0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Informację o planowanym przetargu na 984 tys. zł brutto Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej opublikowało 8 sierpnia 2023. Zwycięska firma zobowiązuje się, że w imieniu resortu będzie kupować przestrzeń reklamową w prasie drukowanej: ogólnopolskiej, regionalnej i lokalnej. Cel? „Działania informacyjno-edukacyjne realizowane przez MRiPS”.

W tym, w szczególności

działania „dotyczące zmiany wysokości świadczenia wychowawczego”. Czyli podwyższenia 500+ do 800+.

To jedna z kluczowych obietnic wyborczych PiS, ogłoszona hucznie podczas „Programowego Ula” w połowie maja 2023. Zresztą już zrealizowana, bo prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę podwyższającą świadczenie w poniedziałek 7 sierpnia 2023. Z tej okazji głowa państwa wzięła udział w pikniku 800+ w Łomży. Prezydent pozował do zdjęć z ministrą rodziny Marleną Maląg i premierem Mateuszem Morawieckim.

Pikniki reklamujące podwyższenie dodatku na dzieci – a zatem skuteczne działanie rządu PiS – to dla obozu władzy prosty sposób na prowadzenie kampanii jeszcze przed jej oficjalnym rozpoczęciem. I to za rządowe pieniądze. Jak pisaliśmy w OKO.press, premier uruchomił na ten cel rezerwę budżetową: przekazał ministerstwu dodatkowe 10 mln zł.

Przeczytaj także:

Pod koniec lipca „Rzeczpospolita” opisała pierwsze przetargi na promocję 800+ na łączną kwotę niemal 2,3 mln zł. Teraz resort rodziny uruchamia kolejny milion.

O 800+ w „Rzeczpospolitej” i w „Świecie Kobiety”

Reklamy mają mieć format całej strony i pojawią się w kilkuset gazetach.

Zwycięska firma zobowiązuje się, że maksymalnie do połowy grudnia będzie promować 800+ m.in. na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”, „Faktu”, „Rzeczpospolitej”, lokalnych dzienników i tygodników (w tym tych będących własnością spółki Polska Press, kontrolowanej przez Orlen), a także prasy lifestylowej np. „Poradnika Domowego”, „Działkowca” czy „Świata Kobiety”.

Kto zarobi na rządowym zleceniu? Zwycięzcę konkursu poznamy na początku września. W regulaminie zaznaczono, że wybrana firma będzie mogła korzystać z usług podwykonawców – niewykluczone, że publiczne pieniądze popłyną więc dalej, do kolejnych, nieznanych już podmiotów.

Ile na promocję 800+?

Do tej pory resort rodziny na promocję programu 800+ wydał ok. 2,3 mln złotych. Jak pisała “Rzeczpospolita”:

  • ok. 300 tys. złotych kosztowały gadżety rozdawane maluchom podczas pikników, zakupiono m.in. 5 tys. siedzących misiów pluszowych, tyle samo maskotek zwierzątek, 25 tys. ołówków ze zwierzątkami, 5 tys. piórników, butelek na wodę, 15 tys. odblasków twardych, 30 tys. balonów oraz 15 tys. wiatraczków;
  • prawie 500 tys. złotych pójdzie na reklamę 800+ w największych internetowych portalach informacyjnych oraz na 15 i 30-sekundowe spoty na YouTube;
  • za ok. 264 tys. złotych 800+ będzie reklamowane w dziennikach i gazetach lokalnych.

Zatrzymajmy się przy tym ostatnim zamówieniu. Będzie je realizować spółka Sigma BIS. To dom mediowy, stworzony przez dwie spółki z udziałem Skarbu Państwa: PZU i Orlen.

Rząd płaci, PiS korzysta

Pikniki 800+ mają odbywać się w każdym województwie do końca wakacji. W trasę po Polsce powiatowej ruszyły też specjalnie przygotowane pod względem graficznym busy 800+, w których „możliwe będzie zasięgnięcie informacji na temat programu i samego świadczenia”.

Opozycja uważa, że PiS za publiczne pieniądze robi sobie w ten sposób kampanię wyborczą. Zmiana kwoty dodatku na dzieci, który działa w Polsce od 2016 roku, nie uzasadnia tak szeroko zakrojonej „kampanii informacyjnej”. Pod koniec lipca politycy Koalicji Obywatelskiej – Aleksandra Gajewska, Marcin Kierwiński i Arkadiusz Marchewka – rozpoczęli kontrolę poselską w ministerstwie rodziny.

„Chcemy wiedzieć, ile ta kampania kosztuje, kto ją organizuje i z jakich środków jest finansowana” – powiedział Kierwiński w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Politycy PiS odrzucają te oskarżenia.

„To nie jest impreza wyborcza, bo realizuje ją resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Jest to element kampanii informacyjnej – takiej, jakich było wiele. Już kiedy pani premier Beata Szydło wprowadzała program 500+, takie same kampanie informacyjne były” – mówił w RMF FM Radosław Fogiel. Stwierdził, że rząd wprowadza liczne programy i zależy mu, by „Polacy o nich wiedzieli”.

Ministra Marlena Maląg tłumaczyła, że „ważne jest, aby Polacy mieli pełną informację o polityce prorodzinnej, którą realizuje rząd, ponieważ jest ona w naszym sercu”. „To jest tak naprawdę DNA polityki społecznej PiS” – powiedziała.

Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika jednak, że Polacy nie popierają wydawania publicznych pieniędzy na pikniki z wyborcami w roku wyborczym. Ponad połowa badanych odpowiedziała, że nie zgadza się na takie praktyki.

Równolegle do pikników 800+ PiS organizuje (jawnie) partyjne imprezy pod hasłem „Z miłości do Polski”, gdzie zamiast banerów 800+ powiewają flagi z logiem Prawa i Sprawiedliwości.

;

Udostępnij:

Maria Pankowska

Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio.

Sebastian Klauziński

Dziennikarz portalu tvn24.pl. W OKO.press w latach 2018-2023, wcześniej w „Gazecie Wyborczej” i „Newsweeku”. Finalista Nagrody Radia ZET oraz Nagrody im. Dariusza Fikusa za cykl tekstów o "układzie wrocławskim". Trzykrotnie nominowany do nagrody Grand Press.

Komentarze