0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Oleksandr GIMANOV / AFPFot. Oleksandr GIMAN...

W nocy na 29 grudnia armia rosyjska zaczęła atakować Ukrainę – jak określono w Sztabie Generalnym Ukrainy – „tradycyjnie” dronami. Potem wykorzystane były prawie wszystkie środki ataku powietrznego. Eksplozje słychać było we Lwowie, Charkowie, Odessie, Konotopie, Dniprze i Kijowie. Według ostatnich danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku na terytorium Ukrainy zginęło 30 osób, ponad 160 zostało rannych.

Rosja zaatakowała infrastrukturę krytyczną, obiekty przemysłowe, wojskowe, cywilne.

Przeczytaj także:

„Leciało wszystko”

Najpierw ukraińskie miasta zaatakowano 36 dronami uderzeniowych Shahed-136/131. Około godziny 6:00 z 18 bombowców Tu-95MS wystrzelono co najmniej 90 pocisków manewrujących X-101/X-555/X-55, podaje głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny.

Z obwodu kurskiego Rosjanie użyli bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3, wystrzeliwując osiem pocisków manewrujących X-22/X-32.

Wystrzelili co najmniej 14 rakiet balistycznych — S-300/S-400/Iskander-M z terytorium okupowanego Krymu, Kurska i Biełgorodu.

Pięć myśliwców MiG-31K wyleciało z obwodu astrachańskiego i wystrzeliło pięć pocisków aerobalistycznych X-47M2 Kinzhal.

Ponadto z samolotów taktycznych Su-35 wystrzelono cztery pociski przeciwradarowe X-31P i jeden X-59.

W nocy Rosjanie użyli 158 rodzajów środków ataku powietrznego przeciwko Ukrainie.

Dowódca sił powietrznych Mykoła Oleszczuk nazwał atak najbardziej zmasowanym atakiem powietrznym.

„Nigdy nie było tak wielu czerwonych celów na radarach” – powiedział w eterze programu Fakty ICTV Rzecznik Sił Powietrznych Jurij Ihnat.

Ukraińskie Siły Powietrzne, we współpracy z Siłami Obronnymi Ukrainy, zniszczyli 27 dronów i 87 rakiet.

Odessa

Są informacje o czterech zabitych i 26 rannych. Wśród ostatnich dwoje dzieci i kobieta w ciąży. 26-letnia dziewczyna jest również w ciężkim stanie, poinformował szef odeskiej administracji wojskowej Ołeh Kiper.

Ratownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych uratowali 23 osoby z 17-piętrowego budynku mieszkalnego. Według wstępnych szacunków, około 70 mieszkań zostało uszkodzonych w różnym stopniu.

Przez fale uderzeniowe i odłamki zrzuconych pocisków zostało uszkodzonych kilkadziesiąt budynków, w tym liceum, cerkiew, sklepy i inne budynki mieszkalne. Operacja ratownicza trwa.

Charków

Od godz. 5 rano w Charkowie miały miejsce trzy fale rosyjskiego ostrzału, a rosyjska armia uderzyła w miasto ponad 20 razy, podaje Gwara Media.

Zginęły trzy osoby, a 13 zostało rannych, troje z nich jest w ciężkim stanie.

Uszkodzona została poliklinika, szkoła, budynki mieszkalne, poczta, zakład produkcyjny. Pociski trafiły też w lokomotywownię.

„Rakiety trafiały po prostu w drogę i gazociąg. W jednej z dzielnic miasta zostały uszkodzone tory kolejowe. Uszkodzone zostały samochody i budynki magazynowe. Łącznie odnotowano dwadzieścia dwa trafienia” – powiedział Serhij Bolwinow, szef Departamentu Śledczego Narodowej Policji w obwodzie charkowskim. „Wszystkie ofiary Rosjan były cywilami z Charkowa, pracownikami przedsiębiorstw. [...] Jedną z ofiar był 60-letni emeryt, który pracował jako ślusarz. Drugi miał 41 lat, również była ślusarzem, w zmarłego została żona i dwójka dzieci. Zginął również 30-letni kierownik działu naprawy urządzeń elektrycznych w jednym z przedsiębiorstw”.

Zostały uszkodzone sieci energetyczne w pięciu gromadach terytorialnych Charkowszczyzny.

„W wyniku działań wojennych 16 600 odbiorców pozostaje bez prądu. Wadliwie działający komin spowodował wyciek tlenku węgla w domu w dzielnicy Iziumu. U dwóch mieszkańców zdiagnozowano podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla, a jeden z nich został hospitalizowany” – podaje Ministerstwo energetyki Ukrainy.

Ratownicy uratowali mężczyznę spod gruzów betonowych konstrukcji w jednym z budynków. Podczas gaszenia pożarów ewakuowali 30 osób, w tym dwoje dzieci.

Wideo z akcji ratunkowej:

Zaporoże

W wyniku ataku rakietowego zostało uszkodzone lokalne przedsiębiorstwo, zniszczony został prywatny dom. Rozbito również okna w 19 blokach mieszkalnych, trzech instytucjach edukacyjnych i placówce medycznej. Ponadto uszkodzonych zostało około 20 garaży, stacja benzynowa i budynek hotelowy, poinformował sekretarz Rady Miejskiej Zaporoża Anatolij Kurtiew.

W Zaporożu zginęło sześć osób, a 12 zostało rannych. Wśród ofiar była 53-letnia nauczycielka szkoły podstawowej, poinformował minister edukacji Ukrainy Oksen Lisowy.

Lwów

Andrij Sadowy, mer Lwowa poinformował, że w mieście zginęła jedna osoba*, 24 osoby zostały ranne. W mieście zostały uszkodzone trzy szkoły i przedszkole, 18 bloków mieszkalnych.

Drony trafiły w jedno z przedsiębiorstw we Lwowie. Zarejestrowano częściowe zniszczenie budynku administracyjnego i zakładów produkcyjnych.

*W wyniku ostrzału Lwowa zginął znany sportowiec, mistrz sportu Ukrainy Wiktor Kobzysty.

Kijów

Według mera Kijowa Witalija Kliczki 28 osób zostało rannych w porannym ataku na stolicę. 25 osób zostało hospitalizowanych. Cztery osoby zginęły. Dziesięciu osób przeszło operacje i jest nieprzytomnych oraz poddawanych sztucznej wentylacji płuc na oddziale intensywnej terapii.

Cztery osoby zostały uwolnione spod gruzów magazynu w dzielnicy Szewczenkiwskiej. Operacja poszukiwawczo-ratownicza wciąż trwa.

Uszkodzono budynki mieszkalne i doszło do pożarów w garażach, centrum biznesowym, magazynach i budynkach niemieszkalnych. W obwodzie kijowskim są zniszczenia domów prywatnych.

Dnipro

W Dniprze armia rosyjska trafiła w szpital położniczy. Według korespondentów Suspilne, jedna część budynku placówki medycznej całkowicie spłonęła. Pożar został już ugaszony. Jednostki Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych uratowały cztery pacjentki.

Rosjanie uderzyli też w centrum handlowe. W wyniku ataku rakietowego zostały uszkodzone też dwie szkoły i biblioteka. W 23 budynkach wybito około tysiąca szyb.

Zginęło 6 osób, 28 zostało rannych. Trzy osoby są w ciężkim stanie. Półtoraroczne dziecko ma obrażenia twarzy od odłamków — informuje szef administracji wojskowej obwodu Serhij Łysak.

Do szpitala trafił 25-letni mężczyzna, który został ranny w ataku na centrum handlowe.

Ranny mężczyzna ma krwiaka czaszkowo-mózgowego, rozbitą głowę, rany szarpane na ciele, przedmiot w żołądku, który uszkodził jego jelita, złamaną kość piszczelową i inne obrażenia. Teraz jest operowany przez trzy zespoły lekarzy – neurochirurgów, chirurgów i traumatologów.

„25-letni Oleksandr szedł do sklepu po chleb i papierosy w pobliżu centrum handlowego, kiedy na własne oczy zobaczył straszliwą eksplozję. W ciągu minuty karetka była blisko niego, a on zdołał powiedzieć: "To straszne, widziałem to. Stracił przytomność” – mówi

Serhij Ryżenko, dyrektor generalny jednego ze szpitali w Dniprze, cytuje lekarza Suspilne.

W czterech obwodach i Kijowie trwają prace ratunkowo-poszukiwawcze. Na miejscach ataków oprócz ratowników oraz innych służb, pracują psychologowie.

W związku ze zmasowanym atakiem na terytorium Polski znów wleciał „niezidentyfikowany obiekt”, o czym pisaliśmy tu.

Około południa w Ukrainie znowu zabrzmiał alarm przeciwlotniczy. Eksplozje były słyszalne w obwodzie czerkaskim i w Sumach.

;

Udostępnij:

Krystyna Garbicz

Jest dziennikarką, reporterką, „ambasadorką” Ukrainy w Polsce. Ukończyła studia dziennikarskie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pisała na portalu dla Ukraińców w Krakowie — UAinKraków.pl oraz do charkowskiego Gwara Media.

Komentarze