0:000:00

0:00

"Pamiętamy z podręczników historii, że mowa nienawiści w mediach poprzedzała prawne wykluczanie i stygmatyzowanie określonych grup społecznych ze względu na ich przyrodzone cechy. Tak było w III Rzeszy, Jugosławii, Rwandzie. I to samo widzimy także w Polsce.

Gdy zakładaliśmy Atlas Nienawiści, mieliśmy świeżo w pamięci nie tylko masowo przyjmowane uchwały anty-LGBT. Pamiętaliśmy także o zakazach marszów równości w Rzeszowie, Gnieźnie, Kielcach, Nowym Sączu i Lublinie. Słowach biskupa Jędraszewskiego o »tęczowej zarazie«. O samobójstwie Milo Mazurkiewicz. Pseudodokumencie TVP »Inwazja«. O niemal codziennych atakach na naszą społeczność w »Wiadomościach« TVP, które odbiły się m.in. na moich relacjach z rodziną. O próbie zamachu bombowego w Lublinie.

To fragment oświadczenia Jakuba Gawrona, jednego z twórców Atlasu Nienawiści. Oświadczenia odczytanego w sądzie, bo za swoją działalność aktywiści zostali pozwani.

Skąd pomysł na Atlas Nienawiści? Dlaczego aktywiści stają przed sądem? Jakie są skutki ich działań? Zobacz rozmowę live z Jakubem Gawronem, Pawłem Prenetą i Kamilem Maczugą na FB OKO.press:

LIVE z WYDARZENIA:

Przeczytaj także:

Strefy wolne od LGBT

"Strefy wolne od ideologii LGBT" zaczęły powstawać w 2019 roku. Uchwały takiej treści zaczęły przyjmować jednostki samorządu terytorialnego w całej Polsce, a szczególnie w woj. podkarpackim.

Szczegółowe dane w tej sprawie zaczął zbierać Atlas Nienawiści, czyli czworo aktywistów: Paulina Pająk, Jakub Gawron, Paweł Preneta i Kamil Maczuga. Prezentują je na swojej stronie. Dziś uchwał praktycznie się już nie przyjmuje. Te już przyjęte (i nie wycofane) obowiązują w 92 samorządowych jednostkach terytorialnych - czyli na 31 proc. terytorium Polski.

Na stronie można również sprawdzić, czy dana gmina przyjęła własną uchwałę przeciwko ideologii LGBT, czy zaproponowaną przez Ordo Iuris "Samorządową Kartę Praw Rodziny" (czym różnią się dwa ostatnie dokumenty, piszemy m.in. tutaj).

Na marginesie warto dodać, że także OKO.press włączyło się w walkę ze "strefami" - w 2020 roku złożyliśmy "donosy" na gminy, które przyjęły takie uchwały. Apelowaliśmy do miast partnerskich, by zawiesiły z nimi współpracę:

I niektóre z miast to zrobiły, m.in. Schwerte.

W lipcu 2021 roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę za "strefy wolne od ideologii LGBT":

Niektóre z regionów na przyjęciu "stref" straciły nie tylko wizerunkowo, ale także finansowo. Jak ustalił aktywista Bart Staszewski - woj. podkarpackie straciło aż 1,8 mln zł:

Część gmin, m.in. Przemyśl, Kraśnik, Sztum, wycofała się zatem z takich zapisów. Można to śledzić na mapie Atlasu Nienawiści. Piszemy także o tym w OKO.press:

2 sierpnia dowiedzieliśmy się także, że ze względów finansowych wycofanie się ze strefy rozważa Sejmik Województwa Małopolskiego.

Wszystko o strefach wolnych od ideologii LGBT można znaleźć tutaj.

Publikacja narusza dobre imię?

"W ramach tego projektu śledzimy dokumenty przyjmowane przez homofobiczne samorządy oraz staramy się zwracać uwagę opinii publicznej na te dokumenty.

Atlas to nie tylko mapa, ale także ogromna baza linków do publicznych urzędowych dokumentów – uchwał, stanowisk komisji, protokołów, nagrań obrad, imiennych wyników głosowań, informacji prasowych pochodzących także z prorządowych stron.

Dlatego też podniesiony w pozwie zarzut fałszywego przedstawienia rzeczywistości jest nieprawdziwy. Atlas zawiera publiczne i ogólnodostępne dokumenty. Publiczne – to znaczy, że dowolnie duża liczba zainteresowanych na całym świecie może je przeczytać i ocenić według własnej wiedzy i poglądów", tłumaczył sądowi Jakub Gawron 20 lipca 2021 roku.

Dlaczego sądowi? Bo Atlas Nienawiści został pozwany przez siedem powiatów, urażonych faktem, że aktywiści stworzyli mapę z ogólnodostępnych dokumentów. Pozwały ich: powiat opoczyński, przasnyski, przysuski, tarnowski, tatrzański oraz gmina Gromadka. Do pozwu przygotowuje się też powiat łowicki. Na razie odbyła się jedna rozprawa - 20 lipca z pozwu powiatu przasnyskiego. Relację z sali sądowej znajdziecie tu:

Pozwy przygotowywali prawnicy Ordo Iuris - organizacji, która stworzyła wzór Samorządowej Karty Praw Rodziny, przyjętej przez część gmin i powiatów (Atlas Nienawiści wyszczególnia to na swojej mapie). Ich zdaniem aktywiści naruszyli dobre imię każdej z jednostek samorządu. Włodarze żądają opublikowania przeprosin na stronie www.atlasnienawisci.pl, odczytania przeprosin pod budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, odczytania przeprosin w wynajętej na koszt aktywistów/tki sali konferencyjnej Polskiej Agencji Prasowej oraz po 20.000 zł. zadośćuczynienia na każdą z pięciu lokalnych organizacji.

SLAPP-y

"Represje wobec nas - osób działających na rzecz praw człowieka rosną na sile. Obok nagonki medialnej władza sięga po pozwy typu SLAPP, czyli strategiczne pozwy przeciwko zaangażowaniu w sprawy publiczne (skrót z ang: Strategic Lawsuits Against Public Participation). Angażując nas w długotrwałą i kosztowną obronę prawną organy władzy państwowej, chcą nas zastraszyć i uciszyć. To także sposób na to, by pogrozić palcem prawnoczłowieczym organizacjom, które chcą chronić np. uczennice i uczniów LGBTQ przed homofobiczną nagonką prowadzoną przez polskie państwo", pisze Jakub Gawron.

SLAPP-y są coraz częściej stosowaną w Polsce formą nacisku na niewygodnych aktywistów lub sygnalistów.

OKO.press i Archiwum Osiatyńskiego wraz z norweską Fundacją Rafto zaczyna projekt poświęcony obywatelom, których władza próbuje zmusić do wycofania się z aktywności publicznej, która się tej władzy nie podoba.

;

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze