Korespondencja z Mińska. Gniewny tłum zmierza w stronę kordonu milicji chowającego się za tarczami, jedni krzyczą "Faszyści!", inni - "Milicja z narodem". W nocy z niedzieli na poniedziałek byliśmy na ulicach stolicy Białorusi
Po tym jak w niedzielę 9 sierpnia władze Białorusi ogłosiły miażdżące zwycięstwo Aleksandra Łukaszenki, Białoruś zatrzęsła się z gniewu. Na ulice miast w całym kraju zaczęli wychodzić wściekli obywatele, domagając się uczciwych wyborów i odejścia Łukaszenki.
Siły bezpieczeństwa reżimu zareagowały na protesty brutalną siłą: w ruch poszły pałki, granaty hukowe, gaz, armatki wodne.
Tu relacjonujemy wydarzenia na Białorusi:
Tutaj nocna, gorąca analiza wydarzeń:
Dziś rano, w poniedziałek 10 sierpnia, w rozmowie z OKO.press przedstawicielstwo UE w Mińsku potwierdza, że jedna z osób uczestniczących w protestach zginęła. Potwierdzają w ten sposób wiadomość, która pojawiła się już w nocy na popularnym kanale w aplikacji Telegram - głosiła, że jedna osoba została przejechana przez milicyjną ciężarówkę. Niestety okazało się, że to prawda.
Na razie w Mińsku po nocnych walkach jest spokój, ale nie wiemy, co będzie dziać się wieczorem.
W niedzielną noc byłem na ulicach Mińska razem z demonstrantami, opisywałem, co się dzieje, nagrywałem uliczne protesty. Już wkrótce w OKO.press dłuższy materiał filmowy, nie jest łatwo go przesłać, internet na Białorusi wciąż działa - jeśli działa - bardzo, bardzo wolno.
Udało się jednak przesłać krótki film z nocnych zamieszek, który dobrze pokazuje atmosferę niedzielnej nocy w stolicy Białorusi:
O zrywie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi piszemy dużo w OKO.press.
Przed wyborami rozmawialiśmy o możliwych scenariuszach z Andrzejem Poczobutem, wieloletnim korespondentem "Gazety Wyborczej" na Białorusi:
Byliśmy z kamerą na wiecu opozycji przed wyborami:
Analizowaliśmy postawę Polski i Unii Europejskiej:
Towarzyszyliśmy kandydatce Swiatłanie Cichanouskiej w lokalu wyborczym podczas głosowania:
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Komentarze