Nowy trop w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o dotację na 2,6 mln zł

Aktualizacja: Już po publikacji artykułu skontaktował się z nami prof. Bogumił Szmulik. Zaprzeczył, by był zaangażowany w pozyskiwanie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości dla Instytutu Prawa Ustrojowego. Przyznał natomiast, że napisał jedną ekspertyzę w zrealizowanym za te pieniądze projekcie.

Postępowanie, które prowadzi Prokuratura Krajowa, jest szeroko zakrojone: dotyczy dotacji udzielanych z Funduszu Sprawiedliwości w latach 2016-2023. Śledczy na pierwszy ogień wzięli 100-milionową dotację dla Fundacji Profeto, prowadzonej przez byłego egzorcystę Michała O.

To właśnie nieprawidłowości wokół Profeto były główną przyczyną zatrzymań i przeszukań, których Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonała we wtorek 26 marca 2024 roku. Poza księdzem O. do aresztu trafiło czworo urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak poinformowała w środę Prokuratura Krajowa, jedno z zatrzymań wiąże się nie z Fundacją Profeto, a z inną sprawą.

„Nadto Karolinie K., Zastępcy Dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości, przedstawiono zarzut bezprawnej pomocy udzielonej przedstawicielowi innej fundacji w procedurze uzyskania dotacji, co skutkowało wyrządzeniem szkody w kwocie ponad 2,6 mln zł” – napisali w komunikacie śledczy.

Prokuratura zawnioskowała też w środę o tymczasowe aresztowanie m.in. Karoliny K. Sąd rozpatrzy wniosek jeszcze dzisiaj, tj. w czwartek 28 marca 2024 roku.

Z informacji OKO.press wynika, że

Fundacja ta w latach 2020-2023 otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości 2 682 242,00 zł na przeciwdziałanie przyczynom przestępczości. Jej założycielem i byłym prezesem jest prof. Bogumił Szmulik, prawnik, który wielokrotnie przysłużył się rządowi Zjednoczonej Prawnicy.

Konkurs ze wspomaganiem

Konkurs, w którym Instytut Prawa Ustrojowego otrzymał dotację z Funduszu Sprawiedliwości, został ogłoszony w czerwcu 2020 roku.

Jak ustaliliśmy,

Fundacja złożyła wniosek po raz drugi i wygrała jako jedna z ośmiu na 46 konkurujących organizacji. Termin składania ofert był dwukrotnie przedłużany. Ostateczna oferta Instytutu Prawa Ustrojowego wpłynęła do Ministerstwa Sprawiedliwości w ostatnim dniu, 1 lipca 2020.

W tym samym konkursie beneficjentami Funduszu Sprawiedliwości były także Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia, powiązane z członkiem Suwerennej Polski Dariuszem Mateckim, obecnie posłem, oraz Fundacja Alegoria, która zajmuje się walką z chrystianofobią i „ideologią LGBT”.

Ze strony Instytutu Prawa Ustrojowego wynika, że za pieniądze z FS realizuje projekt pt. „Efektywne prawo w efektywnym państwie. Uwarunkowania lokalne w kontekście globalnym, wobec wyzwań XXI w. w walce z przestępczością".

Instytut był zaangażowany również w inne projekty sfinansowane przez Fundusz Sprawiedliwości. To:

• „Instytucjonalna architektura organów ochrony i przestrzegania prawa w porządkach prawnych współczesnych państw w perspektywie komparatystycznej”, na który 4,4 mln zł otrzymała powołana przez Ziobrę Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości
• oraz „Komunikacja strategiczna w obszarze przeciwdziałania przyczyną przestępczości przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej”, na który 2,2 mln zł dostał Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie wykłada prof. Szmulik.

Obie dotacje zostały przyznane we wprowadzonym przez Zbigniewa Ziobrę trybie „pozanaborowym”. Krytykowała je w swoich raportach Najwyższa Izba Kontroli.

Profesor zasłużony dla władzy

Instytutu Prawa Ustrojowego ma siedzibę w podwarszawskim Sulejówku, zajmuje się głównie edukacją. W 2013 roku założył go Bogumił Szmulik, prawnik konstytucjonalista obecnie wykładowca UKSW. Prezesem był do 2017 roku, do dziś jest członkiem Rady Fundacji. Instytutem zarządzali potem jego współpracownicy, np. dr Artur Trubalski, z którym Szmulik prowadził kancelarię.

W 2016 roku Szmulik był jednym z „ośmiu wybitnych ekspertów”, którzy dostarczyli argumentów Zbigniewowi Ziobrze w sporze o Trybunał Konstytucyjny. Pisał też opinie o TK dla Sejmu, jako członek zespołu powołanego przez marszałka Marka Kuchcińskiego z PiS. Następnie został członkiem Rady Legislacyjnej przy premier Beacie Szydło, wicenaczelnym “Przeglądu Sejmowego”, dyrektorem Wydawnictwa Sejmowego i kierownikiem Wydawnictwa Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości.

OKO.press w 2018 roku ujawniło, że za współpracę z rządem zarobił dziesiątki tysięcy złotych.

W grudniu 2019 roku, w kolejnej ekspertyzie Szmulik dowodził, że niezależny sędzia Paweł Juszczyszyn z Olsztyna, wykonując wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, działał poza prawem. Narracja ta była na rękę PiS i posłużyła jako argument za ukaraniem Juszczyszyna.

W 2021 roku prof. Szmulik został dyrektorem powołanego przez PiS Instytutu de Republica. Instytut został zlikwidowany po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska.

Chcieliśmy zapytać Instytut Prawa Ustrojowego o dotacje z ministerstwa i „współpracę” z Karoliną K., jednak na stronie Instytutu brakuje numeru telefonu. Pytania przesłaliśmy mailem i czekamy na odpowiedzi. Z Bogumiłem Szmulikiem próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie przez sekretariat wydziału prawa UKSW, ale nie odpowiedział na naszą prośbę o kontakt.

Ze strony Instytutu Prawa Ustrojowego wynika, że za rządów PiS korzystał także z grantów Ministerstwa Edukacji i Nauki. Pozyskał łącznie 2,3 mln zł na projekty o prawach obywateli i promujący instytucję małżeństwa jako „związku kobiety i mężczyzny”.