0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Maciek Jaźwiecki / Agencja GazetaMaciek Jaźwiecki / A...

Do Trybunału Konstytucyjnego za prezesury Julii Przyłębskiej jest kierowanych mniej wniosków niż wcześniej, gdy TK był niezależny od władzy. Te statystyki wyraźnie chce poprawić premier Mateusz Morawiecki, który, jak podaje Polska Agencja Prasowa, 24 lutego skierował do TK już drugi wniosek w związku z uchwałą trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia.

Uchwała trzech połączonych izb SN (ma moc zasady prawnej) stanowi, że można wzruszać orzeczenia wydane po 23 stycznia 2020 przez sędziów SN i sądów powszechnych wybranych z udziałem nowej KRS, a także wydane wcześniej i po tym terminie orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN.

Premier Morawiecki chce teraz, by TK zbadał zgodność uchwały z konstytucją i prawem unijnym (treści wniosku jeszcze nie opublikowano na stronie Trybunału; wiemy o nim z doniesień prasowych).

We wcześniejszym wniosku, skierowanym do TK 30 stycznia (sprawa o sygnaturze K 5/ 20), Morawiecki pytał, czy przepisy kodeksu postępowania cywilnego, postępowania karnego i ustawy o Sądzie Najwyższym pozwalają ocenić, że skład lub sposób wyboru członków KRS oraz przebieg procedury poprzedzającej powołanie sędziego przez prezydenta

sprawiają, że sąd, w którym zasiada sędzia powołany przez prezydenta z rekomendacji neo-KRS, jest nienależycie obsadzony, albo że jego skład jest niezgodny z prawem.

Prof. Marcin Matczak tak komentował pierwszy wniosek premiera: „Rząd PiS nie skarży do Trybunału Konstytucyjnego aktu normatywnego jako takiego, ani jego utrwalonej interpretacji, tylko atakuje konkretne rozstrzygnięcie sądowe”.

Przeczytaj także:

Nalot wniosków do TK

Zanim premier skierował oba swoje wnioski do TK, trafiły tam już wnioski KRS i prezydenta.

Zaledwie dzień po wydaniu przez SN uchwały, czyli 24 stycznia 2020 roku, wniosek do TK skierowała neo-KRS (K 3/20). Poddała w wątpliwość, czy jest to zgodne z konstytucją i prawem międzynarodowym, aby na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego i kodeksu postępowania karnego oceniać, czy skład sądu powszechnego jest nieprawidłowo obsadzony lub obsadzony niezgodnie z prawem, jeśli zasiada w nim sędzia powołany przez prezydenta na wniosek neo-KRS.

27 stycznia wniosek do TK skierował z kolei prezydent Andrzej Duda (K 2/2o) i rozszerzył pytanie zadane przez neo-KRS. Prezydent pyta, czy na podstawie przepisów kpc, kpk, a także ustawy o SN, na które w uchwale z 23 stycznia powołał się SN, można oceniać:

  • procedurę powoływania sędziów powołanych przez prezydenta na wniosek neo-KRS,
  • czy sąd z takimi sędziami w składzie został należycie obsadzony,
  • czy wydane przez taki sąd orzeczenia wywołują skutki prawne,
  • w jakim zakresie można uchylać zaskarżone orzeczenia wydane przez taki sąd.

Ponadto 28 stycznia 2020 roku TK wydał postanowienie o zawieszeniu stosowania uchwały Sądu Najwyższego z 23 stycznia do czasu rozstrzygnięcia przez TK sprawy – rzekomego – sporu kompetencyjnego (sprawa Kpt 1/20) między Sejmem RP a Sądem Najwyższym oraz między Prezydentem RP a SN. Wniosek w tej sprawie do TK skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Wnioski KRS, prezydenta i premiera dotyczą tych samych zagadnień, powinny zostać rozpatrzone łącznie. Trudno jednak przewidzieć, czy tak zrobi obecny TK.

Lawina wniosków kierowanych przez najważniejsze organy państwa wywołuje szum informacyjny i może służyć delegitymizacji uchwały SN w oczach opinii publicznej. Może też wywrzeć efekt psychologiczny na sędziów SN.

Na kłopoty Przyłębska

W TK szukano pomocy na długo przed lawiną wniosków kierowanych przez główne konstytucyjne organy państwa po ogłoszeniu przez SN uchwały z 23 stycznia.

W reakcji na wyrok SN z 5 grudnia, miażdżący dla neo-KRS i Izby Dyscyplinarnej, sędzia tej izby Małgorzata Bednarek skierowała do TK pytanie prawne (sygnatura P 22/09). Zapytała TK, czy rozpoznanie wniosku o wyłączenie sędziego ze względu na powołanie go przez prezydenta na wniosek neo-KRS, jest zgodne z konstytucją i prawem międzynarodowym.

Składowi pięciu sędziów TK, który rozstrzygnie tę kwestię, przewodniczy prezes TK Julia Przyłębska, która jest też I sprawozdawcą. II sprawozdawcą jest sędzia Jakub Stelina. TK wyda wyrok w tej sprawie 4 marca.

Udostępnij:

Anna Wójcik

Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych. Pracuje w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Stypendystka Fundacji Humboldta, prowadzi badania w Instytucie Maxa Plancka Porównawczego Prawa Publicznego i Międzynarodowego w Heidelbergu.

Przeczytaj także:

Komentarze