Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
„Do zalegalizowania aborcji potrzebujemy 231 miejsc w Sejmie, czyli 231 głosów »za«. To jest prosta sprawa. Młodym mówimy – jeżeli to zrobicie i pójdziecie głosować, my doprowadzimy do legalizacji aborcji” – mówi OKO.press Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Ruszyła kampania OSK „GłosujZaAborcją”; która ma zachęcić do udziału w wyborach młodych, którzy po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa aborcyjnego jesienią 2020 roku masowo wyszli na ulice. To młode kobiety miały zmieść PiS i zmienić politykę. A teraz prawie połowa z nich deklaruje, że nie pójdzie do wyborów w październiku 2023 roku. A jako główną przyczynę podaje fakt, że nie ma na kogo głosować. Więcej tutaj:
Przeczytaj także:
„Oprócz likwidacji funduszu kościelnego i przeniesienia religii do salek katechetycznych, my jako Lewica mamy o wiele, wiele więcej. To 18 postulatów i m.in. opodatkowanie Kościoła. Bo przecież to jest dosyć dziwna sytuacja, że w XXI wieku ci państwo, co tutaj mają swoje sklepiki, wszyscy płacą podatki, a jest pewna instytucja, która nazywa się Kościołem katolickim i tam księża płacą ryczałtowo” – mówiła Joanna Scheuring-Wielgus podczas spotkania z wyborcami w Chełmie.
I dodała: „Płacą, co trzy miesiące od 190 do 1500 zł w zależności od tego, jaką fuchę mają w kościele. To jest bardzo niesprawiedliwe, bo skoro wszyscy płacimy podatki, to dlaczego księża mają tych podatków nie płacić?”
PiS przez całą kampanię wyborczą zapowiada, że będzie nas „chronić przed migrantami”, których Polska nawet nie musiałaby – choć zdecydowanie mogłaby – przyjąć. Teraz wykorzystuje atak Hamasu na Izrael w swojej kampanii. Straszy że nadchodzi „kolejna potężna fala migracji”.
„Wojna na Bliskim Wschodzie, potężny kryzys migracyjny wiążą się z ogromnym zagrożeniem. To niebezpieczeństwo dla Polaków. Polsce grozi potężna kolejna fala migracji, tym razem z Bliskiego Wschodu” – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas oświadczenia dla mediów.
„Znamy tę sytuację sprzed kilku lat. Wtedy również tamten pakt migracyjny doprowadził do relokacji nielegalnych imigrantów i wówczas PO zgodziła się na to. Rząd Ewy Kopacz zgodził się na to, a Donald Tusk jako przewodniczący RE groził Polsce konsekwencjami, karami za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów. A więc pakt migracyjny dzisiaj, to wiemy już ponad wszelką wątpliwość po moich ostatnich spotkaniach w RE, wiąże się z nielegalną imigracją i z dystrybucją nielegalnych imigrantów do wszystkich państw członkowskich. Pomyślmy teraz, drodzy rodacy”.
Premier stwierdził, że wśród „tylko wielkich fal migrantów, które nam grożą” będą „bojownicy islamscy, terroryści”. „To setki tysięcy młodych mężczyzn, którzy będą wędrowali do Europy i przed tym przestrzegamy na najróżniejsze sposoby, również poprzez nasze różne filmy, które miały być zakazane. Miała być na nie nałożona cenzura, tego się domagali nasi przeciwnicy. Ale nawet sądy III RP przyznały że pakt migracyjny zawiera przymusową relokację nielegalnych imigrantów. Dzisiaj jest to dla wszystkich więcej niż jasne. Dla mnie to było zawsze jasne” – mówił premier.
Morawiecki przekonywał, że według Brukseli rozwiązaniem jest relokacja migrantów.
„Nie zgódźmy się na to, odrzućmy to w referendum. Po to jest to referendum, o to są te wybory. Teraz możemy im powiedzieć twardo »nie« nielegalnym migrantom z Bliskiego Wschodu, z Palestyny, Syrii, Libanu, z Północnej Afryki. Nie pozwólmy zrobić z Polski drugiej Lampedusy” – mówił.
W OKO.press Paulina Pacuła wyjaśniała sześć przekłamań o polityce migracyjnej UE, na których PiS buduje swój wyborczy przekaz. Więcej tutaj:
Przeczytaj także:
Manipulacjom obozu władzy związanymi z uchodźcami poświęciliśmy w OKO.press niezliczone artykuły.
Na finale kampanii Konfederacja radykalizuje swój przekaz. Nacjonalistyczne, antyukraińskie i antyunijne hasła brzmią coraz głośniej. Zero socjalu dla Ukraińców – powtarzają liderzy Konfederacji. W tle pobrzmiewa znane hasło nacjonalistów: „Polska tylko dla Polaków”. W OKO.press pisze o tym Anna Mierzyńska.
Zobacz prawdziwą twarz Konfederacji. Wróciły antyukraińskie i antyunijne hasła. Więcej tutaj:
Przeczytaj także:
Krzysztof Bosak odmówił podpisania deklaracji w programie Wirtualnej Polski, że nie wejdzie w deklarację z PiS ani KO po wyborach parlamentarnych. A w innym przypadku złoży mandat poselski. Dziennikarz Wirtualnej Polski przygotował dwie kartki, na których napisał zdanie: "Ja niżej podpisany Krzysztof Bosak deklaruję, że Konfederacja nie wejdzie w koalicję z PiS/KO. W przeciwnym razie złożę mandat poselski”.
Bosak nie chciał ich podpisać, mimo tego, że wcześniej deklarował, że nie wejdzie w koalicję z PiS lub KO.
„Unikam podpisywania takich dokumentów. Uważam, że moje słowo dużo znaczy i jeżeli ja bym podpisał taką deklarację, to nie podnosi poziomu moich zobowiązań i tego, co mówię. Uważam, że moje słowo, że nie wejdę w koalicję z KO i PiS jest wystarczające” – stwierdził Bosak.