Na pogłębiający się od ośmiu lat kryzys praworządności w Polsce zareagowały instytucje i mechanizmy Unii Europejskiej i Rady Europy. W specjalnym raporcie Archiwum Osiatyńskiego podsumowujemy ich działania oraz reakcje polskich władz do pierwszej połowy 2023 roku.
W ramach Archiwum Osiatyńskiego opracowaliśmy specjalny raport o europejskich mechanizmach, które mają pomóc w przywracaniu praworządności w Polsce, a także o tym, jak odpowiadają na nie polskie władze.
Skupiliśmy się na politycznych i prawnych działaniach Unii Europejskiej, w tym Trybunału Sprawiedliwości UE, oraz na orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Kryzys praworządności w Polsce trwa ósmy rok, rozszerzając się i pogłębiając, co ostatnio dobitnie pokazało uchwalenie przez PiS i podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o komisji do spraw rosyjskich wpływów, która ma być narzędziem politycznego gnębienia opozycji. Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie przeciwko naruszeniom prawa unijnego przeciw Polsce w związku z lex Tusk.
Prezydent w trybie kontroli następczej skierował lex Tusk do Trybunału Konstytucyjnego — organu podporządkowanego partii rządzącej, choć ostatnio zacinającego się jako maszynka do potwierdzania polityki większości rządzącej. Pokazuje to niemożność zebrania jedenastoosobowego składu rozstrzygającego wniosek prezydenta o kontrolę konstytucyjności nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która według rządu i prezesa PiS ma „odblokować” 34 miliardy euro z Krajowego Planu Odbudowy.
Dodać do tego należy systemowe ataki na wolność i pluralizm mediów poprzez upartyjnienie mediów publicznych, utrudnianie funkcjonowania niezależnym mediom prywatnym, a także pompowania publicznych pieniędzy do prorządowych mediów prywatnych, co prowadzi do zaburzenia konkurencji na rynku medialnym i daje pole do propagandowej „obrony” negatywnych zmian w sądach i prokuraturze.
Unia Europejska, oparta na zasadzie praworządności, o czym mówi Artykuł 2 Traktatu o UE, przez swoje instytucje i rządy państw członkowskich na różne sposoby próbowała skłonić rząd Zjednoczonej Prawicy do przywrócenia standardów praworządności w Polsce. Wysiłki te przyniosły jednak umiarkowane rezultaty.
Sukcesem prezydencji jest doprowadzenie do organizacji wysłuchania Polski 30 maja 2023 roku w ramach procedury Artykułu 7 Traktatu o UE. Jednak ten mechanizm „politycznego dialogu” od 2017 roku nie przyniósł spodziewanych rezultatów: nie doprowadził do ustania ryzyka poważnego naruszenia praworządności w Polsce. Procedura dotyczy braku niezależnej kontroli konstytucyjności prawa w ze względu na skład i funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego, a także osłabienie strukturalnych gwarancji niezależności sądownictwa. Słabość mechanizmu wynika z czynnika polityczno-personalnego: rząd Polski (a także Węgier) nie był zainteresowany prowadzeniem uczciwego dialogu. Problematyczna jest także konstrukcja mechanizmu: żeby przejść do jego części zawierającej sankcje, wymagana jest jednomyślność rządów państw UE, a tą skutecznie rozbijał pragmatyczny sojusz rządów w Warszawie i Budapeszcie.
Widać to po sprawach wniesionych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przeciwko Węgrom i Polsce. Sprawa przeciwko Węgrom dotyczy homofobicznej i transfobicznej ustawy z 2021 roku. Po raz pierwszy Komisja Europejska zarzuca naruszenie Artykułu 2 Traktatu o UE jako taki. Wcześniej Komisja powoływała się na jego naruszenie jedynie pomocniczo. Jeśli TSUE w wyroku podzieli argumentację Komisji, otworzy to drogę do skarg na inne naruszenia wartości wymienionych w tym przepisie. Sprawa przeciwko Polsce dotyczy Trybunału Konstytucyjnego i też jest przełomowa: nigdy wcześniej Komisja nie wytoczyła takiej sprawy w związku ze składem i funkcjonowaniem sądu konstytucyjnego państwa członkowskiego UE.
Pod koniec 2020 roku wprowadzono regulację ustanawiającą specjalny mechanizm warunkowości. Uruchomiono go wobec Węgier w 2022 roku, po wygranej przez partię Fidesz Viktora Orbána trzeciej kadencji. UE uzależniła też wypłatę środków z unijnego budżetu na lata 2021-2027 od przestrzegania Karty Praw Podstawowych UE, co jest zawarte w umowach partnerstwa między Unią a władzami krajowymi i regionalnymi państw członkowskich.
Marcin Szwed, doktor nauk prawnych i prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka pokazuje, co ETPCz już orzekł w ośmiu wyrokach dotyczących różnych elementów kryzysu praworządności i jakie główne problemy pozostają do rozwiązania w czekających na rozstrzygnięcie co najmniej 300 skargach.
Należą do nich wadliwe powołania do sądów powszechnych, powołania asesorów do sądów, wpływ okoliczności powołania sędziego na naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, instytucja skargi nadzwyczajnej oraz prawo sędziów do ochrony i poszanowania ich niezawisłości.
Mariusz Jałoszewski, dziennikarz OKO.press wyjaśnia, w jaki sposób władza dalej szykanuje niezależnych, krytykujących złe zmiany w sądownictwie, sędziów i w jaki sposób narusza to wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz demonstracyjnie narusza środki zapobiegawcze wydawane przez europejskie trybunały.
Partia rządząca na sztandarze niesie „prawo i sprawiedliwość”, rozumiane, jak wyjaśnił prezes PiS Jarosław Kaczyński, jako przyświecające budowie „państwa sprawiedliwego, uczciwego dla zwykłych ludzi, a nie dla elit”, a nie przestrzeganie konstytucji i reguł prawa międzynarodowego.
Wybory parlamentarne mają się odbyć w październiku. W oficjalnych wypowiedziach rządzący przyznawali, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości nie udały się tak, jak planowano. Sądowe procesy dotyczące obszarów będących elementem polityki tożsamościowej PiS były przywoływane jako przykład sądowej degrengolady. Reforma się nie udała, niech żyje nowa reforma (po wyborach).
Innym wątkiem nieoficjalnej kampanii są próby zdyskredytowania przez PiS opozycji, zwłaszcza Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej, poprzez zarzucanie im pracy na rzecz nie-polskich interesów, a konkretnie: niemieckich i rosyjskich jednocześnie. Między innymi w tym celu podsycana jest antyniemiecka histeria. Maria Skóra, ekspertka w Instytucie Polityki Europejskiej (Institut für Europäische Politik) w Berlinie, wyjaśnia, co niemiecki rząd naprawdę robi, jeśli chodzi o kryzys praworządności w Polsce i dlaczego z ulgą przyjmuje, że rozwiązanie tego kryzysu leży na linii Bruksela-Warszawa.
Dotyczy on wydarzeń do czerwca 2023 roku. Pomysł i redakcja merytoryczna: Anna Wójcik
Działania organizacji w latach 2022-24 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach Aktywni Obywatele – Program Krajowy.
Sądownictwo
Andrzej Duda
Zbigniew Ziobro
Archiwum Osiatyńskiego
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Unia Europejska
Europejski Trybunał Praw Człowieka
praworządność
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Komentarze