małe miki).
A teraz takie indywiduum jak Plebiak, słynny z afery hejterskiej wobec środowiska sędziowskiego kandyduje do instytucji, która powinna stać na straży niezawisłości sędziów. Te wielopiętrowe kłamliwe konstrukcje w głowach uczciwych Polaków się po prostu nie mieszczą
Koejny krok w kierunku ustanowienia dyktatury i bezprawia. Pisowscy bandyci zostaną rozliczeni za uzurpację władzy i obalenie konstytucyjno-prawnego ustroju. A ich podwykonawcy za kolaborację z pisowskim okupantem.
A ci dalej biją pianę metodą "powołać się na rzekome łamanie Konstytucji z podaniem artykułu wziętego chyba losowo, bez wyjaśnienia na czym rzekome łamanie ma polegać".
Tyle to warte ile sami ci pseudosędziowie.
Za to jakie "autorytety" się podpisały!
1. Radczyni prawna z TVN Giersdorfowa, sędzia z nadania PO, nigdy wcześniej nie orzekała, aż nagle została preziem SN 😉
2. Iwulski, komunistyczny sędzia, oficer skazujący w stanie wojennym.
3. Zdemenciały Strzembosz nazywany w środowisku "Bambosz", to ten sam który w 1990r. orzekł, że "sądy się same oczyszczą" 😉 No i tak się czyszczą, że tam już kolejne pokolenie czerwońców pokomunistycznych wyrosło i gdacze, kiedy tylko ktoś chce tę obsr aną stajnię wyczyścić i te stare kuce na emeryturę wypchnąć.
Na całe szczęście to już NIKOGUSIEŃKIEGO nie obchodzi z wyjątkiem takich koneserów, jak ja 😉
Całe szczęście już wkrótce nowa ustawa Zbysia vel Zero naprawi te „zepsute” sędziowskie środowisko, tak jak naprawił TK, znajdzie się więcej wiernych towarzyszy Piotrowiczów, magister kucharek, Kryś Pawłowicz. 👍
TSUE rozszerza w sposób nieuprawniony swe kompetencje. Organizacja sądownictwa należy – zgodnie z Konstytucją – do organów RP, a nie do TSUE.
Tylko PiSwyznawca nie rozumie jak istotną rolę pełni sędzia w kraju członkowskim: nie ma wolnego przepływu ludzi, towarów i usług bez unijnego systemu sądownictwa – ktoś musi rozstrzygać spory między podmiotami/obywatelami różnych krajów UE, a unijnego sądu nie ma. TSUE i kraje krytykujące PiSie „reformy” najzwyczajniej w świecie bronią interesów obywateli UE, gdyby w innym kraju członkowskim działo się to samo co w Polsce, oczekiwałbym od polskiego rządu identycznej reakcji, łącznie z pozwem do TSUE.