Uchwała radnych Nowego Sącza "stoi w sprzeczności z naszą europejską ideą różnorodności". Burmistrz niemieckiego Schwerte nie widzi szans na dalsze partnerstwo z Nowym Sączem, który przyjął Samorządową Kartę Praw Rodziny, czyli jeden z rodzajów uchwał anty-LGBT
17 maja 2020 Dimitrios Axourgos, burmistrz niemieckiego Schwerte, poinformował o zawieszeniu umowy partnerskiej z Nowym Sączem. Oba miasta łączyła ona od 30 lat. Data jest nieprzypadkowa. Axourgos w ten sposób uhonorował Międzynarodowy Dzień Przeciwko Homo-, Bi-, Transfobii. Nad ratuszem zawisła też tęczowa flaga.
"Decyzja waszej rady stoi w sprzeczności z naszą europejską ideą różnorodności.
To nie do przyjęcia dla mnie i miasta Schwerte" - pisze burmistrz w "ostrej nocie przeciwko dyskryminacji" adresowanej do prezydenta Nowego Sącza. I zaznacza, że obecnie nie widzi szans na utrzymywanie stosunków dyplomatycznych z gminą, która w listopadzie 2019 roku "ogłosiła się strefą wolną od LGBT". W liście Axourgos wspomina też rządzący w Polsce PiS, który "osoby homoseksualne traktuje jak wroga".
To kolejna stanowcza reakcja na homofobię polskich władz lokalnych. Pierwsza, partnerstwo z Bliźniaczym Tuchowem zerwała francuska gmina Saint-Jean-de-Braye.
19 lutego OKO.press wystosowało listy do 52 europejskich miast i regionów informujące o uchwałach podjętych przez partnerów z Polski. Wzywaliśmy do zerwania lub zawieszenia współpracy do czasu wycofania przez szkodliwych dokumentów. Podkreślaliśmy, że chodzi nam o presję na polityków i by - na ile to możliwe - nie odbiło się to na mieszkańcach regionu, którzy korzystają m.in. z wymian międzynarodowych z zagranicznymi partnerami.
Pierwszy odpowiedział niemiecki Stendal. „Każdy człowiek – bez względu na płeć, kolor skóry, wyznanie czy seksualność - ma prawo do swobodnego rozwijania własnej osobowości. Ograniczanie tego prawa jest niezgodne z fundamentalnymi wartościami miasta Stendal, które są wolnościowe i demokratyczne” - pisał rzecznik prasowy Armin Fischbach. I zapewnił, że uchwała będzie przedmiotem debaty lokalnych władz.
21 lutego francuski Nogent-sur-Oise poinformował o zawieszeniu umowy z Kraśnikiem.
„To żółta kartka, a jeśli nie będzie reakcji burmistrza - będzie czerwona”
- mówił mer miasta.
Prezydent Kraśnika, który nie popierał dokumentu, zwołał specjalne zebranie Rady Miasta w tej sprawie. 28 lutego, po burzliwej debacie, której przyglądało się OKO.press, radni postanowili wstrzymać się z głosowaniem nad odrzuceniem homofobicznej uchwały.
W kolejnych dniach współpracę zawiesiły też:
Debatę nad strefami anty-LGBT przerwała epidemia koronawirusa. Ale aktywiści nie zawiesili działań na rzecz zniesienia homofobicznych uchwał. Jakub Gawron, jeden z współtwórców Atlasu Nienawiści (mapa śledząca proces podejmowania uchwał) mówi OKO.press, że nie pozostawiono im też wyjścia. Za umieszczenie regionów na mapie polskiej homofobii powiat tarnowski, przasnyski, opoczyński, przysuski, a także gmina Gromadka zapowiedziały wytoczenie pozwów przeciwko aktywistom.
Władze lokalne reprezentuje "Ordo Iuris", twórcy "Samorządowych Kart Rodziny", które mają ukrywać homofobiczne przesłanie stojące za lokalnymi rezolucjami. Taki dokument przyjął m.in. Nowy Sącz.
Za to 18 maja 2020 województwo wielkopolskie odrzuciło dokument "Ordo Iuris" stając się na mapie największą zieloną strefą.
Na homofobię polskich samorządów jeszcze przed zagranicznymi partnerami zareagowały instytucje europejskie:
Póki co żadna z uchwał nie została uchylona. Najbliżej tej decyzji jest Kraśnik, w którym 28 maja odbędzie się kolejna debata. Tym razem, być może zakończona głosowaniem.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Komentarze