Jesteśmy ocalałymi z Holokaustu i ich potomkami, wiemy, że każdy w krótkiej chwili może stać się ofiarą wojny, polityki i propagandy, prześladowaną mniejszością, migrantem, uchodźcą - pisze Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie
Od kilkunastu dni grupa Afgańczyków jest przetrzymywana na granicy polsko-białoruskiej w miejscowości Usnarz Górny.
„W obozie są 32 osoby, w tym pięć kobiet. Jedna ma 15 lat, inna 51 i ma problemy z nerkami. Cudzoziemcy skarżą się na złe samopoczucie. Jeśli chodzi o posiłki, to strona białoruska dostarczyła im chleb. Natomiast od strony polskiej nie otrzymują pod tym względem żadnej pomocy. Jeśli chodzi o dostęp do bieżącej wody, to korzystają z rzeki, która płynie obok” – informowali we wtorek 24 sierpnia przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, których jako jedynych w ostatnich dniach dopuszczono do przebywających na granicy.
W środę 25 sierpnia 2021 w godzinach popołudniowych Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecydował o zastosowaniu środków tymczasowych w sprawie Amiri i inni przeciwko Polsce i nakazał polskim władzom zapewnienie 32 osobom przebywającym na granicy żywności, wody, odzieży, opieki medycznej, a także, jeśli to możliwe, tymczasowego schronienia. Rząd lekceważy decyzję ETPCz – polskie służby nie przepuszczają nikogo z pomocą.
O pomoc dla migrantów apeluje Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. Publikujemy w całości jego apel.
Trwa dramat uchodźców przebywających na polsko-białoruskiej granicy w Usnarzu Górnym.
Byliśmy przekonani, że ochronę granic Polski i Unii Europejskiej można pogodzić z humanitaryzmem, a ludzie potrzebujący pomocy otrzymają ją od polskich władz. Tymczasem ze smutkiem obserwujemy, że żołnierze i policjanci odmawiają uchodźcom kontaktu z lekarzem i uniemożliwiają przekazanie im żywności i czystej wody. Wykonując polecenia polityków zapominają, że każdemu człowiekowi należy się szacunek. Uchodźcy i migranci mają prawo liczyć na współczucie, zrozumienie, troskę i zapewnienie fundamentalnych podstaw ludzkiej egzystencji.
Mamy nadzieję, że Polska przyjmie, nałożony na nią przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, obowiązek dostarczenia osobom znajdującym się przy polskiej granicy jedzenia, wody, odzieży, a także zapewnienia im opieki medycznej i tymczasowego schronienia.
Trybunał nie wymaga wpuszczenia uchodźców na terytorium naszego kraju. Wymaga przyzwoitego zachowania i zagwarantowania, w ramach polskiego i europejskiego prawa, bezpieczeństwa ludziom uciekającym z własnych domów przed wojną, prześladowaniami, cierpieniem, śmiercią.
Oczekujemy i spodziewamy się tego, że polski rząd wspólnie z samorządami i organizacjami pomocowymi jak najszybciej znajdzie rozwiązania i wypracuje instrumenty, dzięki którym tu i teraz, a także w przyszłości, Polska będzie mogła zapewnić jednocześnie pomoc humanitarną osobom stojącym u jej granic i bezpieczeństwo swoim obywatelom.
Jesteśmy ocalałymi z Holokaustu i ich potomkami, pamiętamy o najtragiczniejszych momentach historii Polski, Europy, świata i wiemy, że każdy, w krótkiej chwili, może stać się ofiarą wojny, polityki i propagandy, prześladowaną mniejszością, migrantem, uchodźcą. Naród żydowski po wielokroć był ciężko doświadczany przez nienawiść.
Jesteśmy szczególnie uwrażliwieni na ludzką krzywdę i mamy niezachwianą pewność, że każdy człowiek, bez względu na miejsce urodzenia, wyznawaną wiarę i pochodzenie społeczne ma prawo do godnego życia i szacunku.
Dlatego – nie bądźmy obojętni na ludzką krzywdę, nieszczęście, rozpacz.
Bądźmy ludźmi, po prostu.
W imieniu Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie
Lesław Piszewski – Przewodniczący
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze